Mam problem z moim autkiem ;-/ samochód:
sandero 2010
1.4 8V + LPG
przebieg 102 tys km
przeglady LPG robię co 15k km, regulacje zaworow miedzy 15-20.
Ostani przegląd i regulację zrobiłem ok 1500 km temu, a nadal mam problemy z odpalaniem. Przed regulacją myślałem że to wina rozregulowanych zaworów ale niestety nie.
Objaw jest taki: na zimnym silniku, trzeb dłużej pokręcić i silnik odpala, ale tak jakby na 2 albo 3 cylindrach i dopiero po ok 1-2 sekundach zaskakuje na ten 3-4 i zaczyna pracować normalnie. Czasem nawet zgaśnie i trzeba jeszcze raz przekrecic i jest OK.
Moje podejrzenia padają na świece, czy słusznie ? Jeśli tak, to na jakie wymienić ?
Bardziej wygląda na przewody do świec.
Podnieś wieczorem maskę i po odpaleniu sprawdź czy nie przeskakują iskry między przewodami, a silnikiem.
Druga sprawa to można wymontować czujnik położenia wału i go przeczyścić.
Sprawdź czy czasem nie zalewa ci LPG .
Jest możliwe że na jeden gar przenika ci gaz na postoju .
Wtedy masz nieprawidłową mieszankę w cylindrze i nie odpalisz .
Aby to sprawdzić musisz w trakcie pracy na LPG zakręcić butle mechanicznie i wypalić cały gaz z przewodów (to zajmie chwile )
Po wypalaniu auto samo przestawi się na benzynę .
Rano odpalasz bez odkręcania butli i będzie wszystko wiadomo
Dla własnego bezpieczeństwa lepiej mieć dobrze przećwiczone zamykanie butli .
Sam kiedyś źle złożyłem reduktor to zakręciłem butle w 6 sek .
Gdyby znalazła sie gdzieś iskra to ja i samochód wyleciał by w powietrze
Ostatnio zmieniony przez Karenzo 2015-09-01, 22:56, w całości zmieniany 1 raz
W poprzednim aucie (z LPG), gdy odpalał mi na 3 cylindry, to okazało się, że winowajcą był emulator wtryskiwaczy - zawiesił się na jednym cylindrze i zablokował na nim wtryskiwacz. Na LPG wszystko grało, a na benzynie nie palił jeden gar.
regulacje zaworow miedzy 15-20.
Ostani przegląd i regulację zrobiłem ok 1500 km temu, a nadal mam problemy z odpalaniem. Przed regulacją myślałem że to wina rozregulowanych zaworów ale niestety nie.
Dla własnego bezpieczeństwa lepiej mieć dobrze przećwiczone zamykanie butli .
Hmm nie wiem jakby miało pomóc w bezpieczeństwie ale OK :D ja nie zamierzam rozkręcać reduktora, czy czegokolwiek tam czyścić (jakiś filtr itp) bo się zwyczajnie na tym nie znam i nie pcham tam łap
Tak się zastanawiam, czy zamiast zakręcania mogę po prostu wyjeździć całe LPG z butli ?
Samodzielna wymiana filtrów lpg lub zagrożenie pożarowe i trzeba zakręcić butle .
Ja raz na pół roku zaglądam i przesmarowuje zawór .
Jak strażacy przyjeżdżają do jakiekolwiek akcji to zawsze 1 . zakręcić butle 2. wyjąc aku
Nie do końca. Przy różnym obciążeniu potrzeba innej dawki paliwa; przy silniku pracującym na luzie będziesz mógł korzystać z LPG ale już podczas jazdy ciśnienie okaże się zbyt małe i instalacja przełączy się na benzynę.
Ja osobiście odłączałem zasilanie elektrozaworu przy parowniku ale jeśli zawór parownika się zawiesi to ten zabieg może nie dać efektu. Lepiej odłączyć zasilanie całej instalacji bo na zbiorniku też jest elektrozawór i rzadko się trafi taki pech aby oba były zawieszone.
kombinujesz jak koń pod góre
Tu jest "kranik "
klękasz za autem i rękami po butli wymacujesz zaznaczonej puszki
od spodu będzie otwór a w środku kranik
Od razu weź jakieś wd-40 żeby go przesmarować
zdjęcie z daci sandero więc łatwiej być nie może
Bez tytułu.jpg
Plik ściągnięto 47 raz(y) 232,14 KB
Bez tytułu.jpg
Plik ściągnięto 55 raz(y) 78,2 KB
Ostatnio zmieniony przez Karenzo 2015-09-02, 21:42, w całości zmieniany 3 razy
Marka: Dacia
Model: 2x Logan 2x Logan MCV, Logan II i III, Jogger
Silnik: 1.4MPI, 2x1.6MPI, 1.2 16V, 1.0SCE, 2x 1.0TCE
Rocznik: 2005, 2005, 2008, 2014, 2017, 2022, 2024
Wersja: Logan Pomógł: 6 razy Dołączył: 01 Kwi 2011 Posty: 329 Skąd: Polska centralna
Wysłany: 2015-09-06, 06:46
Mam ten sam problem. Zaczął się podczas wyjazdu wakacyjnego. Wymieniłem świece, przewody, cewkę (będę miał na zapas:) ale dalej to samo. Problem występuje tylko po długim postoju. Po przeczytaniu tego tematu, postąpiłem zgodnie z instrukcjami - zamknąłem zawór (fajnie wiedzieć, że coś takiego jest, połowica już też przeszkolona) i problem znikł. Po dniu testów odkręcilem zawór i znowu słabo odpala. Postanowiłem wyjeździc resztę LPG (za ok 50 km będzie pusty zbiornik) i teraz moje pytanie: wymieniać elektrozawor czy membrany w parowniku? Ewentualnie jak zdiagnozować co wymaga wymiany? Dodam tylko, że wg książki na LPG jest zrobione 85kkm (w moich rękach 30kkm). Pozdrawiam
Jak masz zamiar pojeździć to wymień jedno i drugie.
Wymienisz membrany i zaraz będzie musiał wymieniać elektrozawór i znowu auto "uziemione". Tak to masz spokój znowu na ładnych parę tysiączków.
Ostatnio zmieniony przez Marek1603 2015-09-06, 08:39, w całości zmieniany 1 raz
Zestaw naprawczy do parownika to koszt ok 50 zł
po takim zabiegu masz wszystkie elementy które się zużywają nowe
cewka na reduktorze to koszt ok 30 zł
Zestaw naprawczy wtryskiwaczy to koszt ok 100 zł
Jest bardzo prawdopodobne że bród we wtryskiwaczach to powoduje .
Jak bym postąpił tak .
1. Wymiana filtrów od lpg wszystkich (chyba że są nowe )
2.Czyszczenie wtrysków (rozłożyć i umyć )
3. Regeneracja parownika
4.Regeneracja wtrysków
Tylko po każdym etapie trzeba sprawdzać czy problem nie ustąpił . Wymianę filtrów i czyszczenie wtrysków możesz zrobić jednocześnie
Po regeneracji parownika trzeba udać się na regulacje instalacji LPG
http://www.autogaz-market.pl/235-reduktorow
Ostatnio zmieniony przez Karenzo 2015-09-06, 11:28, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Dacia
Model: 2x Logan 2x Logan MCV, Logan II i III, Jogger
Silnik: 1.4MPI, 2x1.6MPI, 1.2 16V, 1.0SCE, 2x 1.0TCE
Rocznik: 2005, 2005, 2008, 2014, 2017, 2022, 2024
Wersja: Logan Pomógł: 6 razy Dołączył: 01 Kwi 2011 Posty: 329 Skąd: Polska centralna
Wysłany: 2015-09-06, 17:25
Dziękuję za pomoc. Listwę czyścilem rok temu, gdy miałem problem z czujnikiem a raczej jego zasilaniem (był temat). Wymecze ten gaz do końca i jadę do serwisu brc (akurat mam 400m od domu). Zacznę od regeneracji parownika i tu się zastanawiam czy wykonywać to samemu... Nie chodzi o kasę tylko lubię dłubac przy autach, jednocześnie się ucząc. Czy macie dostęp do instrukcji jak to wykonać? Pozdrawiam
Sama operacja to banał .
Zrób sobie zdjęcie jak podłączony jest parownik .
Potem wszystko odkręcasz ~15 min
rozkręcasz parownik + solidne czyszczenie ~30 min
skręcasz dajesz nowe uszczelki ~5 min
Miałem taki parownik w scenicu. To jest niewdzięczny parownik do regeneracji, lepiej kup inny parownik, który jest łatwiejszy do dalszej regeneracji np. Zavolli N. Tak mi gazownicy zrobili, Scenic śmigał bezproblemowo.
Zresztą decyzja należy do Ciebie.
Ostatnio zmieniony przez route2000 2015-09-07, 10:11, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Dacia
Model: 2x Logan 2x Logan MCV, Logan II i III, Jogger
Silnik: 1.4MPI, 2x1.6MPI, 1.2 16V, 1.0SCE, 2x 1.0TCE
Rocznik: 2005, 2005, 2008, 2014, 2017, 2022, 2024
Wersja: Logan Pomógł: 6 razy Dołączył: 01 Kwi 2011 Posty: 329 Skąd: Polska centralna
Wysłany: 2015-09-07, 17:05
Zestaw naprawczy nie wygląda skomplikowanie ale dzięki za uwagę. Jedno mnie nurtuje: czy wina nie leży po stronie elektrozaworu, ponieważ auto normalnie jeździ, przyspiesza? Problem jest tylko z pierwszym odpaleniem po postoju.
Dodam tylko, że zawór bezpieczeństwa nie zawsze odbijal a tankowanie przerywalem gdy napełnianie spowalnialo. Może to było przyczyną uszkodzenia zaworu...
Ostatnio zmieniony przez piotrek400 2015-09-07, 17:08, w całości zmieniany 1 raz
Ja własnie zakręciłem elektrozawór, tak mi się przynajmniej wydaje :D jutro będę wiedział czy to na pewno to zakręciłem takie coś:
jeżeli nie odezwę się do 4-5 dni, to znaczy że wybuchnąłem ... wiedz Karenzo że będę Cię straszył po nocach !
Inną drogą, ja serwisuje LPG, tzn pojawiam się co 15 000 w serwisie, coś tam czyszczą pod maską, sprawdzają ustawienia w komputerze i czy coś nie wycieka, czy należy mi się w tej cenie wymiana tych membran ?
Ostatnio zmieniony przez art 2015-09-07, 17:21, w całości zmieniany 1 raz
Wymiana membran chyba nie należy do tej ceny przeglądu, bo wymienia się po prawie 100 tys. km na LPG czyli po 5-6 latach czyli już po gwarancji. Tak miałem w Scenicu.
_________________ Dacia nie gubi oleju, tylko tak znaczy swój teren.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum