[gregory1976]

Witam!
Nie miałem okazji się pochwalić, ale 30 czerwca stałem się właścicielem Lodgy 1.2 TCE Laureate 7 os. (ESC, elektryczne szyby tylne, Radio CD/MP3, czujniki parkowania tył - akcesoryjne).
Pierwsze wrażenia raczej pozytywne, aczkolwiek do paru rzeczy ciągle się przyzwyczajam :). Oczywiście zdążyłem już zaliczyć pierwszą wizytę w serwisie ASO w sprawie głośnego przedniego zawieszenia (metaliczne stuki na progach zwalniających) oraz nieprawidłowo działających czujników parkowania :). Pierwszy problem załatwiony, niestety drugi nie (trzeba było brać fabryczne :) ).

---

Zdjecie_samochod.jpg

Plik ściągnięto 156 raz(y) 197,99 KB

[kicia]

Gratulacje udanego zakupu
A jak Ci się jeździ turbo benzyną?

[gregory1976]

Parę słów uszczegółowienia pierwszego wrażenia (obecnie przejechane ok. 500 km).
Z rzeczy na plus, to oczywiście dużo przestrzeni w aucie, zarówno na bagaże jak i pasażerów, możliwość komfortowego przewozu 7 osób, a to wszystko przy zewnętrznych wymiarach praktycznie takich samych jak w poprzednim aucie (ford focus II). Zadziwiająco dobrze się parkuje, mam wrażenie że lepiej niż focusem (mimo większego rozstawu osi w Lodgy). Silnik na razie bardzo dobrze się sprawuje, pozwala na jazdę dynamiczną jak i oszczędną (na razie wg komputera 7,3 litra, przy śr. prędk. 33 km/h), focus (1.6 benz.) palił w podobnych warunkach 8,5 - 9 litrów.
Minusy, to przede wszystkim (moim zdaniem oczywiście ;) ) mało precyzyjny układ kierowniczy, do 100 km/h jedzie się w miarę komfortowo, do 120 km/h jako tako, a od 130 km/h zaczynam się bać :). Focus do 150 (szybciej nie jeździłem) trzymał się drogi jak przyklejony. W ogóle wszystkie elementy (sprzęgło, pedał gazu, wspomaganie kierownicy) działają dosyć miękko i nie wydają się zbyt precyzyjne, ale już się powoli przyzwyczajam.
Elementy wykończenia wnętrza są jako takie, wrażenie na pewno in minus względem focusa, ale jakoś wybitnie mi to nie przeszkadza, bardziej mnie martwi, że wiele elementów (łącznie z karoserią) sprawia wrażenie jakby miało nie wytrzymać zbyt długiej eksploatacji, ale pożyjemy zobaczymy.
Zawieszenie na początku było bardzo głośne (przód), ale na podstawie doświadczeń innych użytkowników z forum udałem się od razu do ASO i problem zniknął.
Generalnie jestem zadowolony, autem jeździ się dobrze, dzieci mają frajdę, siedzą wyżej, więcej widzą, i mogą sobie pochodzić po samochodzie :)

[gregory1976]

[kicia]

To tak jak ja

Podoba mi się, że już przy 2 tysiącach obrotów mam takie przyspieszenie jak w moim poprzednim samochodzie (coupe 1.6) przy 3.5 tys.
A o turbinę się nie martwię. Przy moim 12k km / rok to szybciej się mój Duster zestarzeje niż turbina zepsuje.

[benyo]

Witaj Gregory :)
Widzę mamy nie tylko ten sam rocznik samochodu ale również i ten sam rok urodzin :) tym bardziej pozdrawiam.
Myślę, że nie ma co porównywać kompaktowego Forda Focusa z minivanem. Zresztą ford zawsze słynął z dobrej trakcji.
Też mam nadzieję, że za parę lat będziemy się tu na forum spotykać i chwalić nasze Dacie Lodgy a nie utyskiwać na jego wady, ale to dopiero czas pokaże.
Poprzedni mój samochód to był Renault Thalia Ph1. Jak kupowałem wszyscy mówili: "Reno to będziesz częściej na lawecie jeździł" albo "Składane w Turcji?? to jakościowo będzie beznadziejne jest, będzie się rozpadać" i inne porady "doświadczonych". A autko przejeździło 13 lat bezawaryjnie, nic się nie rozpadło, a jak jeździłem na przegląd to diagnosta mówił, że dobrze zakonserwowany i utrzymany, mimo, że wszystko fabrycznie było robione.

A co do prędkości to ja się już chyba zestarzałem, bo kiedyś wydawało mi się, że na autostradzie trzeba minimum 130 km/h bo inaczej to wstyd. A teraz jadę z rodziną włączam tempomat na 110 i prowadzę miłą konwersację z moimi dzieciakami :)

Pozdrawiam i życzę długiego użytkowania (i sobie też tego życzę :) )