Wysłany: 2008-09-25, 18:06 Mały felieton nt. liftingu Logana...
Dacia Logan jaka jest, każdy widzi - ma pancerny wygląd, wysoki prześwit, nieosłoniętą przegrodę bagażową i technikę rodem z lat 80 i 90, a wyposażenie wersji Access powoduje, że choć na chwilę można poczuć się bohaterem chyba kultowego już serialu “Zagubieni”. To są jednak jej zalety, bo tak masywne nadwozie i proste jak konstrukcja cepa podwozie pozwalają utwiedzic się jej właścicielowi w przekonaniu, że to auto nie boi się niczego i zdolne - przy kaprysie kierowcy - niezawodnie przejechać drogi, a właściwie bezdroża i błota Afryki. Ta kanciasta sylwetka ma również w sobie to coś. Musi, bo przecież Logan osiąga sukcesy na zachodnich rynkach. Nie jest piękna, nie emanuje dynamizmem, ale dzięki temu ma asa w rękawie - jest ponadczasowe. Moim zdaniem, nie potrzebowała także niedawnego face liftingu, który niedawno zafundowało jej Renault. W starej nie było żadnych aluminiowych wstawek, spoilerów, krawędzie nie były tak łagodne, a kierunkowskazy z tyłu wbrew modzie były pomarańczowe - a mimo to sprzedawała się jak ciepłe bułeczki. W zmodernizowanym modelu pojawiły już te elementy, nie wiem tylko po jaką cholerę, bo tylko to wyrażenie jest adekwatne do głupoty, jaką wykazali się spece z Renault. Żadna ozdobna, glinowa listewka nie uczyni Logana autem prestiżowym, tylko zrobi z niego wielki kicz. Jeżeli Renault myśli, że Logan stał się bardziej cywilizowany, to się myli, bo już taki jest. Rumuńska ślicznotka powoli zbacza więc z założenia, dla którego ją stworzono - taniego, bezproblemowego w użytkowaniu auta. Wielu dziennikarzy wyrażenie “rumuńska ślicznotka” użyłoby w cudzysłowie, jednak ja rzeczywiście uważam Dacię za śliczne auto.
Nowe logo kojarzy się jedynie z otwieraczem do kapsli. Tu również nie rozumiem tej zmiany. Stare, mimo, że było graficznie zmieniane, z powodzeniem mogłoby byc dalej używane. A może jest to po prostu skłon w stronę Polaków, który wciąż kojarzą Dacię z modelem 1300 z blachą cieńszą niż nic.
Jedyna zmiana, która naprawdę udała się w nowym Loganie, to deska rozdzielcza. Jest prosta, funkcjonalna, ale za to o wiele ładniejsza.
Nie mogę jednak, przez pryzmat ładniejszego kokpitu powiedzieć, że ten lifting należy jednak do udanych. Uważam, że całą kwotę, zmarnowaną w “upiększenie” Dacii Renault mogło spożytkować na o wiele lepszy cel - rozwijanie projektu nowego coupe pod marką Alpine.
_________________ Italjet Formula
50 ccm
12 lat
wciąż jeździ , ale czy zajechałbym do Rumunii ?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum