[lisek2]

Dzień dobry

Ostatnio w okolicy pojawiła się kuna, koledze z garażu obok dopadła kable w silniku (co ciekawe nie ruszyła wygłuszenia w masce). Macie jakieś sprawdzone sposoby na odstraszanie takich zwierzaków...czytałem np:o kostce toaletowej. Ale jakoś nie bardzo widzę miejsca w silniku by ją powiesić tak by nie "obijała" się i rownocześnie nie usmażyła od temperatury silnika...jakieś rady ?

[kkromka]

Jak miałem problem z kunami (bułka wciągnięta pod maskę, kupy na kostce) - to spsikałem sprayem na kuny kostkę tam gdzie parkuje (z marketu budowlanego - castorama lub leroy ~25zł) - co jakiś czas poprawiałem - problem kun się rozwiązał. W zapachu jest powiedzmy, że nawet przyjemne, więc nie ma z tym problemu.

Są jakieś urządzenia anty-kuny - ale u mnie spray dał radę.

[eio]

Ten temar poruszaliśmy także TUTAJ. Warto zajrzeć.

[Kauris]

[eio]

Ja mam elektroniczny odstraszacz i dwie kostki wc o silnym zapachu w plastikowych pojemnikach wepchniete we wnękach. Ale nigdy kun nie widziałem. Tylko kot sąsiada bardzo polubił moje auto. Wskakuje na maskę. Spaceruje po niej. Wchodzi na dach. I tak mruczy z zadowoleniem.

[Michał B24]

Kiedyś koledze kuna podżerała kable w Żuku. Zawinął się w brazowy turecki ortalion, co go znalazł na strychu, udawał szyszkę pod Żukiem I czekał z widłami na kunę. Skuteczność 100%

[rysiek223]

U mnie założony jest odstraszacz https://antykuna.pl/samochodowe/9-01-samochodowy-mini--5906874854013.html i odpukać zero problemów choć na parkingu przy pracy nie jeden już nie odpalił z powodu grasujących kun.

U mnie założony jest odstraszacz https://antykuna.pl/samochodowe/9-01-samochodowy-mini--5906874854013.html i odpukać zero problemów choć na parkingu przy pracy nie jeden już nie odpalił z powodu grasujących kun.

[hak64]

Kuny są pod ochroną, ale szkód potrafią narobić. Taka jedna paskuda wlazła pod maskę Audi mojego brata, co bardzo rozgniewało mojego psa. Ten (właściwie ta, bo to suka marki wyżeł) użył zębów perswazji w stosunku do obu przednich błotników audi, wskutek czego lakiernik zarobił okrągły tysiączek. Kunie też się na szczęście nie poszczęściło...
Na odstraszenie kun skuteczna jest sierść psa, umieszczona w papierowej torebce pod maską, ale trzeba mieć psa... Dla zainteresowanych podaję tańszy sposób na pokonanie kuny.
Pod maskę auta wkładamy deseczkę z wbitą wzdłuż żyletką. Na końcu deseczki umieszczamy ser, lub kawałek szyneczki. Przychodzi kuna i chcąc dostać się do przysmaku rozcina sobie brzuszek na żyletce... eeee, to chyba zbyt drastyczne. Zróbmy inaczej. Pod maskę wkładamy deseczkę z wbitą wzdłuż żyletką, a po obu jej stronach układamy ser i szyneczkę. Przychodzi kuna, patrzy, tu ser, tu szyneczka, nie mogąc się zdecydować kręci głową i podcina sobie gardło na żyletce... eeeee. to chyba też zbyt krwawe. To jeszcze inaczej. Pod maskę auta wkładamy deseczkę z wbitą żyletką i nie dajemy ani sera, ani szyneczki. przychodzi kuna, patrzy nie ma sera, nie ma szyneczki i z rozpaczy popełnia samobójstwo podcinając sobie gardło żyletką...

[eio]

Z okolicy zlecą wszystkie kuny do auta. I pod maską kupa trupów. W ten sposób wszystkie zostaną wybite przed zimą

[Nikita_Bennet]

nie wiem jak pod autem bo do aut nie dotarła do aut ale widziałem to sworzenie przy kombajnie czy przyczepach -> zderzyła się z widłami albo deską i padła od razu.

Trzymać zwierzynę w postaci psów i kotów na podwórku ;)
Jak one nie rozwiąż problemu to przynajmniej dadzą znać że jest intruz.

[eplus]

Chłop żywemu nie przepuści...

[Gercio]

[pavulon78]

[malygabrys]

[quote/]Ja w kawałek pończochy napakowałem...[/quote]
W używaną...???

[Marek1603]

Miks zapachów.

[eio]

Teściową zostawić na noc w samochodzie. Efekt murowany

[Nikita_Bennet]

no to wam powiem że my teraz mamy kumulację, lis przyłazi, wydra się pojawiła a dziś widziałem kunę ale już ma się gorzej ta kuna. Pozostałe też zrezygnują z moich dóbr ;)