Marka: Dacia
Model: Journey
Silnik: 1,2 TCe
Rocznik: 2025 Pomógł: 10 razy Dołączył: 17 Sie 2011 Posty: 815 Skąd: ŚLĄSK
Wysłany: 2022-04-23, 12:44
eio napisał/a:
papierologii było jeszcze parę kwiatków. Radzę wszystko dobrze sprawdzać.
A cóż tam (w papierach) sprawdzać? VIN zgodny - samochód zarejestrowany (czyt. wcześniej zalegalizowany przez prawo), kluczyki do ręki i heja. A odpryski i inne pierdoły (fakt, nikt by ich nie chciał w nowym samochodzie), ale wystarczy pojechać na marketowy parking by przy odrobinie szczęścia mieć większe uszkodzenia lakieru niż te fabryczne.
Marka: Dacia
Model: Logan MCV II
Silnik: 1.0 SCe B4DB400
Rocznik: XII 2017
Wersja: Laureate 5 os. Pomógł: 25 razy Dołączył: 26 Sty 2018 Posty: 944 Skąd: EL
Wysłany: 2022-04-23, 13:03
BLACHA_997 napisał/a:
A cóż tam (w papierach) sprawdzać? VIN zgodny - samochód zarejestrowany (czyt. wcześniej zalegalizowany przez prawo), kluczyki do ręki i heja. A odpryski i inne pierdoły (fakt, nikt by ich nie chciał w nowym samochodzie), ale wystarczy pojechać na marketowy parking by przy odrobinie szczęścia mieć większe uszkodzenia lakieru niż te fabryczne.
Bo wśród tych kilkunastu dokumentów wydrukowanych różnymi czcionkami, stylami, wielkościami, moze się zaplątać dokument z błędami (inne nazewnictwo, kwadraciki, dziwne symbole, zamiast polskich znaków diakrytycznych, np. ą, ę, ż - co w podświadomości ma sugerowac mało ważny papier do podpisu), w którym jest wypunktowana lista nieważnych, mało ważnych lub ważnych dokumentow, ktore miałeś otrzymać. Na moje pytanie dlaczego nie otrzymałem karty gwarancyjnej (ktora jest wymogiem w innym dokumenie gwarancyjnym), otrzymałem odpowiedź, że nie jest potrzebna, bo aso bez niej "realizuje gwarancje". To po co mam podpisywać coś, czego nie otrzymuję? Warto zadac sobie pytanie czy aso realizuje gwarancję zgodnie z obowiazującym prawem, wiecej było o tym tutaj: http://www.daciaklub.pl/f...c.php?p=1807866
Marka: Dacia
Model: Journey
Silnik: 1,2 TCe
Rocznik: 2025 Pomógł: 10 razy Dołączył: 17 Sie 2011 Posty: 815 Skąd: ŚLĄSK
Wysłany: 2022-04-23, 14:30
eio napisał/a:
Na moje pytanie dlaczego nie otrzymałem karty gwarancyjnej (ktora jest wymogiem w innym dokumenie gwarancyjnym), otrzymałem odpowiedź, że nie jest potrzebna, bo aso bez niej "realizuje gwarancje". To po co mam podpisywać coś, czego nie otrzymuję?
Kupowałem już wiele samochodów w salonie (różnych marek i na przestrzeni wielu lat) i żaden sprzedawca nie dołączał do dokumentów karty gwarancyjnej pojazdu. Podejrzewam też, że mimo istnienia takich wymogów (jak piszesz) pozostałe kraje europejskie także mają identyczną praktykę, bo na przykład kwestia gwarancji została uregulowana ogólnie w dokumentach pozwalających danej marce na sprzedaż samochodu w danym kraju. W przypadku kupna mojego ostatniego samochodu do podpisania miałem (o ile pamiętam) 3 lub 4 dokumenty: fakturę, protokół odbioru, klauzulę Rodo + dane osobowe, których poza, jak już pisałem, sprawdzeniem zgodności danych identyfikacyjnych pojazdu nie weryfikowałem słowo po słowie gdyż jest to typowy bełkot prawniczy zawierający klauzule dogodne dla sprzedawcy i w którego konsekwencji klient i tak stoi na przegranej pozycji. Z dotychczasowych doświadczeń mogę powiedzieć, że nigdy do tej pory nie miałem problemów z naprawami gwarancyjnymi, a takie (na szczęście drobnie) się zdarzały.
Marka: Dacia
Model: Logan MCV II
Silnik: 1.0 SCe B4DB400
Rocznik: XII 2017
Wersja: Laureate 5 os. Pomógł: 25 razy Dołączył: 26 Sty 2018 Posty: 944 Skąd: EL
Wysłany: 2022-04-23, 14:53
BLACHA_997 napisał/a:
Z dotychczasowych doświadczeń mogę powiedzieć, że nigdy do tej pory nie miałem problemów z naprawami gwarancyjnymi, a takie (na szczęście drobnie) się zdarzały.
Nie zajrzałes do linku, ktory podałem. Chodzi o gwarancję dla wymienionego elementu w ramach naprawy gwarancyjnej. Czasem element i usluga jego wymiany są tanie, a czasem drogie. W PL wg ustawy okres gwarancyjny elementu liczy sie od nowa - od dnia wydania auta po jego naprawie /wymianie gwarancyjnej. W regulaminie gwarancji auta istnieje punkt, z ktorego mozna wnioskowac że zachowujesz to prawo, jesli posiadasz karte gwarancyjną. Nie wnikam w to czy to jest klauzula abuzywna, czy nie. Jesli bedzie uciążliwa dla klientow, to za jakis czas znowu zostanie zmienione prawo, lepiej chroniące konsumenta.
Marka: Dacia
Model: Journey
Silnik: 1,2 TCe
Rocznik: 2025 Pomógł: 10 razy Dołączył: 17 Sie 2011 Posty: 815 Skąd: ŚLĄSK
Wysłany: 2022-04-23, 15:27
Czytałem link - mój post jednak nie odnosi się jednak stricte do jego meritum. Mam przypadek, że na krótki czas przed upływem gwarancji na samochód wymieniono mi jego element. Na moje pytanie, co w przypadku gdy element ten ponownie ulegnie uszkodzeniu otrzymałem w ASO odpowiedź, że w systemie jest informacja o dacie wymiany i jeżeli nastąpi to w ciągu dwóch lat od naprawy jest on wymieniany w ramach gwarancji.
Marka: Dacia
Model: Logan MCV II
Silnik: 1.0 SCe B4DB400
Rocznik: XII 2017
Wersja: Laureate 5 os. Pomógł: 25 razy Dołączył: 26 Sty 2018 Posty: 944 Skąd: EL
Wysłany: 2022-04-23, 15:42
BLACHA_997 napisał/a:
Na moje pytanie, co w przypadku gdy element ten ponownie ulegnie uszkodzeniu otrzymałem w ASO odpowiedź, że w systemie jest informacja o dacie wymiany i jeżeli nastąpi to w ciągu dwóch lat od naprawy jest on wymieniany w ramach gwarancji.
Wydaje się, że jest ok. Ale wchodząc w szczegóły, okres 2-letni jest rekojmią na wymieniony element. Rekojmia vs. gwarancja. Nowa gwarancja byłaby 3-letnia. Chyba że na ten element przy zakupie auta dawali tylko 2 lata gwarancji, czyli mniej niż dawali min. na auto.
Marka: Dacia
Model: Journey
Silnik: 1,2 TCe
Rocznik: 2025 Pomógł: 10 razy Dołączył: 17 Sie 2011 Posty: 815 Skąd: ŚLĄSK
Wysłany: 2022-04-23, 17:50
Siedmioletnia gwarancja na samochód nie jest równoznaczna i nie determinuje siedmioletniej gwarancji na części po upływie gwarancji podstawowej na samochód - to chyba normalne?
Marka: Dacia
Model: Logan MCV II
Silnik: 1.0 SCe B4DB400
Rocznik: XII 2017
Wersja: Laureate 5 os. Pomógł: 25 razy Dołączył: 26 Sty 2018 Posty: 944 Skąd: EL
Wysłany: 2022-04-23, 19:52
BLACHA_997 napisał/a:
Siedmioletnia gwarancja na samochód nie jest równoznaczna i nie determinuje siedmioletniej gwarancji na części po upływie gwarancji podstawowej na samochód - to chyba normalne?
Nie rozumiem. Skąd te 7 lat? Chodzi o perforację blachy? Tutaj aso zabezpieczylo się że musisz dbac o lakier, by tę gwarancję utrzymać. Nie chodzi o mycie auta, ale o poprawne naprawy. Co do gwarancji dla nowego wymienionego elementu, zgodnie z polskim prawem ma on identyczny okres ochrony, jak gwarancja na pierwotny element. To chyba normalne? Dlaczego takie prawo wprowadzono? Byc może ze względu na planowane postarzanie produktów stosowane przez producenta i wysokie (a mógłbym napisać - zawyżone) koszty naprawy w aso. Temat rzeka. Dalej nie widzę sensu prowadzenia wątku.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum