Nie, nie, nie moi Drodzy ten temat wcale nie zginął a wręcz przeciwnie - jest rozwojowy. Co prawda z powodu sporego zainteresowania modelem były opóźnienia w dostawach niektórych (4 w sumie) numerów i zatrzymało to budowę na trochę ale najgorsze za mną - zaległe dotarły i wrócili do pierwotnego harmonogramu wysyłek.
Do tej pory mam 23 numery. I tak z pierwszym numerem złożyłem przedni pas, w kolejnych były maska, koła, elementy przedniego zawieszenia, układ kierowniczy i hamulcowy przedni. Około 10 numerów poświęconych było na złożenie silnika wraz z (ze? ) skrzynią biegów. Potem płyta podłogowa, do niej silnik i zawieszenie oraz cała reszta jak na zdjęciach. Dopiero teraz można zobaczyć jak wielki to będzie madafaker ciężki z resztą też - myślę, że ok. 4-5 kg.
Jak pewnie wiadomo jak w jednym numerze jest większa część to w następnych kilku znajdujemy drobnicę. Zaplanowane to jest tak, że składamy etapami, więc w zasadzie nie ma numeru zostawionego na potem tylko zużywa się wszystko na bieżąco. Samo składanie nie przysparza większych problemów - w sensie póki co części do siebie pasują, wbrew temu co mi tu wcześniej pisano. Załączony do jednego z numerów śrubokręt wymieniłem na większy, żeby mocniej dokręcać i tym oto sposobem raz zdarzyło się raz zerwać wkręt, na szczęście dało radę to ogarnąć - ilości słów na k i złamanych wiertełek ciężko policzyć Czasem trzeba też spiłować nadmiar farby na niektórych elementach, żeby podchodziły jeden w drugi ale taki problem to nie problem. Jeśli chodzi o elementy lakierowane to te, które mam, czyli przedni pas, maska i nadkola to brak jest zacieków, nadlewek czy paprochów na powierzchni.
Przede mną jeszcze 102 gazetki z tajlami i 2 lata składania. A na każdą przesyłkę czekam jak dziecko na prezenty wigilijne łuuhuu
No dobra, foto, foto!
detale silnika 1.jpeg
Plik ściągnięto 782 raz(y) 71 KB
detale silnika 3.jpeg
Plik ściągnięto 69 raz(y) 70,33 KB
detale silnika 2.jpeg
Plik ściągnięto 52 raz(y) 76,28 KB
przedni zawias.jpeg
Plik ściągnięto 58 raz(y) 75,59 KB
takie tam za kołem xD.jpeg
Plik ściągnięto 55 raz(y) 53,77 KB
felga.jpeg
Plik ściągnięto 44 raz(y) 43,37 KB
przedni pas.jpeg
Plik ściągnięto 66 raz(y) 51,96 KB
maska.jpeg
Plik ściągnięto 36 raz(y) 32,54 KB
_________________
Ostatnio zmieniony przez arczi_88 2017-02-17, 20:38, w całości zmieniany 3 razy
Jak reklamowali tą serię w TV to też się zastanawiałem nad poskładaniem malucha - tym bardziej, że param (albo jeszcze 6 lat temu się parałem) modelarstwem. Jednakże po wszystkich wyliczeniach uznałem, że model będzie bardzo drogi, a jego precyzja i jakość wykonania niewiadome, więc dałem sobie z nim spokój i zapomniałem o nim.
Teraz arczi_88 mi o nim przypomniał i umożliwił obejrzenie paru elementów.
Jakie wnioski? Stało się to, czego się obawiałem. Model nie jest precyzyjny, a i w paru miejscach błędny. Np. filtr oleju (bardzo charakterystyczny element) i obudowa rozrządu są bardzo uproszczone w stosunku do oryginału. Podobnie jest z kołem pasowym prądnicy. Przy tej skali wierne odwzorowanie takich elementów nie powinno być problemem.
Poniżej porównanie z oryginałem
Tłumik szmerów ssania (ta puszka pomiędzy filtrem powietrza a gaźnikiem) to element występujący dopiero po faceliftingu w 1985 roku. Wcześniej w tym miejscu była zwykła, prosta rura.
W modelu, na obudowie wentylatora, jak i na obudowie rozrządu, pododawane są jakieś śruby, których nie ma w oryginale.
Dobrze, że twórcy modelu odwzorowali prądnicę, a nie alternator, który nie występował oryginalnie w 600, a na który to, po wprowadzeniu alternatora w 1977r., prądnica była masowo zmieniania przez właścicieli maluchów - więc i w 600 nie był trudno znaleźć alternator.
Oryginalne felgi mają otwory:
Oba szkła reflektorów powinny być identyczne a nie swoimi lustrzanymi odbiciami, bo w takim przypadku cały sens asymetrycznych świateł diabli biorą.
Na zdjęciu reflektory leżą do góry "nogami".
Natomiast bardzo mi się podobają opony z ładnie odwzorowanym bieżnikiem D124.
Podsumowując:
Wiem, że jest to tylko model ale widziałem już w życiu modele w o wiele mniejszej skali a wykonane o wiele dokładniej. Fakt, że dokładność ich wykonania to tylko precyzja i wytrwałość modelarza pracującego wiele godzin nad modelem, by ten przypominał jak najbardziej oryginał. Problem w tym, że te modele na "dzień dobry" kosztują ułamek kwoty, którą sobie DeAgostini życzy za ten model. Więc za taką kwotę oczekiwałbym modelu naprawdę precyzyjnie wykonanego.
Zdjęcia zajumane z różnych stron.
Ostatnio zmieniony przez ArcadioSF 2017-02-18, 14:42, w całości zmieniany 3 razy
ArcadioSF, dzięki za rzeczowy komentarz. Dałbym Ci punkcik ale w tym dziale nie można z wycięciem tego tłumika szmerów (cokolwiek to jest xD ) nie powinno być problemów i będzie dobrze. Co do reszty to jest na tyle nisko osadzona w komorze silnika, że chyba dam sobie spokój z poprawkami, bo wychwycić to może tylko oko mechanika
Z kloszami nic nie zrobię raczej, bo pierwszy numer jest nieosiągalny a nad felgami można się zastanowić - felga składa się z 3 części. Dwie przykłada się z obu stron opony i skręca 3 śrubami a ten środek to jakby kołpaczek na wcisk.
Jeśli chcesz ten model troszkę bardziej zbliżyć do rzeczywistości, to wrzucaj zdjęcia. W miarę możliwości będę Ci podpowiadał co i jak powinno wyglądać.
Z tych zdjęć co zamieściłeś jeszcze niezgodne z oryginałem i rażące (przynajmniej mnie) jest:
- czarna skrzynia biegów (jak w większości przypadków była aluminiowa)
- czarny spód podwozia (był w kolorze samochodu)
- obudowa filtra powietrza jest troszkę stożkowata, a powinna być walcowata
- poniżej kolanka wychodzącego z filtra powietrza powinna znajdować się odma (odpowietrzanie skrzyni korbowej) - króciec odmy widoczny jest na zdjęciu silnika, które zamieściłem w poprzednim poście.
Moim zdaniem łatwo i szybko możesz zrobić następujące modyfikacje:
- jeśli jest taka możliwość to śrubki oznaczone kolorem czerwonym wyrzucić a elementy nimi skręcane skleić (otwory po nich oczywiście zaszpachlować i element pomalować)
- śrubki pozyskane w punkcie powyżej wkręcić w obudowę wentylatora (miejsca oznaczone kolorem zielonym)
- śrubkę z filtra oleju (oznaczoną kolorem niebieskim) również bym wyrzucił a w oznaczonym niebieskim okręgiem miejscu zrobiłbym niewielki rowek i całość pomalował na kolor aluminium. Dodatkowo w koło filtra można zrobić lepsze imitacje śrubek - choćby z główek od szpilek krawieckich.
- element oznaczony żółtym kolorem bym wyciął, bo w oryginale w ogóle nie ma czegoś takiego. Jednakże nie wiem jak to wpłynie na wytrzymałość i stabilność modelu.
- kolanko wychodzące z filtra powietrza jest trochę za długie (kolor fioletowy) - rura z filtra (tłumik szmerów ssania) powinna być mniej więcej równolegle do górnej powierzchni obudowy wentylatora
- obejmy tłumika pomaluj na srebrny kolor
arczi_silnik_126.jpg
Plik ściągnięto 168 raz(y) 221,66 KB
Ostatnio zmieniony przez ArcadioSF 2017-02-18, 17:31, w całości zmieniany 1 raz
Tak oglądam ten silnik i wydaje mi się, że przy dłuższej chwili wolnego czasu podołam tylko zaopatrzę się w jakieś akcesoria malarskie, klej. Ta szpachla to taka zwykła, samochodowa może być czy są jakieś modelarskie? Do tej pory nie bawiłem się w takie ulepszanie.
Jeśli chodzi o wycinanie czegokolwiek to odpada - są tam otwory powiercone, myślę, że w tych miejscach będzie łapana buda i hak.
Narazie się wstrzymam z dalszym składaniem. Jak się uporam z silnikiem to wstawię zdjęcia ale to może potrwać, bo mam urwanie dupy w robocie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum