Więc samochód nie będzie zapewniał komfortu jazdy ani kierowcy ani pasażerom z racji "wyekspaltowania" chociażby siedzeń , które nie oszukujmy się nie są najwyższej klasy i zużywają się. Co naturalne kierowca Taxi ma umówione kursy ważnych ludzi , musi mieć samochód pewny , wyeksploatowany nie daje takiej pewności.
_________________ Duster u szczęśliwego nowego nabywcy :)
Ciekawe ile takie siedzenia do MCV kosztują?
Dlaczego zakładasz, że będzie aż tak wyeksploatowany, że nie będzie się nadawał do przewozu ludzi? Przecież duża część sprowadzonych czterolatków posiada pewnie zbliżony przebieg a ludzie łykają je z przebiegiem na liczniku o połowę mniejszym.
Marka: Chevy
Model: Aveo
Silnik: 1.2
Rocznik: 2009 Pomógł: 31 razy Dołączył: 15 Mar 2009 Posty: 2944 Skąd: Śląsk
Wysłany: 2010-08-27, 21:23
Po takim przebiegu niesttey auto zaczyna być kosztotwórcze i to bardzo a dla taksówkarza każdy dzień spędzony w serwisie to podwójna strata - koszty serwisu i utracony dochód (brak narzędzia pracy do dyspozycji)
ja tylko czytuję na tym forum że czteroletnie dacie zaczynają generować koszty - niezależnie od przebiegu ;)
Niestety samochód który przejechał 300k km wymaga wymiany praktycznie wszystkiego, od foteli, przez zawieszenie, po wtryski, turbinę oraz masę innych elementów o których nawet nie chcę myśleć. O ile w przypadku Audi A8 o wartości początkowej 200-300 tysięcy może się to opłacać, to w przypadku MCV niezabardzo
(chyba że chcemy mieć samochód którym będziemy regularnie odwiedzać serwis)
Ostatnio zmieniony przez czaju 2010-08-27, 22:03, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Była Dacia
Model: Logan
Silnik: . Pomógł: 10 razy Dołączył: 25 Cze 2010 Posty: 819 Skąd: Polska
Wysłany: 2010-08-28, 09:39
Co do foteli to mam pokrowce szyte na miarę grube welurowe, także siedzenia będą w stanie z fabryki. CO do aut na taxi na zachodzie Niemcy kupują nowe e klasy przejeżdżają w ciągu 2-3 lat 200-400 tys.km i na sprzedaż gdyż po tym przebiegu możliwość awarii rośnie bardzo. W ogóle teraz samochody są projektowane na 200-300 tys.km max. Zależy jeszcze gdzie ten samochód jeździ, ja większość przebiegu zrobię w trasie , także te 200-300 tys.km bez problemu powinien zrobić , ale jazda po mieście po dziurach krawężnikach systemem 1-3 km jazdy i postój to niszczy auto w tempie expresowym.
Marka: Była Dacia
Model: Logan
Silnik: . Pomógł: 10 razy Dołączył: 25 Cze 2010 Posty: 819 Skąd: Polska
Wysłany: 2010-09-01, 20:09
MCV ma już na blacie ponad 4 tys.km , średnie spalanie z tych 4000km 4,7l ON .
Brak usterek-oby tak dalej. Spalanie praktycznie pokrywa się z komputerem pokładowym także komputer nie oszukuje u mnie.
Marka: FSO / TOYOTA
Model: Caro i Corolla
Silnik: 1.6GLE i 1.4VVTi
Rocznik: 1992 i 2001
Dołączył: 26 Cze 2009 Posty: 153 Skąd: ze Śląska
Wysłany: 2010-09-16, 15:28
Usterek brak - to cieszy
dziś widziałem kolejną Daćkę na Taxi w Katowicach - srebrne Sandero. A poza tym Dacie wzbogaciły chyba flotę aut w koncernie BP, spotkałem białe Logany Pick-upy oklejone znaczkami BP - przewoziły butle z gazem.
Marka: Była Dacia
Model: Logan
Silnik: . Pomógł: 10 razy Dołączył: 25 Cze 2010 Posty: 819 Skąd: Polska
Wysłany: 2010-10-11, 10:24
Jako że dawno nie pisałem , Dacia dobiła do 10tys.km. Usterek brak , dodatkowo dostała termometr in/out z woltomierzem cyfrowym który przydaje się w dieslu. Spalanie z tych 10tys.km 4,7l/100km. Aktualnie zacząłem dolewać tez trochę depresatora K2 do ON razem ze smarem do diesla Kleen Flo. Dzisiaj przy jeździe miejskiej rozgrzanym silnikiem zmierzyłem spalanie i na 9km zużył 0,4l ON.
Marka: Chevy
Model: Aveo
Silnik: 1.2
Rocznik: 2009 Pomógł: 31 razy Dołączył: 15 Mar 2009 Posty: 2944 Skąd: Śląsk
Wysłany: 2010-10-11, 11:44
No to ładne spalanie:)
P.S. W sobotę chyba Cię widziałem w K-cach na # maja na wysokości wylotu Stawowej ok 18.20? Chyba że ktoś ejszcze na taryfie śmiga podobną MCV-ką?
Marka: Była Dacia
Model: Logan
Silnik: . Pomógł: 10 razy Dołączył: 25 Cze 2010 Posty: 819 Skąd: Polska
Wysłany: 2010-10-12, 09:22
Jeździ jeszcze jedna mcv taka sama z tego co widziałem i jedna starsza przed FL ale ma silnik 1.6MPI, moje auto jest charakterystyczne srebrne i żółte-reklamy na aucie i na szybie z tyłu.
Marka: Była Dacia
Model: Logan
Silnik: . Pomógł: 10 razy Dołączył: 25 Cze 2010 Posty: 819 Skąd: Polska
Wysłany: 2011-01-03, 17:18
Dzisiaj Dacia była na pierwszym swoim przeglądzie po 5 miesiącach i 20 tys km. u Pietrzaka w Świętochłowicach tam gdzie była kupiona.Koszt 230zł.
Mój olej ELF 5W40 -85zł, filtr Filtron 15zł. Razem 330zł. Ale doszło by jeszcze 70zł za filtr przeciwpyłkowy ale nie kazałem wymieniać. Wymienię na 40 tys.km.
Cena przeglądu ok. Auto umyte, obsługa fajna, herbatka gratis i można duże tv pooglądać.
Następny przegląd na 40tys.km z wymianą filtra paliwa będzie drożej o 150-200zł.
Usterek brak: a zapomniałem wymieniłem sam po 15 tys.km żaróweczkę podświetlenia ciepło-zimno pokrętło.
Oby tak dalej nawijała kilometry.
Marka: Była Dacia
Model: Logan
Silnik: . Pomógł: 10 razy Dołączył: 25 Cze 2010 Posty: 819 Skąd: Polska
Wysłany: 2011-01-03, 17:53
Ja czekałem jakieś 2 godziny. Widziałem olej z silnika jak spuszczali niezła smoła.
To była moja pierwsza wymiana oleju. Teraz na syntetyku silnik będzie miał lżej trochę.
Co do foteli to mam pokrowce szyte na miarę grube welurowe, także siedzenia będą w stanie z fabryki. CO do aut na taxi na zachodzie Niemcy kupują nowe e klasy przejeżdżają w ciągu 2-3 lat 200-400 tys.km i na sprzedaż gdyż po tym przebiegu możliwość awarii rośnie bardzo. W ogóle teraz samochody są projektowane na 200-300 tys.km max. Zależy jeszcze gdzie ten samochód jeździ, ja większość przebiegu zrobię w trasie , także te 200-300 tys.km bez problemu powinien zrobić , ale jazda po mieście po dziurach krawężnikach systemem 1-3 km jazdy i postój to niszczy auto w tempie expresowym.
Możesz wrzucić zdięcia tych pokrowców ? I gdzie ja kupiłeś i za jaka cenę ???
Ale nie polecam go, pokrowce całe z weluru fajne grube ale czeka się długo na nie i dodatkowo 3 zagłówki nie pasują są za małe te nasuwane na kanapę 3 rzędu i środkowy z 2 rzędu.
Dodatkowo widzę że gościu podniósł cenę ja płaciłem coś 340zł a teraz z całego weluru kosztują 400zł.
Marka: Była Dacia
Model: Logan
Silnik: . Pomógł: 10 razy Dołączył: 25 Cze 2010 Posty: 819 Skąd: Polska
Wysłany: 2011-06-11, 10:50
Dacia po drugim przeglądzie po 40 tys.km.Usterek brak. Spalanie unormowało się i waha się między 4,5 a 5 l/100km w zależności od pory roku i użycia klimatyzacji ,tras. Poprzednie 10 tys.km spalanie było 4,6l. Przy jeździe z 5 pasażerami +ja i pełnym bagażnikiem bagażami i przeważnie 100-110 max km/h spalanie 4,8 l. Z auta jestem zadowolony najbardziej podoba mi się prześwit i rozstaw osi, oraz osłona metalowa pod zespołem napędowym. . Rdzy brak ,samochód nie nosi oznak zużycia. Myślę że do 150 tys.km dotrze potem się zobaczy.
Z ciekawostek świadczących o rodzaju eksploatacji i poszanowania wozu i ecodrivingu ;: klocki po 40 tys,km mają połowę grubości. Samochody z taxi nie zawsze są zjeżdżonymi szmelcami, następny właściciel na pewno będzie zadowolony. / Muszę trochę odkurzyć w środku bo od nowości nie odkurzałem.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
CO do aut na taxi na zachodzie Niemcy kupują nowe e klasy przejeżdżają w ciągu 2-3 lat 200-400 tys.km i na sprzedaż gdyż po tym przebiegu możliwość awarii rośnie bardzo. W ogóle teraz samochody są projektowane na 200-300 tys.km max. Zależy jeszcze gdzie ten samochód jeździ, ja większość przebiegu zrobię w trasie , także te 200-300 tys.km bez problemu powinien zrobić , ale jazda po mieście po dziurach krawężnikach systemem 1-3 km jazdy i postój to niszczy auto w tempie expresowym.
.
i pełnym bagażnikiem bagażami i przeważnie 100-110 max km/h spalanie 4,8 l. Z auta jestem zadowolony najbardziej podoba mi się prześwit i rozstaw osi, oraz osłona metalowa pod zespołem napędowym. 
. Rdzy brak ,samochód nie nosi oznak zużycia. Myślę że do 150 tys.km dotrze potem się zobaczy.
