wow!!!
szczegółów sprawy nie znam ale jakie by nie były to poczułem się zażenowany czytając tekst pisany takim językiem
(ale powszechnie wiadomo, że to co/jak piszę świadczy o mnie ...)
@Kratylos: Odcięciem się od forum nazywam dwukrotne skasowanie przez Ciebie własnych postów - przy czym w tym drugim przypadku były to niemal wyłącznie tłumaczenia dlaczego zrobiłeś to za pierwszym razem.
Potem przez rok napisałeś ok 200 postów, wobec ponad chyba 7 tysięcy przez pierwsze 5 lat - odpowiednio rzadziej zaglądając na forum, co uważam właśnie za utratę zainteresowania. (Specjalnie dla niektórych osób powtórzę: to nie jest żadne oskarżenie - to zupełnie normalne i zrozumiałe zachowanie).
Niczego także nie pomniejszam - z technicznych uprawnień administratora po prostu niemal nie korzystałeś, więc żale wydają się dotyczyć właśnie jedynie koloru.
Za urażenie ambicji nie poczuwam się do przeprosin.
Staram się trzymać jedynie faktów, więc nie będę odpowiadał na pozostałe inwektywy i pomówienia.
Ale pytanie o "oskarżenia" było skierowane do insynuącego ich istnienie jana ostrzycy, więc czy nie najprościej byłoby pozwolić mu odpowiedzieć, bardzo proszę? Na pewno nie potrzebuje do tego amici curiae...
Ja bym napisał Jana Ostrzycy, chyba to imię i nazwisko
Pozwoliłem sobie zabrać głos, by przyśpieszyć dyskusję ponieważ sprawa długo się ciągnie, a pewnie wszyscy żądni są jej zakończenia / finału , czyż nie ? Jeśli Jan miałby inne zdanie pewnie zabrałby głos, do czego szczerze zachęcam :)
Poza tym trochę nieprawdziwe jest stwierdzenie że omawiana sprawa, to tylko zmiana koloru przy awatarze, bo chodzi głównie o możliwości techniczne moderatorów. Lekka hipokryzja ?
Poza tym
Cytat:
przekonałem Marcina do realizacji
jak dla mnie przekonuje się osoby nie do końca przekonane do pewnych sądów, które są im przeciwne ; przestawia się jej pewne racje wywierając pewien wpływ na daną osobę - różnymi środkami przekazu itp.
z wiki ( słownika jęz. polskiego ):
zmieniać czyjś stosunek do czegoś przez wykazywanie pewnych racji, dowodzenie słuszności
Synonimy:
perswadować, tłumaczyć,agitować, nakłaniać, nawoływać, urabiać, wpływać, namawiać
Czyli jeśli Marcin był przeciwny, to można wnioskować że jednak były to zarzuty skierowane pod adresem K. a nie ambiwalentne i miałkie stwierdzenie faktu, że Krastylos nie bierze udziału w życiu forum.,bo to zaprzecza czasownikowi "przekonywać" ( synonimy powyżej ):roll:
Można po tym wnioskować dalej, że jednak pewna niechęć zrodziła się w Laisarze do K.
Może się myle, niech mnie ktoś poprawi...
Poza tym zastanawiające jest to dlaczego stało się to "pod osłoną nocy" bez oznajmienia wcześniejszego K. o dokonywanych zmianach na forum...
Marka: FIAT
Model: Doblo
Silnik: 1.4 FIRE Pomógł: 11 razy Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 2127 Skąd: Lublin
Wysłany: 2014-02-04, 13:06
Cytat:
Ale pytanie o "oskarżenia" było skierowane do insynuącego ich istnienie jana ostrzycy, więc czy nie najprościej byłoby pozwolić mu odpowiedzieć, bardzo proszę? Na pewno nie potrzebuje do tego amici curiae...
Kto to napisał i w jakim wątku, i jakich moich słów ma to dotyczyć?
_________________ MCV RED ROOSTER 2007 1.6 MPI+LPG, 87 km, 7 os.113 000 km
MCV SILVER BULLET 2012 1.6 MPI+fabryczny LPG, 84 km, 7 os. 104 000 km
FIAT DOBLO RED SKIN 2017 1.4, LPG Tartarini 95 KM, 7 os., 150 000 km
DUSTER PRESTIGE SNOW WHITE 1.0+LPG 60 000 km
(Ale kiedy nastąpiła faktyczna zmiana uprawnień to po prostu nie pamiętam - być może i w nocy, jak jakaś większa połowa moich działań na forum, albo chwilę przed wysłaniem postu. Czy to naprawdę cokolwiek zmienia?).
corrado napisał/a:
Może się myle, niech mnie ktoś poprawi
Uprzejmie więc poprawiam: mylisz się - a zamiast wnioskować, wystarczy po prostu przeczytać co pisałem od początku. Nie istniała - i nawet w dalszym ciągu jeszcze nie istnieje - żadna moja "niechęć" do Kratylosa. Proszę więc o niedoszukiwanie się drugiego, trzeciego i en-tego dna w moich wypowiedziach.
jan ostrzyca napisał/a:
Kto to napisał i w jakim wątku, i jakich moich słów ma to dotyczyć?
Czy mógłbyś zatem zacytować któreś z moich "oskarżeń", proszę? Bo ja nie jestem w stanie - podkreślałem już, że starannie ich bowiem unikałem... Choć, być może, nieudanie - stąd moja prośba.
Nie jest to moim zamiarem - wyjaśniam jedynie różne kwestie, bo odpowiadam za rozpoczęcie tej sprawy, ale tylko tyle.
Decyzję podtrzymuję, krytykę stylu przyjmuję.
Udzielałem się jako zwykły użytkownik, udzielałem jako mod i jako admin - i zapewne dalej będę się udzielał, po dowolnym zakończeniu wydarzeń, w tym również jako zwykły użytkownik.
Pozwolę sobie się wtrącić, choć nie jestem tu na forum zbyt aktywny, ba, nawet nie mam Dacii.
Ale właśnie te fakty uważam za istotne - wygląda bowiem na to, że to wystarczy, aby ktoś mnie z forum usunął bez mojej wiedzy i konsultacji.
@laisar - powody takiego Twojego działania są tak naprawdę mało istotne, ale liczy się styl, a ten, niestety, nie jest najwyższych lotów. Uważam, że powinieneś jednak o swoich zamiarach poinformować zainteresowanego przed. Za taki styl zdecydowanie należą mu się przeprosiny.
Nie mam pojęcia - z szacunku do autorów używam ich nicków bez przekręcania, w takiej formie, jaką sami wybrali.
Faktycznie zagapiłem się , użytkownik sam tak wybrał.
laisar napisał/a:
corrado napisał/a:
przekonuje się osoby nie do końca przekonane do pewnych sądów, które są im przeciwne
To są 2 odrębne postawy - "nie wiem" oraz "nie". W tym przypadku chodziło o pierwszą.
Być może . Tak czy inaczej należy uświadomić przyczynę Twojego przekonania o degradowaniu administratorów nieposiadających auta marki Dacia. Dlaczego wcześniej nikomu to nie przeszkadzało ? Jak widać byłeś odosobniony w tym sądzie skoro M. był innego bądz jak twierdzisz ambiwalentny co do nowych zasad. Założony nowy post z nowymi regulaminem jest tego skutkiem, by zachować związek przyczyno-skutkowy. Tylko dlaczego powstał po a nie przed dokonanymi zmianami ?
laisar napisał/a:
corrado napisał/a:
chodzi głównie o możliwości techniczne moderatorów
Mnie - tak.
Wcześniej pisałeś , że to tylko zmiana kolorystyki awatarów i nie wiele znacząca zmiana. Sam nie traktujesz jej poważnie , w sensie tych funkcjonalności administratora.
(Ale kiedy nastąpiła faktyczna zmiana uprawnień to po prostu nie pamiętam - być może i w nocy, jak jakaś większa połowa moich działań na forum, albo chwilę przed wysłaniem postu. Czy to naprawdę cokolwiek zmienia?).
Nie chodziło mi o konkretną godzinę oczywiście , ale cieszę się że potraktowano mój post tak precyzyjnie , Chodziło o przeprowadzeniu akcji bez poprzedniego powiadomienia głównego zainteresowanego sprawą.
laisar napisał/a:
corrado napisał/a:
Może się myle, niech mnie ktoś poprawi
Uprzejmie więc poprawiam: mylisz się - a zamiast wnioskować, wystarczy po prostu przeczytać co pisałem od początku. Nie istniała - i nawet w dalszym ciągu jeszcze nie istnieje - żadna moja "niechęć" do Kratylosa. Proszę więc o niedoszukiwanie się drugiego, trzeciego i en-tego dna w moich wypowiedziach.
No to elegancko. Natomiast przestać wnioskować nie zamierzam.
dacia klub to chyba jedyne miejsce w internecie gdzie administrator musi tłumaczyć się przed użytkownikami .
1.Temat skasować
2.Skoro założyciel /właściciel forum nie troszczy się o forum (a niby dlaczego miał by to robić jak zmienił wóz ? )niech odda wszystkie swoje kompetencje wybranej osobie a nie jakiś pogaduchy na telefon .
3.Sprawa musi zostać rozwiązana tu i teraz a nie ciągnięta przez następne 5 lat .
4.Administratorom w końcu muszą "urosnąć jaja "(że tak kolokwializmu użyje ) , jak ktoś łamie regulamin dowiedzenia BAN , administrator ma zawsze racje a nie przepychanki co tam ktoś 5 lat temu napisał nikogo to nie interesuje .
5.Nie rozstrzygamy kto komu powinien zabrać uprawnienia "życie jest niesprawiedliwe " jak się komuś nie podoba to niech przekonuje głównego administratora żeby było na odwrót .
6.Robi się szambo i potrzeba szybkich radykalnych działań aby ogarnąć ten pieprznik a nie rozdrapywania starych ran .
Mam nadzieje że Marcin przeczyta moje postulaty i wyciągnie wnioski , wybierze swojego następce która ukróci te swawole .
Ostatnio zmieniony przez Karenzo 2014-02-05, 15:05, w całości zmieniany 1 raz
Kratylos [Usunięty]
Wysłany: 2014-02-05, 15:40
Ostatnio zmieniony przez Kratylos 2014-02-05, 15:40, w całości zmieniany 1 raz
nic mnie i pewnie 99 % tego klubu nie obchodzi przepychanki miedzy administratorami
ma być porządek i ład a odpowiedzialny jest za to właściciel serwera
Jeżeli nie wywiązuje się ze swojego obowiązku proponuje mu oddać swoje uprawnienia administratora głównego komukolwiek innemu .
Ostatnio zmieniony przez Karenzo 2014-02-05, 16:36, w całości zmieniany 1 raz
Człowiek wyjedzie na parę dni i proszę...
Przebrnąłem przez cały wątek, choć nie była to miła lektura. Nie bardzo rozumiem, po co cała awantura: skoro Kratylos na początku kilkakrotnie poprosił o usunięcie jego konta, należało uszanować jego życzenie i problem sam by się rozwiązał - może to cyniczne, wychodzę jednak z założenia, że jeśli dorosły człowiek czegoś się domaga, to wie co robi.
Co do Laisara, publicznie deklaruję, że jeśli kiedykolwiek zostanę papieżem, kanonizuję go i uczynię patronem anielsko cierpliwych - i nie chodzi tu wyłącznie, a nawet - nie przede wszystkim - o tę dyskusję, tylko o całokształt działalności na forum.
Ludzie! To jest tylko internetowe forum dyskusyjne! To nie jest skarbiec pełen złota, kamień filozoficzny czy ostatnia szklanka wody na pustyni! Spotykamy się tu, dyskutujemy, spieramy czy wymieniamy użytecznymi informacjami. Nie ratujemy świata i nie walczymy o pokój.
A co do "wycieczek" geograficznych: czy to się komuś podoba czy nie, i tak jesteśmy waszą stolicą!
A co do "wycieczek" geograficznych: czy to się komuś podoba czy nie, i tak jesteśmy waszą stolicą!
A to gdzie było ? i w związku z czym Martensie ?
Natomiast muszę znowu stanąć w obronie K. bo prośba o skasowanie jego konta miała miejsce po całym zdarzeniu drugiego głównego interlokutora; jak sobie przypominam jako wyraz niechęci już do DK.pl
Szukajcie a znajdziecie - to tylko pięć stron tematu. Był żartobliwy zarzut - padła żartobliwa odpowiedź.
Chociaż nie, był też zarzut sformułowany całkiem na poważnie:
Cytat:
to ze sie zgadaliście przeciwko mnie - taka grupka z warszawy to ja już wiem.
"Nowatorskie" podejście do zasad ortografii naprowadzi na ślad autora.
Teraz pozostaje tylko czekać na dołączenie do tego spisku inspiratorów z kręgów żydowskich, masońskich i ideologii dżender
A co do prośby o skasowanie, nadal uważam, ze należało ją bezzwłocznie spełnić.
Ostatnio zmieniony przez Martens 2014-02-05, 22:12, w całości zmieniany 2 razy
Doczytałem. Też zabrałem tam głos.
Myślę , że to przejaw zfrustrowania K. , jego wcześniejsze posty nie nosiły w sobie jakiejś niechęci do Mazowszan i stolicy. Chociaż ja sam jestem tzw. przyjezdny i nie czuje się jakoś emocjonalnie związany z Warszawą.
dacia klub to chyba jedyne miejsce w internecie gdzie administrator musi tłumaczyć się przed użytkownikami .
Po pierwsze wcale nie, a po drugie właśnie to jest normalne, że administrator i moderatorzy tłumaczą się ze swoich działań, bo forum jest dla użytkowników, a nie na odwrót i to użytkownicy decydują swoją aktywnością lub jej brakiem, czy forum jest popularne, czy zdycha.
Już niejedno forum zakończyło swą działalność, ponieważ użytkownicy stwierdzili, że coś im się nie podoba i zabrali zabawki do innej piaskownicy.
Poza tym uważam, że ten temat jest żenujący i już dawno powinien zostać zakończony, dla dobra forum, żeby nikt już nie musiał czytać tych pierdół (wiem, nikt nie de facto musi, ale powstrzymać się jest ciężko, jak sądzę nie tylko mnie...). Najlepiej dojdźcie do jakiegoś kompromisu - i przypominam że najlepszy kompromis to taki z którego obie strony są równie niezadowolone - a owo dochodzenie prowadźcie w sposób krótki (żeby niepotrzebnie nie ciągnąć tematu), a także jawny, żeby w przypadku totalnego braku zainteresowania jednej ze stron, od razu było to widać.
nie była to miła lektura. Nie bardzo rozumiem, po co cała awantura: skoro Kratylos na początku kilkakrotnie poprosił o usunięcie jego konta, należało uszanować jego życzenie i problem sam by się rozwiązał - może to cyniczne, wychodzę jednak z założenia, że jeśli dorosły człowiek czegoś się domaga, to wie co robi.
Co do Laisara, publicznie deklaruję, że jeśli kiedykolwiek zostanę papieżem, kanonizuję go i uczynię patronem anielsko cierpliwych - i nie chodzi tu wyłącznie, a nawet - nie przede wszystkim - o tę dyskusję, tylko o całokształt działalności na forum.
Ludzie! To jest tylko internetowe forum dyskusyjne! To nie jest skarbiec pełen złota, kamień filozoficzny czy ostatnia szklanka wody na pustyni! Spotykamy się tu, dyskutujemy, spieramy czy wymieniamy użytecznymi informacjami. Nie ratujemy świata i nie walczymy o pokój.
kol. Martens w pełni podzielam Twój pogląd, mądrzej, klarowniej i MSZ obiektywniej nie da się tego podsumować - pełen szacun ...
Tak jak artysta , malarz itp. nie istniałby bez odbiorcy swojej sztuki, tworzyłby do tzw. szuflady, tak samo forum nie istniałoby bez czytelników.
Nie przeceniajmy tak administratorów.
Na co komu coś, czym nie może się podzielić z innymi ?
Nikola Tesla też miał świetne pomysły i był niedoceniony, tylko dlatego że źle życzyli mu np. Edison który był jego pracodawcą i był zazdrosny.
Żeby nie było, jestem w stanie wspomóc finansowo , utrzymanie serwera itp.
przy takiej rozbieżności poglądów, ewidentnych oznak niechęci, braku wzajemnego szacunku (i nie tylko ... żeby nie powiedzieć za dużo ) "przejęcie" DKP (obojętne w jakiej formie) będzie niezwykle trudne...
Marka: Jeep
Model: Grand Cherokee
Silnik: 4.7 V8
Rocznik: 2004 Pomógł: 26 razy Dołączył: 02 Sie 2010 Posty: 2384 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-02-06, 16:26
TD Pedro napisał/a:
przy takiej rozbieżności poglądów, ewidentnych oznak niechęci, braku wzajemnego szacunku (i nie tylko ... żeby nie powiedzieć za dużo ) "przejęcie" DKP (obojętne w jakiej formie) będzie niezwykle trudne...
Nie będzie. A raczej nie byłoby.
Jedyną osobą, która ma rozbieżności, oznaki i braki, jest Kratylos. Reszta "kadry" dogaduje się z Marcinem bez problemu. Gdybym zechciał, poprosiłbym Marcina o przekazanie domeny i wirtualki na mnie.
Ale nie zechcę. Bo co by to zmieniło? Z mojego (technicznego) punktu widzenia - nic. Z punktu widzenia Klubu - również nic. Jedyna różnica byłaby taka, że ja mam Dacię, a Marcin nie ma. Wierzcie mi - na kwestie konfiguracji serwera czy dłubania w phpie marka posiadanego samochodu nie ma żadnego wpływu. :) Jednocześnie nie jestem w stanie zagwarantować, że za lat 3, 5 czy 238 nie zmienię samochodu na jakiś innej marki i wrócimy wtedy do punktu wyjścia. Na Klub przepisać własności domeny czy czegokolwiek się nie da, bo oficjalnie nie ma czegoś takiego jak Dacia Klub Polska. Żeby było, trzeba by zakładać stowarzyszenie czy co tam, z prezesami, skarbnikami i komisją skrutacyjną (nigdy nie wiem, co to jest; co ona skraca i czemu z błędem?). Póki co nie było woli w narodzie, żeby stowarzyszenie zakładać, i to nawet ma sens, bo póki co jest nas zwyczajnie za mało. Jak kiedyś urośniemy w siłę, to stowarzyszenie założymy, i wtedy tego typu kwestie uregulują się z automatu.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum