Odkopię, bo temat jakby umarl
Na Dustera 1.0 tce LPG przesiadłem się z 2.0 Outlandera.
Jeżeli chodzi o normalną jazdę, to w średnim zakresie obrotów(2000-3000) wielkiej różnicy nie ma.
Za to wyżej jest już i głośniej i słabiej, ale to przecież normalne, tu 100KM, w mitsu 150.
Za to jeździ to duuużo lepiej od Dustera 1,6(auto sąsiada).
W polifcie jest nawet bardzo dobrze wyciszony, warkot słychać jedynie przy przyspieszaniu.
Do 120km/h jest bardzo przyzwoicie(szybciej jeszcze nie jechałem), a przecież mam porównanie do bardzo dobrze wyciszonego Outlandera.
Na razie żadnego zawodu nie odczułem
Marka: Dacia
Model: LOGAN MCV II
Silnik: 0,9Tce 121KM@186Nm
Rocznik: XII 2017
Wersja: Stepway Outdoor Pomógł: 52 razy Dołączył: 21 Mar 2017 Posty: 1955 Skąd: Ząbki
Wysłany: 2021-11-21, 21:08
yeti65 napisał/a:
Odkopię, bo temat jakby umarl
Na Dustera 1.0 tce LPG przesiadłem się z 2.0 Outlandera.
Jeżeli chodzi o normalną jazdę, to w średnim zakresie obrotów(2000-3000) wielkiej różnicy nie ma.
Za to wyżej jest już i głośniej i słabiej, ale to przecież normalne, tu 100KM, w mitsu 150.
Za to jeździ to duuużo lepiej od Dustera 1,6(auto sąsiada).
W polifcie jest nawet bardzo dobrze wyciszony, warkot słychać jedynie przy przyspieszaniu.
Do 120km/h jest bardzo przyzwoicie(szybciej jeszcze nie jechałem), a przecież mam porównanie do bardzo dobrze wyciszonego Outlandera.
Na razie żadnego zawodu nie odczułem
Dusterem 1.0Tce nie miałem okazji jeździć ale wątpię aby jeździł on o wiele lepiej niż Duster z motorem 1.6 Sce. Wiesz są to dwie różne konstrukcje i każda ma swoje wady i zalety. Zaletą 1.0Tce jest to że ciągnie od dołu czyli od małych obrotów ale szybko traci swój wigor, natomiast 1.6 Sce jest na odwrót do 3000obr./min idzie delikatnie ale powyżej dostaje wigoru. Myślę, że Duster 1.6 Sce ze startu do 100km/h bez problemu zrobi Dustera 1.0Tce jeżeli oczywiście za kierownicą tego pierwszego będzie siedział normalny kierowca a nie kapelusznik. Wystarczy porównać dane techniczne Dustera z jednym i drugim silnikiem. Wersja wolnossaca mimo tego, że ma moment obrotowy mniejszy o 4Nm pierwsza setkę osiąga o ponad sekundę szybciej niż wersja uturbiona 11,9s vs 13.1s. Ostatnio miałem taką sytuacje na mieście, że po ruszeniu spod świateł chciała mnie zrobić Skoda Rapid, nie zwróciłem uwagi czy była to wersja przed czy po FL ale mój Duster nie dał jej szans. Pod maską miała silnik 1.0TSI 95km lub 1.2TSI 90km , wiec skoro mój Duster dał radę takiej skodzie to Dusterowi z motorem 1.0Tce tym bardziej. Z tym, że moje auto to Duster I FL który, w porównaniu do Dustera II z tym samym motorem ( 1.6Sce) jest dynamiczniejszy ze startu zatrzymanego do pierwszej 100ki o prawie sekunde.
Sam jeździłem całe życie benzynowymi wolnossakami, więc nie musisz mnie do nich przekonywać.
Nie napisałem że 1.0 lepiej przyspiesza do setki, tylko, że jeździ się dużo lepiej.
Ile razy przyspieszasz max do setki? Ja piszę o normalnym użytkowaniu. Jeszcze gdyby to było jakieś małe sprytne auto, którym można poszaleć. Ale Duster to auto do spokojnej jazdy, więc nie patrz na przyspieszenie do setki, tylko na jazdę w średnim zakresie obrotów, na których jeździsz przez 90% czasu.
dudu$, 1.0 zrobi 1.6. i jeździ się lepiej bo masz niuta w użytecznym zakresie obrotów. Akurat sprint do setki jest tu najmniej ważny. Są nawet filmy na YT o tym. Poza tym muszę ci powiedzieć że 1.0 powyżej 3k obrotów wg wykresów z hamowni wcale nie słabnie.
Nie mówiąc już o niższych obrotach tysiączka przy wyższych prędkościach co przekłada się na komfort jazdy. Jeśli 1.6 ma 5 biegową skrzynię to tym bardziej.
Ostatnio miałem taką sytuacje na mieście, że po ruszeniu spod świateł chciała mnie zrobić Skoda Rapid, nie zwróciłem uwagi czy była to wersja przed czy po FL ale mój Duster nie dał jej szans. Pod maską miała silnik 1.0TSI 95km lub 1.2TSI 90km , wiec skoro mój Duster dał radę takiej skodzie to Dusterowi z motorem 1.0Tce tym bardziej.
Pomijając, że rozczulają mnie takie opowieści:
- Ty się ścigałeś, nie wiesz czy kierujący tą Skodą też się chciał ścigać (i to na maksa),
- nie sądzę, żebyście pędzili "do setki" -- zaś dynamiczne ruszanie w mieście to raczej parametr 0-50 km/h (który zwykle auto z turbiną będzie miało lepszy),
- sprawdzić masę tego Rapida (i to masę rzeczywistą, nie tę w papierach).
Marka: Dacia
Model: LOGAN MCV II
Silnik: 0,9Tce 121KM@186Nm
Rocznik: XII 2017
Wersja: Stepway Outdoor Pomógł: 52 razy Dołączył: 21 Mar 2017 Posty: 1955 Skąd: Ząbki
Wysłany: 2021-11-22, 14:54
defunk napisał/a:
dudu$ napisał/a:
Ostatnio miałem taką sytuacje na mieście, że po ruszeniu spod świateł chciała mnie zrobić Skoda Rapid, nie zwróciłem uwagi czy była to wersja przed czy po FL ale mój Duster nie dał jej szans. Pod maską miała silnik 1.0TSI 95km lub 1.2TSI 90km , wiec skoro mój Duster dał radę takiej skodzie to Dusterowi z motorem 1.0Tce tym bardziej.
Pomijając, że rozczulają mnie takie opowieści:
- Ty się ścigałeś, nie wiesz czy kierujący tą Skodą też się chciał ścigać (i to na maksa),
- nie sądzę, żebyście pędzili "do setki" -- zaś dynamiczne ruszanie w mieście to raczej parametr 0-50 km/h (który zwykle auto z turbiną będzie miało lepszy),
- sprawdzić masę tego Rapida (i to masę rzeczywistą, nie tę w papierach).
Tu nie chodzi o ściganie, po prostu skoda chciał się przede mnie wcisnąć a ja jej nie chciałem wpuścić. Jazda taka była spod trzech sygnalizatorów świetlnych i człowiek na prawdę chciał być przed moim autem, co do prędkości jaki ja wtedy osiagnąłem to na pewno nie było to 50km/h a znacznie więcej ale droga 3 pasmowa szeroka więc... ( kazdy łamie przepisy wiec nie piszcie że tak sie nie jeździ, w stolicy standardowa prędkość na większości kilku pasmowych drogach to 90km/h). Nie patrzyłem jaką masę ma Rapid ale Duster I po FL ma +/- 1200kg i na pewno szersze opony co znacznie pogarsza jego osiagi
Marka: Dacia
Model: LOGAN MCV II
Silnik: 0,9Tce 121KM@186Nm
Rocznik: XII 2017
Wersja: Stepway Outdoor Pomógł: 52 razy Dołączył: 21 Mar 2017 Posty: 1955 Skąd: Ząbki
Wysłany: 2021-11-22, 14:56
uno0 napisał/a:
Nie mówiąc już o niższych obrotach tysiączka przy wyższych prędkościach co przekłada się na komfort jazdy. Jeśli 1.6 ma 5 biegową skrzynię to tym bardziej.
Akurat ten aspekt mnie w ogóle nie obchodzi. Dacia jest autem budzetowym i zawsze jest w niej głośno co mnie w sumie strasznie nie meczy. Nie mam problemu aby leciec MCV II 1.2 16v licznikowe 170km/h czy Dusterem 150-160km/h. Przy takich prędkościach skupiam się na drodze a nie na dźwiękach / szumach dostających się do kabiny
Marka: Dacia / Renault
Model: Duster / Captur
Silnik: 1.0Eco-G / 1.2tce
Rocznik: 2021 / 2014 Pomógł: 11 razy Dołączył: 10 Mar 2010 Posty: 1345 Skąd: Kępno
Wysłany: 2021-11-22, 23:36
Mi podobnie jak @yeti65 bardziej odpowiada charakterystyka pracy 1.0tce nad 1.6 (wolnossącym jeździłem zarówno w wersji 105 jak i 115km) do tego mam wrażenie że 1.0 jest zdecydowanie cichszy (i przynajmniej mój znacznie oszczędniejszy ;) )
Wolnossące 1.6 w przedziale obrotów do 1500-4000 obrotów zbierają się jak 1.0 w trybie ECO.
Chciałbym także wykluczyć siebie ze grupy "wszystkich" którzy łamią przepisy i dla których taka jazda to norma :)
Jeżeli ktoś chce poprawić elastyczność pracy 1.6sce to polecam wywalenie papierowego filtra i montaż wkładu pipercros , firma z Anglii produkuje od dawna filtry oparte na poliuretanowych , wielowarstwowych gąbkach. Fitr jak w przypadku KN itp. , jest wielokrotnego użytku .
Ja mam porównanie do Dustera z 1,6 16V,bo z niego przesiadłem się na 1,0 TCE.Pierwszy 105 rumuńskich kucyków drugi 100.Różnica kolosalna silnikiem 1,6 podjechać pod większe wzniesienie to redukcja nawet do 3-go biegu,prędkość max.to 160,ale pewność niezawodności tego silnika uspokaja.Natomiast 1,0 to moc dużo większa ta sama górka,żadnych redukcji,przyśpieszenie dużo większe.I wszystko by było fajne gdyby nie stresujące na YT filmiki z remontów tych silniczków nawet po przebiegu 27 000.
Ja mam porównanie do Dustera z 1,6 16V,bo z niego przesiadłem się na 1,0 TCE.Pierwszy 105 rumuńskich kucyków drugi 100.Różnica kolosalna silnikiem 1,6 podjechać pod większe wzniesienie to redukcja nawet do 3-go biegu,prędkość max.to 160,ale pewność niezawodności tego silnika uspokaja.Natomiast 1,0 to moc dużo większa ta sama górka,żadnych redukcji,przyśpieszenie dużo większe.I wszystko by było fajne gdyby nie stresujące na YT filmiki z remontów tych silniczków nawet po przebiegu 27 000.
Nie ma takich filmików. Jest jeden gdzie Rusek wyjaśnia co się odjaniepawlilo. Myślisz że w Mercedesie silniki nie mają wad? Znajomy w 2 letniej E klasie ostatnio miał wymieniany silnik. 2.0 po przebiegu 67k km.
Marka: Dacia
Model: LOGAN MCV II
Silnik: 0,9Tce 121KM@186Nm
Rocznik: XII 2017
Wersja: Stepway Outdoor Pomógł: 52 razy Dołączył: 21 Mar 2017 Posty: 1955 Skąd: Ząbki
Wysłany: 2021-11-28, 11:59
Ja jednak dalej uważam, że 1.6 Sce może iść na równi z 1.0 Tce albo i lepiej. Trzeba było by zrobić testy ze startu zatrzymanego i wtedy wszystko było by jasne. Na pewno 1.0 Tce wypadło by lepiej w teście elastyczności silnika na III biegu
Ja jednak dalej uważam, że 1.6 Sce może iść na równi z 1.0 Tce albo i lepiej. Trzeba było by zrobić testy ze startu zatrzymanego i wtedy wszystko było by jasne. Na pewno 1.0 Tce wypadło by lepiej w teście elastyczności silnika na III biegu
Nie potrzeba żadnych testów, po prostu jedź do salonu i przejedź się
Z Ząbek(prawie ziomal ) na Modlińską daleko nie masz.
Ostatnio zmieniony przez yeti65 2021-11-28, 15:02, w całości zmieniany 2 razy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum