Jeden obrazek wart wiecej niz 100 słow , pompka 12v z dowolnego auta, tutaj bodajze z mercedesa, przekaznik zasilajacy ta pompke i sterujacy sygnalem spryskiwaczy szyby
Z doświadczenia to wiem, że samo polanie wodą nie zmywa brudu. Trzeba jeszcze brud zetrzeć. Ale tego nie przeżyją plastikowe reflektory, więc wycieraczki na reflektorach są tylko w starych autach.
Psikanie pod ciśnieniem miejscowo spłukuje brud ale tylko miejscowo. No i ciśnienie musi być sporawe.
u mnie wystarczy spokojnie takie ciśnienie jak jest na szybe.
Reflektor jest dość gladki u mnie i spoko się zmywa brud - przy jesien/zima bylby jak znalazł żeby nie wychodzić i brudzic rece od mycia
Miałem spryskiwacze reflektorów w Octaviach. Uznałem jej wówczas za zbędny dodatek - niewiele pomagały, a bardzo szybko zużywały płyn do spryskiwaczy (zbiornik miał poj. 5 l).
Do spryskiwania reflektorów używa się układu wysoko ciśnieniowego i ze względu na duże zużycie płynu w takim układzie. Spryskiwanie jest uruchamiane, co 3-5 użycie spryskiwacza na szybę. Co już powiedział kolega GORDINI, Więc tu skuteczność raczej tego rozwiązania raczej mierna, a i zużycie płyny spore. Ale psychicznie można mieć satysfakcję. :)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum