Jakie 13 000 złotych.. Raczej 3-4 tysiące, jak nie mniej. Tak wynika z allegro - Celebration 1.6 84 KM to wydatek 55 200 złotych, gdy 1.5 dci Stepway albo Laureate to 58 500 złotych..
Szukając na allegro mam już wstępnie odsiane oferty - wiem, od jakiej ceny zacząć rozmowę i nie tracę czasu aż dealer łaskawie zejdzie do poziomu ceny konkurencji z allegro (na zasadzie albo schodzisz, albo nara). Choć jak teraz patrzę na cennik, to różnice są około 1000-1500 i to na wyposażeniu. Lipa trochę.
Marka: Opel
Model: Zafira Family
Silnik: 1,8
Rocznik: 2014 Pomógł: 10 razy Dołączył: 15 Lip 2010 Posty: 1591 Skąd: dolnośląskie
Wysłany: 2015-09-21, 08:40
Lza napisał/a:
W lodgy klima i tak nie działa, więc co to za argument.
poza tym byłeś już w salonie? pytałeś?
Bo ja byłem i mam kokretną wycenę, jednak nie da się jej porówna co daci, bo dacia pewnych rzeczy w ogóle nie oferuje.
Grand tourneo connect wersja trend (sprawdź co tam jest, dacia połowy z tych rzeczy nie ma w ofercie). 1.5 TDCi 120 KM PowerShift (automatyczna skrzynia)
+ automatyczna klima (tego dacia w ogóle nie oferuje)
+ hak holowniczy
cena 87700.
Dacia wcale nie jest taka tania jak się wam wydaje, a mierne wyniki testów bezpieczeństwa całkowicie ją -w mojej ocenie- dyskwalifikują.
To strasznie im "rura zmiękła" - jak szukałem w zeszłym roku samochodu to diler forda od drzwi salonu zaznaczał że Fordy tak wspaniale się sprzedają że na żadne upusty nie mam co liczyć - i jak się decyduję to szybko bo zaraz ceny wzrosną
A jeśli chodzi o ocenę bezpieczeństwa to trzeba patrzyć na parametry bezwzględne - % ochrony a nie na gwiazdki - Duster ma trzy gwiazdki ale miałby jedną więcej gdyby wtedy do każdej wersji można byłoby dokupić ASR ( jaki problem, wystarczyło by dopisać w cenniku że do wersji Duster kosztuje 10000 pln - nikt by nie zamówił a by był dostępny, a drugą gwiazdkę stracił za "ochronę pieszego" parametr oceniany przy prędkości 40/h - jak jedziesz powyżej to i tak bez znaczenia. Procenty duster miał całkiem niezłe - lepsze od niektórych pięciogwiazdkowych.
Więc wniosek z testu Dustera był jeden - jest to samochód którym mozna bezpiecznie jeździć, ale bardzo niebezpiecznie jest przed nim przebiegać
Zeby nie było że jestem wyłącznie Daciomaniakiem - kupiłem wtedy Opla Zafirę.
No i wycena jaka podajesz jest o 30 tyś wyższa od ceny Dokker 1,5 DCI w wersji Celebration - tak więc jest "okazyjne" tylko w porównaniu z cennikiem Forda gdzie to cudo kosztuje ponad 100 tyś. W Dacii odpowiada mi to, ze podają w cenniku realne ceny, a nie zawyżone, by nainy klient się cieszył że dostał rabat.
Ostatnio zmieniony przez PiotrWie 2015-09-21, 08:46, w całości zmieniany 3 razy
Marka: g..o wort
Model: Tourneo Grand Connect
Silnik: 1.5
Rocznik: 2016 Pomógł: 4 razy Dołączył: 15 Cze 2014 Posty: 1073 Skąd: okolice Krakowa
Wysłany: 2015-09-21, 10:32
PiotrWie napisał/a:
No i wycena jaka podajesz jest o 30 tyś wyższa od ceny Dokker 1,5 DCI w wersji Celebration
Trochę złe porównanie, Dokker jest bardziej dostawczy (pełno gołej blachy w środku, co jest zaletą przy przewozie np. palety, ale rodzinka wolała by chyba mniej spartańskie warunki), grand tourneo bardziej osobowy. (stoliki, podłokietniki, nawiewy itp. typowo 'pasażerskie' wykończenia kabiny). Grand tourneo jest też pół metra dłuższy niż doker. Doker nie ma w ofercie automatu, dokera nie ma 7 miejscowego, doker ma tylne drzwi a nie klapę, itd.
Akurat dokera musiałbyś porównać do krótkiego transita connect, który jest jak doker - pojazdem użytkowym, wymiary zbliżone, nie ma pasażerskich gadżetów, więc od razu cena spada. Nie wiem o ile bo nie pytałem.
Natomiast lodgy jest pasażerska w przeciwieństwie do dokera, może być 7 miejscowa, stąd pierwsze porównanie do grand tourneo Connect. Ford miażdży ją wielkością, bardziej przemyślanym projektem (chodzi mi to o schowki, gołą blachę w środku, grubość blachy w ogóle, zabezpieczenie antykorozyjne, wyposażeniem, a nie jest dużo droższy. Dopłacamy 10-15% do ceny lodgy i mamy nie tylko 10% większy samochód, ale również bezpieczniejszy, bardziej komfortowy i z opcją 10 lat gwarancji. Nie bez znaczenia jest, że klimatyzacja działa i fotel się nie buja
Ostatnio zmieniony przez Lza 2015-09-21, 10:36, w całości zmieniany 1 raz
Chyba się zarejestruję na forum Forda i poczytam jak jest z tą gwarancją 10-cio letnią, zabezpieczeniem antykorozyjnym. No i poczytam o wadach silnikowych i innych pierdołach im dolegających.
Tak się kolego składa, że w każdej marce są niedociągnięcia przy obecnej masówce, a gwarancja od tego, aby to wyeliminować.
Szukając na allegro mam już wstępnie odsiane oferty - wiem, od jakiej ceny zacząć rozmowę i nie tracę czasu aż dealer łaskawie zejdzie do poziomu ceny konkurencji z allegro (na zasadzie albo schodzisz, albo nara). Choć jak teraz patrzę na cennik, to różnice są około 1000-1500 i to na wyposażeniu. Lipa trochę.
Marka: Jeep
Model: Grand Cherokee
Silnik: 4.7 V8
Rocznik: 2004 Pomógł: 26 razy Dołączył: 02 Sie 2010 Posty: 2384 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-09-21, 12:41
Lza napisał/a:
Dopłacamy 10-15% do ceny lodgy i mamy nie tylko 10% większy samochód, ale również bezpieczniejszy, bardziej komfortowy i z opcją 10 lat gwarancji.
Najdroższa Lodgy, jaką udało mi się znaleźć, kosztuje niecałe 68000, ale na potrzeby ćwiczenia przyjmijmy, że równo 68000, żeby nie było za trudno. :D Naturalnie nikt nigdy nie kupił takiej Lodgy za taką cenę, bo zniżki, gratisy, itp., ale to też pominiemy, żeby nadal nie było za trudno. :D
15% kwoty 68000 to 10200. Po zsumowaniu, dwa spuszczam, jeden mam w rozumie, daje to kwotę 78200. Najtańszy Grand Tourneo Connect według cennika kosztuje 79827. :) Najtańszy, czyli żeby z grubsza przypominał Lodgy, trzeba dopłacić jakieś... 10800 (tempomat, klimatyzacja manualna, trzeci rząd siedzeń, lakier, radio). :D W dodatku nadal będziemy mieli do czynienia z paralelą nie do końca paralelną, bo fordowy odpowiednik MediaNav i nawiew w trzecim rzędzie siedzeń są dostępne tylko w najdroższym trimie. :D
Oczywiście, są zniżki, są pakiety, są cuda na kiju, ale bądź tak miły i albo policz i potem pisz, albo przestań pitolić. :>
Oczywiście, że Ford jest większy, komfortowiejszy, bezpieczniejszy, wspanialszy i po prostu lepszy (chyba, bo sam nie miałem przyjemności, wnioskuję z twoich komentarzy). Ale za adekwatną cenę, nijak się mającą do 10-15%.
Marka: Opel
Model: Zafira Family
Silnik: 1,8
Rocznik: 2014 Pomógł: 10 razy Dołączył: 15 Lip 2010 Posty: 1591 Skąd: dolnośląskie
Wysłany: 2015-09-21, 13:48
Lza napisał/a:
PiotrWie napisał/a:
No i wycena jaka podajesz jest o 30 tyś wyższa od ceny Dokker 1,5 DCI w wersji Celebration
Trochę złe porównanie, Dokker jest bardziej dostawczy (pełno gołej blachy w środku, co jest zaletą przy przewozie np. palety, ale rodzinka wolała by chyba mniej spartańskie warunki), grand tourneo bardziej osobowy. (stoliki, podłokietniki, nawiewy itp. typowo 'pasażerskie' wykończenia kabiny). Grand tourneo jest też pół metra dłuższy niż doker. Doker nie ma w ofercie automatu, dokera nie ma 7 miejscowego, doker ma tylne drzwi a nie klapę, itd.
Akurat dokera musiałbyś porównać do krótkiego transita connect, który jest jak doker - pojazdem użytkowym, wymiary zbliżone, nie ma pasażerskich gadżetów, więc od razu cena spada. Nie wiem o ile bo nie pytałem.
Natomiast lodgy jest pasażerska w przeciwieństwie do dokera, może być 7 miejscowa, stąd pierwsze porównanie do grand tourneo Connect. Ford miażdży ją wielkością, bardziej przemyślanym projektem (chodzi mi to o schowki, gołą blachę w środku, grubość blachy w ogóle, zabezpieczenie antykorozyjne, wyposażeniem, a nie jest dużo droższy. Dopłacamy 10-15% do ceny lodgy i mamy nie tylko 10% większy samochód, ale również bezpieczniejszy, bardziej komfortowy i z opcją 10 lat gwarancji. Nie bez znaczenia jest, że klimatyzacja działa i fotel się nie buja
Jak ktoś rozpatruje Dacię to znaczy ze mu niepotrzebne te różne "wodotryski' - raczej że potrzebuje samochód do jazdy, który jak się cos popsuje to naprawi tanim kosztem, z względnie niewielkimi kosztami serwisowymi i tyle.
A równie dobrze mógłby ktoś napisać ze ten Ford to żadna okazja - na Lexusa dają 50000 upustu - wtedy zaoszczędzisz konkretnie.
A 10 lat gwarancji - nie wiem jak u Forda ale pewnie podobnie jak u Kii - masz się co roku stawiać na przeglądzie i płacić - a jak się coś zepsuje to się okazuje że nie podlega już gwarancji
Ostatnio zmieniony przez PiotrWie 2015-09-21, 13:54, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Opel
Model: Zafira Family
Silnik: 1,8
Rocznik: 2014 Pomógł: 10 razy Dołączył: 15 Lip 2010 Posty: 1591 Skąd: dolnośląskie
Wysłany: 2015-09-21, 13:56
Lza napisał/a:
Pisałem już chyba 3 razy w tym wątku, że cenników nie ma sensu porównywać, wszyscy wiemy, że nijak się mają do rzeczywistości.
I to jest tragiczne - jak ktoś chce kupić samochód to musi się bujać po wszystkich salonach żeby się dowiedzieć ile tak naprawdę kosztują - a ile przyjemniejszych rzeczy można w tym czasie zrobić.
cena: 68757,00, czyli mniej niż 15% więcej niż stepway lodgy z rabatem. A auto większe i mniej więcej tak samo wyposażone, z mocniejszym silnikiem (290 Nm). (no może brak kilku nie wpływających na jazdę gadżetów wizualnych (alusy/tablet/listwy), ale za to z kilkoma użytecznymi gadżetami jak półki/schowki/bagażnik). w/g znajomego mechanika auto tańsze w naprawach niż dacia i jak to on określił - mniej kapryśne.
Jeśli miałbym brać auto z manualną skrzynią, brał bym dobo. Niestety nie ma w ofercie automatu w zestawieniu z mocnym silnikiem.
Ostatnio zmieniony przez Lza 2015-09-21, 14:45, w całości zmieniany 2 razy
Ciekaw jestem ile tych fiatów, a ile dacii naprawił. Zwłaszcza, że większość Lodgy jest jeszcze na gwarancji więc ASO.
Nie liczę sprowadzanych, bo w tych autach mogą się cuda dziać w zależności od rozmiarów dzwona i to w obu markach. Zwłaszcza z elektroniką, po poważnym przeciążeniu i uwzględnieniu jakości naprawy.
Zrozumiałem, że mocniejsza benzyna dopiero wejdzie na rynek. No to jest się nad czym zastanawiać, cenowo faktycznie kosmos pomiędzy dci a sce 100 KM. Przejadę się do sprzedawcy i dowiem się o szczegóły.
Szukam samochodu z większym bagażnikiem, który poradzi sobie w lekkim terenie. Który z tych dwóch modeli ma większy prześwit? Czy wersje stepway zwiększają jeszcze prześwit?
Na niemieckiej stronie Dacia znalazłem dane techniczne Dokkera odnośnie prześwitu; niezaładowany 190mm, załadowany 153mm. Czy załadowany, to obciążony maksymalnie?
Trudno posądzać którykolwiek z tych modeli w ogóle o radzenie sobie w terenie (choć to jeszcze zależy od jego definicji), ale dokker ma większe szanse - ma mniejszy tylny zwis oraz:
Marka: Dacia
Model: Dokker
Silnik: 1.6 MPI 84 KM
Rocznik: 2014
Wersja: Ambiance Plus Pomógł: 55 razy Dołączył: 22 Lut 2015 Posty: 1601 Skąd: Lędziny
Wysłany: 2015-12-16, 21:03
A któż to może wiedzieć jak oni to mierzą? A te rozbieżności w prześwicie to zależą od miejsca przyłożenia linijki :D w oficjalnej wersji podają od podłoża do spojlerka pod przednim zderzakiem ale przecież to jest miękkie i w razie czego się podda, ja podałem od podłoża do zderzaka
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum