Kolejna rzecz - chcę wymienić opony całoroczne na dwa komplety zimowych + letnich. Już wybrałem i muszę zapytać czy mi od razu w salonie je wymienią :)
Marka: Dacia
Model: Sandero II Stepway Laureate
Silnik: 0.9 TCe 90 S&S
Rocznik: 2015
Wersja: Stepway2 Pomógł: 5 razy Dołączył: 30 Sie 2015 Posty: 1365 Skąd: Racibórz
Wysłany: 2017-10-10, 13:03
ASO potrafi się cenić Kacper_Potocki, nie zapomnij zaraz po wyjechaniu z salonu zatankować - no chyba, że zatankujesz w salonie, ale znając ich politykę cenową wyjdzie z 10 zł za litr
_________________ enjoy the silence
Ostatnio zmieniony przez gregorisan 2017-10-10, 13:05, w całości zmieniany 1 raz
Poszukaj tu co tam się obija (progi i coś jeszcze) wyrzucane spod przednich kół. To warto zabezpieczyć od razu, póki czyste, świeże. Wybacz, że tak durnowato piszę. Duster nie jest moim celem ale coś tam przypadkiem tu czytałem. Folię naklejali jeśli dobrze pamiętam. Oczywiście można inaczej, ważne żeby coś zrobić na starcie. Bo po fakcie to już trochę jak pudrowanie nieboszczyka. No i ja bym coś tam prysnął w profile zamknięte. Takie mam zboczenie, powiedzmy zawodowe. Obie opcje nie w ASO, zaraz po odbiorze. Sam dasz radę.
Kolejna rzecz - chcę wymienić opony całoroczne na dwa komplety zimowych + letnich. Już wybrałem i muszę zapytać czy mi od razu w salonie je wymienią :)
Ale dostaniesz Dustera na letnich nie na całorocznych ;)
Marka: Dacia
Model: Duster II Techroad
Silnik: 1.6 4WD
Rocznik: 2019 Pomógł: 3 razy Dołączył: 26 Maj 2015 Posty: 402 Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2017-10-10, 23:19
Kubuch napisał/a:
Kacper_Potocki napisał/a:
Kolejna rzecz - chcę wymienić opony całoroczne na dwa komplety zimowych + letnich. Już wybrałem i muszę zapytać czy mi od razu w salonie je wymienią :)
Ale dostaniesz Dustera na letnich nie na całorocznych ;)
No i wtedy kolega niech zamieni sobie te fabryczne letnie na porządne całoroczne
Pytałem co będzie i powiedzieli, że teraz dają całoroczne. Nie mam zaufania do tego typu opon, więc całoroczne sprzedam jako nowe, a założę zimowe i będę jeździł na 2 kompletach.
Marka: Dacia
Model: Duster II Techroad
Silnik: 1.6 4WD
Rocznik: 2019 Pomógł: 3 razy Dołączył: 26 Maj 2015 Posty: 402 Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2017-10-11, 19:35
Kacper_Potocki napisał/a:
Nie mam zaufania do tego typu opon
Więcej wiary
Rok temu zamontowałem Vredesteiny do swojego Dustera i powiem, że to bardzo dobra opona (co potwierdza się w wielu testach). Należy tylko zwrócić uwagę, że ten sam model opony może różnie wypadać w zależności od rozmiaru.
Marka: DACIA
Model: Sandero Stepway
Silnik: TCe 90
Rocznik: XII 2017
Wersja: Outdoor Pomógł: 117 razy Dołączył: 01 Cze 2017 Posty: 3954 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-10-12, 07:35
Kacper_Potocki napisał/a:
Pytałem co będzie i powiedzieli, że teraz dają całoroczne.
Sprzedawcy nie mają zielonego pojęcia na jakiej firmy gumach i jakich, dane auto przyjedzie. chyba, że w przypadku Dustera są jakieś mniejsze rotacje modeli opon.
Załatwiaj dopiero, gdy samochód będzie na placu.
Ostatnio zmieniony przez Dymek 2017-10-12, 07:40, w całości zmieniany 1 raz
To jeszcze jedno pytanie, ale tym razem do użytkowników Dusterów.
Zakładając, że nie będę katował auta po wertepach, tylko jeździł po wiejskich drogach (czasem dziurawe, czasem połatane) i okazyjnie wyskoczę w góry na wycieczkę lub nad jezioro na ryby lub na grzyby do lasu. No i miasto - czyli krawężniki, studzienki. Po jakim przebiegu trzeba będzie coś robić w zawieszeniu? W sensie kiedy zacznie stukać, pojawią się jakieś luzy.
W Mondeo po 2 latach od zakupu i po przebiegu 57 tysięcy było do robienia zawieszenie. Wszystko w nim klekotało, ale tam były koła 18 cali i profil opony niski. Zrobili wtedy na gwarancji, ale powiedzieli, że normalnie bym zapłacił około 2,5 tysiąca pln (był rok 2011).
Zastanawiam się czy tutaj do skończenia gwarancji (3 lata) bez problemu przejadę bez robocizny, zakładając, że rocznie robię około 15 tysięcy.
Marka: Opel
Model: Zafira Family
Silnik: 1,8
Rocznik: 2014 Pomógł: 10 razy Dołączył: 15 Lip 2010 Posty: 1591 Skąd: dolnośląskie
Wysłany: 2017-10-12, 18:28
Kacper_Potocki napisał/a:
To jeszcze jedno pytanie, ale tym razem do użytkowników Dusterów.
Zakładając, że nie będę katował auta po wertepach, tylko jeździł po wiejskich drogach (czasem dziurawe, czasem połatane) i okazyjnie wyskoczę w góry na wycieczkę lub nad jezioro na ryby lub na grzyby do lasu. No i miasto - czyli krawężniki, studzienki. Po jakim przebiegu trzeba będzie coś robić w zawieszeniu? W sensie kiedy zacznie stukać, pojawią się jakieś luzy.
W Mondeo po 2 latach od zakupu i po przebiegu 57 tysięcy było do robienia zawieszenie. Wszystko w nim klekotało, ale tam były koła 18 cali i profil opony niski. Zrobili wtedy na gwarancji, ale powiedzieli, że normalnie bym zapłacił około 2,5 tysiąca pln (był rok 2011).
Zastanawiam się czy tutaj do skończenia gwarancji (3 lata) bez problemu przejadę bez robocizny, zakładając, że rocznie robię około 15 tysięcy.
Ja jeżdżę jakieś 20% po dziurawych drogach polnych, pozostałe po wiejskim dziurawym asfalcie i mam nie nie robione w zawieszeniu - choć chyba mnie coś czeka - od kilku tygodni coś delikatnie stuka na większych nierównościach - mam 96 tyś w ciągu 7 lat. Ale rocznik 2010 jest w ogóle jakiś podejrzany - jak dotychczas jedyną awarią był kabelek od sygnału dźwiękowego.
Ostatnio zmieniony przez PiotrWie 2017-10-12, 18:29, w całości zmieniany 1 raz
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3867 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2017-10-12, 18:49
Kacper_Potocki napisał/a:
tylko jeździł po wiejskich drogach (czasem dziurawe, czasem połatane) i okazyjnie wyskoczę w góry na wycieczkę lub nad jezioro na ryby lub na grzyby do lasu. No i miasto - czyli krawężniki, studzienki. Po jakim przebiegu trzeba będzie coś robić w zawieszeniu? W sensie kiedy zacznie stukać, pojawią się jakieś luzy.
NIE
warto posiadać komplet chlapaczy oraz komplet osłon off road. Szczególnie te drugie przydają się nawet w mieście
Ostatnio zmieniony przez Dar1962 2017-10-12, 18:51, w całości zmieniany 2 razy
Z mojego doświadczenia powiem że Duster jest pancerny, pierwszy Duster 2,5 roku 130 tys przejechane w tym 1/4 po wertepach, błocie, lasach i górach i nie oszczędzałem go i nic kompletnie nic się nie zepsuło, poluzowało itepe. Teraz drugi Duster z marca br. ponad 40 tys na liczniku i nadal nim "oram" po bezdrożach i nic, cisza i spokój. Wiec wg mnie głowa do góry, nic się nie stanie.
W moim Dasterze przy przebiegu około 115 tyś. km wymieniłem łączniki stabilizatora i gumy na stabilizatorze. Rocznik 2010 i już ponad 140 tyś. km przebiegu bez oszczędzania .
Pytałem co będzie i powiedzieli, że teraz dają całoroczne
A łyżka na to niemożliwe ;)
Mój teść mówi, że dostał Dustera na całorocznych, kupował w marcu b.r. u Zdunka w Gdyni z gotowych egzemplarzy. Przy najbliższej okazji zerknę, co mu tam założyli.
Swoją drogą już się tak nie mogę doczekać Dustera, że nie macie pojęcia. Nie wiem kiedy będzie, jak się pofarci to z końcem listopada, jak nie to nawet z końcem grudnia. Jak tu wytrzymać do tego czasu :) Będę dbał, dmuchał, pucował... i notował wszystkie usterki, inwestycje, wydatki - aby ktoś kto go kupi po 3 latach miał pełen komplet poprzednich usterek, faktur (wraz ze zdjęciami uszkodzeń).
Mam nadzieję, że przez te 3 lata nic złego się nie stanie i zeszyt, który będę prowadził zawierać będzie tylko przeglądy, ewentualnie jakieś inwestycje, aby auto doposażyć. No ale jak będzie, to się zobaczy :)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum