Hm, w wieku 13 lat zaplatałeś i centrowałeś koła a pytasz o wymianę oski? Gwint pod tryb masz na piaście a nie na ośce. Jak masz odpowiedni klucz, to odkręcisz kasetę i nakręcisz nową. Wymiana ośki z wiankami i konusami to prosta sprawa jak masz klucze do konusów. pozdr
Jak ten wolnobieg ma 13 lat to też się zaraz rozsypie. Skoro chcesz wymieniać piastę to wymień komplet - majątku to nie kosztuje a będzie spokój na kilka kolejnych lat.
Marka: g..o wort
Model: Tourneo Grand Connect
Silnik: 1.5
Rocznik: 2016
Dołączył: 15 Cze 2014 Posty: 1061 Skąd: okolice Krakowa
Wysłany: 2018-04-17, 08:50
malygabrys napisał/a:
yraziłem się nieprecyzyjne. Muszę wymienić całą piastę i pytanie brzmi czy obecne piasty zagrają się z moją starą kasetą nakręcaną na piastę.
Nie zgrają się. Współczesne piasty mają mechanizm z zapadkami w piaście, a kaseta to same zębatki, bez żadnego mechanizmu w środku. Dawniej mechanizm ten był umieszczony w nakręcanym na piaście wielorybie - piasta miała tylko łożyska.
Więc nie da się tefo połączyć - musisz kupić zarówno piastę jak i kasetę.
Nie wiem jaki masz rower, wielotryby były chyba max 6 zębatek, więc stawiam, że to system 3*6 shimano SIS lub podobny. Taka wymiana piasty i kasety z pewnością pociągnie za sobą wymianę manetek, przerzutek, i łańcucha oraz najprawdopodobniej też korby i jej suportu. (stare systemy 3x6 nie są w stanie pracować z nowymi: 3x8, 3x9, 3x10, 2x10, 2x11 1x11): inne łańcuchy, inne odległości między zębatkami, inna pojemność przerzutek itd.
Jeśli posiadasz klamkomanetki, trzeba też będzie wymienić klamki do hamulców. A jeśli hamulce są cantilever, to najlepszym rozwiązaniem w takim przypadku jest wymiana również hamulców na v-brake.
W przypadku tak starego roweru, jego ulepszanie nie ma za bardzo ekonomicznego sensu. Najlepiej wymienić tylko zużyte elementy na takie same albo cały rower na nowy.
arnold napisał/a:
Oczywiście że tak.
Bzdura, W jaki sposób chcesz nakręcić wielotryb na piastę z wielowypustem pod montaż kasety?
malygabrys napisał/a:
Możesz wytłumaczyć czemu jest lepsze to rozwiązanie techniczne?
- lżejsze
- wymiana zużytej kasety jest łatwiejsza, podczas gdy odkręcenie wielotrybu to czasem może być duże wyzwanie
- bardziej odporne na zabrudzenia - mechanizm jest schowany głęboko w piaście, może przez tysiące km pracować bez konserwacji, ponieważ jest odizolowany od otoczenia
- bardziej wytrzymałe
- bezobsługowe - Tylna piasta XT wytrzymała mi 10 lat i tysiące km w błocie i piachu bez jakiejkolwiek konserwacji, bez zaglądania do niej.
_________________
Ostatnio zmieniony przez Lza 2018-04-17, 08:54, w całości zmieniany 1 raz
Wolnobieg to już archaiczne rozwiązanie które ma więcej wad niż zalet. Raz że z reguły całość jest cięższa, a po drugie rozkład obciążeń od zębatek na oś wyjątkowo niekorzystny co powoduje jej wygięcie a czasami pękanie szprych. Kasety są już od siedmiu rzędów więc nie warto się bawić w wolnobieg jeśli masz do wymiany piastę. Pytanie czy ogóle opłaca się ją wymieniać bo koszt jej zakupu i przeplatania z centrowaniem może być większy niż noweego koła. Sprawdź też stan obręczy bo po latach klocki potrafią już mocno ją zjechać.
Wolnobiegi występują do ośmiu koronek włącznie , kasety od siedmiu do 12.
Więc zmienić napęd z wolnobiegu na kasetę można tylko dla siedmiu lub ośmiu rzędów nie ruszając innych elementów.
Ostatnio zmieniony przez DrOzda 2018-04-17, 12:17, w całości zmieniany 2 razy
Marka: Opel
Model: Zafira Family
Silnik: 1,8
Rocznik: 2014
Dołączył: 15 Lip 2010 Posty: 1591 Skąd: dolnośląskie
Wysłany: 2018-04-17, 11:35
Jak chcesz porady jak zreanimować ten rower to albo go opisz dokładnie albo najlepiej dodatkowo obfotografuj - bo piszesz trochę niekonkretnie. Jak się domyślam masz zniszczona piastę tylną ( bo oska to tylko ta część nieruchoma część wewnątrz piasty, na której obraca się koło ) podejrzewam że znajdę w swoich rupieciach stara piastę do nakręcanego wielotrybu.
Jak jest to kilkunastoletni rower markowy i Ci wystarcza to warto bawić się w jakieś przeróbki ( choć wątpię, przed kilkunastu laty były już kasety, nakręcane wielotryby to było rozwiązanie w klasie "supermarketowej", jak byle jaki -lepiej kupić nowy.
Marka: g..o wort
Model: Tourneo Grand Connect
Silnik: 1.5
Rocznik: 2016
Dołączył: 15 Cze 2014 Posty: 1061 Skąd: okolice Krakowa
Wysłany: 2018-04-17, 11:39
Zgadza się, 18 lat temu miałem już rower z kasetą 3x8 (miały go ówczene grupy RC, LX, XT, XTR). Nakręcane wielotryby wtedy miały rowery z najniższej półki oparte na osprzęcie shimano SIS lub podobnym 3x6
Marka: Opel
Model: Zafira Family
Silnik: 1,8
Rocznik: 2014
Dołączył: 15 Lip 2010 Posty: 1591 Skąd: dolnośląskie
Wysłany: 2018-04-17, 11:52
Lza napisał/a:
Zgadza się, 18 lat temu miałem już rower z kasetą 3x8 (miały go ówczene grupy RC, LX, XT, XTR). Nakręcane wielotryby wtedy miały rowery z najniższej półki oparte na osprzęcie shimano SIS lub podobnym 3x6
Ja mam na pewno w STX SE 1996r, a jak będę miał chwilę to sprawdzę w najstarszym posiadanym egzemplarzu - Deore DX 1990r - osprzęt absolutnie niezniszczalny
( no chyba ze pod walcem)
Ostatnio zmieniony przez PiotrWie 2018-04-17, 11:54, w całości zmieniany 3 razy
Marka: g..o wort
Model: Tourneo Grand Connect
Silnik: 1.5
Rocznik: 2016
Dołączył: 15 Cze 2014 Posty: 1061 Skąd: okolice Krakowa
Wysłany: 2018-04-17, 12:03
Trudno się dziwić - tanie w produkcji, a do jeżdżenia po mieście całkowicie wystarczają. Ja jeździłem po Beskidach, po szlakach z takim wielotrybem, rowerem ważącym 18kg. Jakoś wytrzymywały katowanie. Zapadki się łamały, ale można je było wymienić, omzna było kupić zapasowe. Skoro to sobie radziło na szlaku w górach, to po mieście nie powinno być problemu ;)
Marka: Opel
Model: Zafira Family
Silnik: 1,8
Rocznik: 2014
Dołączył: 15 Lip 2010 Posty: 1591 Skąd: dolnośląskie
Wysłany: 2018-04-17, 21:05
Jak ktoś chce rzeczywiście zabytkową ramą jako podstawę do singla bądź retro - szosówki to w czeluściach mojej piwnicy leży Huragan rozmiar 570, pochodzący z lat 70-tych, jest na nim marzenie każdego rowerzysty w połowie lat 70-tych - prawdziwa przerzutka Shimano Eagle - jestem pewien że po kąpieli w nafcie i nasmarowaniu będzie działać jak nowa.
Nie napisałem - bo wydawało mi się oczywiste - oddam za darmo chętnemu do odbudowy.
20180417_212951.jpg
Plik ściągnięto 5689 raz(y) 30,38 KB
20180417_212903.jpg
Plik ściągnięto 5689 raz(y) 35,86 KB
Ostatnio zmieniony przez PiotrWie 2018-04-17, 22:09, w całości zmieniany 1 raz
Kasetę mam 7 i napęd 3*7. Rower jest produkcji polskiego rometu i do rekracji nic więcej nie jest mi potrzebne. Miałem czas gdy jeździłem bardzo dużo w klubie kolarskim na SPORCIE rometu w latach 87-93, na orginalnych schimano, szytkach itp. Ale ten czas minął. Teraz potrzebuję rower sporadycznie ale ma być sprawny.
Podsumowując muszę poszukać takiej piasty jak mam (typ), zrobić przekładkę i tyle.
Dzięki wszystkim za informacje.
Marka: g..o wort
Model: Tourneo Grand Connect
Silnik: 1.5
Rocznik: 2016
Dołączył: 15 Cze 2014 Posty: 1061 Skąd: okolice Krakowa
Wysłany: 2018-04-17, 22:05
W takim razie najbardziej ekonomiczne rozwiązanie to wymienić uszkodzone części na nowe, takiego samego typu. Unikniesz konieczności wymiany połowy roweru ;)
Marka: Opel
Model: Zafira Family
Silnik: 1,8
Rocznik: 2014
Dołączył: 15 Lip 2010 Posty: 1591 Skąd: dolnośląskie
Wysłany: 2018-04-22, 14:52
Właśnie wróciliśmy z testów rowerów Giant i Liv - testowaliśmy najpierw dwa egzemplarze Liv E +2, potem ja wziąłem Gianta TCX. Elektryki super, W sam raz dla dwojga dziadków, jak ja pojechałem bez wspomagania to na podjeździe zostałem w tyle, na dodatek jak dojechałem byłem zdechły. Wreszcie elektryk z odpowiednim przekrokiem - chyba się zdecydujemy -oboje
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum