Niestety temat "budżetowy kontra premium" został zamknięty. Chciałem go pociągnąć nieco z innej strony a przy okazji otrzymać kilka rad.
Mam za cel znaleźć samochód dla rodziców. Mam przewidzianą kwotę na samochód ok 65tys zł. JEDNAK nie musi to być dokładnie ta kwota, może być to np 50 tys. Tak samo samochód, nie musi być nowy, może być np 2 letni (ale nie starszy).
Wymagania wobec niego są takie:
- niska utrata wartości, dotychczasowe samochody starczały na 6-10lat eksploatacji
- niskie spalanie
- najlepiej benzyna
- auto nie "maluch" i nie "limuzyna" czyli chyba kompakt lub suv
- głównie do pracy (bardzo blisko) i na okazjonalne długie trasy
- przebiegi max 15tys rocznie
- podstawowe wyposażenie + czujnik cofania
TO NIE JEST TEMAT ODNOŚNIE WYŻSZOŚCI jednego auta nad drugim, ja tylko prosze o rady i propozycje które oszczędzą mi zbędnych wycieczek po salonach. Dzięki
Jeżeli ja bym miał szukać czegoś takiego to w kategorii nowych aut poleciłbym: Sandero stepway, a jeżeli ma być w aucie troszkę nowocześniej i mniej "daciowato", bo nie każdemu prostota Dacii odpowiada, to poczekałbym chwilkę na Fiata Tipo w hatchbacku. Obydwa auta spełnią opisane oczekiwania, ai z dużym zapasem mieszczą się w limicie. Stepway w fajnej już wersji Ambiance z klimą do wyjęcia za 44 tys., fiat -jeżeli dotrzymają obietnic i ceny nie będą odbiegać od sedana-teraz sedan z klimą z fajnym, ciut bogatszym niż Dacia wyposażeniem kosztuje 43 tys. Oba auta oczywiście z benzynami (dacia z turbo). generalnie połączenie jak w pierwszym poście Suv i niskie spalanie, to się razem nie łączy , chyba, że z rozsądnym dieslem, ale, diesel bez sensu przy takim użytkowaniu auta....(małe przebiegi, głównie miasto). Takie kryteria jako must have z czujnikami cofania sobie odpuść, łatwo to doposażyć w lub poza ASO już po zakupie auta .
_________________ Były: Polonez Atu plus 1,6 gsi, Skoda Felicja HB 1,3 glx, fiat uno 0,9....
Ostatnio zmieniony przez Domel2250 2016-08-17, 15:59, w całości zmieniany 3 razy
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3867 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2016-08-17, 18:18
nie będę oryginalny:
-nowe sandero stepway z benzynowym 1,2 - mieści się w budżecie z dużym zapasem (resztę można przeznaczyć na paliwo albo montaż LPG - jeśli ktoś lubi) pali niewiele, ma wysoki prześwit i duże koła - rzecz niezwykle przydatna w naszej rzeczywistości, o utratę wartości bym się nie bał, krajowe Dacie sprzedają się od ręki, nieskomplikowana budowa, prosta obsługa, tanie - w razie problemów - naprawy, z zewnątrz fajny, wśrodku - wiadomo, trzeba polubić
-nowe tipo hatback z silnikiem 1,4 - benzynowy, wolnossący
-fabia raczej odpada, bo ma awaryjne silniki 1,2 (ewentualnie może dałoby się znaleźć używany młody egzemplarz z 1,6 8V 104 KM (taki jak kiedyś w octavii, ale raczej nikt ich się szybko nie pozbywa, bo doskonale współpracują z gazem)
-nowy renault captur - najtańsze zaczynają się od 56 tys
Ostatnio zmieniony przez Dar1962 2016-08-17, 18:22, w całości zmieniany 2 razy
Marka: Kia
Model: Sportage
Silnik: 1.7 crdi 115 KM
Rocznik: 2014 Pomógł: 8 razy Dołączył: 27 Paź 2013 Posty: 3019 Skąd: Poznań
Wysłany: 2016-08-17, 19:14
Dar1962 napisał/a:
nie będę oryginalny:
-nowe sandero stepway z benzynowym 1,2 - mieści się w budżecie z dużym zapasem (resztę można przeznaczyć na paliwo albo montaż LPG - jeśli ktoś lubi) pali niewiele, ma wysoki prześwit i duże koła - rzecz niezwykle przydatna w naszej rzeczywistości
A jakim sensie ma duże koła?
Chodzi Ci chyba o profil opony, a więc małą felgę i dużą oponę...
Bo ogólnie koło w całości, to jest praktycznie takie same jak w innych autach, przynajmniej w danej grupie.
Marka: Renault
Model: Clio
Silnik: 1.5 dCi
Rocznik: 2015 Pomógł: 4 razy Dołączył: 06 Sie 2016 Posty: 507 Skąd: Toruń
Wysłany: 2016-08-17, 19:32
Uważam, że bez wycieczek do salonów nie obędzie się - wiem sam po sobie. Trzeba w necie oglądnąć i określić, co rodzicom podoba się, a później przymierzyć się. Nie wiem na ile masz wybrednych rodziców, ale są różne gusty.
Marka: Opel
Model: Zafira Family
Silnik: 1,8
Rocznik: 2014 Pomógł: 10 razy Dołączył: 15 Lip 2010 Posty: 1591 Skąd: dolnośląskie
Wysłany: 2016-08-17, 19:36
Uściślij co znaczy <nie maluch, nie limuzyna - jak się domyślam chodzi o wielkość - niech podadzą przykład jakiej długości by ich interesował samochód - czy tak 3,5 - 4 m ( powiedz im czy taki jak Polo czy fabia) czy 4 - 4,5 m ( np jak Octavia)
Marka: Renault
Model: Clio
Silnik: 1.5 dCi
Rocznik: 2015 Pomógł: 4 razy Dołączył: 06 Sie 2016 Posty: 507 Skąd: Toruń
Wysłany: 2016-08-17, 19:42
Dar1962 napisał/a:
-fabia raczej odpada, bo ma awaryjne silniki 1,2 (ewentualnie może dałoby się znaleźć używany młody egzemplarz z 1,6 8V 104 KM (taki jak kiedyś w octavii, ale raczej nikt ich się szybko nie pozbywa, bo doskonale współpracują z gazem)
Nowy 1.2 TSI na pasku (EA211 od 2012r.) jest wolny od wad poprzednika na łańcuchu. Awaryjne mają 2 zawory na cylinder, po modernizacji 4.
Marka: Chevy
Model: Aveo
Silnik: 1.2
Rocznik: 2009 Pomógł: 31 razy Dołączył: 15 Mar 2009 Posty: 2944 Skąd: Śląsk
Wysłany: 2016-08-17, 21:05
Rodzice nispełna 2 lata temu szukali czegoś bardzo podobnego. Kupili Hyundaia ix20 w wersji Comfort silnik 1.6 benzyna wolnossąca, 125 KM, skrzynia 5 biegowa. W cyklu mieszanym z przewagą miasta pali 8 litrów. Cenią sobie wygodne wsiadanie, spory bagażnik, komfort.
Cena wynosiła 66 tys katalogowa a po wszystkich rabatach 60800zl.
Marka: g..o wort
Model: Tourneo Grand Connect
Silnik: 1.5
Rocznik: 2016 Pomógł: 4 razy Dołączył: 15 Cze 2014 Posty: 1073 Skąd: okolice Krakowa
Wysłany: 2016-08-17, 21:47
Za tą kwotę można już conieco wybrać. Najlepiej kupić samochód nowy. Ja bym przemyślał Astrę, bo Polska, lub focusa bo do 10 lat gwarancji, lub ceed bo 7 lat gwarancji. Budżetówki (Dacię i fiata) bym przemyślał, ale dopiero w drugiej kolejności. Uważam, że jeśli kogoś stać, to lepiej dopłacić i mieć bardziej komfortowy samochód. Zwłaszcza gdy lat przybywa i z wiekiem po prostu przyjemniej jest spędzić podróż w autku, które jest cichsze, wygodniejsze i w czym się da wyręcza kierowcę.
_________________
Ostatnio zmieniony przez Lza 2016-08-17, 21:50, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Opel
Model: Zafira Family
Silnik: 1,8
Rocznik: 2014 Pomógł: 10 razy Dołączył: 15 Lip 2010 Posty: 1591 Skąd: dolnośląskie
Wysłany: 2016-08-17, 22:12
Lza napisał/a:
Za tą kwotę można już conieco wybrać. Najlepiej kupić samochód nowy. Ja bym przemyślał Astrę, bo Polska, lub focusa bo do 10 lat gwarancji, lub ceed bo 7 lat gwarancji. Budżetówki (Dacię i fiata) bym przemyślał, ale dopiero w drugiej kolejności. Uważam, że jeśli kogoś stać, to lepiej dopłacić i mieć bardziej komfortowy samochód. Zwłaszcza gdy lat przybywa i z wiekiem po prostu przyjemniej jest spędzić podróż w autku, które jest cichsze, wygodniejsze i w czym się da wyręcza kierowcę.
Ja bym nie podniecał się tymi długimi gwarancjami - wiążą się z koniecznością ( drogich) przeglądów w ASO, mają sporo wyłączeń, na pewno opłacają się producentom a nie klientom .
Jak są napaleni na Corollę to niech zaczekają jeszcze kilka miesięcy ( chyba że muszą nieć już) - będą wyprzedaże, zawsze mogą liczyć na dodatkowy rabat.
Jako osoba rozważająca zakup nowego samochodu dorzucę swoje przemyślenia w temacie.
Dla mnie punktem odniesienia jest (najbardziej pożądany przeze mnie) Ford Focus.
W salonie wyceniono mi "podstawkę" z klimatyzacją i wolnossącą benzyną 1.6 na ok 59tys.zł.
Nie ma co się sugerować cenami z konfiguratora, bo od nich są znaczne upusty.
W odniesieniu do powyższego nie kupiłbym Dustera skonfigurowanego na 60tys.zł, bo w jego cenie miałbym Focusa (nieważne dla mnie, że to inna klasa samochodu, ma mi sprawiać przyjemność z posiadania).
Więc jeżeli Duster, to Open 1.6 na alufelgach i ewentualnie w "tourmalinie" za rozsądne 50tys.zł.
Rozważam również Sandero, ale tylko 1.2 Laureate.
Dlaczego?
Bo za śmieszne 38tys.zł dostaję sensownie wyposażone auto.
Dlaczego nie Sandero Stepway 0.9?
Bo w jego cenie mogę dostać podobnie przestronne Suzuki Baleno (1.2 wolnossący, też 90KM i bardzo niska masa auta).
A dlaczego w ogóle interesuję się tymi samochodami, i to o tak dużej rozbieżności cenowej?
Na wartość samochodu patrzę głównie przez pryzmat spadku wartości przez planowane 3-4 lata użytkowania.
Tutaj nie za bardzo wypasione Dacie mają co zaoferować.
Pod tym względem warto również zerknąć na Fiata Tipo, Citroena C-Elysee i Kię Rio.
Ok, pierwsze 2 są sedanami, ale...
Za nieźle wyposażonego C-Elysee trzeba dać 47-49tys.zł, a za 3-latka zaledwie 15-18tyś. mniej!
Ostatnio zmieniony przez GRL 2016-08-18, 01:36, w całości zmieniany 1 raz
Marka: g..o wort
Model: Tourneo Grand Connect
Silnik: 1.5
Rocznik: 2016 Pomógł: 4 razy Dołączył: 15 Cze 2014 Posty: 1073 Skąd: okolice Krakowa
Wysłany: 2016-08-18, 09:01
PiotrWie napisał/a:
Ja bym nie podniecał się tymi długimi gwarancjami - wiążą się z koniecznością ( drogich) przeglądów w ASO, mają sporo wyłączeń, na pewno opłacają się producentom a nie klientom .
Takie gwarancje dzialają jak ubezpieczenia - raz na jakiś czas się opłacają klientom, a poza tymi rzadkimi przypadkami tylko ubezpieczyciel zarabia ;)
Ale, dla tych którzy lubią spokój jest to opcja do przemyślenia. Moim zdaniem lepiej mieć niż nie mieć takiej gwarancji. jej koszt (łącznie z przeglądami) nie jest taki znowu duży w porównaniu do ogólnej wartości samochodu.
No i jeszcze jest aspekt takiej samoświadomości jakości wlasnego produktu w danej marce. Jedna marki dają takie długie gwarancje a inne nie dają. Moim zdaniem coś w tym jest. W ciemno by nie gwarantowali. Więc nawet jeśli nie mamy zamiaru korzystać z tychże gwarancji, zawsze to co nieco mówi o uśrednionym ryzyku cięzkiej awarii.
Znam kilka przypadków gdzie użytkownicy świadomie rezygnowali z Gwarancji ponieważ koszt ewentualnego serwisu był mniejszy od cyklicznych przeglądów Gwarancyjnych.
Sam zakup planowany jest na końcówkę roku lub późną jesień, głównie ze względu na wyprzedaże.
Temat utraty wartości wyszedł głównie dlatego że poprzednie samochody (Matiz, Lacetti) były co prawda niedrogo kupowane (34 i 36tys) ale po kilku latach sprzedawane za grosze, Matiz po 10 latach poszedł za 3tys a Lacetti po 7 za 8tys.
Nie wiem i nie analizowałem tego jak się Dacie trzymają, Dustery chyba nieźle ale już Logany sporo tracą. Nie wiem też jak "chodliwe" są na rynku wtórnym. Zarówno Matiz jak i Lacetti szybko poszły i było duże zainteresowanie.
Marka: Dacia
Model: Logan II
Silnik: 0.9 TCe Easy-R
Rocznik: 2016
Wersja: Laureate Pomógł: 3 razy Dołączył: 19 Mar 2016 Posty: 248 Skąd: Poznań
Wysłany: 2016-08-18, 09:41
aksel napisał/a:
Temat utraty wartości wyszedł głównie dlatego że poprzednie samochody (Matiz, Lacetti) były co prawda niedrogo kupowane (34 i 36tys) ale po kilku latach sprzedawane za grosze, Matiz po 10 latach poszedł za 3tys a Lacetti po 7 za 8tys.
Ja bym się tym za bardzo nie przejmował. Wychodzi że rodzice będą jeździli około 8 lat tym autem - a może dłużej tak jak Matizem.
Żyjemy w EU i tutaj z powodu ekologii i korpokapitalizmu może się dużo wydarzyć.
Wystarczy żę będzie super podatek / danina / haracz od aut powyżej 10 lat i wtedy każde auto powyżej tego wieku będzie niewiele warte i ludzie będą je sprzedawać na ukrainę, lub afryki itp. Na bliski wchód to pewnie pick-up będzie najbardziej chodliwą wersją nadwozia.
Reasumując nie ma co za dużo planować w tej materii. Utrata wartości jest ważna tylko jak ktoś sprzedaje po 3 - 4 latach
Nie wiem i nie analizowałem tego jak się Dacie trzymają, Dustery chyba nieźle ale już Logany sporo tracą. Nie wiem też jak "chodliwe" są na rynku wtórnym. Zarówno Matiz jak i Lacetti szybko poszły i było duże zainteresowanie.
Chodliwe są przynajmniej teraz, przynajmniej kilku forumowiczów (łącznie ze mną) szukało dobrych egzemplarzy w miarę świeżych 2-3 latków i nie mogli znaleźć nic ciekawego i dlatego zdecydowali się na nowe. Popyt jest raczej większy niż podaż jest w tej chwili na Dacie (nie mówię tu o sprowadzonych w dziwnie niskich cenach). Ostatnio mój sąsiad widząc że ja jeżdżę bezproblemowo 5-ty rok i obserwując warszawskie ulice (bardzo dużo DD jeździ) chciał znaleźć Dobrego Dusterka używkę i stwierdził, że na rynku sam złom, a jak już się coś trafiło to sprzedaję się na pniu i sąsiad był spóźniony. Zrezygnował z Dustera, bo stwierdził, że za mocno trzyma cenę i używki są za drogie w porównaniu do nowych, a na nową akurat jeszcze go nie stać w tym momencie....tak więc wydaje się, że z odsprzedażą nie będzie problemu-przynajmniej na dzień dzisiejszy, co będzie za x lat gdy Twoi rodzice będą sprzedawać auto tego nikt nie wie.
_________________ Były: Polonez Atu plus 1,6 gsi, Skoda Felicja HB 1,3 glx, fiat uno 0,9....
Marka: Dacia
Model: Sandero II Stepway Laureate
Silnik: 0.9 TCe 90 S&S
Rocznik: 2015
Wersja: Stepway2 Pomógł: 5 razy Dołączył: 30 Sie 2015 Posty: 1365 Skąd: Racibórz
Wysłany: 2016-08-18, 14:56
A może Renault Captur lub Clio Grandtour z Tce 90 ?
Byłem dzisiaj na przeglądzie i przez ponad godzinkę "pomacałem" oba i muszę przyznać, ze zrobiły na mnie pozytywne wrażenie. Miejsca w środku pod dostatkiem ( więcej nić w Sandero), jakość wykonania dobra tylko cena dość wysoka, ale akurat te modele mieściły się w budżecie "65 tysięcy".
Marka: Kia
Model: Sportage
Silnik: 1.7 crdi 115 KM
Rocznik: 2014 Pomógł: 8 razy Dołączył: 27 Paź 2013 Posty: 3019 Skąd: Poznań
Wysłany: 2016-08-18, 15:08
aksel napisał/a:
Znam kilka przypadków gdzie użytkownicy świadomie rezygnowali z Gwarancji ponieważ koszt ewentualnego serwisu był mniejszy od cyklicznych przeglądów Gwarancyjnych.
Oczywiście, byli w stanie to wyliczyć bo z góry wiedzieli jak i za ile będzie się psuło ich auto przez następne np. 3 lata.....
Większej bzdury dawno nie przeczytałem.
A że bzdura wiem po sobie - miałem przypadki napraw z takiego ubezpieczenia za kilkanaście tys zł każda.
Marka: Kia
Model: Sportage
Silnik: 1.7 crdi 115 KM
Rocznik: 2014 Pomógł: 8 razy Dołączył: 27 Paź 2013 Posty: 3019 Skąd: Poznań
Wysłany: 2016-08-18, 15:10
GRL napisał/a:
W odniesieniu do powyższego nie kupiłbym Dustera skonfigurowanego na 60tys.zł, bo w jego cenie miałbym Focusa
A ja odwrotnie - nie kupiłbym żadnego kompakta, zwłaszcza tak małego jak Focus, za cenę SUV-a.
Kompakta wyceniam na 50% wartości SUV-a, więc ten Focus musiałby kosztować tyle co Ka, żeby wchodzić w rachubę.
Marka: Dacia
Model: Dokker
Silnik: 1.6 MPI 84 KM
Rocznik: 2014
Wersja: Ambiance Plus Pomógł: 55 razy Dołączył: 22 Lut 2015 Posty: 1601 Skąd: Lędziny
Wysłany: 2016-08-18, 15:51
Jak popytasz w salonie o demówki to też można wahaczyć niezłą sztukę. Senior tak nabył Clio 4 w wersji Business z 2014, auto miało 8 miesięcy i przejechane coś 25 tys. km a kosztowało 37,5 tys. pln.
Marka: Kia
Model: Sportage
Silnik: 1.7 crdi 115 KM
Rocznik: 2014 Pomógł: 8 razy Dołączył: 27 Paź 2013 Posty: 3019 Skąd: Poznań
Wysłany: 2016-08-18, 16:29
arczi_88 napisał/a:
Jak popytasz w salonie o demówki to też można wahaczyć niezłą sztukę. Senior tak nabył Clio 4 w wersji Business z 2014, auto miało 8 miesięcy i przejechane coś 25 tys. km a kosztowało 37,5 tys. pln.
Z tego co ja widziałem, to demówki w Renault chcieli sprzedawać za tyle samo co nowe z dobrze wytargowaną obniżką.
Więc gra nie warta świeczki, żeby była to taka demówka musiałaby kosztować tyle co auto z danego rocznika minus jakieś 10-20%.
Znam kilka przypadków gdzie użytkownicy świadomie rezygnowali z Gwarancji ponieważ koszt ewentualnego serwisu był mniejszy od cyklicznych przeglądów Gwarancyjnych.
Oczywiście, byli w stanie to wyliczyć bo z góry wiedzieli jak i za ile będzie się psuło ich auto przez następne np. 3 lata.....
Większej bzdury dawno nie przeczytałem.
A że bzdura wiem po sobie - miałem przypadki napraw z takiego ubezpieczenia za kilkanaście tys zł każda.
Zależy od auta, u mnie w Dusterze nic się nie zepsuło przez 6 lat... Znajomy tak samo postąpił w swoim Clio, 4 lata bez awarii.
W firmowym Jetta ostatni przegląd robiłem za 1tys zł gdzie wymienili olej.. po co tyle płacić? Załóżmy że olewam 4 przeglądy i mam 4tys zł w kieszeni. Co tak drogiego może się zepsuć w tym czasie to nie wiem, a choćby nawet się zepsuło to tylko źle świadczy o marce i więcej takiej nie kupię.
Ostatnio zmieniony przez aksel 2016-08-18, 18:53, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum