DACIA Klub Polska  
  •  FAQ  •   Szukaj  •   Użytkownicy  •   Grupy  •  Rejestracja  •   Zaloguj  • 

 Ogłoszenie 
JEDNA SPRAWA = JEDEN TEMAT

Poprzedni temat :: Następny temat
Skrzynie biegow w dusterze i sandero
Autor Wiadomość
art 


Marka: Dacia
Model: Sandero/ Logan II
Silnik: 1.4 MPI + LPG lovato/ 1.5 dCi
Rocznik: 2010/ 2013
Wersja: Arctica 5 os.
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 04 Lip 2011
Posty: 203
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2016-04-24, 09:27   Skrzynie biegow w dusterze i sandero

Hej. Pomału myślimy o wymianie logana z 2005 na nowy samochod. Bardzo się zastanawiamy nad Dusterem ale z silnikiem 1.6, w związku z tym używka. Obecnie mamy także sandero 1.4 2010 rok, moje pytanie jest następujące: czy Duster 1.6 ma taką samą kichowatą skrzynię biegów jak sandero ?

pozdrawiam,

art
 
laisar 
Moderator



Marka: Dacia
Model: Logan MCV
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2007
Wersja: Laureate 7 os.
Pomógł: 424 razy
Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 18091
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-04-24, 10:39   

art napisał/a:
czy Duster 1.6 ma taką samą kichowatą skrzynię biegów jak sandero ?

Zależy od wersji i powodu kichowatości dla Ciebie - http://www.daciaklub.pl/forum/viewtopic.php?t=3444
Ostatnio zmieniony przez laisar 2016-04-24, 10:39, w całości zmieniany 1 raz  
 
eplus 



Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1,6
Rocznik: 2010
Wersja: Laureate 5 os.
Pomógł: 23 razy
Dołączył: 15 Wrz 2010
Posty: 3541
Skąd: podkarpackie
Wysłany: 2016-04-24, 11:03   

Teraz nie znajdę, ale wczoraj czytałem na Interii komentarz jakiegoś skwaśniałka, który ironizował, że ma świetną pracę jako ochroniarz w Tesco, wyciąga 1200, a jak miesiąc ma 280 godzin to nawet 1300, i po paru latach jeżdżenia Golfem II, doskonałym prestiżowym autem, przesiadł się na kilkuletnią luksusową limuzynę Dacia Logan w topowej wersji, której dodatkowe wyposażenie obejmuje trzecie światło stopu. Takim zblazowańcom zakup Dacii stanowczo odradzam, skrzynie biegów się rozpadają, lewarek zostaje w ręce, a za to dzięki ekologicznym dziurom w podłodze można wykorzystać przy starcie spod świateł dopalacze nożne nitro wzorowane na "Między nami jaskiniowcami".
_________________
K4M - NOT tested on animals :!: :!: :!:
 
art 


Marka: Dacia
Model: Sandero/ Logan II
Silnik: 1.4 MPI + LPG lovato/ 1.5 dCi
Rocznik: 2010/ 2013
Wersja: Arctica 5 os.
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 04 Lip 2011
Posty: 203
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2016-04-24, 12:21   

Ta kichowatosc polega na tym, że jadąc 100 km/h mam już 3000 obrotów/minuta, później jest już tylko gorzej :) Dlatego chciałbym aby w nowym aucie nie było podobnego problemu :) ale wg. danych z linka, wygląda, że będę miał prawie to samo :-/
Ostatnio zmieniony przez art 2016-04-24, 12:21, w całości zmieniany 1 raz  
 
jas_pik 



Marka: Mitsubishi
Model: Outlander PHEV
Silnik: 2,0
Rocznik: 2014
Wersja: [Inna].[nie dotyczy]
Pomógł: 75 razy
Dołączył: 02 Lut 2014
Posty: 4056
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-04-24, 12:48   

Ale w skrzyni 5-ce możesz wymienić zębatki biegu 5 tego :mrgreen:
_________________
http://bit.ly/3n82hb8
 
art 


Marka: Dacia
Model: Sandero/ Logan II
Silnik: 1.4 MPI + LPG lovato/ 1.5 dCi
Rocznik: 2010/ 2013
Wersja: Arctica 5 os.
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 04 Lip 2011
Posty: 203
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2016-04-24, 12:52   

jas_pik napisał/a:
Ale w skrzyni 5-ce możesz wymienić zębatki biegu 5 tego :mrgreen:


dzięki za radę :D no nic, zobaczymy czy jednak nie skuszę się na inna markę, ale to jeszcze trochę czasu musi upłynąć.

Pozdrawiam,

Art
Ostatnio zmieniony przez art 2016-04-24, 12:53, w całości zmieniany 1 raz  
 
eplus 



Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1,6
Rocznik: 2010
Wersja: Laureate 5 os.
Pomógł: 23 razy
Dołączył: 15 Wrz 2010
Posty: 3541
Skąd: podkarpackie
Wysłany: 2016-04-24, 13:09   

Duster nie nadaje się do długotrwałej jazdy ponad 100 km/h. Potrzebujesz innego auta, nie terenowego.
_________________
K4M - NOT tested on animals :!: :!: :!:
 
Huk 



Marka: Citroen/Ford
Model: Saxo/Fiesta MK7
Silnik: 1.1 60KM/ 1.25 82 KM
Rocznik: 2002/2008
Dołączył: 24 Kwi 2016
Posty: 20
Skąd: okolice Częstochowy :(
Wysłany: 2016-04-24, 13:21   

@art:

Kolega z pracy rok temu kupił Kia Ceed, ma 6 biegów... tylko śmieje się z tego że na 6-tce może jechać już 65 Kmh... Na trasie 6-ty bieg mu pomaga ale szału nie ma niestety.

Pozdrawiam.
 
laisar 
Moderator



Marka: Dacia
Model: Logan MCV
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2007
Wersja: Laureate 7 os.
Pomógł: 424 razy
Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 18091
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-04-24, 13:40   

art napisał/a:
kichowatosc polega na tym, że jadąc 100 km/h mam już 3000 obrotów/minuta

We wszystkich katalogach daciowych modeli podane są przełożenia łopatologicznie, jako prędkość na danym biegu przy jednym tysiącu obrotów - łatwo więc sprawdzić jak będzie w konkretnym egzemplarzu, który Cię zainteresuje.

Ogólnie, we wszystkich daciach przełożenia są raczej z tych krótszych - i duster 1.6 też ma takie, choć 5 bieg rzeczywiście można łatwo wydłużyć.

Jeżeli jednak priorytetem ma być szybka jazda, do tego z niskimi obrotami, to wybór dustera, tym bardziej 1.6, jest po prostu zupełnie bez sensu, bo to auto zostało od początku zaprojektowane w całkiem innym celu. Nie da się zmienić wołu w konia wyścigowego...
 
art 


Marka: Dacia
Model: Sandero/ Logan II
Silnik: 1.4 MPI + LPG lovato/ 1.5 dCi
Rocznik: 2010/ 2013
Wersja: Arctica 5 os.
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 04 Lip 2011
Posty: 203
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2016-04-24, 19:14   

Ależ ja nie chcę rajdówki, tylko jechać normalnie po autostradzie... A nie tak, że prawie wszyscy mnie wyprzedzają. A jaki samochód byście polecili ?
wymagania; benzyna - mozliwa do zagazowania
kombi, klima, elektryczne szyby przod
no i wspomniana wcześniej, mozliwość poruszania się po autostradzie z przyzwoita predkoscia :)

nie potrzebuję nic innego

a i budzet 40 000 PLN :)
Ostatnio zmieniony przez art 2016-04-24, 19:21, w całości zmieniany 1 raz  
 
laisar 
Moderator



Marka: Dacia
Model: Logan MCV
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2007
Wersja: Laureate 7 os.
Pomógł: 424 razy
Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 18091
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-04-24, 19:30   

art napisał/a:
jechać normalnie po autostradzie

To wybieraj po prostu nie-terenówki <:
 
art 


Marka: Dacia
Model: Sandero/ Logan II
Silnik: 1.4 MPI + LPG lovato/ 1.5 dCi
Rocznik: 2010/ 2013
Wersja: Arctica 5 os.
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 04 Lip 2011
Posty: 203
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2016-04-24, 19:38   

Ale sandero i logan to nie terenowka :d
 
Marcinho 



Marka: Fiat
Model: Tipo
Silnik: 1.6 automat
Rocznik: 2018
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 06 Lis 2012
Posty: 156
Skąd: Małopolska
Wysłany: 2016-04-24, 19:52   

Moje Renault Clio 1.2 i Thalia 1.4 tak samo 3000 obrotów 100 km/h, standard w Reno.
 
PiotrWie 



Marka: Opel
Model: Zafira Family
Silnik: 1,8
Rocznik: 2014
Pomógł: 10 razy
Dołączył: 15 Lip 2010
Posty: 1591
Skąd: dolnośląskie
Wysłany: 2016-04-24, 20:41   

art napisał/a:
Ależ ja nie chcę rajdówki, tylko jechać normalnie po autostradzie... A nie tak, że prawie wszyscy mnie wyprzedzają. A jaki samochód byście polecili ?
wymagania; benzyna - mozliwa do zagazowania
kombi, klima, elektryczne szyby przod
no i wspomniana wcześniej, mozliwość poruszania się po autostradzie z przyzwoita predkoscia :)

nie potrzebuję nic innego

a i budzet 40 000 PLN :)

Zależy co rozumiesz przez przyzwoitą prędkość. :mrgreen:
Ale z tego co piszesz to raczej żaden nowy samochód w tym budżecie nie spełni twoich wymagań - większość podstawowych silników ma tak zestopniowane skrzynie biegów, a na wyższe wersje nie starczy.
Zresztą jedyne kombi w tym budżecie to Logan MCV, fabia zaczyna się od 42000, więc z innych marek pozostają używane.
Ostatnio zmieniony przez PiotrWie 2016-04-24, 20:47, w całości zmieniany 2 razy  
 
laisar 
Moderator



Marka: Dacia
Model: Logan MCV
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2007
Wersja: Laureate 7 os.
Pomógł: 424 razy
Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 18091
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-04-24, 20:56   

art napisał/a:
sandero i logan to nie terenowka

W I generacji prawie były (;

No ale głównie pytałeś o dustera 1.6 - i on nie ma skrzyni kichowatej pod względem przełożeń, tylko dostosowaną do przeznaczenia oraz do możliwości silnika.

Ze starych dusterów najlepsza byłaby wersja dCi 110 4x2 - przy 3000 obr. osiąga 130 km/h.

Tyle samo ma nowy TCe 4x2, a diesle - nawet 140 km/h.

Najlepsze ze wszystkich daciek są nowe sandero i logany - 160 km/h przy 3000 obr.
 
Karenzo 


Marka: Dacia--> Subaru
Model: Duster 4x2 -->Forester
Silnik: 1.6 16V 105 LPG K4M 616 --> 2.0 16v FB20
Rocznik: 2012 --> 2016
Wersja: Laureate
Pomógł: 48 razy
Dołączył: 23 Sty 2012
Posty: 4554
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-04-24, 21:34   

Auto już w zamyśle jest projektowane na jakieś prędkości .
Do tego dobiera się silnik oraz przełożenia który w tych prędkościach (przewidywanych ) będzie miał 2,5 - 3 tyś obr (oczywiście benzyna atmosferyczna )

Logana nikt na prędkości +120 nie projektował bo docelowa grupa odbiorców to kraje bez autostrad.
Zresztą gdyby 5 były niemożliwe długa pojawił by się problem z jazdą po mieście bo mogła by zaistnieć dziura w przyspieszeniu . Można wydłużyć cała skrzynie ale to spowodowało by że auto miało by beznadziejne przyspieszenie .
_________________
Moje auto
Ostatnio zmieniony przez Karenzo 2016-04-24, 21:35, w całości zmieniany 1 raz  
 
art 


Marka: Dacia
Model: Sandero/ Logan II
Silnik: 1.4 MPI + LPG lovato/ 1.5 dCi
Rocznik: 2010/ 2013
Wersja: Arctica 5 os.
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 04 Lip 2011
Posty: 203
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2016-04-25, 06:46   

PiotrWie napisał/a:

Zresztą jedyne kombi w tym budżecie to Logan MCV, fabia zaczyna się od 42000, więc z innych marek pozostają używane.


Od samego początku myślałem nad używką, nie może to być auto z grupy VW. Nowe auta od Dacii mają to do siebie, że tam nie ma normalnego silnika :-/ no może poza 1,2, ale to znów za mała pojemność :-/
 
Huk 



Marka: Citroen/Ford
Model: Saxo/Fiesta MK7
Silnik: 1.1 60KM/ 1.25 82 KM
Rocznik: 2002/2008
Dołączył: 24 Kwi 2016
Posty: 20
Skąd: okolice Częstochowy :(
Wysłany: 2016-04-25, 08:10   

@art:

Cytat:
Nowe auta od Dacii mają to do siebie, że tam nie ma normalnego silnika :-/ no może poza 1,2, ale to znów za mała pojemność :-/


W sensie że dają tam TCe? Obecnie jest podział 50/50. Trochę firm nadal trzymają się wolnossących jednostek (np. Mazda, Honda, Toyota - ci ostatni oczywiście zamiast na turbo stawiają na hybrydy), u innych turbo albo już zawitało, albo zawita... jeszcze trzy lata temu takie wynalazki jak TCe, TwinAir czy EcoBoost były w stosunku 1:4 do wolnossących, dzisiaj coraz częściej widzę odwrotnie, do wyboru: 1 (zwykle bardzo słaby) wolnossący i 3 inne turbo...

IMHO strach przed turbo benzyną jest mocno przesadzony - ludzie patrzą i oceniają przez pryzmat diesel'a... to jednak jest duża różnica technologiczna przez którą turbo (i wiele innych elementów) bardziej dostaje po tyłku. Ale nawet tam jedni zarzynają turbo po 50 a inny po 250 tysiącach Km - wszystko zależy jak się jeździ... jak będziesz katował zimny silnik to wolnossący może wytrzyma nieco dłużej niż TCe, ale i tak padnie znacznie szybciej niż byś się tego spodziewał. Turbina po prostu zwykle pada szybciej niż silnik bo jest bardziej wrażliwa na głupoty które wyczyniają kierowcy - taki pad, powinien być znakiem że coś z silnikiem się dzieje nie tak i wypadało by tam zajrzeć.

Swoją drogą, nie znam żadnej osoby która po przesiadce z wolnossącego na turbo (o tej samej mocy) chciała by wracać :) - przyjemność z jazdy ponoć nieporównywalna.

Z używek, za 40 tysi to już możesz zaszaleć - kupisz np. w miarę nowego i całkiem wypasionego Focusa - silnik wolnossący chwalony za wytrzymałość (zresztą o awariach EcoBoost też jakoś nie słychać).

Pozdrawiam.
 
Karenzo 


Marka: Dacia--> Subaru
Model: Duster 4x2 -->Forester
Silnik: 1.6 16V 105 LPG K4M 616 --> 2.0 16v FB20
Rocznik: 2012 --> 2016
Wersja: Laureate
Pomógł: 48 razy
Dołączył: 23 Sty 2012
Posty: 4554
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-04-25, 10:05   

Problem nie jest technologia a okres projektowania silnika , dziś odgórnie narzucono na projektantów mercedesa na przydatność eksploatacyjną od 5 do 10 lat .
Oficjalnie tłumaczone jest to normami ekologicznymi że stare jednostki za długo pozostają na rynku.

Skoro tak techniczne zaawansowana firma jak daimler robi takie rzeczy pomyślcie sobie co wymyśli renult czy fiat . Co wymyśli nie trudno przewidzieć , skopiuje pomysły od konkrecji popełniając kilka karygodnych błędów , testując nowe rozwiązania na klientach .

Zasada ta nie dotyczy transportu i przemysłu tylko osobówki .
_________________
Moje auto
 
art 


Marka: Dacia
Model: Sandero/ Logan II
Silnik: 1.4 MPI + LPG lovato/ 1.5 dCi
Rocznik: 2010/ 2013
Wersja: Arctica 5 os.
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 04 Lip 2011
Posty: 203
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2016-04-25, 10:49   

Huk napisał/a:


W sensie że dają tam TCe?


Tak TCe, SCe, Ecoboosty, TSI czy co tam jeszcze jest. Jestem dość młody ale jakoś nie mam zaufania do tych nowych technologii. Mam silnik 1.4 8v i jestem zadowolony, traktora (diesla) nie chcę, turboszrota też nie. Ogólnie to wybredny jestem, za nadmierną elektroniką nie przepadam, bo to dzisiejsza woła o pomstę do nieba... Taka Dacia jest dla mnie prawie idealna, bo mało elektroniki, prosty silnik no ale zawsze znajdzie się coś nie tak i w tym przypadku nie za fajna jest ta skrzynia biegów :-/ VW muszę wykluczyć, bo nie lubię, Toyotę także, bo nie mam ochoty płacić za znaczek na masce. Jeśli nie znajdę interesującego mnie kombii, to logana wymienię na Fiata Punto lub coś podobnego.
 
Chris 



Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: SCe 115
Rocznik: 2016
Dołączył: 20 Sty 2016
Posty: 54
Skąd: Kraków/Mielec/Mochnaczka Wyżna
Wysłany: 2016-04-25, 16:46   

U mnie z tempomatem na autostradzie 110 km/h silnik ma 2800 obrotów.
_________________
Pray for PEACE,
Train for WAR!
 
Huk 



Marka: Citroen/Ford
Model: Saxo/Fiesta MK7
Silnik: 1.1 60KM/ 1.25 82 KM
Rocznik: 2002/2008
Dołączył: 24 Kwi 2016
Posty: 20
Skąd: okolice Częstochowy :(
Wysłany: 2016-04-25, 20:52   

@Karenzo:

I tak i nie - planowanie postarzanie jest znane od dobrych 50 lat, wszyscy coś tam słyszeli, coś tam wiedzą, ale też zapominają że każdy produkt inaczej to postarzanie znosi. Postarzenie starych dobrych żarówek, sprowadzało się do zmniejszenia średnicy drutu o ileś %, w aucie które ma 1000-10000 części już nie jest tak łatwo postarzyć elementy żeby mieć pewność że wytrzymają gwarancję a padną po (którą sporo osób przecież przedłuża). Tutaj wystarczy prosta zasada - zakładając że każda część silnik jest projektowana na 1 000 000 Km, z prawdopodobieństwem awarii wynoszącym 1% a silnik składa się z kilkuset takich części, nietrudno policzyć że prawdopodobieństwo awarii "czegoś" przez ten milion Km, jest dość spore. Kiedyś było mniejsza bo i części było mniej.

Oczywiście wpadki producentów to oddzielna sprawa (słynne nieszczęsne TSI... ponoć poprawili, ale ja nadal jestem zniechęcony do tego wynalazku... - inna sprawa czy to była wpadka czy celowe działanie... ale tego się pewnie nie dowiemy...), ale to się zawsze zdarzało i zdarzać będzie niestety.

@art:

Cytat:
Tak TCe, SCe, Ecoboosty, TSI czy co tam jeszcze jest. Jestem dość młody ale jakoś nie mam zaufania do tych nowych technologii. [...]


Z wymienionych jednostek, jedyna która została ewidentnie spierdzielona to TSI. Jak wchodziły pierwsze Ecoboosty Forda, parę lat temu to tez słyszałem: "Oho, przecież to się rozsypie po 100 000 Km! Mały wysilony benzyniak, Forda poj*bało. Nikt tego nie będzie chciał kupować.", jak kupowałem Fiestę, też cieszyłem się że tam jest zwykły wolnossący... a potem zacząłem czytać na forach posty ludzi którzy zaryzykowali - nie znalazłem chyba żadnego który by chciał wrócić do starych silników. Czemu? Silnik z turbo, jest duuuuuuużo bardziej elastyczny, nie trzeba kręcić do 5000 obrotów żeby normalnie przyspieszał no i mniej pali (to akurat nie jest oczywiste i zależy od producenta - np.tutaj EcoBoost dostał nieźle w tyłek od wolnossącej Mazdy, ale zwykle dla tego samego producenta silniki doładowane palą mniej przy tak samo "ciężkiej" nodze - inna sprawa że jak ma się turbo to noga zwykle magicznie robi się "cięższa" :) ). Nie słychać też o jakiejś szczególnej awaryjności tych (ani innych turbodoładowanych benzynowych) silników. Cena części też nie jest zwykle straszna.

Mi się wydaje że w Polsce strach przed turbo bierze się z tego że znajomi/rodzina kupują Audi/BMW/VW/Cośtam w diesel'u 200 KM - zawsze oczywiście "igła"/"Od emeryta co tylko do kościoła jeździł"/"Niemiec płakał jak sprzedawał"/"Gonił do granicy bo się rozmyślił"/itd - a potem zdziwienie jak kilka tygodni później jest: "Kurr! Te nowe auta to są nic nie warte! Turbo mi padło, dwumasa poszła, komputer jakieś błędy pokazuje! Kurr... mechanik mnie na 10 tysi skasował, a przecież to auto ma tylko 80-100-120 tysięcy km!". Realnie oczywiście prawda jest jak w tym kawale że na placu czerwonym rozdają samochody: czyli prawda tyle że przebieg nie 80 a 350 tys, jeździł nie emeryt do kościoła 5 Km po wsi, a przedstawiciel handlowy 500 Km dziennie po Autobahnie, a auto nie "bezwypadkowa igła" tylko obijak po 10 stłuczkach. Niestety w Polsce nadal panuje opinia że lepiej kupić używane auto niż np. nową Dacię i potem takie kwiatki wychodzą.

Oczywiście turbo się może zepsuć (a nawet jest pewne że kiedyś padnie - kwestia czasu, tak samo jak silnik...), ale śmiem twierdzić że jak będziesz dbał, zmieniał olej co 10 000 Km, nie katował zimnego silnika itd. To zanim coś zacznie się dziać przejeździsz 150 tysięcy albo więcej, a że potem trzeba będzie włożyć 2-3 koła w wymianę... no sorry taki mamy klimat - proste auta się skończyły, Dacia mimo że prosta jak na dzisiejsze czasy, ma jednak ABS, wspomaganie, klimę, ESP, poduchu... to wszystko może się zepsuć. A poczekaj jeszcze trochę, jak wejdzie Euro 7,8,9,10 ja się tego obawiam znacznie bardziej niż celowego postarzania aut przez producentów - diesel'a już w dużej mierze eko-oszołomy zabili :-/

Na koniec mała anegdotka - wiele osób za przykład super silnika i auta podaje diesel 3.0D w Mercu W123 bo bez turbo bo nie ma się co zepsuć itd... zawsze się pytam czy ktoś z chwalących patrzał kiedyś na specyfikację tego auta, albo jeszcze lepiej prowadził je i ma porównanie do nowego tubrodiesel'a o podobnej mocy? 3 litrowy diesel... spalanie 7-10 / 100 a przyspieszenie na poziomie mojego Saxo 60 Km (czy tam Sandero z silnikiem 1.2 75 Km)... na swoje czasy to były bardzo fajne osiągi, wiem - ale czy dzisiaj chcielibyście jeździć takim... no powiedzmy szczerze: MUŁEM? Pewnie są tacy którzy by chcieli, bo niezawodność ponad wszystko - ale większość jednak patrzy też na osiągi i spalanie. Ja też kupując Fiestę myślałem sobie że 82 Km mi styknie bo przecież nie szaleję autem... a potem wyjechałem na zwykłą trasę i załamka jak bardzo mocy brakuje :-/ aż nie chcę myśleć co by się na autostradzie działo...

Dlatego nie demonizowałbym tak bardzo samego turbo - co najwyżej wynalazków w których sypie się ponad miarę...

Pozdrawiam.
 
art 


Marka: Dacia
Model: Sandero/ Logan II
Silnik: 1.4 MPI + LPG lovato/ 1.5 dCi
Rocznik: 2010/ 2013
Wersja: Arctica 5 os.
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 04 Lip 2011
Posty: 203
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2016-04-25, 22:10   

Fakt, nie jeździłem nigdy turboszrotem, poza jednym razem chyba to był TSI 1,2 albo 1,4 roomster, ale to po autostradzie i tylko 350 km, więc wypowiedzieć się nie mogę jak to jeździ.

Sorry, ale wg. mnie jeśli kupiłeś auto i cały czas dajesz mu po obrotach 4000-5000 obrotów, to chyba nie bardzo trafiłeś w odpowiedni silnik :) Dla mnie benzyna 1.4 lub 1.6 jest OK, ze spalania jestem zadowolony, nie psuje mi się. Mialem kiedyś audi 80 B4 z silnikiem 2.0 90km, nie był to demon prędkości, ale siedząc w nim, czuło się, że ten silnik chce jechać.

Diesla nie kupię nie z tego powodu, że słyszałem o ich psuciu się, ale po prostu traktorem to do pola można jeździć, to raz, dwa nie będę smrodził tym czymś.
Turbo nie kupię bo nie jestem do tego przekonany, musiałby mi ktoś pierwszy to dać za darmo albo po jakimś mega upuście, a używki to już na pewno nie wezmę, bo zaraz mi się zapali lampka, że ktoś się złoma pozbywa.

Wracając do wątku, co sądzicie o Chevrolecie Cruze ?
Ostatnio zmieniony przez art 2016-04-25, 22:29, w całości zmieniany 1 raz  
 
Karenzo 


Marka: Dacia--> Subaru
Model: Duster 4x2 -->Forester
Silnik: 1.6 16V 105 LPG K4M 616 --> 2.0 16v FB20
Rocznik: 2012 --> 2016
Wersja: Laureate
Pomógł: 48 razy
Dołączył: 23 Sty 2012
Posty: 4554
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-04-25, 22:25   

Tu chodzi o coś zupełnie innego .
Nikt tych aut nie postarza celowo . Ona są tak projektowano ponieważ tego oczekują klienci .
Przeciętny 1 właściciel jeździ autem 5 lat maks w tym czasie mało co się zepsuje .

Drugi problem to rosnące oczujnikowe silnika , w układach mpi bez doładowania czujników podstawowych jest 10-15
w układach CR już 50 i więcej
co wymaga dużo większej kultury technicznej od użytkownika oraz serwisanta .
Niestety w 90 % przypadków to właśnie słabe umiejętności tego 2 są winne szybszego zepsucia silnika .
Dobry przykład to np sonda lambda , ilu majstrów spryskują ją wd-40 przed zainstalowaniem , a to zabójstwo dla czujnika tlenu w otoczeniu , już nie mówię o cudakach co lutują uniwersalne sondy ...
_________________
Moje auto
 
Huk 



Marka: Citroen/Ford
Model: Saxo/Fiesta MK7
Silnik: 1.1 60KM/ 1.25 82 KM
Rocznik: 2002/2008
Dołączył: 24 Kwi 2016
Posty: 20
Skąd: okolice Częstochowy :(
Wysłany: 2016-04-25, 23:16   

@art:
Cytat:

Fakt, nie jeździłem nigdy turboszrotem, poza jednym razem chyba to był TSI 1,2 albo 1,4 roomster, ale to po autostradzie i tylko 350 km, więc wypowiedzieć się nie mogę jak to jeździ.


Czyli jechałeś jednym z najgorszych silników w historii motoryzacji i na tej podstawie uprzedziłeś się do wszystkich turbo :) ? OK, Twoja sprawa, ale chciałbym zaznaczyć że pierwsze wersje TSI nie są zwalone przez to że to turbo tylko przez to że panowie z VAG dali ciała (albo wcale nie dali... jakoś dziwnie większe problemy zaczynają się praktycznie zawsze po gwarancji...), silniki benzynowe z turbo... w zasadzie chyba żadnej innej marki takich problemów nie powodowały jak TSI... Nowsze wersje (ostatni rok-dwa) PODOBNO już zostały poprawione... chciałbym w to wierzyć bo wtedy Skoda wróciła by do rozważań ale się waham (poza Dacią jedyna w zasadzie marka która z LPG oferuje w miarę normalne "siłowo" silniki).

Cytat:
Sorry, ale wg. mnie jeśli kupiłeś auto i cały czas dajesz mu po obrotach 4000-5000 obrotów, to chyba nie bardzo trafiłeś w odpowiedni silnik :)


;] nie napisałem że cały czas na takich obrotach jeżdżę (ale fakt, w silnik nie trafiłem :-/ ), ale w każdym wolnossącym pełny moment obrotowy masz w granicach 4000-6000 obrotów w zależności od marki silnika, chcesz gwałtownie przyspieszyć, musisz ostro kręcić (hmm kiedyś się przekonałem co 60 KM w Saxo potrafi na 6000 obrotów :P ). Jak jeżdżę po mieście nie przeszkadza to w żadnym stopniu (do miasta tak naprawdę 60 KM Saxo spokojnie starcza), ale na trasie mocy brakuje - oczywiście nie znaczy to że nie da się jechać, ale irytuje to jak diabli.

Co do Chevroleta, na Autocentrum trochę opinii jest:

http://www.autocentrum.pl/oceny/chevrolet/cruze/

Wydaje się że wypada dobrze.

@Karenzo:

To jest wszystko prawda, ale nie znaczy przecież że po 5 latach się silnik rozpadnie :) aż tak źle nie jest... tak naprawdę jak by na to spojrzeć na "chłodno", większość części wytrzymuje naprawdę baaardzo długo, ale jak samemu słusznie zauważyłeś ilość różnorakiego osprzętu rośnie i rośnie i to on najczęściej sprawia problemy... ale z tym chyba musimy się pogodzić. Nikt nie lubi wydawać pieniędzy na naprawę auta. Mnie bardziej wkurzają zagrywki tego typu:

https://youtu.be/ZPJ64sTa7KI?t=2m6s

To już zwykłe skur**syństwo :-/ - dobrze że w normalnych markach takie rzeczy tak łatwo nie przechodzą.

Pozdrawiam.
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template FISubSilver v 0.3 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne