-10 Nm w porównaniu do poprzedniego silnika to chyba jednak czuć różnice. Już sam 1.2L 16v demonem mocy nie był a co dopiero to maleństwo bez turbo. Nie po to się kupuje kombi żeby jeździć samemu. Przecież wtedy przecież zwykłe sandero by wystarczyło.
-10 Nm w porównaniu do poprzedniego silnika to chyba jednak czuć różnice. Już sam 1.2L 16v demonem mocy nie był a co dopiero to maleństwo bez turbo. Nie po to się kupuje kombi żeby jeździć samemu. Przecież wtedy przecież zwykłe sandero by wystarczyło.
niekoniecznie. Wlasnie niekiedy ktos jezdzi sam, czy tylko z 1 osoba, ale potrzebuje duzego bagaznika, i nie po to zeby wozic kartofle (zart;-) ale czasem troszke wieksze czy dluzsze przedmioty czy duzego pieska.
Albo moze sie komus zwyczajnie Sandero nie podobac, a kombi juz tak...
Marka: Dacia
Model: Lodgy
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2012
Wersja: Laureate 7 os. Pomógł: 85 razy Dołączył: 12 Maj 2010 Posty: 3746 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-05-09, 09:17
To jeszcze obejrzyj przebieg krzywej momentu i mocy w Sce i 1.2 16V - przy normalnej miejskiej eksploatacji ten pierwszy jest znacznie żwawszy ... co innego autostrada ......
-10Nm, ale osiąganych przy niższych obrotach, więc tutaj aż tak bym nie demonizował.
Nie miałem tej przyjemności porównania wykresów obu silników, ale jest znaczna szansa, że idą "łeb w łeb".
Zresztą te 107 w 1.2 d*py nie urywa, 1.2 od Kijanki oferuje 122Nm, a pojemność przecież ta sama.
Natomiast 1.2 ma trochę ważniejszą przewagę - dłuższe przełożenia skrzyni biegów.
Żadna nie jest dedykowana na trasy, ale starsza jednak trochę dłuższa.
Zacytuje samego siebie:
Cytat:
Sandero + Logan 1.0 SCe (75):
- Przełożenie najwyższego biegu - 29,83
- Prędkość obrotowa silnika przy 90km/h - 3.000 [obr/min]
- Prędkość obrotowa silnika przy 140km/h - 4.700 [obr/min]
Sandero + Logan 1.2 SCe (75):
- Przełożenie najwyższego biegu - 31,77
- Prędkość obrotowa silnika przy 90km/h - 2.850 [obr/min]
- Prędkość obrotowa silnika przy 140km/h - 4.400 [obr/min]
Marka: Dacia
Model: Lodgy
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2012
Wersja: Laureate 7 os. Pomógł: 85 razy Dołączył: 12 Maj 2010 Posty: 3746 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-05-09, 13:53
Niestety klasycznego nie znalazłem ale ekstrapolując filmik:
https://www.youtube.com/watch?v=kAJAkV-ru0g
domyślam się że VVT udostępnia z 90% jego wartości już pewnie od 1800 obrotów .....
Marka: Dacia
Model: Lodgy
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2012
Wersja: Laureate 7 os. Pomógł: 85 razy Dołączył: 12 Maj 2010 Posty: 3746 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-05-09, 18:37
VVT - "normalne" zmienne fazy rozrządu sterowane kołami wałków rozrządu.
Dodatkowo łańcuch zamiast paska plus znane z Tce tłoki/cylindry pokryte grafitem zmniejszające tarcie wewnętrzne silnika.
Marka: Renault
Model: Clio
Silnik: 1.5 dCi
Rocznik: 2015 Pomógł: 4 razy Dołączył: 06 Sie 2016 Posty: 507 Skąd: Toruń
Wysłany: 2017-05-10, 19:30
DrOzda napisał/a:
To jeszcze obejrzyj przebieg krzywej momentu i mocy w Sce i 1.2 16V - przy normalnej miejskiej eksploatacji ten pierwszy jest znacznie żwawszy ... co innego autostrada ......
Przebieg momentu wg. producenta w prezentacji, a rzeczywisty wykres na hamowni to dwie różne rzeczy ;)
Marka: Dacia
Model: Logan MCV II Ph1
Silnik: 1.2 16v 73KM
Rocznik: 2015 120kkm
Wersja: Laureate Pomógł: 22 razy Dołączył: 21 Sie 2015 Posty: 639 Skąd: Poznań
Wysłany: 2017-05-10, 21:52
DrOzda napisał/a:
To jeszcze obejrzyj przebieg krzywej momentu i mocy w Sce i 1.2 16V - przy normalnej miejskiej eksploatacji ten pierwszy jest znacznie żwawszy ... co innego autostrada ......
Przecież 1.2 16v ma te 97Nm niżej niż 1.0 SCe. Tak na oko 2800 vs 3500
Trzeba czekać na wielkie upały, by sprawdzić działanie klimy.
W Gdansku wczoraj ok. 8 rano byl 1 stopien Celsjusza i sypal snieg... 10 maja...
Wiec na "wielkie upaly" to bym nie liczyl... choc klimat sie ociepla (wszedzie tylko nie w Polsce?).
PS. ja to w ogole klimy prawie nie uzywam, tylko w okresie koniec maja/poczatek czerwca - przelom sierpnia/wrzesnia, a rok temu dwa razy sie w wakacje zalatwilem - ostry bol gardla, katar, itp. Wiec nawet sie zaczalem zastanawiac czy w tym klimacie klima ma sens... (ponoc nie uzywana sie moze zepsuc bo sie zatrze sprezarka czy cos takiego...).
Marka: Dacia
Model: Sandero Open
Silnik: 1.2
Rocznik: 2016 Pomógł: 2 razy Dołączył: 05 Paź 2016 Posty: 639 Skąd: Wro
Wysłany: 2017-05-11, 10:21
Bo klimy to trzeba umieć używać Nie kierować przede wszystkim nawiewów na siebie czy nogi, tylko na szybę. Wyłączać klimę kilka minut przed przyjazdem na miejsce w celu zmniejszenia różnicy temperatur w aucie i na zewnątrz. Poza tym raz do roku odgrzybiać i włączać min. raz na miesiąc na 10 min w celu smarowania sprężarki.
sluchaj, ja to wszystko robie, a i tak bardzo czesto sie niestety przeziebiam (gorzej ze czesto tez moja Pociecha malutka)... widac taki mam organizm... kiedys czytalem w Auto Motor Sport wywiad z owczesnym szefem VW - Piechem i on mowil, ze nie jest zwolennikiem klimatyzacji w samochodach w naszym klimacie bo czlowiek czesto jest przez nia chory - "ale bredzi" pomyslalem... i co? I teraz sam to poniekad potwierdzam... tyle ze w lato bez klimy to czasem trudno w aucie wytrzymac - inny fakt. I we Wloszech auta bez klimy sobie nie wyobrazam, ale w sumie w naszym klimacie... bo ja wiem...
Marka: Renault
Model: Clio
Silnik: 1.5 dCi
Rocznik: 2015 Pomógł: 4 razy Dołączył: 06 Sie 2016 Posty: 507 Skąd: Toruń
Wysłany: 2017-05-11, 16:08
paulus108 napisał/a:
sluchaj, ja to wszystko robie, a i tak bardzo czesto sie niestety przeziebiam (gorzej ze czesto tez moja Pociecha malutka)... widac taki mam organizm... kiedys czytalem w Auto Motor Sport wywiad z owczesnym szefem VW - Piechem i on mowil, ze nie jest zwolennikiem klimatyzacji w samochodach w naszym klimacie bo czlowiek czesto jest przez nia chory - "ale bredzi" pomyslalem... i co? I teraz sam to poniekad potwierdzam... tyle ze w lato bez klimy to czasem trudno w aucie wytrzymac - inny fakt. I we Wloszech auta bez klimy sobie nie wyobrazam, ale w sumie w naszym klimacie... bo ja wiem...
W mieście z klimy nie korzystam, tylko w trasie i nigdy chory przez nią nie byłem.
W tej chwili to samo auto testuje autogaleria.pl. Niedługo test. Mnie to spalanie szokuje. Dynamika silnika trzycylindrowego może niejednego zaskoczyć. Jest więcej pary bez wciskania gazu. Pojawia się jakby mimo wolnie, ale oczywiście przy mocnym ciśnięciu nic sienie zmienia.
Sam bym do MCV tego silnika nie wybrał, ale do Sandero chyba w sam raz. Najciekawsze jest to że ten silnik będą wsadzac w podstawowych Clio. W Micrze która jest technicznym bliżniakiem ten silnik juz montują.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum