Pierwsze tankowanie LPG, na dystansie 264 km spalanie 11l/100. Tylko miasto, odcinki 6 - 20 raz 70. Przewaga odcinków 6-7 km. Jazda spokojna. Liczyłem, że będzie lepiej.
W ASO była zmieniana mapa. Licze, na poprawę.
grapess, ile masz pojemność zbiornika gazu?
11 l to pali mój Scenic po mieście, a już ma 14 lat i ponad 239 tys.km.
Zawsze na początku eksploatacji nowego samochodu będzie więcej palił paliwa, bo silnik jest jeszcze niedotarty. Jak wcześniej na forach pisali, że dopiero po jakimś 7-10 tys. silnik już jest bardziej żywszy niż na początku.
_________________ Dacia nie gubi oleju, tylko tak znaczy swój teren.
TD Pedro, jakoś mi się wymknęło z kontroli nad pisownią... byłem tak zmęczony po ciężkim dniu, że nie sprawdziłem tego przed wysłaniem na forum.
Jednak powoli dochodzę do siebie i przyznaję te błędy.
grapess Czy 50l to całkowita pojemność zbiornika czy tyle gazu wchodzi do jej?
Czy możesz podać jaki to jest typ i producent zbiornika i ew. wymiary (powinien być napisane w papierach od gazu), bo wiem, że to jest podwieszany pod spód auta tylko jestem ciekawy czy to jest
toroidalny "pełny" czy to jest zwykły toroidalny "z dziurą w środku"?
Będę w przyszłości "gazował" auto i narazie zbieram informacje o instalacji. W ASO powiedzieli, że dają zbiornik 43l, ale nie wiem, czy to jest pojemność wodna czy rzeczywista gazu.
_________________ Dacia nie gubi oleju, tylko tak znaczy swój teren.
Wgrany nowe oprogramowanie ( mapa, kalibracja w tracie długiej jazdy ).
Temat klekotania również został wyjaśniony. TTTM i koniec.
Przy okazji wgrywania nowych ustawień gazu zmniejszona do o 5 stopni do 45 temperatura załączania gazu. Po dzisiejszym teście załącza się po przejechaniu 950 metrów ( pomiar z google.maps ) Wcześniej załączał się po przejechaniu ok 1500m.
Kupując samochód otrzymałem informację, że mam zrobić przegląd po 1000km. Bezpłatny.
Myślałem, że tak mają wszystkie samochody i jest to przegląd całego samochodu.
Nawet mnie to nie zdziwiło, ale okazało się, że przegląd dotyczy tylko gazu.
Ostatnio zmieniony przez grapess 2014-05-11, 14:57, w całości zmieniany 1 raz
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3865 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2014-05-11, 16:17
grapess napisał/a:
Kupując samochód otrzymałem informację, że mam zrobić przegląd po 1000km. Bezpłatny.
bezpłatny pod warunkiem,że nie zdecydujesz się na wymianę oleju - nad czym warto pomyśleć
Trudno by zawyrokować czy spaliłeś sprzęgło. Przy dynamicznej jeździe czasem może czuć zapach palonej gumy, ale sprzęgła to nie wiem (nie miałem sposobu wywąchać telepatycznie). Czy sprzęgło puszcza normalnie bez szarpania i płynnie rusza? Czy podczas jazdy nie odczuwasz jakby poślizgu tzn. przy mocnym przyśpieszeniu samochód też również przyśpiesza czy nie? Zobacz na obrotomierz i prędkościomierz: jak obroty wzrastają to wskazania na prędkościomierzu też powinno wzrosnąć, a nie stać w miejscu).
A propo z innej beczki: czy już załatwiłeś sprawę głośnej pracy na gazie? Jeśli tak to co było przyczyną? OMODOS ma cichszy samochód od Ciebie...
Ostatnio zmieniony przez route2000 2014-06-16, 12:57, w całości zmieniany 1 raz
Po incydencie ze smrodem palonego czegoś inne problemy nie wystąpiły.
Samochód jeździ jak jeździł. Szukałem w necie i znalazłem takie zjawisko jak smród spalonego sprzęgła. Zastanawiam się czy to mogło być to. Ale jeżeli tak, to sprzęgło jest
do dupy skoro można je spalić przy jednym ruszeniu z piskiem trwającym kilka sekund.
Odnośnie głośności, tak temat został zamknięty. Głośność wyjaśniona. TTTM.
Ostatnio zmieniony przez grapess 2014-06-16, 13:02, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Jeep
Model: Grand Cherokee
Silnik: 4.7 V8
Rocznik: 2004 Pomógł: 26 razy Dołączył: 02 Sie 2010 Posty: 2384 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-06-16, 14:01
Śmierdzenie sprzęgła nie oznacza jego spalenia. Oznacza na pewno przegrzanie okładzin, ale trochę te okładziny znieść potrafią.
Mi już udało się parę razy zaśmierdzieć sprzęgłem - raz holowałem Berlingo przyjaciół i nie zna życia, kto nie próbował włączyć się do ruchu benzyną 1.6 16v z Berlingiem na holu. :> Mam też pod domem taki z cicha pękł krawężniczek, na który czasem mam potrzebę podjechać tyłem, i przy podjeżdżaniu, jak się nie uda za pierwszym razem z rozpędu, to sprzęgłu zdarzy się zaśmierdzieć, widać tak chce przyroda. :> Mimo tych przygód sprzęgło działa normalnie (Jak Na Dacię™ - tzn. łapie nieprzyzwoicie wysoko, ale tak było od nowości i TTTM).
Ja zmieniłem przy przebiegu 5600 km.
Zalałem ELF Evolution 900 SXR 5W40. Materiały zakupione w ASO. Całość 247 zł (materiały i robocizna). Myślę, że warto. Zawsze to "świeży oddech" dla silnika.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum