Technologia. Jakość. Za to płacisz. Za markę również ale to wiąże się z tym co napisałem wcześniej.
Honda PCX kosztuje 12 tys. ale masz silnik z wtryskiem, start/stop (działa bardzo fajnie), LEDowe reflektory i światła, komputer pokładowy podający zużycie paliwa. Które jest niewielkie bo u mnie wynosi 2.3 l/100km. Gaźnikowe będą miały minimum 3 litry/100km. Mój Kymco B&W 50 2T pali 3.5 .
Oczywiście dla początkującego nie ma co pchać się w drogie sprzęty, trzeba najpierw sprawdzić czy jeżdżenie motocyklem jest dla nas.
Przyznam, że nie wykluczam Yamahy XMAX 125 z ABS w przyszłości. Nawet za 18 tysięcy. Ale póki co mój PCX jest idealny do dojazdów do pracy. Faktem jest, że motocykl/skuter 125 średnio nadaje się na dłuższe podróże. Jest to miejski sprzęt i idealnie spełnia swoją rolę.
Ostatnio zmieniony przez wojtek_pl 2015-04-15, 07:54, w całości zmieniany 1 raz
Technologia. Jakość. Za to płacisz. Za markę również ale to wiąże się z tym co napisałem wcześniej.
Nie, nie i jeszcze raz nie.
Płacisz tyle bo jesteś Europejczykiem, a ciemnota z Europy poprosty tyle chce płacić bo to w końcu jest np: Yamaha YBR 125 i ona powina kosztować ok. 12.000 zł.
A co będzie, jak ciemnota przeniesie się do Indii?
Marka: FIAT
Model: Doblo
Silnik: 1.4 FIRE
Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 2126 Skąd: Lublin
Wysłany: 2015-04-16, 07:05
monopios napisał/a:
wojtek_pl napisał/a:
Technologia. Jakość. Za to płacisz. Za markę również ale to wiąże się z tym co napisałem wcześniej.
Nie, nie i jeszcze raz nie.
Płacisz tyle bo jesteś Europejczykiem, a ciemnota z Europy poprosty tyle chce płacić bo to w końcu jest np: Yamaha YBR 125 i ona powina kosztować ok. 12.000 zł.
Dodajmy, że technologia i jakość jest z lat '80 słusznie minionego wieku. To nie krytyka tylko fakt. Zresztą taka nowa WSK nie potrzebuje niczego więcej.
_________________ MCV RED ROOSTER 2007 1.6 MPI+LPG, 87 km, 7 os.113 000 km
MCV SILVER BULLET 2012 1.6 MPI+fabryczny LPG, 84 km, 7 os. 104 000 km
FIAT DOBLO RED SKIN 2017 1.4, LPG Tartarini 95 KM, 7 os., 90 000 km
DUSTER PRESTIGE SNOW WHITE 1.0+LPG
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus
Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3865 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2015-04-16, 16:26
zajrzałem wczoraj z ciekawości do namiotu obok Media Expert i stoi tam między innymi 125-tka firmy "Toros"wyglądająca jak klon Junaka 123, wszystkie rzucające się w oczy podzespoły: charakterystyczna przednia lampa, zbiornik paliwa, siodło itp są identyczne. Pomarańczowy i szaro-srebrny. Cena bodaj 5299
http://www.toros.pl/2015_skutery_ion.php
Ostatnio zmieniony przez Dar1962 2015-04-16, 16:27, w całości zmieniany 1 raz
A myślałeś, że Junaki robią w Polsce ?
Poza tym motocykle 125 idą teraz jak woda, to i ceny mogą być wyższe. Za rok, dwa rynek się trochę nasyci, walka o klienta będzie ostrzejsza to i ceny trochę spadną.
A co będzie, jak ciemnota przeniesie się do Indii?
Odkryje prawdę - http://www.yamaha-motor-i...le-ybr-125.html
cena 50,846 ich waluty, po przeliczeni na nasze po kursie 1PLN = 16.41 INR wychodzi wynik 3098,28 zł.
Ja tylko zwracam uwagę, że YBR oferowane w Polsce ma wtrysk, a to w Indiach jest na gaźniku, więc na początku widać, że silnik inny. Druga sprawa - polska yamaszka ma skrzynie 5-biegów, tamta ma 4. Podejrzewałbym także różnice w wykończeniu, np. jakości blach, ocynku, lakierze itp. Dodajmy do tego podatki, koszt transportu jednego i drugiego z Chin , koszty marketingu, normy czystości spalin, koszty prowadzenia biznesu w Polsce i w Indiach... i myślę, że różnica w cenie od razu będzie jakby mniejsza.
Zresztą co do wykończenia - nie oszukujmy się, że Romet czy Junak oferuje choćby zbliżony poziom do kurdupelków 125 "klasy premium". Romety rdzewieją na chromach i nielakierowanych elementach jeszcze w trakcie gwarancji, a przełączniki potrafią szwankować po pierwszym większym deszczu, tego się raczej nie uświadczy u drogiej konkurencji.
I żeby nie było - nadal uważam, że na 125 wystarczy Romet, jeśli ktoś nie chce szaleć, tylko rekreacyjnie poczuć wiatr we... w kasku. Ale nie jest też tak, że wyższe ceny za motocykle I kategorii nie mają żadnego uzasadnienia.
Ale to nie jest wina motocykla tylko idiotycznych podatków w UE ...
Ale to nietłumaczy wzrostu ceny x4.
wojtek_pl napisał/a:
Poza tym motocykle 125 idą teraz jak woda, to i ceny mogą być wyższe. Za rok, dwa rynek się trochę nasyci, walka o klienta będzie ostrzejsza to i ceny trochę spadną.
Raczej wątpie, jeżeli chodzi o te "markowe".
Ponieważ, europejczyk uważa produkty z takiej firmy za produkty prestiżowe, to będzie płacił więcej, no i chce być snobem.
Marmach napisał/a:
koszty prowadzenia biznesu w Polsce i w Indiach... i myślę, że różnica w cenie od razu będzie jakby mniejsza.
No to w takim razie, w Niemczech powinien kosztować x2 ceny polskiej, a kosztuje € 2.595,00
Taka fajnie wyglądająca dojazdówka do pracy w sezonie.. Myślę, że w 4 do 5 lat mi się zwróci w kosztach paliwa (w końcu pali 4 x mniej niż Duster :) ).
Czytałem na różnych forach o Rometach 125 i większość ma jakieś wady silnika, a akurat Soft ma silnik innej konstrukcji (czy od innego producenta) od pozostałych modeli i z opinii wynika, że jest najbardziej niezawodny.
Na razie muszę uzbierać 3,999 PLN, bo tyle kosztuje nowy Soft w Małopolsce... do tego bonus umożliwiający przedłużenie gwarancji pod warunkiem robienia przeglądów u dealera.
Koszt OC na rok to ok 50 PLN.
i... na życzenie klienta mogą zdjąć blokadę ;) Wtedy pojedzie więcej niż katalogowe 90 km/h (tylko po co mi to, skoro zamierzam jeździć nim tylko po mieści)
Ostatnio zmieniony przez keikan 2015-04-17, 06:05, w całości zmieniany 2 razy
Na razie muszę uzbierać 3,999 PLN, bo tyle kosztuje nowy Soft w Małopolsce... do tego bonus umożliwiający przedłużenie gwarancji pod warunkiem robienia przeglądów u dealera.
Nie wiem jak stoi Romet w Małopolsce, ale na forach serwisy mają delikatnie mówiąc kiepskie opinie, a ja osobiście w Warszawie też miałem przyjemność trafić na wyjątkowych cwaniaczków...
Poza tym przeglądy są kosmicznie drogie w stosunku do ceny pojazdu, nie wiem czy nie lepiej odkładać pieniądze na ewentualną naprawę. Można zrobić pierwszy i ewentualnie drugi przegląd, a potem poważnie bym się zastanawiał.
keikan napisał/a:
i... na życzenie klienta mogą zdjąć blokadę ;)
Nie wiem jaka blokada jest w 125 ale w 50cc jest to moduł zapłonowy ograniczający maksymalne obroty i mała zębatka na wałku zdawczym, jedno i drugie w 50cc daje się wymienić w ciągu 10 minut ;)
Natomiast tak jak pisałem wyżej, nie jeździłbym szybciej niż 90-100 Rometami, bo mają prostackie zawieszenie i na wybojach człowiek czuje się jak na wściekłym byku przy tej prędkości ;)
Marka: Dacia
Model: Sandero I oraz MCV II
Silnik: 1.5 dci oraz 1.2 16V LPG
Dołączył: 10 Paź 2010 Posty: 1103 Skąd: Mikołów
Wysłany: 2015-04-17, 21:26
Marmach napisał/a:
Nie wiem jaka blokada jest w 125 ale w 50cc jest to moduł zapłonowy ograniczający maksymalne obroty i mała zębatka na wałku zdawczym, jedno i drugie w 50cc daje się wymienić w ciągu 10 minut ;)
W moim bartonie fighterze oryginalnie nie było blokowanego modułu ani zadnych blokad seryjnie juz leciał powyżej 45km/h
_________________ Dacia jest bogiem, prędkość nałogiem, sandero podstawą, turbo zabawą
Witaj Gość :)
Ostatnio zmieniony przez Lukas87 2015-04-17, 21:26, w całości zmieniany 1 raz
Jakby ktoś był zainteresowany opinią o Honda CBF 125M to służę pomocą.
Kupiona nowa - rocznik 2014. Przejechane ponad 7 tysięcy km i jak dotąd nawet żarówka się nie przepaliła...także sprzęt godny polecenia. Nie grzeszy przyspieszeniem ani prędkością maksymalną, ale do spokojnej jazdy w sam raz.
Spalanie w moim przypadku ( 190cm\88kg) - 2.2 litra\100km.
Marka: Cytryna i Helmut
Model: inny
Silnik: benzyna i ropniak
Rocznik: inny
Dołączył: 25 Sie 2012 Posty: 437 Skąd: Wawa
Wysłany: 2015-09-06, 16:10
keikan, Soft Chopper nie ma blokady
Ew. mogą Ci dyszę zmienić, ale blokad ta zabaweczka nie ma. Robią Cię w balona.
Zapraszam do Klubu Chińskich Motocykli i do Banitów. Sporo można się dowiedzieć na temat Rometów, Junaków i innych 2oo. Klony klonów robione w różnych fabrykach. Ale jeźdżą i to całkiem całkiem.
Mnich (mnich.jupe24.pl) obleciał na 125 Europę i kawałek Azji. Motocykl padł przy przebiegu ok 65 tkm.
Luca na 250cc ma zrobione coś ok 85 tkm
Wiem, że dla motocykli z Europy i Japonii to żaden wyczyn, ale mówimy o czymś, co kosztuje 3,5-8 tys złotych.
Ostatnio zmieniony przez Dyziek 2015-09-06, 16:10, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Dacia
Model: Sandero I oraz MCV II
Silnik: 1.5 dci oraz 1.2 16V LPG
Dołączył: 10 Paź 2010 Posty: 1103 Skąd: Mikołów
Wysłany: 2015-09-07, 18:59
Mogę także pochwalić chińczyka bartona fightera dobijam 26tyś km na cylindrze 72ccm nic nie padło, oleju nie bierze, pali od strzała, sprzęgło od nowości nic się nie ślizga i nic nie puka po prostu leje i jadę jedyna bardzo duża wada to wibracje (silnik na sztywno do ramy, bez tulei gumowych) którą rozwiązałem w 90% stosując twarde śruby (miękkie pękały w pół) i dokręcając solidnie oraz kontrując
_________________ Dacia jest bogiem, prędkość nałogiem, sandero podstawą, turbo zabawą
Witaj Gość :)
Ostatnio zmieniony przez Lukas87 2015-09-07, 18:59, w całości zmieniany 1 raz
route2000, a np wydech ? Połamiesz szpilki.
To nie jest takie proste że zamontujesz trzy kawałki gumy i będzie ok.
Niestety - takie są minusy budżetowych rozwiązań.
Trzeba się z tym pogodzić, albo wybrać coś innego.
Marka: Dacia
Model: Sandero I oraz MCV II
Silnik: 1.5 dci oraz 1.2 16V LPG
Dołączył: 10 Paź 2010 Posty: 1103 Skąd: Mikołów
Wysłany: 2016-01-03, 12:14
Tydzień temu zakupiłem hondę varadero 125 z przebiegiem 20tyś jest to największy motocykl w segmencie 125tek.
Co prawda jest drogi w zakupie, starsze modele są na gaźniku zaś od 2007 na wtrysku. Nabyłem egzemplarz na wtrysku (brak ssania jak to ma miejsce w gaźniku i brak konieczności synchronizacji gaźników) silnik to Vka (15km) chłodzona cieczą, spokojnie można nim zrobić 100tyś km, sam widziałem jak pracuje silnik po przebiegu 60tyś i cykał jak nowy. Skrzynia 5 biegowa. Jako że jest bardzo zimno zrobiłem nim 5km takiej jazdy testowej i powiem to jest to :) przyspieszenie du*y nie urywa bo moto waży niecałe 200kg ale do 90km/h idzie jak szalone. Każdy kto widzi na żywo myśli że to 600ta :)
_________________ Dacia jest bogiem, prędkość nałogiem, sandero podstawą, turbo zabawą
Witaj Gość :)
To ja tylko nadmienię, że synchronizować gaźników nie trzeba, ale pewnie trzeba synchronizować przepustnice. Ostatnio miałem to robione w moim DL650 i wbrew moim wyobrażeniom, silnik po zabiegu pracuje zupełnie inaczej...
Swoją drogą nie wiedziałem nawet, że robią dwucylindrowe 125cc w takich sobie zwykłych motocyklach :) Pewnie będzie paliła trochę więcej, niż jednocylindrowy, ale za to doznania z jazdy inne ;)
Marka: Dacia
Model: Sandero I oraz MCV II
Silnik: 1.5 dci oraz 1.2 16V LPG
Dołączył: 10 Paź 2010 Posty: 1103 Skąd: Mikołów
Wysłany: 2016-01-03, 21:58
Marmach napisał/a:
To ja tylko nadmienię, że synchronizować gaźników nie trzeba, ale pewnie trzeba synchronizować przepustnice. Ostatnio miałem to robione w moim DL650 i wbrew moim wyobrażeniom, silnik po zabiegu pracuje zupełnie inaczej...
Swoją drogą nie wiedziałem nawet, że robią dwucylindrowe 125cc w takich sobie zwykłych motocyklach :) Pewnie będzie paliła trochę więcej, niż jednocylindrowy, ale za to doznania z jazdy inne ;)
Gaźniki trzeba synchronizować najlepiej co sezon a wtrysk to wtrysk, co do Vki to mamy do czynienia z pięknym brzmieniem no i ładnie jedzie w całym zakresie obrotów, przydał by się 6 bieg. Jak na Vkę to jest wybitnie wysokoobrotowa bo kręci się do 13tys/obr.
_________________ Dacia jest bogiem, prędkość nałogiem, sandero podstawą, turbo zabawą
Witaj Gość :)
Marka: FIAT
Model: Doblo
Silnik: 1.4 FIRE
Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 2126 Skąd: Lublin
Wysłany: 2016-01-04, 07:39
Lukas87
A możesz zdradzić jakiego wzrostu i wagi jesteś? Przymierzałem się do kilku 125 i na każdej czułem się jakbym siedział na kocie. To może pierwszy się przyznam: 180 cm + i 100kg +. Wiem, że 125 to ciut mało, ale nie chodzi o turystykę, tylko o omijanie korków.
_________________ MCV RED ROOSTER 2007 1.6 MPI+LPG, 87 km, 7 os.113 000 km
MCV SILVER BULLET 2012 1.6 MPI+fabryczny LPG, 84 km, 7 os. 104 000 km
FIAT DOBLO RED SKIN 2017 1.4, LPG Tartarini 95 KM, 7 os., 90 000 km
DUSTER PRESTIGE SNOW WHITE 1.0+LPG
Ostatnio zmieniony przez jan ostrzyca 2016-01-04, 07:43, w całości zmieniany 2 razy
jan ostrzyca, mam 190 cm wzrostu i ważę około 88 kg. Posiadam Honde CBF 125 i powiem Ci ze nie czuję się na niej jak na "osiołku". Wiadomo, że to motorki na krótkie dystanse - do pracy jak znalazł. Spalanie 2,2 l\100 km.
A Varadero to już w ogóle rozmiarami jest bliska "pełnowartościowym " motocyklom
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum