Marka: Dacia
Model: Duster 1.6 16V
Silnik: K4M (105KM)
Rocznik: 2015
Wersja: Duster Pomógł: 5 razy Dołączył: 11 Lip 2011 Posty: 651 Skąd: ok. Warszawy
Wysłany: 2014-08-04, 11:55
BigT napisał/a:
A jest jakieś inne rozwiązanie ?
Pewnie jest... pewnie nie we wszystkich krajach UE podniosą(eśli) ceny z powodu czujników.
Myślałem, że w Polsce jeśłi już, to podniosą ceny w nieco zakamuflowany sposób, no np. przez wprowadznie doplaty 310-410zl za koło zapasowe. No, ale wtedy nie wpadłaby kaska od wersji z lpg oraz ew. od tych osób, które zadowoliliby się zestawem do naprawy opon. Chociaż również w takich przypadkach bylaby jakaś oszczedność/zysk dla producenta - koło zapasowe raczej też musi mieć czujnik.
BigT napisał/a:
Trochę nie rozumiem czemu nie zrobili jak inni i nie mierzą przez ABS zmiany ciśnienia.
Można przypuszczać dwie przyczyny. Może system pośredni nie jest w stanie spełnić wszystkich wymogów Unii (nie znam specyfikacji), albo po prostu tak się Renaultowi bardziej opłaca (unifikacja z innymi modelami i ww "strzyżenie owiec").
czemu nie zrobili jak inni i nie mierzą przez ABS zmiany ciśnienia
Bo jak większość metod pośrednich - to kijowa proteza, podatna na milion zmiennych czynników. Jak się chce mieć zmierzone ciśnienie, to się po prostu mierzy ciśnienie, a nie wróży z fusów...
Marka: Dacia
Model: Dokker VAN
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2013 Pomógł: 3 razy Dołączył: 03 Mar 2014 Posty: 703 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-08-04, 14:03
laisar, mam taki system i nawet go sprawdziłem, bo jako że gumę łapie się rzadko, to chciałbym być pewien że działa.
I tak - nigdy nie wskazał mi błędnie problemu z oponami, po spuszczeniu asymetrycznie kilku dziesiątych atmosfery, prze przejechaniu kilku metrów merda mi miło że jest problem.
Zatem nie wiem czy to aż taka proteza, bo jednak działa, a do tego z każdymi kołami które sobie założę, bez dedykowanych wentyli i myśleniu nad bateriami, czy jak oni tam mają zamiar to zasilać.
Więc nie hejtujmy przesadnie rozwiązań, których nie znamy.
dzisiaj miałem okazje zasiąść za sterami zamówionego dla mnie dustera, ale sprzedawca sam nie wiedział czy są te czujniki ciśnienia powietrza w oponach, zrobiłem fotke kontrolek po przekręceniu kluczyka, może ktoś będzie wiedział czy są te czujniki
Ale przecież tu nie ma specjalizowanych czujników na kołach - tylko elektronika sprawdza/porównuje ilość obrotów każdego koła wykorzystując dane z czujników ABS-u
[system oparty o ABS] nigdy nie wskazał mi błędnie problemu z oponami
Znam to rozwiązanie w wersji sprzed jakichś 10 lat - i wtedy była masa narzekania, że system często głupieje. Cieszę się, że już to najwyraźniej dopracowano. Ale...
Cytat:
nie wiem czy to aż taka proteza, bo jednak działa
...rzecz w tym, jak to działa: samo wskazanie "opona odbiega ciśnieniem od innych" to w mojej ocenie wciąż właśnie tylko proteza. Alternatywnie mogę mieć przecież dokładny - i prosty do przetworzenia - odczyt wartości ciśnienia w każdej oponie. (W tym także na postoju).
Tymczasem z samej swojej natury pomiar pośredni to głównie coraz bardziej skomplikowane sztuczki programowe, żeby odsiać wpływ czynników zakłócających:
Marka: Opel
Model: Zafira Family
Silnik: 1,8
Rocznik: 2014 Pomógł: 10 razy Dołączył: 15 Lip 2010 Posty: 1591 Skąd: dolnośląskie
Wysłany: 2014-10-15, 07:21
DD napisał/a:
BigT napisał/a:
A jest jakieś inne rozwiązanie ?
Pewnie jest... pewnie nie we wszystkich krajach UE podniosą(eśli) ceny z powodu czujników.
Myślałem, że w Polsce jeśłi już, to podniosą ceny w nieco zakamuflowany sposób, no np. przez wprowadznie doplaty 310-410zl za koło zapasowe. No, ale wtedy nie wpadłaby kaska od wersji z lpg oraz ew. od tych osób, które zadowoliliby się zestawem do naprawy opon. Chociaż również w takich przypadkach bylaby jakaś oszczedność/zysk dla producenta - koło zapasowe raczej też musi mieć czujnik.
Niekoniecznie - w Zafirze nie ma czujnika w kole zapasowym. W związku z tym system pokazuje ale nie piszczy - więc jak założysz koła bez czujnika to tylko świeci na desce rozdzielczej i odpowiednia zakładka w komputerze pokazuje nieprawidłowo - niektórzy jeżdża całą zimę na kołach bez czujników i nie ma problemu.
Kolejne badziewie które zepsuje się zaraz po gwarancji i trzeba będzie płacić jak za barszcz. Unia i jej przepisy psia mac... Mam tylko nadzieję, że w Renault nie zgłupieją całkowicie i utrzymają w ofercie wersję Duster, golasa z absolutnym minimum tego co sobie palantunie z jakiejś komisji europejskiej wymyślili. ABS - OK, rozumiem, hamowanie na śliskim trudne jest, więc niech sobie będzie. ESP czy jak to tam zwą - może komuś w awaryjnej sytuacji tyłek uratuje, ale równie dobrze sprowokuje kogoś, kto nie potrafi dobrze jeździec do szarżowania, bo przecież "mam system, który to za mnie załatwi". A te czujniki ciśnienia ... nie obraźcie się, ale kierowca, który przed dłuższą trasą nie sprawdzi ciśnienia w oponach ( minuta roboty) to dupa nie kierowca. A jeśli opona strzeli, to jak już ktoś wcześniej zauważył, szybciej to usłyszycie, niż zobaczycie na kontrolce.
Marka: Jeep
Model: Grand Cherokee
Silnik: 4.7 V8
Rocznik: 2004 Pomógł: 26 razy Dołączył: 02 Sie 2010 Posty: 2384 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-10-15, 09:14
treblig1974 napisał/a:
A te czujniki ciśnienia ... nie obraźcie się, ale kierowca, który przed dłuższą trasą nie sprawdzi ciśnienia w oponach ( minuta roboty) to dupa nie kierowca. A jeśli opona strzeli, to jak już ktoś wcześniej zauważył, szybciej to usłyszycie, niż zobaczycie na kontrolce.
Akurat spotkałem się z sytuacją, kiedy czujniki ciśnienia bardzo by mi się przydały.
Przed dłuższą trasą sprawdzam ciśnienie (mam chiński mierniczek i sprawdzam, a ponieważ u mnie zazwyczaj trasy=autostrady, to często też dopompowuję powyżej normy). Ale to nie była dłuższa trasa - jechaliśmy do sklepu sobie. Najpierw przy skręcie poczułem, że cóś się auto dziwnie prowadzi, ale złożyłem to na karb ogólnego dziwnego prowadzenia się MCVki. Potem w korku jacyś dobrzy ludzie mi zamachali, że coś jest nie tak. Paczam - faktycznie, w tylnej lewej oponce powietrza mało, ale bez tragedii. Stwierdziłem, że doturlamy się jakoś do domu, podpompowując koło na mijanych stacjach benzynowych. Po pierwszym podpompowaniu powietrze przestało schodzić. Trochę się zdziwiłem, ale niech tam. Co jeszcze dziwniejsze - przez parę kolejnych dni samochód stał na parkingu i powietrze nadal nie schodziło. Uznałem, że to jakaś chwila zwątpienia wentyla albo inne duchi i jeździłem dalej. Po jakimś miesiącu wieczorem - powietrze jest, rano - powietrza nie ma. Mam wulkanizatora pod domem, więc podjechałem i pan wulkanizator wyciągnął z opony malutki wkręcik, który najwyraźniej uszczelniał/rozszczelniał oponę w zależności od temperatury/własnego humoru. :>
Golasy od 01.11 muszą mieć i tak obowiązkowe minimum homologacyjne czyli DRL, ABS/ESP , czujniki ciśnienia i tysiące innych detali :)
Wiem. Niech sobie mają, byle po ich awarii komputerek pokładowy nie świecił wielkim STOP na desce i nie przechodził w tryb awaryjny uniemożliwiając jazdę i pozwalając tylko na zwleczenie się do serwisu.
A te czujniki ciśnienia ... nie obraźcie się, ale kierowca, który przed dłuższą trasą nie sprawdzi ciśnienia w oponach ( minuta roboty) to dupa nie kierowca. A jeśli opona strzeli, to jak już ktoś wcześniej zauważył, szybciej to usłyszycie, niż zobaczycie na kontrolce.
Akurat spotkałem się z sytuacją, kiedy czujniki ciśnienia bardzo by mi się przydały.
Przed dłuższą trasą sprawdzam ciśnienie (mam chiński mierniczek i sprawdzam, a ponieważ u mnie zazwyczaj trasy=autostrady, to często też dopompowuję powyżej normy). Ale to nie była dłuższa trasa - jechaliśmy do sklepu sobie. Najpierw przy skręcie poczułem, że cóś się auto dziwnie prowadzi, ale złożyłem to na karb ogólnego dziwnego prowadzenia się MCVki. Potem w korku jacyś dobrzy ludzie mi zamachali, że coś jest nie tak. Paczam - faktycznie, w tylnej lewej oponce powietrza mało, ale bez tragedii. Stwierdziłem, że doturlamy się jakoś do domu, podpompowując koło na mijanych stacjach benzynowych. Po pierwszym podpompowaniu powietrze przestało schodzić. Trochę się zdziwiłem, ale niech tam. Co jeszcze dziwniejsze - przez parę kolejnych dni samochód stał na parkingu i powietrze nadal nie schodziło. Uznałem, że to jakaś chwila zwątpienia wentyla albo inne duchi i jeździłem dalej. Po jakimś miesiącu wieczorem - powietrze jest, rano - powietrza nie ma. Mam wulkanizatora pod domem, więc podjechałem i pan wulkanizator wyciągnął z opony malutki wkręcik, który najwyraźniej uszczelniał/rozszczelniał oponę w zależności od temperatury/własnego humoru. :>
Sytuacja faktycznie nieprzyjemna. Tyle ze jak sam powiedziałeś - auto się dziwnie prowadziło, tylko nie zwróciłeś na to uwagi. Teraz, po tej przygodzie pewnie zwracasz, prawda? Jak czuję ze coś dziwnego się dzieje z autem, to zjeżdżam na najbliższe możliwe miejsce i sprawdzam co jest. I tak od 15 lat, bo kiedyś, jadąc sypiącym się Polonezem Truckiem nie zwróciłem uwagi na dziwne zachowanie wozu i potem z przerażeniem patrzyłem, jak samochód nie reagując na kierownicę zjeżdża mi do rowu, a przede mną radośnie turla się po asfalcie moje własne koło, które postanowiło się urwać jakimś szatańskim sposobem. I od tego czasu nigdy, przenigdy nie zignorowałem dziwnego zachowania się samochodu, niezależnie czy jadę starociem czy nówką. Sprawdzam ciśnienie przed trasą, bo to tylko minuta roboty. A jak nie, to na pierwszej prostej po wyjeździe z domu puszczam na chwilę kierownice i patrzę czy mnie nie ściąga. Takie odruchy BHP, może prymitywne, ale działają.
Marka: Opel
Model: Zafira Family
Silnik: 1,8
Rocznik: 2014 Pomógł: 10 razy Dołączył: 15 Lip 2010 Posty: 1591 Skąd: dolnośląskie
Wysłany: 2014-11-03, 10:12
ja jestem już po zmianie opon na zimowe w aucie z czujnikami - co prawda w Oplu, ale system działa podobnie - nie było żadnego problemu - po zmianie aktywacja systemu i po rozpędzeniu się do 50km/h system zaczął działać. Odradzam zakup dwóch kompletów kół - koło trzeba przypisać do swojego miejsca, nawet jak ktoś kupi drugie felgi i czujniki to będzie musiał miec dostęp do clipa - więc raczej lepszą opcją jest 60 zł za wymianę opon 2x w roku, masz je zawsze świeżo wyważone.
Własnie obejrzałem filmik - jeśli rzeczywiście samochody ze stajni Renault nie maja przycisku do aktywizacji systemu to ja ich będę unikać - nie mam ochoty jeździć kilkadziesiąt kilometrów na zmianę opon - czy ktoś kto ma już samochód z tym systemem może napisać czy ma przycisk do jego aktywacji?
Ostatnio zmieniony przez PiotrWie 2014-11-03, 10:47, w całości zmieniany 1 raz
Odradzam zakup dwóch kompletów kół - koło trzeba przypisać do swojego miejsca
W renówkach jest możliwość przypisania do każdego koła dwóch czujników, które są rozpoznawane automatycznie. (Zapewne dlatego nie mają też żadnego dodatkowego przycisku).
W daciach najprawdopodobniej jest identycznie, choć nie udało mi się jeszcze potwierdzić tej informacji.
Marka: Opel
Model: Zafira Family
Silnik: 1,8
Rocznik: 2014 Pomógł: 10 razy Dołączył: 15 Lip 2010 Posty: 1591 Skąd: dolnośląskie
Wysłany: 2014-11-03, 11:27
W filmie jest informacja o konieczności aktywacji -i teraz jest pytanie -czy aktywacja jest jednorazowa -przy pierwszym założeniu kół czy jak np w Oplu po każdym zdjęciu koła?
czy aktywacja jest jednorazowa - przy pierwszym założeniu kół
Tak.
I znalazłem przycisk - nie "aktywacji" (bo dodatkowe lub zmienione czujniki faktycznie dopisuje się - czyli właśnie "aktywuje w systemie monitoringu" - wyłącznie CLIPem, raz dla każdego sensora), ale resetu pomiaru po zmianie lub naprawie koła: to po prostu dłuższe przytrzymanie przycisku komputera na manetce wycieraczek.
Marka: Opel
Model: Zafira Family
Silnik: 1,8
Rocznik: 2014 Pomógł: 10 razy Dołączył: 15 Lip 2010 Posty: 1591 Skąd: dolnośląskie
Wysłany: 2014-11-03, 12:30
laisar napisał/a:
PiotrWie napisał/a:
czy aktywacja jest jednorazowa - przy pierwszym założeniu kół
Tak.
I znalazłem przycisk - nie "aktywacji" (bo dodatkowe lub zmienione czujniki faktycznie dopisuje się - czyli właśnie "aktywuje w systemie monitoringu" - wyłącznie CLIPem, raz dla każdego sensora), ale resetu pomiaru po zmianie lub naprawie koła: to po prostu dłuższe przytrzymanie przycisku komputera na manetce wycieraczek.
Właśnie o to mi chodziło - z filmu można było zrozumieć że po każdym spadku ciśnienia trzeba jechać na clipa.
Ostatnio zmieniony przez PiotrWie 2014-11-03, 12:30, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum