Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3865 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2015-03-20, 07:58
6 zł za szt z pływającą nakrętką specjalnie do alufelg, niczym na oko nie różną się od oryginałów. ta sam długość,Producent Febi
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3865 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2015-03-20, 17:27
mam następujący patent - na razie w teorii, ale kto wie... - kupię lewe wiertła, np 4 i 6 do twardej stali, w razie kolejnej biedy tego typu wykorzystam wiertarkę pistoletową Boscha ze zmiennym kierunkiem obrotów i będę powolutku wiercił otwór w urwanym kawałku siedzącym w piaście stopniowo zwiększając nacisk i obroty. Jak wiertło przyblokuje się w metalu, całość zadziała jak pneumatyczny klucz, jak się nie odkręci, to przynajmniej coś wywiercę, będzie można wbić tam kawałek jakiegoś złomu o przekroju kwadratowym i odkręcić ręcznie
kiepski temat do tej śruby, bo primo musisz mieć dobre wiertło do stali ( drogie mocno hartowane ), żeby wwiercić na wykrętaka przynajmniej pare mm, sekundo dobrą wiertarę bo w kiepskiej to możesz ją upalić tylko od prób wiercenia .
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3865 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2015-03-20, 22:39
można kupić za 2-3 dyszki wiertło kobaltowe - wierciłem nim ostatnio pokrywę żeliwną o grubości ok 20 mm, niewielkie obroty i szło jak w masełko. Z hartowaną stalą też pewnie sobie poradzi
Niestety do dzisiejszych samochodów również stosują tę zasadę. A jeden mój znajomy wozi w bagażniku rurkę 1,5 metra żeby się nie męczyć z odkręcanien. Normalny dinozaur!
w zeszłym roku jak mi na drodze do serocka walnęło tylne koło po stronie kierowcy to tylko dzięki temu że obok były domostwa i mieli właśnie taką przedłużkę odkręciłem koło
Klucz mam oczywiście krzyżak bo tym fabrycznym to co najwyżej mogę zadzwonić po lawetę .
Ostatnio zmieniony przez Karenzo 2015-03-21, 10:40, w całości zmieniany 2 razy
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3865 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2015-03-21, 19:42
wspomniany wyżej klucz teleskopowy (sprawca całego zamieszania) jest doskonałym narzędziem do ODKRĘCENIA mocno trzymającej śruby. Po rozsunięciu ma ok 70 cm
Niech to będzie przestroga dla innych
Dziś wyważałem koła bo biją przy 140
Gość u którego robie wulkanizacje od kiedy pamiętam miał problem nie mógł dokręcić śrub .
Śruby kręciły się z małym oporem bez końca .
Jedna pękła .
Na lato zmieniałem u innego gościa bo tamten był zajęty , ten baran nie dokręcał ręcznie tylko pistoletem .
Efekt był taki że po odkręceniu śrub były do wyrzucenia , oczywiście nie kwapił mnie o tym poinformować . Oryginalna śruba wchodziła tylko 1-1,5 cm w piastę
Dziś jak odkręcałem , śruby można było wykręcać palcami . Nie wiem z czego rumuni robią te śrubki ale to najtańszy sort stali . Nie ma nawet wybitej twardości . Totalna lipa .
Kupiłem zwykłe śruby do stalówek (dłuższe ) i trzymają idealnie .
Coś takiego dla mnie wyklucza jakikolwiek zakup od renult w przyszłości , na bezpieczeństwie ludzi się nie oszczędza . Szczególnie na śrubach które kosztują grosze a od nich zależy ludzkie życie.
Śruby są bardzo miękkie , jedna pękła w moich dłoniach przy dokręcaniu krzyżakiem bez większego wysiłku
Ostatnio zmieniony przez Karenzo 2015-08-05, 18:10, w całości zmieniany 2 razy
laisar, jestem pewien są nawet oznakowane farbą przez farbyke
zresztą stałem obok niego i nawet mu pomagałem .
Gościł miał jakiś problem z pistoletem a przynajmniej tak twierdził , dokręcał po 30 sek każdą śrubę
Mimo wszystko oryginalne śruby są zbyt słabe , skoro przy przykręcaniu rękami śruba pękła
Każdy normalny człowiek kończy dokręcanie ręcznie bo wtedy nie ma możliwości urwania śrub .
Ostatnio zmieniony przez Karenzo 2015-08-05, 21:06, w całości zmieniany 1 raz
oryginalne śruby są zbyt słabe , skoro przy przykręcaniu rękami śruba pękła
Być może faktycznie fabryczne są słabe, ale skoro najwyraźniej wcześniej zostały przekręcone na amen pistoletem to nic dziwnego, że się poddały - czegoś takiego nawet najlepsza śruba mogłaby nie przetrwać.
Niemniej po takim zdarzeniu na pewno warto sprawdzić swoje śruby - chociaż nie ma co panikować, bo gdyby faktycznie były z gównolitu, to nie byłbyś pierwszym z takim problemem.
U mnie po 8 latach, niemal 150 tys, km i różnych przygodach - żadnych problemów.
U mnie wulkanizator oglądał śruby pod lupa .
Ocenił gwint na bardzo słaby . Widać było poszarpaną linie gwintową .
Dobra śruba ma gładki nawet błyszczący gwint .
Kolejny aspekt to brak wybitego numeru twardości śruby .
Do zwykłego golfa były 10,9 jako standard , chińczyki na alledrogo mają po 8
a tu nie ma żadnej informacji
Możliwe że już do aut po 2010 dawali śruby na styk . Jak jakiś geniusz je potraktował za mocno to poległy .
Ostatnio zmieniony przez Karenzo 2015-08-05, 23:39, w całości zmieniany 2 razy
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3865 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2015-08-06, 09:04
a tak przy okazji - czy ktoś zna wartości momentów dokręcania śrub z pływającą podkładką do alu oraz do stalówek w DD? - nie wiem czy będzie to wartość identyczna dla wszystkich Dacii (różnica w rozmiarze felg, ogumienia, ilości śrub, ich konstrukcji itd) Zapewne też jest różnica między zwykłą śrubą do stalówki a wyposażoną w podkładkę
Ostatnio zmieniony przez Dar1962 2015-08-06, 09:07, w całości zmieniany 3 razy
a tak przy okazji - czy ktoś zna wartości momentów dokręcania śrub z pływającą podkładką do alu oraz do stalówek w DD? - nie wiem czy będzie to wartość identyczna dla wszystkich Dacii (różnica w rozmiarze felg, ogumienia, ilości śrub, ich konstrukcji itd) Zapewne też jest różnica między zwykłą śrubą do stalówki a wyposażoną w podkładkę
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3865 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2015-09-29, 19:26
zainwestowałem w klucz dynamometryczny firmy Mannesmann. Wygląda całkiem solidnie. I cena (107 pln + przesyłka) całkiem Ok. Niedługo test
a.JPG
Plik ściągnięto 20 raz(y) 31,41 KB
Ostatnio zmieniony przez Dar1962 2015-09-30, 17:46, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum