Wysłany: 2011-07-13, 12:54 Uszczelka wewnętrzna pod przednią szybą dustera
Witam, czy ktoś miał problem z uszczelką pod przednim oknem? Chodzi mi o uszczelkę od wenątrz, taki czarny pasek gąbki miedzy przednią szybą a deską rozdzielczą. W moim Dusterku zaczyna się odklejać i wygląda to niestety mało estetycznie
Marka: Dacia --> Renault
Model: Duster 2 --> Kadjar
Silnik: 1.2 TCe 1.5 dCi EDC
Rocznik: 2017(m2018) --> 2017
Wersja: Prestige Pomógł: 7 razy Dołączył: 20 Kwi 2010 Posty: 1700 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-07-13, 13:00
Już wiele osób o tym pisało. Niektórzy przyklejają, niektórzy ją wyrzucają, ja jak wyskoczy to dopycham i układam tak, by wyglądało jak fabryka dała :P
A co Ci gwarancja pomoże? ASO przyjmie reklamacje , poczekasz tydzień na sprowadzenie gąbki, wymienią gąbkę na nowa rozbierając przy tym cały przód od strony kabiny, wyjedziesz zadowolony z serwisu i postawisz Drakulę jeden dzień na dużym słońcu, i zabawa zaczyna się od nowa.
Lepiej zadziałać brutalnie.
witam..przy okazji wymiany żarówki podświetlenia pokrętełka ogrzewania poprosiłem o zainstalowanie uszczelki "podszybowej" na fabrycznym miejscu..bo wylazła jak wszystkim..panowie zrobili co mogli..za 2 dni uszczelka znowu rzuciła się na pasażera (małżonka)..no i się zaczęło..-"a mówiłam,żeby kupić coś bardziej luksusowego".. ogólnie to chyba uszczelkę wepchnę głębiej i zaczopuję jakimś gumowym ustrojstwem..coś się pewno dopasuje..pozdr.
Ostatnio zmieniony przez Weles 2011-07-13, 16:53, w całości zmieniany 1 raz
Ja szukam odpowiedniego profilu uszczelek Szweckiej firmy "VARNAMO". To są gumowe uszczelki z taśmą samoprzylepną. Wtedy nakleją na podszybiu i przykryję wychodząca gąbkę a jednocześnie zakryje tą uszczelką kabelek anteny GPS.
Ta gąbka spełnia chyba dwa zadania, po pierwsze wygłusza hałas a po drugie zapobiega temu aby plastyk nie tłukł o stałe elementy karoserii.
może ktoś wrzucić jakieś zdjęcie? Czy w Sandero 2k8 nie ma takich "bajerów"?
Dobrze że tak wcześnie kupiłem Sandero - widzę że problemy (a właściwie jeden) wieku dziecięcego ma się nijak to problemu wieku dojrzewania :P
nie jest to dla mnie jakiś wielki problem ale mimo wszystko w tak udanym (jak dla mnie(póki co)) samochodzie, trochę wkur*ia
dysco [Usunięty]
Wysłany: 2011-07-14, 09:24
Renówki tez maja jakieś idiotyczne usczelki, do produkcjii tych aut używa się tych samych materiałów, tylko szkoda że w tak szybkim czasie to się odkleja
Już o tym kiedyś pisałem, więc powtórzę jak kiedyś zwróciłem uwagę Panu w serwisie na tą "uszczelkę" - krzywości i odgłosy kleju w czasie jazdy, to się skrzywił za moje upierdlistwo i stwierdził, że tego nie poprawiają, ale poprawili z tym, że nic to nie pomogło więc wypieprzyłem ustrojstwo i od tego czasu mam święty spokój, a i nic tam z przodu się nie dzieje - nie wieje, estetycznie również o niebo lepiej. Ta uszczelka to był 1 argument osoby wsiadającej 1 raz do auta, żeby skrytykować Dacię
PS. Jak ktoś się uprze, to zawsze może tam sobie nalać czarnego silikonu.
Ostatnio zmieniony przez koniu 2011-07-14, 10:06, w całości zmieniany 2 razy
więc wypieprzyłem ustrojstwo i od tego czasu mam święty spokój, a i nic tam z przodu się nie dzieje - nie wieje, estetycznie również o niebo lepiej. Ta uszczelka to był 1 argument osoby wsiadającej 1 raz do auta, żeby skrytykować Dacię
.
Mi akurat, nie będę ukrywał, ta uszczelka bardzo się podoba (oczywiście zanim zaczęła wypadać). Sam tego usuwać nie będę. Niech pęknie szyba, wypadnie czy cokolwiek innego sie stanie nawet wogóle nie związanego z tą uszczelką, znając serwisy, bedzie to koronny argument na ewentualne nieuznanie gewarancji. Swoją drogą, skoro problem jest jak widzę od dłuższego czasu i powszechny, to mogliby coś z tym zrobić. Niech wstawią inną, lepszą, z mocniejszym klejem... kurcze, mogę nawet dopłacić, ale niech będzie porządnie
Ostatnio zmieniony przez Drakula 2011-07-15, 07:54, w całości zmieniany 1 raz
Piotrek721015, nie mów hop Wszystko jeszcze możliwe. Ja obserwując swoją uszczelkę zauważyłam, że coś się zmienia. Myślałam, że może jestem przewrażliwiona i mi się wydaje, ale widzę że to może być początek opisanych historii. Póki co żadnych bardzo niepokojących oznak nie widać, jedynie troszeczkę w jednym miejscu nie przylega tak dokładnie jak w pozostałych. Zobaczymy co dalej, w razie czego można to wywalić i dać sobie spokój.
Dzisiaj objeżdżałem jezioro Wdzydze i na niektórych drogach nie najlepszej kategorii odśnieżania zauważyłem hałas pomiędzy tą sławna uszczelką a plastykiem. W niedzielę jadę na następny test w okolicach jeziora Charzykowy to jeżeli się sytuacja powtórzy to będę reklamował ten wynalazek.
DD ma tę uszczelek na wierzchu i nie sprawia ona wizualnie dobrego wykończenia w montażu auta.
W moim Dusterze uszczelki nijakiej nie widzę, gąbka tylko sterczy...całkiem możliwe, że pany z serwisu, gdy gaz instalowali nie założyli jej z powrotem na miejsce ... wszakże to coś wystającego drażni oko, ale póki co jakoś to przeżyję...bardziej wku......ia mnie rdza we wnęce wlewu paliwa (zauważyłem po miesiącu użytkowania auta)...ale jak czytam...że pół samochodu malują, aby dwa bąble usunąć...to chyba sam się tym zajmę...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum