pixa, zalać od zewnątrz. Warstwa gestego oleju, szybka przejażdżka po kurzu, warstwa oleju i masz zabezpieczenie na długo.
Ok, nadkola to zły termin. błotniki?
Masa plastyczna póki nie pęka jest ok. Ale z czasem powstaja w niej mało widoczne pęknięcia, w które wchodzi willgoć i sól...i mamy kompres prokorozyjny.
Skoro wylazło dopiero po ponad 5 latach użytkowania, to nie jest tak źle. Żadnych zgrzewów tu nie widzę. Tzn są przy "uchu" zamka, ale to nie to rdzewieje. A wiem z doświadczenia, że spod grubej warstwy Hammerite tak szybko nie wylezie ruda. I po co pieprzyć się z kolorem, jak to jest w środku?
hammerire jest lichy.
polecam do takich rzeczy sprobowac farbe Cekor R.
Probowalem juz wiele wynalazkow, ale ten jest nie do przebicia.
na allegro jest tani, mozna na rdze i nie trzeba nawet odtluszczac niczym specjalnym, po prostu przetrzec.
W punto zdalo egzamin
Witam wszystkich forumowiczów. Pozwoliłem sobie dopisać się do tego wątku jako że traktuje on o korozji i zabezpieczeniach. Otóż, chciałem Was zapytać czy też macie podobny problem bo ja w swojej Dacii Duster zdiagnozowałem, że na klapie/pokrywie silnika pojawiają się drobne ogniska korozji które najprawdopodobniej od plastikowych odbojników (chyba w tym miejscu po prostu plastikowy odbiojnik wyciera lakier, którego powłoka jest i tak pewnie cienka co prowadzi do korozji). Ja oddałem właśnie Dustera do serwisu (jeszcze mam gwarancję) już drugi raz. Bo raz zrobili zaprawki ale potem znowu wyszły wykwity w tych miejscach. I obawiam się że owszem serwis zrobi zaprawki ale problem i tak zostanie nie rozwiązany bo odbojnik dalej będzie miał tendencję do "wycierania" miejsc na klapie. A może macie jakiś swój patent na ten problem? Myśłałem żeby tam zadać jakaś miękką podkładkę czy coś - żeby zminimalizować "efekt tarcia". Dzięki za rady.
Załączam poniżej zdjęcie. Nie jest to zdjęcie mojego Dustera tylko jakieś pierwsze lepsze z internetu bo chodziło mi tylko o to aby pokazać w których miejscach na klapie się to dzieje (zaznaczone na zółto).
http://tufotki.pl/1B5Cc
na klapie/pokrywie silnika pojawiają się drobne ogniska korozji które najprawdopodobniej od plastikowych odbojników (chyba w tym miejscu po prostu plastikowy odbiojnik wyciera lakier
Kiedyś w tym miejscu (oraz w podobnym na drzwiach, gdzie dotykają ich czujniki zamknięcia) fabrycznie były naklejane krążki z mocnej folii. Nie wiem czy teraz dalej są montowane, bo na przestrzeni lat w daciach trochę takich drobiazgów poznikało, w ramach cięcia kosztów... A pamiętam już takie problemy bodajże w lodgy, co może sugerować, że "był i znik". W dodatku ASO także czasami "zapominały" o ich naklejeniu po pracach lakierniczych. Na pewno jest to jednak dobry sposób. (Zamiast folii może być też oczywiście kawałek plastiku, byle naprawdę cienkiego).
Warto w ogóle zabezpieczać Sandero? Odbieram w grudniu nowe i sie zastanawiam. Jesli tak, to co zabezpeczac i czym? Czy taka "samowolka" grozi utrata gwarancji na blachy?
Marka: Dacia
Model: Duster II
Silnik: 1.6 SCE
Rocznik: 2018 Pomógł: 3 razy Dołączył: 30 Sie 2011 Posty: 730 Skąd: lubuskie
Wysłany: 2016-12-29, 22:50
Były rzeczywiście krążki z folii ale się same odklejały i zniekształcały po jakimś czasie, Ja kiedyś w dusterze naklejałem sobie nowe:) kupiłem sobie folie przeźroczystą z metra i nawet dorobiłem sobie naklejki na tylne błotniki co by mi kamole ich nie obijały:)))
Wysłany: 2017-01-15, 21:06 Sandero II / Logan II - zabezpieczenie antykorozyjne.
Witam,
zapewne jest sporo użytkowników tych modeli na forum, wobec czego stawiam pytanie czy komuś wyszły już jakieś wykwity rdzy, purchle, etc. ? Jeśli tak to gdzie i po jakim czasie? Dziękuję za podzielenie się wiedzą i pozdrawiam.
Czekałem na to pytanie z twojej strony kiedy nastąpi więc ci odpowiem.
Tylko dacie PHI mały problemy z korozją. Zwłaszcza pierwsze logany i to tylko chyba trzy kolory. Później jakieś pojedyncze przypadki.
W PHII nie słychać nic. Widocznie poprawili technologię lub kontrolę jakości albo jedno i drugie.
Marka: Dacia
Model: Dokker
Silnik: 1.6 MPI 84 KM
Rocznik: 2014
Wersja: Ambiance Plus Pomógł: 52 razy Dołączył: 22 Lut 2015 Posty: 1599 Skąd: Lędziny
Wysłany: 2017-01-16, 12:43
Przyznajmy się lepiej, że ze wszystkich naszych aut po pierwszej zimie zostały tylko zderzaki, rdza w Dacii jest już na desce kreślarskiej i to wyczerpie temat a kolega ze spokojnym sumieniem będzie mógł jej nie kupić
Czekałem na to pytanie z twojej strony kiedy nastąpi więc ci odpowiem.
Tylko dacie PHI mały problemy z korozją. Zwłaszcza pierwsze logany i to tylko chyba trzy kolory. Później jakieś pojedyncze przypadki.
W PHII nie słychać nic. Widocznie poprawili technologię lub kontrolę jakości albo jedno i drugie.
Przyznajmy się lepiej, że ze wszystkich naszych aut po pierwszej zimie zostały tylko zderzaki, rdza w Dacii jest już na desce kreślarskiej i to wyczerpie temat a kolega ze spokojnym sumieniem będzie mógł jej nie kupić
Zdecydowanie rozwiązałoby to problem, nie byłoby dylematu, czytasz mi w myślach :)
Marka: Dacia
Model: Sandero II Stepway Laureate
Silnik: 0.9 TCe 90 S&S
Rocznik: 2015
Wersja: Stepway2 Pomógł: 5 razy Dołączył: 30 Sie 2015 Posty: 1353 Skąd: Racibórz
Wysłany: 2017-01-16, 15:33
Ale takie rozmowy są już prowadzone:
http://www.daciaklub.pl/forum/viewtopic.php?t=113
Moje Sandero II garażowane pod chmurką po niespełna 17 miesiącach nie rdzewieje - ale z lupą przy aucie nie chodzę
Ale takie rozmowy są już prowadzone:
http://www.daciaklub.pl/forum/viewtopic.php?t=113
Moje Sandero II garażowane pod chmurką po niespełna 17 miesiącach nie rdzewieje - ale z lupą przy aucie nie chodzę
Dzięki. Masz rację, ale głównie to jest offtopic albo tyczy się Dustera. Taka skondensowana świeża wiedza w jednym miejscu na temat obecnie oferowanego modelu w salonach nie jest grzechem.
Ostatnio zmieniony przez luckyboy 2017-01-16, 16:02, w całości zmieniany 1 raz
W trące swoje trzy grosze, moja sanderka ma już prawie dziesięć lat. Na białej rudą doskonale widać i gdzie wychodzi więc tak pokrótce, miejsca styków drzwi z wyłącznikami, maski z odbojami no oczywiście całe rury wydechowe rdzawe a o dziwo tłumiki nie. Purchli nie znalazłem. No ale widziałem już dwie loganki przypuszczam mogły to być wypusty z 2005 roku bardzo skorodowane w progach dziury i ubytki blachy. Ponoć pierwsze modele miały słabe zabezpieczenie.
Sprecyzujmy. Chodzi Ci tylko nadwozie czy takie info, że np. ja mam rudo na bębnach i tarczach w miejscu styku z felgą też coś do tematu wnosi?
Tylko i wyłącznie nadwozie - dobrze, że dopytujesz. Rdza na felgach, śrubach, ukł. wydechowym, ramach pomocniczych - sankach, zawieszeniu, ukł. napędowym, chłodnicy, maglownicy, zawiasach etc. mnie nie interesuje, bo to norma.
A ja się nie zgodzę - wychodzi rdza.
Wynik wady fabrycznej - jeden z trzpieni uatalających pozycję wlewu paliwa u mnie szorował o blachę i wyszła rdza.
Ponadto koroduja ranty drzwi górne - trą o uszczelkę (taka glupia konstrukcja) i odpryski lakieru prowadzą do korozji
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum