Marka: Dacia
Model: Lodgy
Silnik: 1.6 SCe 110 LPG
Rocznik: 2018
Wersja: Laureate Plus 7 os. Pomógł: 8 razy Dołączył: 31 Mar 2008 Posty: 1104 Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2008-12-20, 00:54
laisar napisał/a:
Nie dołuj się - nie przestudiowałem co prawda dokładnie wątków, ale odniosłem wrażenie, że firma jednak się stara rozwiązać problem.
Starać może i się stara, ale chyba nikt z firmy nie wie jak to rozwiązać, w rumunii też jeżdżą po kilka-kilkanaście razy do serwisu. Wymieniają to samo czyli zemeringi, klej na śrubach i zębatkę pompy oleju, a efekt ciągle zerowy.
W 2006 też były wadliwe silniki, ale tam podobno pomaga wymiana zemeringa który nie wytrzymywał ciśniena.
Problem dotyczy również silników 1.4.
Noo, tam to jak już się zdecydują na coś powszechniejszego to faktycznie może ich "bodnąć", ale ile w PL jest takich egzemplarzy? No i w końcu są jakieś przepisy o nieudanej naprawie...
Marka: Dacia
Model: Lodgy
Silnik: 1.6 SCe 110 LPG
Rocznik: 2018
Wersja: Laureate Plus 7 os. Pomógł: 8 razy Dołączył: 31 Mar 2008 Posty: 1104 Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2008-12-20, 01:13
W tym silniku musieli coś "usprawnić" bo zaglądałem na forum francuskich i nikt w megance nie miał takich problemów. A tak na marginesie w którejś wersji meganki to ten silnik miał aż 110 KM.
Z tego co piszą Rumuńczycy (; to po prostu chyba jakieś wadliwe części - no ale jak pisałem, nie wnikałem za bardzo, bo u mnie szczęśliwie nie cieknie...
Marka: Dacia
Model: Lodgy
Silnik: 1.6 SCe 110 LPG
Rocznik: 2018
Wersja: Laureate Plus 7 os. Pomógł: 8 razy Dołączył: 31 Mar 2008 Posty: 1104 Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2008-12-20, 14:55
Oddali mojego Nissana po trzech tygodniach naprawiania, podobno nie cieknie ... ZOBACZYMY.
Z serwisem już nie będzie żadnych ugodowych napraw, dziś mnie wkurzyli na maksa, oddali umyte auto, za to sucho w jednym i drugim baku, a na dodatek z USZKODZONĄ maską.
Marka: Opel
Model: Astra
Silnik: 1.6 CDTI
Rocznik: 2016 Pomógł: 4 razy Dołączył: 15 Wrz 2007 Posty: 325 Skąd: Poznań
Wysłany: 2008-12-20, 16:31
Mamert napisał/a:
Oddali mojego Nissana po trzech tygodniach naprawiania, podobno nie cieknie ... ZOBACZYMY.
Z serwisem już nie będzie żadnych ugodowych napraw, dziś mnie wkurzyli na maksa, oddali umyte auto, za to sucho w jednym i drugim baku, a na dodatek z USZKODZONĄ maską.
To po co odbierałeś auto. Jak oddajesz auto do serwisu, to spisują wszystko tzn, stan w jakim jest auto czy nie ma zarysowań, wgnieceń. Robią to po to żeby potem nie było na nich. Żądaj usunięcia tego auto ma być w takim stanie jakie je oddałeś.
A druga sprawa, to ta której się spodziewałem, pojeździli sobie na twój koszt.
Serwisy, mają teraz taki tupet, że to przechodzi, już wszelkie granice.
Marka: Dacia
Model: Lodgy
Silnik: 1.6 SCe 110 LPG
Rocznik: 2018
Wersja: Laureate Plus 7 os. Pomógł: 8 razy Dołączył: 31 Mar 2008 Posty: 1104 Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2008-12-20, 18:09
Marcin napisał/a:
Uszkodzona tzn? Porysowali ja pewnie czyms
Nie, akurat porysowana nie jest, ale wgnieciona, jakby coś na nią spadło.
Przy odbiorze nie zauważyłem, a na stacji benzynowej obok, odrazu zawróciłem i kazałem wypisać protokół.
Marka: Dacia
Model: Lodgy
Silnik: 1.6 SCe 110 LPG
Rocznik: 2018
Wersja: Laureate Plus 7 os. Pomógł: 8 razy Dołączył: 31 Mar 2008 Posty: 1104 Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2009-01-21, 23:50
Nie cieknie, a już chyba z 1000 km zrobiłem, znalazłem ostatnio jakieś dowody zbrodni pod maską, coś gwintowali i to niezbyt fachowo bo zostały kawałki gwintownika.
Koledzy sprawdzajcie bo w Polsce może być więcej wadliwych silników, bo mój właśnie zaczął przeciekać, ale mam na razie to w "tyle" dopóki nie wycieka go na tyle dużo, aby trzeba było dolewać. Poprzestaję na kontrolowaniu poziomu oleju a problem zgłoszę może na przeglądzie po 15000 lub później przed wymianą rozrządu. No chyba, że wcześniej to w serwisie zauważą.
Kontrolować zawsze warto, ale nie należy też przesadnie panikować, tylko najlepiej przeczytać cały temat - od razu będzie wiadomo, czy to w miarę naturalne konstrukcyjnie dla niektórych silników Renault typowe i niegroźne lekkie zapocenie, czy faktycznie poważna sprawa związana z wadą fabryczną pewnych serii silnikowych.
W sedanie miałem 1.4 i przy 40000 też był suchy. Więc to by znaczyło że to tylko w 1.6 ładowali jakąś szajsowatą część, która się za szybko zużywa i tyle. Należy ją wymienić i będzie gitara.
Marka: Dacia
Model: Lodgy
Silnik: 1.6 SCe 110 LPG
Rocznik: 2018
Wersja: Laureate Plus 7 os. Pomógł: 8 razy Dołączył: 31 Mar 2008 Posty: 1104 Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2009-01-23, 17:21
Silniki 1.4 i 1.6 różnią się tylko wałem, nawet średnica cylindrów jest identyczna.
Na rumuńskim forum ciekną oba, większość przypadków jest z początku roku 2008, choć zdarzają się przypadki z 2006. W silnikach z 2006r wystarczy zabezpieczyć śruby osłon paska rozrządu Loctitem. W tych z 2008 podobno trzeba te śruby wymienić na inne, najprawdopodobniej trzeba powiększyć otwory i na nowo nagwintować. Czasami jednak jest to wina zębatki napędzającej łańcuch pompy olejowej.
Po ostatnim telefonie z centrali odniosłem wrażenie że procedura naprawy tego przecieku została opracowana na moim przypadku.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum