a jak jest z gazem bo dokupiłem u dilera czyli gaz już jest możliwość serwisowania tylko u nich ?
A to zależy, bo sytuacja się zmieniała - kiedyś było tak jak piszesz, ale ostatnio czytałem gdzieś na forum, że niefabryczne instalacje ASOwskie-też są objęte gwarancją Dacii. Tylko nie wiem, czy nie zależy to od producenta instalacji? Najlepiej zapytaj właśnie w innym ASO niż montowałeś, będziesz miał pełną jasność.
Gwarantem nie jest ASO tylko Renault. Zadzwoń do Renault i spytaj się. Ja tak zrobiłem.
Renault jest gwarantem na samochód i na instalację. Ważne aby instalacja była dedykowana do danego samochodu a nie kitem typu after market, który jest zakładany do różnych samochodów.
Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1.5 DCI 4x4 Prestige Pomógł: 2 razy Dołączył: 24 Sie 2013 Posty: 726 Skąd: Wro
Wysłany: 2014-07-16, 19:19
lodziaz napisał/a:
ja dam znać
w mojej nowej Lodzi zaraz po wyjechaniu z salonu poczułem że lekko się rusza ale jak po 2ch tygodniach doszło skrzypienie to od razu wstawiłem do ASO
sprawdzili i potwierdzili że fotel jest dobrze zamocowany za to prowadnica fotela jest felerna i do wymiany.
Wczoraj samochód był w serwisie na wymianie prowadnicy i powiem wam że po kilku kilometrach znowu poczułem bujanie podczas jazdy, na parkingu trochę nim poruszałem i nie widzę poprawy .. o tyle jest lepiej że nie skrzypi .. jeszcze
tak więc będę po raz kolejny w serwisie z tym fotelem.. i kilkoma innymi pierdołami
a odpowiedź TTTM mnie nie interesuje, jeśli TTTM to powinni podawać takie informacje w reklamach: kup sobie nowy samochód poczujesz się jak w swoim starym :)
oczywiście przesadzam ale panowie w serwisie wydaje się że się nie znają albo po prostu mają to w d..użym poważaniu
będzie skrzypieć, prysnij wd40 tam gdzie pracuje tuleja regulacji wysokosci, tak mi doradziło ASO gdyby zaczęło piszczeć, jeszcze cisza ale widać że maja know-how na serwis
Marka: Citoren
Model: Berlingo
Silnik: 1.6 VTI
Rocznik: 2011
Wersja: [Inna].[nie dotyczy] Pomógł: 35 razy Dołączył: 22 Maj 2009 Posty: 4266 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-07-22, 13:00
Po kolejnej wymianie emaili z Renault Polska, konkretnie z jedna Panią Specjalistą ds. Kontaktów z Klientami sprawa wygląda tak, że ASO Puławska stwierdziła, że fotel jest 100% sprawny, zaś luz który ja odbieram jako bujanie się siedziska jest czymś naturalnym, co wynika z konstrukcji fotela. Renault Polska nie ma możliwości wpłynięcia na decyzję ASO, gdyż nie zajamują się naprawą ani serwisem samochodów Renault. Na koniec pojazd jest już po gwarancji. Na moje zapytanie, dlaczego zatem Renault Polska spowodowało wymianę rdzewiejącego lusterka, dostałem informację, że to był tzw. jednorazowy gest handlowy.
Reasumując, fotel się buja. Znalazłem dwie dacie, w których się buja podobnie lub bardziej, zaś jedną w której siedzisko jest stabilne. Zatem teoria ASO, że w każdej daci buja się fotel nie jest do końca prawdziwa. Cały czas mówię o siedzisku a nie o oparciu. Mam na nocie technicznej zapisaną wymianę siedziska, która faktycznie nie nastąpiła. ASO Puławska zrzuca to na błąd osoby wypełniającej dokument.
Podczas jazdy na szczęście nie jest to jakoś odczuwalne, choć jakbym miał solidne nie bujające się siedzisko być może podróż była by bezpieczniejsza lub/i bardziej komfortowa.
Jednak powiem, bardzo mnie irytuje taki sposób załatwienia tej reklamacji. Chciałbym to do końca doprowadzić, czyli skutecznie wyegzekwować wymianę stelaża siedziska. Moja prośba do Was o pomoc, jak się do tego zabrać. Oczywiście nie wytoczę dział prawno-sądowniczych, gdyż koszt takiej akcji by przewyższył cenę nowego stelaża. Chciałbym jednak spróbować skłonić Renault Polska do większej dbałości o klienta,m gdyż takie pozostawienie problemu spowoduje, że kolejni użytkownicy trafią na mur korporacyjnej bezsilności, niechęci, zostaną bez pomocy gwaranta, serwisu. Pocieszam się, że to nie jest skomplikowana awaria a tylko luz fotela. Nie oznacza to, że naprawa drobnych usterek ma być zrzucana na koszt właściciela. Na koniec przygody gwarancyjnej z ASO Puławska, tak na forum , raczej sprawiedliwie chwalonym trafił mi się problem. Będę wdzięczny za Wasze opinie, rady , wszelką pomoc.
Marka: FIAT
Model: Doblo
Silnik: 1.4 FIRE Pomógł: 11 razy Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 2126 Skąd: Lublin
Wysłany: 2014-07-22, 13:16
mekintosz napisał/a:
Po kolejnej wymianie emaili z Renault Polska, konkretnie z jedna Panią Specjalistą ds. Kontaktów z Klientami spraw.
Mam to samo. Fotel kierowcy w dolnym położeniu podczas hamowania i przyspieszania buja się do przodu i do tyłu. Zgłaszałem do ASO bez skutku.
Odpowiedź RP jest skrajnie bezczelna. Wynika z tego, że tak naprawdę niczego nie gwarantują i sprawnie spuszczają klienta na drzewo. W swoim czasie otrzymałem podobną, że ASO to samodzielny podmiot gospodarczy i mam się z ASO szarpać a RP ma to w dupie.
Gówniana firma.
_________________ MCV RED ROOSTER 2007 1.6 MPI+LPG, 87 km, 7 os.113 000 km
MCV SILVER BULLET 2012 1.6 MPI+fabryczny LPG, 84 km, 7 os. 104 000 km
FIAT DOBLO RED SKIN 2017 1.4, LPG Tartarini 95 KM, 7 os., 90 000 km
DUSTER PRESTIGE SNOW WHITE 1.0+LPG
Ostatnio zmieniony przez jan ostrzyca 2014-07-22, 13:18, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Citoren
Model: Berlingo
Silnik: 1.6 VTI
Rocznik: 2011
Wersja: [Inna].[nie dotyczy] Pomógł: 35 razy Dołączył: 22 Maj 2009 Posty: 4266 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-07-22, 13:19
Właśnie można spławę olać i ciszyć się, że nie zostawi się u nich ani złotówki oraz robić nagatywny PR wśród znajomych. Jednak ja jestem za udowodnieniem, że się mylą i niech naprawiają.
Marka: FIAT
Model: Doblo
Silnik: 1.4 FIRE Pomógł: 11 razy Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 2126 Skąd: Lublin
Wysłany: 2014-07-22, 13:37
mekintosz napisał/a:
Właśnie można spławę olać i ciszyć się, że nie zostawi się u nich ani złotówki oraz robić nagatywny PR wśród znajomych. Jednak ja jestem za udowodnieniem, że się mylą i niech naprawiają.
To jest nas dwóch. Ktoś jeszcze się buja?
_________________ MCV RED ROOSTER 2007 1.6 MPI+LPG, 87 km, 7 os.113 000 km
MCV SILVER BULLET 2012 1.6 MPI+fabryczny LPG, 84 km, 7 os. 104 000 km
FIAT DOBLO RED SKIN 2017 1.4, LPG Tartarini 95 KM, 7 os., 90 000 km
DUSTER PRESTIGE SNOW WHITE 1.0+LPG
u mnie fotel ma odczuwalne ruchy tylko w najniższym położeniu wysokości siedziska
mi się zaczął bujać zaraz po wyjechaniu z salonu, tydzień później byłem już umówiony na wymianę prowadnicy fotela która podobno była felerna. Co się stało ? po wyjechaniu samochodu z serwisu okazało się że oparcie nadal się rusza ! jaka była ich odpowiedź ? tak już mają fotele w dacii .. i nie przyjmują do poprawy..
do mnie to nie trafia że tak ma być .. skoro niektórym się nie buja to znaczy że powinni zrobić akcję serwisową i wymienić wszystkie fotele . proste
z klimą też bywają dziwne akcje ( ciekawe jak jest w innych markach )
Marka: Citoren
Model: Berlingo
Silnik: 1.6 VTI
Rocznik: 2011
Wersja: [Inna].[nie dotyczy] Pomógł: 35 razy Dołączył: 22 Maj 2009 Posty: 4266 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-07-23, 19:17
Buja się w każdej dacii oparcie, bardziej lub mniej. To wynika z konstrukcji. Jednak samo siedzisko ma pewien luz, jednak nie taki by fotel się bujał. U mnie wymienili prowadnice, bujanie owszem zmniejszyło się ale nie zostało całkowicie wyeliminowane.
Marka: była Dacia jest Nissan
Model: była Duster jest Pathfinder
Silnik: było 1,6 16V 4x4+LPG jest 2.5 dci 4x4reduktor
Rocznik: było 2010 jest 2006
Wersja: Laureate Pomógł: 3 razy Dołączył: 16 Maj 2012 Posty: 515 Skąd: Śląsk Cieszyński
Wysłany: 2014-08-01, 07:58
U mnie wymieniano mocowanie fotela na gwarancji jakieś 1,5 roku temu ale od niedawna znów odczuwam lekki luz fotela.
Ostatnio zmieniony przez Hakama 4x4 2014-08-01, 07:58, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Citoren
Model: Berlingo
Silnik: 1.6 VTI
Rocznik: 2011
Wersja: [Inna].[nie dotyczy] Pomógł: 35 razy Dołączył: 22 Maj 2009 Posty: 4266 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-08-01, 15:09
Ruszasz siedziskiem lekko buja. RP - oficjalnie dla nich sprawa jest wyjaśniona. Tzn maja w nosie klienta po gwarancji.
Szanowny Panie,
ponownie uprzejmie informujemy, że nasze stanowisko zostało Panu szczegółowo przedstawione w poprzedniej korespondencji. Nie stwierdzamy zaistnienia żadnych dodatkowych okoliczności wpływających jego zmianę.
Sprawę z naszej strony traktujemy za zamkniętą.
U mnie się buja na najniższym ustawieniu. Zauważyłem dopiero ostatnio, bo nie jeżdżę w tej pozycji.
A dodatkowo odpadła uszczelka, na dole pod klapą bagażnika,
i odchodzi przedni zderzak.
Czy podczas montażu gazu zdejmowany jest przedni zderzak? Jestem pewien, że nie miałem żadnego incydentu, w którym uderzyłbym przodem. A zderzak odchodzi.
Zastanawiam się, czy bezpieczne jest jeżdżenie tym samochodem.
Marka: Citoren
Model: Berlingo
Silnik: 1.6 VTI
Rocznik: 2011
Wersja: [Inna].[nie dotyczy] Pomógł: 35 razy Dołączył: 22 Maj 2009 Posty: 4266 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-08-02, 08:59
lodziaz napisał/a:
mekintosz do kogo, na jaki adres pisałeś w sprawie fotela ?
Pisałem do RP ale zawsze odpowiadała jedna i ta sama osoba. Nie odczułem chęci pomocy , bardziej zbycia. Myślę, że jak nas będzie więcej to warto pokusić się o eksperta/rzeczoznawce PZMOt lub jakąś akcję z mediami ?
Marka: Opel
Model: Zafira Family
Silnik: 1,8
Rocznik: 2014 Pomógł: 10 razy Dołączył: 15 Lip 2010 Posty: 1591 Skąd: dolnośląskie
Wysłany: 2014-08-02, 10:23
grapess napisał/a:
U mnie się buja na najniższym ustawieniu. Zauważyłem dopiero ostatnio, bo nie jeżdżę w tej pozycji.
A dodatkowo odpadła uszczelka, na dole pod klapą bagażnika,
i odchodzi przedni zderzak.
Czy podczas montażu gazu zdejmowany jest przedni zderzak? Jestem pewien, że nie miałem żadnego incydentu, w którym uderzyłbym przodem. A zderzak odchodzi.
Zastanawiam się, czy bezpieczne jest jeżdżenie tym samochodem.
Zobacz sobie wyniki testu zderzeniowego - ale nie ilość gwiazdek tylko twarde procenty - wynika z nich że bezpiecznie jest nim jeździć tylko niebezpiecznie przed nim przebiegać
Są już egzemplarze powyżej 200tyś km i jakoś wbrew przewidywaniom nie rozpada im się karoseria. przedni zderzak trzyma sie na plastikowych spinkach od boku i może ktoś Ci na parkingu lekko stuknął i pękła, sprawdź dokładnie czemu odchodzi. Wśród klubowiczów było trochę róznych zdarzeń, nawet dachowania i urazy były niewielkie.
Mi też się rusza ale to normalne .
No i ważna kwestia to nie jest żaden zderzak tylko osłona zderzaka ...
pod nią znajduje się stalowa belka która jest właściwym zderzakiem
To zderzak - plastik kolego - ale to nadal zderzak i to z kolejnym wzmocnieniem plastikowym pod spodem.
A to o czym mówisz to belka zderzaka , która idzie do podłóżnic. A na górze wzmocnienie czołowe - pas "zamkowy", czyli to na czym są kołki m.in. od pasa chłodnic i odbijaki maski
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum