Widzę że gruntowne sprzątanie były i chyba kolega pokrętło od obiegu zewnętrznego/wewnętrznego przestawił.
Ustaw obieg na pobieranie powietrza zewnątrz. Strumień powietrza kierowany jest na przednią i boczne szyby co umożliwa szybsze odprowadzenie pary.
Ostatnio zmieniony przez Dominus 2013-11-19, 18:25, w całości zmieniany 1 raz
Jesienna wilgoć chciało by się powiedzieć ;) Ja takiego problemu nie mam, choć po długim postoju na dworze od razu nie włączam nawiewu, tylko czekam chwile. I nic mi nie paruje.
Warto się zaopatrzyć w prosty pochłaniacz wilgoci. W Auchan za 6 złociszów. Dziala naprawde rewelacyjnie. Od czasu wstawienia szyby w ogóle nie parują.
Warto się zaopatrzyć w prosty pochłaniacz wilgoci. W Auchan za 6 złociszów. Dziala naprawde rewelacyjnie. Od czasu wstawienia szyby w ogóle nie parują.
Nie kolega sprawdzi najpierw pozycje pokrętła od nawiewu bo często w tym jest problem. Jeżeli jednak nie to wtedy różnego rodzaju pochłaniacze można kupować aby wyeliminować problem.
Miałem ostatnio problem z parowaniem w Citigo. Do tej pory jeździłem z non stop włączoną klimą. Jednak ostatnio po całym dniu auto było zaparowane od środka, na szybie byłą wręcz woda. Okazało się, że cała wilgoć siedzi gdzieś w układzie i jak autko użytkowałem na krótkich odcinkach to wilgoć ta nie zdążyła "uciec" z układu.
Od kilku dni jeźdzę bez klimy i problemu parowania nie ma, więc to osuszanie przez klime na krótkich odcinkach nie do końca ma sens...
Ostatnio zmieniony przez Cendra 2013-11-19, 20:42, w całości zmieniany 1 raz
Podróżując na krótkich odcinkach nie używajcie klimy, ja tak robiłem i ostatnio miałem wręcz mokre szyby. Wilgoć osuszona przez klime siedziała gdzieś w układzie, nie zdążyła uciec podczas jazdy na krótkich odcinkach. Ostatnio od kilku dni jeźdzę bez klimy i jest super.
Bo jak się wyłączy klimę, to cała wyciągnięta przez nią wilgoć wraca do środka i wtedy pozostaje albo porządnie podgrzać, albo otworzyć szyby, albo zrobić jedno i drugie - aż wilgoć z układu wyparuje.
Także można i na krótkich odcinkach, jeśli klima będzie włączona tylko przez chwilę, do odparowania szyb.
A poza tym ponoć warto wyłączać ogrzewanie chwilę przed postojem, wtedy też w samochodzie zostaje mniej wilgoci.
Marka: Skoda
Model: Ocyavia I / Octavia II
Silnik: 1.9 TDI
Dołączył: 15 Lis 2013 Posty: 1 Skąd: Katowice
Wysłany: 2013-11-19, 23:13
Witam!
Wilgotność powietrza a klima: Dlaczego klimatyzacja zmniejsza parowanie szyb?
Klima wyłaczona (OFF) :
W wilgotny dzień powietrze jest nasycone woda w blisko 100% . Zaciągamy je dmuchawa do samochodu i dokładamy jeszcze wilgoć z siebie i z wnętrza samochodu i dmuchamy na zimną szybę - efekt??
Na zimnej szybie odkłada się woda - szyba paruje .
Klima właczona (ON) :
Zaciągamy powietrze dmuchawą do samochodu i przeciągamy przez parownik chłodnicy . Powietrze schładza się i zmniejsza się ilośc wilgoci który może w sobie nieść - woda wykrapla się na parowniku. Następnie powietrze przepuszczamy przez nagrzewnicę i dostajemy powietrze ciepłe i suche - które jest w stanie odebrac zyski wilgoci z wnętrza samochodu oraz jet na tyle suche, ze nie wystepuje skraplanie na szybach.
Dlatego sensowne jest uruchomienie klimy (= chłodezenia) i jednocześnie ogrzewania.
Kiedy temperatura spada poniżej +5 - sprężarka nie uruchamia się , bo jest za zimno (przynajmniej tak działa to w skodzie). Ale przy +5 powietrze pomimo dużej wilgotności względnej (ok 80 - 100 %) ma faktycznie mała zawartośc wody - dlatego tylko podgrzane może odparować szybę.
Jeśli mam wytłumaczyc bardziej - pytajcie.
Generalnie chciałbym tym wpisem przywitać się na forum - jestem wybitnie zainteresowany przystąpieniem do ekskluzywnego klubu posiadaczy Dusterów i właśnie się dokształcam :)
jak się wyłączy klimę, to cała wyciągnięta przez nią wilgoć wraca do środka
Nie powinna - pod parownikiem znajduje się specjalny otwór, przez który skropliny mają natychmiast wypływać na zewnątrz (stąd sławne kałuże wody pod autami podczas pracy klimy).
Czasami zdarza się natomiast, że ten odpływ jest przytkany lub nawet zatkany - dlatego przy wymianie filtra kabinowego warto jak najdokładniej sprawdzić i oczyścić jego kieszeń.
W zasadzie nie miałem na myśli, że jak uzbiera się się 10 litrów wody w układzie, to potem chlusta ona na szybę z siłą wodospadu ;)
Raczej obserwuję w swoim samochodzie - i innych z klimą, którymi jeździłem - wyraźny, brzydki zapach wilgoci i czasem parowanie szyb, krótko po wyłączeniu klimy. Jeśli to objaw patologiczny, to być może powinienem się temu przyjrzeć bliżej :)
To się zdarza, ale nie wynika z "wracania do środka tej wcześniej wyciągniętej wilgoci" - bo tamta została (powinna zostać) usunięta definitywnie z wnętrza auta (:
Natomiast po wyłączeniu pojawia się oczywiście nowa wilgoć, zawarta w nieosuszonym klimą świeżym powietrzu - i wtedy może się wytrącać na wszystkich wychłodzonych wcześniej częściach auta, łącznie z kanałami wentylacyjnymi i szybami. Rozwiązaniem jest podwyższenie temperatury powietrza chwilę przed planowanym wyłączeniem klimy.
jak się wyłączy klimę, to cała wyciągnięta przez nią wilgoć wraca do środka
Nie powinna - pod parownikiem znajduje się specjalny otwór, przez który skropliny mają natychmiast wypływać na zewnątrz (stąd sławne kałuże wody pod autami podczas pracy klimy).
Heh dokładnie. Żebyście wiedzieli jak tuż po zakupie logana mało na zawał nie zszedłem, gdy zobaczyłem pod autem piękną kałużę ("olej? płyn chłodniczy? co to k... ma być??!!!"). Dopiero potem wyczytałem, że tak ma być i że gdyby nie ciekła ta woda to byłby problem. Cóż, pierwsze auto z klimą :)
Kilka dni temu odkryłem cudowną rozkosz jaką daje nawiew na nogi, którego dotychczas nie używałem. Z początku niby nic, ale później to ciepło niespiesznie atakujące nogi i rozchodzące się dalej... :)
Wysłany: 2013-11-20, 07:39 Re: Logan II parujące szyby
garfield1988gse napisał/a:
Co może być nie tak
Duża wilgotność powietrza. Nie wydaje mi się, żeby wiek samochodu miał znaczenie. Zauważyłem natomiast pewien mankament osuszania klimą. Można go nazwać uzależnieniem. Jeżeli szyba paruje trochę i osuszę ją klimą, to po wyłączeniu klimy (ale nie nawiewu) zaparowanie szyby jest bardziej intensywne. Czyli jak przy złej pogodzie zacznę osuszać klimą, to muszę już całą drogę (a przynajmniej do poprawy pogody) suszyć klimą.
Oczywiście, zimna szyba rosi się bardziej po wyłączeniu suchego nawiewu. Wyjść z tego można włączając ogrzewanie razem z klimatyzacją, potem wyłączyć klimę.
Polecam pochłaniacze wilgoci dałem w zeszłym roku 40 zł za pożądane niemieckie torby . I jeździ sobie w kieszeni pasażera i od tego czas raz miałem lekko zaparowane szyby .
Za te pieniądze otrzymujemy 3 połączone saszety (za małe na saszetkę ) bo razem 300 g w dwóch opakowanich czyli razem mamy 2 torby granulatu .
Ja robię tak że zimę jeździ jeden po czym odstawiam go do wysuszenia a 2 jeździ cała resztę roku .
Czyli co, po przestawieniu pokrętła problem z parowaniem szyb znikł?
Dokładnie tak, przypomniałem sobie, że jak jechałem w piątek po mieście za jakąś starą dymiącą ciężarówką to zamknąłem obieg żeby się nie nasmrodziło no i zapomniałem, że był zamknięty. Dziś jeździłem w deszcze już z otwartym i nie było problemu z parowaniem.
Nabyłem sobie właśnie gadżet taki jak "pochłaniacz wilgoci". Po położeniu w aucie szyby nadal niby parują, ale jakby sporo mniej niż wcześniej.
Sprawdź czy filtr kabinowy nie jest zabrudzony? Zmieniałeś go po zakupie auta?
Filtr kabinowy został zmieniony na nowy pod koniec października na przeglądzie w ASO. Na pewno zmienili, widziałem jak pan wyjmował stary czarny i wkładał nowy biały :)
Podejrzewam, że po prostu jak w wilgotną pogodę wsiądziemy do auta we trójkę, ubrani w ciepłe szynele (wiadomo, dzieciaka trzeba ubrać ciepło, żona też zmarźluch), to zwyczajnie na początku jest tak "nachuchane" że na szybie robi się "mleko". Po osuszeniu szyby, kieruję sobie klimę np. na nogi i już tak jadę do końca, szyby pozostają czyste.
Nie jest to dla mnie problemem jakimś specjalnym, gdyby szyby parowały non-stop to już gorzej, ale one tylko z początku jazdy, potem jest OK.
Ostatnio zmieniony przez Przemek77 2013-11-22, 09:24, w całości zmieniany 2 razy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum