Wysłany: 2015-07-10, 11:23 Uwalona odma i olej w dolocie
Tempaki przy zmianie oleju zalali mi za duzo prawie 5 chociaz mowilem wyraznie , a wchodzi 4.3L - cos lekki byl baniak 5Litrowy jak odebralem - ale myslalem ze moze mam teraz tyle pary w rekach heh, a pozniej zapomnialem o tym
Zrobilem tak troce zanim zobaczylem ze poziom ponad max - na pewno 200km a moze wiecej zanim sciagnalem strzykawa
wyzygalo olejem przez odme i jest zarzygana -> pociagnelo olejem troche do dolotu,
na samym poczatku zakupu autka wymienialem ja bo miala dziurke , ale teraz to wolalbym juz nie kupowac bo koszt prawie 80pln
Czy mozna ja naprawic , jesli tak to jak i jak sprawdzic czy juz ok
powinna odpowietrzac skrzynie korbowa i tylko puszczac w jedna strone ale tylko powietrze jesli puszcza np benzynke przy czyszczeniu to juz na nic ?
Marka: Renault / VW
Model: Captur / Up
Silnik: 1,3 TCe 130KM/60 KM
Rocznik: 2019 / 2014
Wersja: Laureate Pomógł: 12 razy Dołączył: 22 Mar 2009 Posty: 1889 Skąd: lubelskie
Wysłany: 2015-07-10, 15:15
Masz rację (mamy identyczne silniki) wchodzi 4,3 l, ale tylko wtedy gdy silnik jest idealnie suchy (wszystko spłynęło). Ja wybrnąłem z tego będąc ostatni raz w ASO: dałem im baniak 4 litrowy i nie przelali (bo więcej nie było). Sam po kupnie auta zaraz po przyprowadzeniu do domu, gdy zobaczyłem, że również przelany, mechanik spuścił 3/4 litra i dopiero wtedy było OK.
Ja wybrnąłem z tego będąc ostatni raz w ASO: dałem im baniak 4 litrowy i nie przelali (bo więcej nie było).
Wymieniałem olej w różnych miejscach i NIGDY nie dałem więcej niż 4 litry i NIGDY nie miałem innego poziomu oleju niż max ;)
No ale g****na to pomoc po fakcie...
Dokładnie, ostatnio znaczy poprzednim razem zalalem 4L banka i bylo cymes - bo wlasnie tak jak krakry pisze nie zlecialo jednak wszystko - wymiana nie trwala dlugo wiec i nie zlecialo wszystko .
Mam nadzieje ze nie wyplulo to innymi uszczelnieniami .
Dzisiaj nawet otworzylem ksiazeczke instrukcji obslugi i napisali tam , ze w przypadku przelania oleju silnikowego ponad poziom max - nie wlaczac silnika bo grozi uszkodzeniem jego badz katalizatora i udac sie do ASO heh ;)
Mogli napisac ze sciagnac nadmiar oleju strzykawka - po co od razu ASO
Jeżeli rzeczywiście przelali olej to podać które to ASO do publicznej wiadomości. Omijać szerokim łukiem. Skoro brak im kompetencji to niech zamiatają ulice.
Dobrze, że ja już nie jestem uzależniony od takich ,,psełdo-fachofców"
To nie ASO tylko warsztat samochodowy w W-wie, ale to może właśnie w ASO by obyło się bez tego.
Dobra najważniejsze co mi wywaliło za uszczelnienia jeśli takowe będą - okaże się jak rozbiorę wszystko i obadam.
spokojnie
mi w aso przelali 1 cm ponad MAX
co do zarzyganej odmy nie ma co się przejmować w golfiku normalnym było że odma jest zarzygana a w puszcze filtra powietrza jest trochę oleju .
Właśnie do tego jest odma
Trzeba tylko uważać aby odma nie zamarzła bo wywali olej bagnetem (raz tak miałem )
ale teraz raczej ci to nie grozi
Ostatnio zmieniony przez Karenzo 2015-07-10, 21:10, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Citoren
Model: Berlingo
Silnik: 1.6 VTI
Rocznik: 2011
Wersja: [Inna].[nie dotyczy] Pomógł: 35 razy Dołączył: 22 Maj 2009 Posty: 4266 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-07-10, 21:23
Pisałem kiedyś już w ASO też mi przelali. Odciągnąłem strzykawką, zgłosiłem problem, szef serwisu oddzwonił i przeprosił. Tyle, że wtedy skorzystałem z promocji na wymianę z olejem ASO a nie własnym. Na szczęście zorientowałem się po powrocie pod dom czyli może 10 km jazdy.
Szczególnie w silnikach dCi nadmiar oleju jest nie wskazany. Jeśli turbina przepuszcza olej w najgorszym scenariuszu może doprowadzić nawet do ,,rozbiegania" silnika
Odma uwalona oczywiscie i bez ograniczen puszcza wszystko rura do turbo i do kolektora (lipa firmy hans pries)
W intercoolerze na szczescie nie bylo oleju ale byl podmoczony w rogu po lewej, zobacze za jakis czas czy puszcza tam. Troche popuszcza usczelka czerwona widac na 3 i zdjeta na 6 tym zdjeciu i obfajdane wejscie do kolektora, wyczyscilem zobacze czy sie umoczy znowu.
Przy okazji no a tutaj beznadziejna chlodnica klimy, zeberka same gna sie pod lekkim dotknieciem palca, jak ma takie cos chlodzic , taka padaka po 5 latach?
Od tej uwalonej odmy i mgły olejowej, uwalił mi się prawdopodobnie przepływomierz , tłusty nalot jest jak sie przejedzie palcem po plastiku wewnatrz.
Robiłem nawet test na torque ilości powietrza i ma czasami spadki, mimo że gaz wciśniety i obroty rosna .
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum