Na czym polega impulsowe otwieranie i zamykanie szyb ?
Chwilowe (odpowiednio krótkie) naciśnięcie przycisku powoduje ruch szyby do max w górę lub w dół, ruch ten można przerwać również naciskając chwilowo (krótko) włącznik.
Przytrzymanie przycisku powoduje ruch szyby do czasu zwolnienia przycisku.
Marka: Dacia, Fiat
Model: Sandero, Tipo
Silnik: 1.4 MPI, 1.4 16V
Rocznik: 2008, 2016
Wersja: Laureate 5 os. Pomógł: 66 razy Dołączył: 10 Sie 2008 Posty: 3233 Skąd: Łódź
Wysłany: 2010-01-31, 10:30
A co by się stało, gdyby przy takim automatycznym zamykaniu okna dziecko włożyło głowę ?
Wasz super automatyczny przycisk zatrzyma zamykanie szyby czy dziecku zmiażdży głowę ?
Taki wyłącznik działa na zasadzie "przeciążenia" czyli chwilowego zwiękrzonego poboru prądu więc i w tym przypadku powinno zadziałać. Można to sprawdzić wkładając rękę przy dociśnięciu, której powinna się szyba wyłączyć.
Marka: Dacia, Fiat
Model: Sandero, Tipo
Silnik: 1.4 MPI, 1.4 16V
Rocznik: 2008, 2016
Wersja: Laureate 5 os. Pomógł: 66 razy Dołączył: 10 Sie 2008 Posty: 3233 Skąd: Łódź
Wysłany: 2010-01-31, 20:02
Marek1603 napisał/a:
Taki wyłącznik działa na zasadzie "przeciążenia" czyli chwilowego zwiękrzonego poboru prądu więc i w tym przypadku powinno zadziałać. Można to sprawdzić wkładając rękę przy dociśnięciu, której powinna się szyba wyłączyć.
Ale sprawdzałeś to dokładnie na tym przełączniku, którego montują koledzy do Dacii, czy mówisz to na przykładzie innych aut ?
Mówię to na zasadzie na jakiej są budowane tego typu wyłączniki bo nie ma tam wyłączników krańcowych, więc nie wiem czemu miało by być inaczej w dacii. No chyba, że.
Poprostu parę razy miałem okazję spotkać się z tymi urządzeniami dlatego mówię. W sedanie (dacii) miałem impulsowe ale nie przyszło mi do głowy sprawdzić. Może koledzy sprawdzą i opowiedzą.
Marka: Dacia, Fiat
Model: Sandero, Tipo
Silnik: 1.4 MPI, 1.4 16V
Rocznik: 2008, 2016
Wersja: Laureate 5 os. Pomógł: 66 razy Dołączył: 10 Sie 2008 Posty: 3233 Skąd: Łódź
Wysłany: 2010-01-31, 21:27
Marek1603 napisał/a:
Mówię to na zasadzie na jakiej są budowane tego typu wyłączniki bo nie ma tam wyłączników krańcowych
Zgadza się, kiedyś i tak przecież musi włącznik wyłączyć opuszczanie/podnoszenie szyby.
Żadnych krańcówek nie ma, także faktycznie musi być tak jak piszesz.
Dokłdnie jest tak: tranzystar sterujący i układ kontroli prądu. Klikając przycisk zostaje wysterowany odpowiedni tranzystor a układ przeciążeniowy kontroluje pobór prądu. Gdy zostanie przekroczony założony próg, przerywany jest obwód sterowania tranzystora, który przestaje przewodzić. Jest też trzeci układ który kontroluje czas naciśnięcia przycisku czy jest to kliknięcie czy dłuższe wysterowanie. I wtedy jedzie do ograniczenia prądowego lub kolejnego kliknięcia, ewentualnie tak długo ile trzymasz przycisk.
Ale się rozpisałem. Mam nadzieję, że jest zrozumiałe bo dla mnie to powiedzmy chleb powszedni.
Ostatnio zmieniony przez Marek1603 2010-02-01, 06:29, w całości zmieniany 1 raz
A co by się stało, gdyby przy takim automatycznym zamykaniu okna dziecko włożyło głowę ?
Wasz super automatyczny przycisk zatrzyma zamykanie szyby czy dziecku zmiażdży głowę ?
Dziś rano sprawdziłem - wyłączenie działa na zasadzie przeciążenia, czyli gdy napotka na opór to wyłącza silnik.
Niestety ten próg zadziałania wyłączenia jest dość wysoki, gdy włożyłem rękę między szybę a ramkę to oczywiście podnoszenie została przerwane, ale niestety ręka pozostała w mocnym uścisku. Gdyby faktycznie dzieciak włożył palucha, to dość mocno by go bolało, zwłaszcza, że na pewno próbowałby go wyciągnąć, a zakleszczenie na szyi dziecka mogłoby się zakończyć tragicznie.
W skodzie felicii było tak, że włącznik "uczyło się" górnego i dolnego położenia, a układ przeciążenia działał tylko w awaryjnych sytuacjach i oprócz zatrzymania silnika cofał jeszcze szybę o 5 cm.
Marka: Dacia, Fiat
Model: Sandero, Tipo
Silnik: 1.4 MPI, 1.4 16V
Rocznik: 2008, 2016
Wersja: Laureate 5 os. Pomógł: 66 razy Dołączył: 10 Sie 2008 Posty: 3233 Skąd: Łódź
Wysłany: 2010-02-01, 10:57
Cytat:
Dokłdnie jest tak: tranzystar sterujący i układ kontroli prądu. Klikając przycisk zostaje wysterowany odpowiedni tranzystor a układ przeciążeniowy kontroluje pobór prądu. Gdy zostanie przekroczony założony próg, przerywany jest obwód sterowania tranzystora, który przestaje przewodzić. Jest też trzeci układ który kontroluje czas naciśnięcia przycisku czy jest to kliknięcie czy dłuższe wysterowanie. I wtedy jedzie do ograniczenia prądowego lub kolejnego kliknięcia, ewentualnie tak długo ile trzymasz przycisk.
Tak, ono ma za zadanie tylko zatrzymać szybę w końcowych pozycjach, ale już kiedy dziecko włoży rękę, albo nie daj boże głowę, szyję to krzywda dziecka gotowa.
Ten przycisk bezpieczny nie jest i póki mam małe dziecko raczej go nie będę montować.
Powinno być tak jak w skodzie Felicji, jak pisał kolega wojtus powyżej.
A takie przypadki zdarzały się naprawdę, kiedy dziecko stawało się kaleką od właśnie takiego prostego automatu domykania szyby.
_________________
Ostatnio zmieniony przez jackthenight 2010-02-01, 10:57, w całości zmieniany 1 raz
Trzeba sobie po prostu zdawać sprawę, że wszelkie automaty - mimo, że zazwyczaj jakoś tam faktycznie ułatwiają życie - prawie zawsze mają także tak samo wielkie wady, jak urządzenia nieautomatyczne: tyle, że w innych miejscach...
Ad rem: a czy owego tranzystora nie da się po prostu jakoś zmodyfikować, żeby zwiększyć jego czułość (obniżyć próg)?
Wszystko się da tylko trzeba trochę pogrzebać choć jest to trochę trudne ze względu na niewielkie rozmiary układu no i zawsze można przekombinować. Jak by to powiedzieć jest to już ingerencja w układ i jak to bywa z naprawianymi częściami nigdy nic nie wiadomo.
Tak na marginesie, trzeba mieć naprawdę szybkie dziecko, aby nacisnęło przycisk i wskoczyło pod zamykającą się szybę. Zwłaszcza, że przełączniki są w daćkach na środkowej konsoli.
Ostatnio zmieniony przez Marek1603 2010-02-01, 12:58, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Dacia, Fiat
Model: Sandero, Tipo
Silnik: 1.4 MPI, 1.4 16V
Rocznik: 2008, 2016
Wersja: Laureate 5 os. Pomógł: 66 razy Dołączył: 10 Sie 2008 Posty: 3233 Skąd: Łódź
Wysłany: 2010-02-01, 20:57
Marek1603 napisał/a:
Tak na marginesie, trzeba mieć naprawdę szybkie dziecko, aby nacisnęło przycisk i wskoczyło pod zamykającą się szybę
Właśnie taki margines, a były przypadki tragiczne - także jednak się da.
Tylko trochę inaczej - To ty wciskasz przycisk zamykania szyby, a tu np. nagle dzieciak wystawia rękę - ty myślami jesteś gdzie indziej a tu dzieciaka zaciska szyba.
Można tak gdybać, ale naprawdę takie przypadki były, dlatego takie proste automaty wycofano i stosują takie jak kolega pisał w Skodzie.
laisar napisał/a:
czy owego tranzystora nie da się po prostu jakoś zmodyfikować,
Zasady działania tranzystora nie da się zmienić, można natomiast zmienić całkowicie działanie takiego automatu na zasadę jaką działania o jakiej pisał kolega wojtus ze
Skody.
laisar napisał/a:
że jak ktoś je zostawia same w aucie
No właśnie przypadki tragiczne występowały głównie z rodzicami w aucie.
Cytat:
Tym bardziej, że musiałby je zostawić z kluczykami w stacyjce.
O to chodzi, że nikt nikogo nie zostawiał. Wypadki działy się przy rodzicach.
Kiedyś pamiętam dość głośno mówili o tym w telewizji.
Oczywiście my w Daciach instalujemy te wyłączniki po stronie kierowcy, no może po stronie pasażera- tam dzieci raczej nie siedzą - i raczej ten problem naszych Daciek nie dotyczy.
_________________
Ostatnio zmieniony przez jackthenight 2010-02-01, 21:03, w całości zmieniany 4 razy
Na ludzką głupotę nie ma skutecznego lekarstwa - złamie albo obejdzie każde zabezpieczenie...
I ja przecież wcale nie promuję tych automatów - aczkolwiek jednocześnie wykazuję również zrozumienie, że ktoś jednak lubi, jak mu się np same włączają wycieraczki po uruchomieniu spryskiwacza... (((;
Marka: Dacia, Fiat
Model: Sandero, Tipo
Silnik: 1.4 MPI, 1.4 16V
Rocznik: 2008, 2016
Wersja: Laureate 5 os. Pomógł: 66 razy Dołączył: 10 Sie 2008 Posty: 3233 Skąd: Łódź
Wysłany: 2010-02-01, 21:04
Oczywiście my w Daciach instalujemy te wyłączniki po stronie kierowcy, no może po stronie pasażera- tam dzieci raczej nie siedzą - i raczej ten problem naszych Daciek nie dotyczy.
Ja mam właśnie ten impulsowy i powiem, że to fajna rzecz, nie trzeba trzymać palucha cały czas na przycisku żeby zamknąć okno, tylko lekko się pyknie w niego i samo leci do góry, albo na dól jak kto woli .
A jesli chciałbym tylko otworzyć okno do połowy? Drugie pyknięcie zatrzymuje czy zamyka okno z powrotem do konca?
Ostatnio zmieniony przez Piotr_K 2011-03-29, 22:06, w całości zmieniany 1 raz
kolejne "pyknięcie" powinno zatrzymać akcję lub ją wznowić - stosownie do bieżącego stanu... - tak miałem w Renault a tu chyba powinno być podobnie, wszak to rodzina...
Marka: Jeep
Model: Grand Cherokee
Silnik: 4.7 V8
Rocznik: 2004 Pomógł: 26 razy Dołączył: 02 Sie 2010 Posty: 2384 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-03-29, 23:04
Piotr_K napisał/a:
A jesli chciałbym tylko otworzyć okno do połowy? Drugie pyknięcie zatrzymuje czy zamyka okno z powrotem do konca?
Gdzieś tu był filmik z tym... Z tego, co widziałem - pojedyncze pyknięcie otwiera/zamyka aż do kolejnego pojedynczego pyknięcia - więc można sobie szybę zatrzymać w dowolnym momencie. Do tego działa też po staremu, czyli jeśli wciśniesz i przytrzymasz, to otwiera/zamyka tak długo, aż puścisz.
Z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że małe dzieci są za małe żeby samemu włączyć przełącznik impulsowy szyby i potem jeszcze włożyć o zamykające się okno główkę, myślę że nawet z ręką byłby spory problem, choć oczywiście jak głosi tekst piosenki "dziecko potrafi"
A dla bezpieczeństwa najlepiej po prostu nie zostawiać w aucie zestawu dziecko + kluczyki. Nie dlatego że sobie rękę przytnie, czy nie daj boże szyję, ale dlatego że może próbować włączyć silnik dla zabawy, kiedy akurat ktoś stoi za lub przed samochodem...
Marka: Chevy
Model: Aveo
Silnik: 1.2
Rocznik: 2009 Pomógł: 31 razy Dołączył: 15 Mar 2009 Posty: 2944 Skąd: Śląsk
Wysłany: 2011-03-30, 15:38
Zestaw dziecko+kluczyki jest niebezpieczny również poza samochodem (kuzybowi 3letni syn wrzucił kluczyki do rury wydechowej samochodu zaparkowanego na zjezdzie do garażu piwnicznego:D)
Marka: Jeep
Model: Grand Cherokee
Silnik: 4.7 V8
Rocznik: 2004 Pomógł: 26 razy Dołączył: 02 Sie 2010 Posty: 2384 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-04-27, 16:13
Zdrada! Targowica! ;) Przełącznik impulsowy (ten o numerze katalogowym z końcówką ..817) NIE PASUJE do Logana ph. II z klimą! Przełącznik impulsowy jest prostokątny, oryginalne są zaokrąglone. Do tego różni się też trochę obudową, ale obie różnice powinno dać się załatwić przy odrobinie wysiłku umysłowo/manualnego. Dam znać jak zwalczę temat. :]
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum