Hej witam. Wczoraj miałem okazję się przejechać logamem mcv 1.5 dci 90 km i lodgy 1.5 dci 90 km.
Mcv czarny metalik bardzo ładny. Juz go widzę na 17 alu bardzo dobrze zbiera się silnik w mcv. Na plus wykończenie wnętrza. Plastiki moze słabe bo paznokcie m wystarczy przejechać i juz rysa..ale za to ładnie spasowane. Kierowca i pasażer sporo miejsca. 2 rzad bardzo mało miejsca. Fotelik i zona i juz 3 osoba nie wejdzie. Bagaznik niezly ale mniejszy niz w c5. Nie rozumiem jakim cudem tam jest 570l. U mnie tyle samo i np duze łóżko przewioze a w mcv raczej nie..ale auto bardzo mi się podoba
Zwlaszcza przód z tym wielkim grillem. Trochę jak amerykański. ..bardzo niskie spalanie ogromny plus. Żwawy silnik plus. Ogromny minus za ten syst multimedialny z navi. Wogole go nie widac. Z tylnej kanapy zona widzi mape itd a kierowca nie widzi nic. Bede bral na bank zwykle radio bo ma najważniejsze czyli mp3...navi i tak z telefonu używam. .
Lodgy ogromna duzo wiecej miejsca. Wiecej miejsca wszędzie 1 i 2 rzad bardzo komfortowe. Silnik mimo ze taki sam juz nie zbiera się tak żwawo. Ale dobre spalanie mo i najwiekszy plus bagaznik masakra. To jest praktyczny samochód. Sa 2 rzeczy ktore mi się nie podobają. Elstremalny halas podczas jazdy. Ok do 100km/h. Na autostradzie przy 120 ledwo siebie słychać w aucie. .. 2 minus to te kolory. W ulotkach wyraźne piękne. Na zywo tragedia. Żonie podoba się lodgy ten szampanski kolor
Mi nie za bardzo. Czy jest ktos wlascicielem tej jasno niebieskiej lodgy na forum? ?? Bo zdjecia w internecie sa mega niebieskie a w rzeczywistości podejrzewam blade. .
Sklaniam sie do lodgy. Mozliwe ze 5os bez navi
Tempomat i klima czujniki tył. Mam ogromny problem z wyborem koloru. .
Ps pisze z telefonu po nocce bądźcie wyrozumiali
Pozdrawiam serdecznie wszystkich
Ostatnio zmieniony przez yogo 2014-04-11, 06:08, w całości zmieniany 1 raz
Albo ta wersja 90KM tak bardzo różni się od 110KM, albo okna mieliście niedomknięte w czasie testów. 120-130km/h u mnie i można normalnie rozmawiać, słychać szum powietrza ale silnik nie przeszkadza. Nawet przy 150-160 jest znośnie i nie nazwałbym poziomu głośności ekstremalnym hałasem. Spróbuj jeszcze przejechać się innym egzemplarzem Lodgy.
Albo ta wersja 90KM tak bardzo różni się od 110KM, albo okna mieliście niedomknięte w czasie testów. 120-130km/h u mnie i można normalnie rozmawiać, słychać szum powietrza ale silnik nie przeszkadza. Nawet przy 150-160 jest znośnie i nie nazwałbym poziomu głośności ekstremalnym hałasem. Spróbuj jeszcze przejechać się innym egzemplarzem Lodgy.
W piatek mam jazde w szczecinie lodgy 90km 1.5 dci
Ja na razie chyba nie przekroczyłem moja lodgy prędkości 80 na godzinę, może w weekend przejadę się obwodnicą. Nie mniej jednak jestem bardzo zaskoczony ciszą w samochodzie.
Silnika praktycznie nie słychać, to że go praktycznie nie czuć to inna bajka
Powiedzcie mi proszę, czy ta głośność lodgy była od nowości, czy objawiła się z czasem?
W weekend muszę przejechać się poza miasto i sprawdzić z bagażnikiem na dachu jak jest bo
w jeździe po mieście cisza jak makiem zasiał. podwozia prawie nie słychać, silnika jak pisałem nie słychać i nie czuć
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3865 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2014-04-11, 21:14
grapess napisał/a:
Powiedzcie mi proszę, czy ta głośność lodgy była od nowości, czy objawiła się z czasem?
te auta są ciche do 80, względnie ciche do 100, potem hałas szybko rośnie.120 to granica komfortu akustycznego
No to jutro musi być test, więcej niż 110 nie pojadę bo na obwodnicy Wawy chyba szybciej nie można, zresztą silnik na dotarciu więc trzeba jeździć wolno. Ale 110 można, przynajmniej wg. instrukcji.
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3865 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2014-04-12, 06:37
kejo81pl napisał/a:
Dar1962 napisał/a:
grapess napisał/a:
Powiedzcie mi proszę, czy ta głośność lodgy była od nowości, czy objawiła się z czasem?
te auta są ciche do 80, względnie ciche do 100, potem hałas szybko rośnie.120 to granica komfortu akustycznego
true
zasada ta dotyczy również dustera i sandero, jest to więc cecha praktycznie wszystkich aut koncernu z silnikami zarówno dCi jak i benzynowymi. Nie wiem, jak zachowują się motory TCe, ale jeśli nawet emitują mniej hałasu, to nie zmienia to zasadniczo sytuacji, bo nadal napędzają te same nadwozia (identyczne gabaryty, wyciszenie, współczynnik cx itp) Więc ktoś, kto często i długo podróżuje autostradami, na których chce poruszać się 130-140 km/h, musi mieć to na uwadze przed zakupem
Ostatnio zmieniony przez Dar1962 2014-04-12, 06:39, w całości zmieniany 1 raz
Powiedzcie mi proszę, czy ta głośność lodgy była od nowości, czy objawiła się z czasem?
te auta są ciche do 80, względnie ciche do 100, potem hałas szybko rośnie.120 to granica komfortu akustycznego
true
zasada ta dotyczy również dustera i sandero, jest to więc cecha praktycznie wszystkich aut koncernu z silnikami zarówno dCi jak i benzynowymi. Nie wiem, jak zachowują się motory TCe, ale jeśli nawet emitują mniej hałasu, to nie zmienia to zasadniczo sytuacji, bo nadal napędzają te same nadwozia (identyczne gabaryty, wyciszenie, współczynnik cx itp) Więc ktoś, kto często i długo podróżuje autostradami, na których chce poruszać się 130-140 km/h, musi mieć to na uwadze przed zakupem
ale w mcv bez zadnego halasu, takze to nie wina silnika..
to tylko i wylacznie buda w lodgy jest po prostu na maxa slabo wyciszony
No jest duża, wybiorą ja osoby które potrzebują pojemności auta. Nie rozumiem Karenzo tego komentarza, tak jakbym napisał "a Duster jest wysoki i ma nadmuchane błotniki..." co to ma wspólnego z wątkiem?
Samochód jest nadmuchany w stosunku do nadwozia ma to swoje plusy i minusy .
Mam berlingo które masom oraz wielkościom mogę porównać do lodgby .
Życie niestety pokazało że takie auto wcale nie jest mi potrzebne jak kupowałem to myślałem że zawsze lepiej mieć duże auto niż małe , myliłem się .Więc jak ktoś nie potrzebuje to lepiej kupić coś bardziej uniwersalnego jak mcv .
Ostatnio zmieniony przez Karenzo 2014-04-13, 20:31, w całości zmieniany 2 razy
Kurcze, powiedzcie mi proszę do jakiego samochodu porównujecie hałas w lodgy?
Moja do 100km/h najgłośniej działa nadmuch powietrza w kabinie. Więcej nie udało mi się jechać.
W Xsarze Picasso, która miała silnik 1.6 16V było głośniej.
W lodgy silnika praktycznie nie słychać. Chyba że to efekt nowości i jak się nacieszę to zacznę dostrzegać minusy.
Miałem wybrać się na obwodnicę i sprawdzić hałas przy 120 ale zabrakło czasu, za to kupiłem i ćwiczyłem myjkę z biedronki. Fajna zabawa.
grapess, miałem wiele aut, ostatnie przed Lodgy - Fabia 1,4TDI, która była zdecydowanie głośniejsza. A w historii Honda, Ford, BMW, Mercedes, Citroen, Skoda, Opel, Nissan, Peugeot i naprawdę, w stosunku do segmentu aut z którego lodówka pochodzi, nie mam sie do czego przyczepić.
kejo81pl, do 100km/h to w ogóle rozmowa o jakimkolwiek hałasie byłaby na serio przegięciem. W trasie zdarzyło mi się jeździć z prędkościami 130-150 przez 250km i też nie narzekałem. 4 osoby siedziały na pokładzie i spokojnie rozmawiały bez podnoszenia głosu.
jeżeli nie macie problemu z głośnością lodgy to
albo jeździcie bardzo wolno i chwałą wam za to (byle nie poniżej poziomu godności
albo jeździliście czymś głośniejszym wcześniej
albo z moim, i paru innych osób, egzemplarzem jest coś nie tak.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum