Ciekawe kto kupuje skuter 50ccm i jeździ bez zdjęcia blokady... Albo ile jest jeszcze 125 zarejestrowanych na motorower :)
Generalnie to jest martwe prawo, ale istnieje zawsze ryzyko, że w razie spowodowania wypadku ubezpieczyciel nie wypłaci odszkodowania.
Sam mam odblokowane 50cc, ale do poziomu, który w gruncie rzeczy pozwala na jazdę z prędkością 45-50kmh. Przed blokadą nie dało się nawet ustawowych 45kmh osiągnąć ;)
Marka: dacia
Model: było mcv , jest duster
Silnik: 1,6 sce
Rocznik: 2017/2018
Wersja: Open
Dołączył: 14 Wrz 2008 Posty: 188 Skąd: luboń k/poznania
Wysłany: 2014-06-29, 20:14
Ja mam (jeździ mój syn)Ogara racing'a . Po problemach z gaźnikiem serwisant zaproponował nam wymianę cylindra na 72,i od tego czasu,ponad cztery lata jeździ bez problemów.Jedyną wadą są wibracje, które powodują że czasami trzeba sprawdzać dokręcenie śrub.
Cytat:
Lukas87 napisał/a:
Dla tych co nie wiedzą w chińczykach silnik jest 4 biegowy
4 suwowy chyba ;]
Te skutery mają skrzynie biegów manualne o czterech przełożeniach,co dla nas jest zaletą,ale automaty też mają swoich zwolenników. A co do serwisu- w Poznaniu serwis Rometa też jest kiepski, ale są inni.
A jako ciekawostka - w zeszłym roku syn miał wypadek na romecie-wymusił na skrzyżowaniu i wpadł pod polówkę.Skuter totalnie rozbity,młody trochę mniej. Rama,plastyki,osprzęt i inne drobiazgi kosztowałyby ok 900-1000 pln. Kupiliśmy drugi i z dwóch złożyliśmy jeden.
Marka: Dacia
Model: Sandero I oraz MCV II
Silnik: 1.5 dci oraz 1.2 16V LPG
Dołączył: 10 Paź 2010 Posty: 1103 Skąd: Mikołów
Wysłany: 2014-06-30, 05:54
ADAM 12 napisał/a:
Jedyną wadą są wibracje, które powodują że czasami trzeba sprawdzać dokręcenie śrub.
Kup śruby twardsze które mocują silnik wtedy można dużo mocniej dokręcić silnik i wibracje się dużo zmniejszą i do tego 3 nakrętki ładnie zakontrować i nie ma mowy o odkręcaniu.
_________________ Dacia jest bogiem, prędkość nałogiem, sandero podstawą, turbo zabawą
Witaj Gość :)
Marka: dacia
Model: było mcv , jest duster
Silnik: 1,6 sce
Rocznik: 2017/2018
Wersja: Open
Dołączył: 14 Wrz 2008 Posty: 188 Skąd: luboń k/poznania
Wysłany: 2014-06-30, 06:55
Może źle się wyraziłem Lukas,silnik się nie odkręca, ale do osłon wszystkie wkręty powymieniałem na większe ,część zastąpiłem śrubkami z nakrętkami samoblokującymi.
Natomiast jakość Rometa jest jednak dużo lepsza niż takiego samego zumiko.
Marka: FIAT
Model: Doblo
Silnik: 1.4 FIRE
Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 2126 Skąd: Lublin
Wysłany: 2014-06-30, 07:26
Mnie najbardziej interesują koszty eksploatacji Rometa 125. Na stronie brak danych o spalaniu. Nie mogę też wygrzebać instrukcji obsługi gdzie są opisane przeglądy (co ile, jakie materiały i ile płynów wchodzi). Ma ktoś z Kolegów skana instrukcji do silnika 125ccm?
Owszem jest forum rometowców, ale im głębiej wchodzę tym bardziej mi się odechciewa...
_________________ MCV RED ROOSTER 2007 1.6 MPI+LPG, 87 km, 7 os.113 000 km
MCV SILVER BULLET 2012 1.6 MPI+fabryczny LPG, 84 km, 7 os. 104 000 km
FIAT DOBLO RED SKIN 2017 1.4, LPG Tartarini 95 KM, 7 os., 90 000 km
DUSTER PRESTIGE SNOW WHITE 1.0+LPG
Ostatnio zmieniony przez jan ostrzyca 2014-06-30, 08:09, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Dacia
Model: Sandero I oraz MCV II
Silnik: 1.5 dci oraz 1.2 16V LPG
Dołączył: 10 Paź 2010 Posty: 1103 Skąd: Mikołów
Wysłany: 2014-06-30, 09:43
jan ostrzyca napisał/a:
Mnie najbardziej interesują koszty eksploatacji Rometa 125. Na stronie brak danych o spalaniu. Nie mogę też wygrzebać instrukcji obsługi gdzie są opisane przeglądy (co ile, jakie materiały i ile płynów wchodzi). Ma ktoś z Kolegów skana instrukcji do silnika 125ccm?
Owszem jest forum rometowców, ale im głębiej wchodzę tym bardziej mi się odechciewa...
Ja kupiłem nowego ale nigdy nim nie pojechałem na przegląd za 150zł strata kasy i czasu z tego co zauważyłem w serwisach robią "dzieciaki" prędzej coś zepsują niż naprawią. Olej pewnie do silnika wlewają najtańszy mineralny jaki jest. Jak serwisować chińczyków jakim jest romet to samemu. Silnik w 125 to wierna kopia silnika hondy CG125.
Dla porównania
honda cg125 z 2004 - 2700zł
romet K125 2014 - 3600zł
_________________ Dacia jest bogiem, prędkość nałogiem, sandero podstawą, turbo zabawą
Witaj Gość :)
Ostatnio zmieniony przez Lukas87 2014-06-30, 09:49, w całości zmieniany 2 razy
Marka: Dacia
Model: Dokker VAN
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2013
Dołączył: 03 Mar 2014 Posty: 703 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-06-30, 10:01
Lukas87 napisał/a:
Kup śruby twardsze które mocują silnik wtedy można dużo mocniej dokręcić silnik i wibracje się dużo zmniejszą i do tego 3 nakrętki ładnie zakontrować i nie ma mowy o odkręcaniu.
Te śruby wypada wymienić na normalnej jakości i do tego nierdzewne, bo gwint w nich ukręcić łatwo. A zamiast dokręcać na siłę proponuję klej do gwintów, np locktite.
jan ostrzyca napisał/a:
Mnie najbardziej interesują koszty eksploatacji Rometa 125. Na stronie brak danych o spalaniu. Nie mogę też wygrzebać instrukcji obsługi gdzie są opisane przeglądy (co ile, jakie materiały i ile płynów wchodzi). Ma ktoś z Kolegów skana instrukcji do silnika 125ccm?
Owszem jest forum rometowców, ale im głębiej wchodzę tym bardziej mi się odechciewa...
Mnie też to interesuje, bo nabrałem ochoty na jedno - Ogar Caffe 125 :)
A biorąc pod uwagę że można wziąć na firmę takiego, to za 3500zł + koszt modyfikacji można po ulicach poruszać się ze stylówą cafe racera ;)
Generalnie 3-3.5 jak sądzę, do 4.
Marka: Dacia
Model: Sandero I oraz MCV II
Silnik: 1.5 dci oraz 1.2 16V LPG
Dołączył: 10 Paź 2010 Posty: 1103 Skąd: Mikołów
Wysłany: 2014-06-30, 10:32
BigT napisał/a:
Lukas87 napisał/a:
Kup śruby twardsze które mocują silnik wtedy można dużo mocniej dokręcić silnik i wibracje się dużo zmniejszą i do tego 3 nakrętki ładnie zakontrować i nie ma mowy o odkręcaniu.
Te śruby wypada wymienić na normalnej jakości i do tego nierdzewne, bo gwint w nich ukręcić łatwo. A zamiast dokręcać na siłę proponuję klej do gwintów, np locktite.
Właśnie o to chodzi żeby dopieprzyć te śruby ile sił wtedy wibracje przechodzące z silnika są już tylko minimalne, w swoim mam śruby 12.8. Tak to jest jak silnik bez żadnych tulei gumowych czy poduszek jest na żywca włożony do ramy.
_________________ Dacia jest bogiem, prędkość nałogiem, sandero podstawą, turbo zabawą
Witaj Gość :)
Marka: Dacia
Model: Sandero I oraz MCV II
Silnik: 1.5 dci oraz 1.2 16V LPG
Dołączył: 10 Paź 2010 Posty: 1103 Skąd: Mikołów
Wysłany: 2014-06-30, 10:48
BigT napisał/a:
Będzie heca jak gwint zerwiesz ;]
A klej do gwintów to naprawdę nie jest drogie akcesorium.
Nie ma takiej opcji, po to wkłada się twardsze żeby gwinty się nie zrywały bo fabryczne śruby po dokręceniu pękały w połowie na każdej śrubie po 3 nakrętki mam 18tyś nie ruszane
_________________ Dacia jest bogiem, prędkość nałogiem, sandero podstawą, turbo zabawą
Witaj Gość :)
Marka: Dacia --> Renault
Model: Duster 2 --> Kadjar
Silnik: 1.2 TCe 1.5 dCi EDC
Rocznik: 2017(m2018) --> 2017
Wersja: Prestige
Dołączył: 20 Kwi 2010 Posty: 1696 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-06-30, 13:05
Miałem Z-125 Rometa. Serwisować można i czasem trzeba samemu, zmiana oleju i takie tam to banalna sprawa. Spalało mi to 2,5 l / 100km.
Po zaślepieniu recyrkulacji (2 minuty roboty) jeździło to 110 km/h. Po godzinie takiej jazdy ręce drżą przez 10 minut :)
Co jakiś czas trzeba sprawdzać różne śruby czy od drgań się nie poodkręcały. Ogólnie polecam. Ja nie miałem gdzie tego trzymać to sprzedałem. Po mieście bałem się jeździć, bo kilka razy autka chciały mnie sprzątnąć i stwierdziłem, że puszką przycierka, a jednośladem to szpital.
W 2 dorosłe osoby nie da się tym jechać, bo przednie koło się podnosi i nie hamuje :P , to lekkie moto. Ogólnie hamowanie po mokrym to katastrofa. Do przejażdżek, dojezdów za miastem OK. Na wyprawy nie polecam, do miasta tylko na korki.
Marka: FIAT
Model: Doblo
Silnik: 1.4 FIRE
Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 2126 Skąd: Lublin
Wysłany: 2014-06-30, 13:53
Rozumiem, że ogólnie to taki powrót do przeszłości, gdy motocyklowi typu wsk/cz/jawa/mz nigdy nie można było zaufać na 100%, a od jeźdźca wymagano podstawowych umiejętności mechanicznych.
_________________ MCV RED ROOSTER 2007 1.6 MPI+LPG, 87 km, 7 os.113 000 km
MCV SILVER BULLET 2012 1.6 MPI+fabryczny LPG, 84 km, 7 os. 104 000 km
FIAT DOBLO RED SKIN 2017 1.4, LPG Tartarini 95 KM, 7 os., 90 000 km
DUSTER PRESTIGE SNOW WHITE 1.0+LPG
Mnie najbardziej interesują koszty eksploatacji Rometa 125.
Koszty eksploatacji są zerowe, naprawdę...
Warto zrobić pierwszy przegląd, na wypadek gdyby rama złamała się w pół, potem przy dystansach międzyprzeglądowych rzędu 1000km już nie warto.
Samodzielna wymiana i zalanie 0,7l oleju, nawet co 1000km, to żaden koszt.
Paliwa bierze toto pewnie ze 3 litry, moja 50cc bierze z dwoma osobami i jeździe na pełnym gazie może z 2,5 litra. Od czasu do czasu trzeba przesmarować łańcuch i wyczyścić filtr powietrza - ot cała filozofia.
Prezes napisał/a:
W 2 dorosłe osoby nie da się tym jechać, bo przednie koło się podnosi i nie hamuje :P , to lekkie moto. Ogólnie hamowanie po mokrym to katastrofa.
Myślę, że szybka jazda w dwie osoby motocyklem za 4000zł to samobójstwo w każdym wypadku, to jest pojazd do miasta i na krótkie nienerwowe wycieczki :)
Zresztą w mojej opinii każdy motocykl do maszyna zagłady
Marka: FIAT
Model: Doblo
Silnik: 1.4 FIRE
Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 2126 Skąd: Lublin
Wysłany: 2014-06-30, 14:29
Nie mam jakiejś napinki z tym związanej. Gdybym coś kupował to na następny sezon. Może importerzy markowych motocykli powalczą o rynek ceną. Teraz zakup 125 za min. 10 tysiaków do marny interes. Ani oszczędność, ani frajda, ani szpan. Pewnie dlatego lali na niszę małych motocykli. Jak ktoś ma kat. A to od razu kupi min. 500 ccm. Może jak poczują, że jest potencjalny nowy klient wejdą z czymś tańszym albo wprowadzą odświeżone sprawdzone starocie?
_________________ MCV RED ROOSTER 2007 1.6 MPI+LPG, 87 km, 7 os.113 000 km
MCV SILVER BULLET 2012 1.6 MPI+fabryczny LPG, 84 km, 7 os. 104 000 km
FIAT DOBLO RED SKIN 2017 1.4, LPG Tartarini 95 KM, 7 os., 90 000 km
DUSTER PRESTIGE SNOW WHITE 1.0+LPG
Z tego co czytam to importerzy i producenci trochę przespali nowelizację ustawy. Zresztą jak wejdzie w życie we wrześniu to już prawie po sezonie i nie ma co się napinać. Za to w przyszłym roku można spodziewać się wysypu konstrukcji 125cm3 i niekoniecznie będzie tanio. Warto zapamiętać tegoroczne ceny stodwudziestekpiątek .
Marka: Dacia
Model: Dokker VAN
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2013
Dołączył: 03 Mar 2014 Posty: 703 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-06-30, 14:41
Bo tak mówiąc szczerz to moto 125 (poza 2t) to nie moto...
I nie ma też co przesadzać że jak ktoś sobie kupi GS500 to od razu pozabija znajomych, rodzinę i wszystkich do okoła.
To normalny moto z normalnymi osiągami. 125 to zabawka na miejskie dojazdy, jest tania i mało pali oraz nie wiele daje w zamian.
A główny problem polega na tym że u nas moto są cholernie drogie. Czemu ? Bo mało sie ich sprzedaje. I nie sądziłbym aby miało się to zmienić po zmianie przepisów,szczególnie w domenie maszyn firmowych.
Gdyby nei chińczyki to była by u nas kompletna posucha...
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus
Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3865 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2014-06-30, 15:28
a,propos zabijania (się) http://wiadomosci.gazeta....228248.html?i=3
nie znam się za bardzo na rekonstruowaniu przebiegu wypadku, ale jeśli 19 letnia panienka wsiada na 140 konny motocykl (prawdopodobnie pierwszy jednoślad w jej życiu) i wali z taką siła w tył auta, to reszty można się domyśleć, Trochę pokory w postaci 175tki albo 250tki zawsze początkującemu się powinno przydać.
Ostatnio zmieniony przez Dar1962 2014-06-30, 15:30, w całości zmieniany 2 razy
Marka: Dacia
Model: Dokker VAN
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2013
Dołączył: 03 Mar 2014 Posty: 703 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-06-30, 15:40
Nie rozumiem problemu - jej ręka odkręcała manetę, była pełnoletnia, jej decyzje, jej życie.
Trzeba zdać sobie sprawę że to nie motocykle są winne, tylko głupi ludzie.
Bo tak mówiąc szczerz to moto 125 (poza 2t) to nie moto...
Bo nie rozpędza się do 160kmh? No to powiedzmy sobie szczerze, Dacia to nie samochód, bo nie zapiernicza 240kmh ;P
Nie wiem co jest takiego w motocyklistach - to żadna personalna doczepka, ale drażni mnie ten temat - że na które forum by wejść i zapytać o motocykl, to doradzają taki z dwa razy większym silnikiem. 50cc za małe, żeby jeździć, 125 za małe, żeby wyjechać z miasta, 250 za małe, żeby pojechać do innego, 650 za małe, żeby pojechać do innego kraju i 1000 za małe, żeby wejść na pozycję samca alfa...
Serio, naprawdę nie każdy potrzebuje być pierwszy na światłach przed samochodami, żeby odczuwać radość z jazdy motocyklem
Marka: Dacia
Model: Dokker VAN
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2013
Dołączył: 03 Mar 2014 Posty: 703 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-06-30, 19:12
Marmach, nie dopowiadaj rzeczy, których sam nie powiedziałem :)
125 pozwoli Ci poczuć wiatr we włosach, w przenośni, bo mam nadzieję że jeździsz w kasku,
ale niestety - moto kupuje się dla osiągów. Tu nie chodzi o żadne macho czy inne pierdoły,
tylko o to że moto z osiągami gorszymi od logana jest problematyczne.
Niestety specyfika jazdy motocyklem jest inna niż jazdy samochodem i wcale nie mam na myśli szaleństw.
Oprócz tego to wybacz za słowa, ale to takie pieprzenie typu "mi osiągi logana starczają", fajnie, ale jak się przesiądziesz na weekend do czegoś innego to szybko zmieniasz zdanie :)
Nie potrzeba być pierwszym na światłach żeby czuć radość z jazdy samochodem, ale chyba przyjemniej jeździ się mając pod prawym butem 6 garów i 3 litry niż 1.5dci, prawda ? :)
Dlatego o 125ccm myślałbym pod kątem skutera, wtedy jest całkiem akurat, nawet chiński romet jest przyzwoity w mieście.
Zresztą moto jest właśnie taką odskocznią od tego liczenia ekonomiki jazdy, eco drajwingu i tak dalej.
Można żyć jedząc tylko ziemniaki z cebulą dzień w dzień, tylko co to za życie ?
I nie lubię przyklejania łatek że każdy motocyklista to idiota, debil, potencjalny morderca.
Nic nie dopowiadam, przecież napisałem, że nie robię personalnych aluzji :)
Zdaje sobie sprawę z różnicy między 50, 125 a 650 - bo różnymi sprzętami jeździłem - i nadal się nie zgadzam.
Owszem, wystarczają mi osiągi Logana 1.5dCi i owszem, przyjemniej jest czasem pojeździć czymś mocniejszym, ale to ABSOLUTNIE nie przesądza, że warto tym jeździć na co dzień. Kupiłem Dacię, bo interesował mnie bagażnik i cena, a nie osiągi. Mógłbym sobie pozwolić na mocniejszy samochód, ale nigdy nie widziałem takiej potrzeby.
Dla mnie motocykl ma być środkiem podróży tańszym od samochodu - a to oznacza że na wstępnie nie interesują mnie modele, które palą więcej niż 5 litrów na setkę :)
Poza tym widzę inne zalety motocykla - swobodę poruszania się, widoki. Dynamika jest akurat ostatnia na liście, a już szczególnie jeśli mam sterować maszyną, w której trzeba delikatnie przekręcać gaz, żeby nie zrobić salta :)
Oczywiście z pewnością dobrze bym się bawił grzejąc 250kmh po autostradzie, ale moim zdaniem prędkość szybko powszednieje, więc po co dla niej ryzykować życiem?
No i ziemniaki z cebulą są naprawdę dobre, szczególnie w epoce włoskiej kuchni i kebabu.
Ostatnio zmieniony przez Marmach 2014-06-30, 22:35, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum