Marka: g..o wort
Model: Tourneo Grand Connect
Silnik: 1.5
Rocznik: 2016 Pomógł: 4 razy Dołączył: 15 Cze 2014 Posty: 1061 Skąd: okolice Krakowa
Wysłany: 2016-09-26, 08:57
jak leasing, to bierz tourneo zamiast dokera czy lodgy. Ja dostałem 19% rabatu jako zwykła osoba fizyczna, ale sprzedwca nie raz zaznaczał, że na firmę i jeszcze leasing można lepszy rabat wydusić. Nie wykluczone, że wyjdzie cię parę tysięcy więcej niż dacia, a autko zostawia w tyle konkurencję wykonaniem i wyposażeniem w prawie każdym aspekcie, no.. tylko lampki w bagażniku brak ;)
Lza, na jakim poziomie masz spalanie w tym Fordzie? Bo rozumiem że masz tam 1,5 w dieslu?
p.s.
powiem szczerze, że mam mało czasu na decyzję, bo chce kupować w tym roku a na daczkę 1,5 dci trzeba czekać do ostatnich tygodni roku i trzeba zamówić "już"
Ostatnio zmieniony przez antiocha 2016-09-26, 09:05, w całości zmieniany 1 raz
Łżą, bo po prostu na razie nie mają w ofercie odpowiedniej instalacji - jak się w końcu jakaś pojawi, to się okaże, że silniki "magicznie" zaczęły się nadawać <:
Tak jak stało się to już w dokkerze - 1.6 SCe jest w nim dokładnie taki sam jak w lodgy.
Marka: g..o wort
Model: Tourneo Grand Connect
Silnik: 1.5
Rocznik: 2016 Pomógł: 4 razy Dołączył: 15 Cze 2014 Posty: 1061 Skąd: okolice Krakowa
Wysłany: 2016-09-26, 10:49
antiocha napisał/a:
Lza, na jakim poziomie masz spalanie w tym Fordzie? Bo rozumiem że masz tam 1,5 w dieslu?
p.s.
powiem szczerze, że mam mało czasu na decyzję, bo chce kupować w tym roku a na daczkę 1,5 dci trzeba czekać do ostatnich tygodni roku i trzeba zamówić "już"
Wydaje mi się że na nowy samochod, jakiej marki by nie był - będziesz musiała te 3 miesiące poczekać. Też czekałem 3 miesiące.
Mój raport spalania w załącznikach poniżej (tak, diesel 1.5 TDCI / 120KM / 300nM, tourneo nie ma silników benzynowych w ofercie, oprócz takiego silnika jak mój, jest wersja tegoż silnika nieco słabsza i tańsza, ale nie pamiętam jej parametrów.)
Tourneo jest o niebo lepiej wykonany niż wszelka konkurencja w tym segmencie: przede wszystkim nie ma gołej blachy w środku w odróżnieniu od wszystkich jego konkurentów. Dzięki temu jest cicho i komfortowo jak w osobówce. I prowadzi się go jak osobówkę, pomimo olbrzymich gabarytów. Zreszta najlepiej zobaczyć i ocenić samemu ;)
Auto budżet 2.jpg szczegoly
Plik ściągnięto 30 raz(y) 190,06 KB
Auto budżet.png podsumowanie
Plik ściągnięto 8 raz(y) 19,46 KB
_________________
Ostatnio zmieniony przez Lza 2016-09-26, 10:51, w całości zmieniany 1 raz
antiocha, różnicę w spalaniu na poziomie 4 litrów między dci ,a beną można między bajki włożyć. Przy Twoich rocznych przebiegach nie zawracaj
sobie głowy dieslami. Szkoda kasiury. Z tego co widzę to SCE powinien być dla Ciebie najkożystniejszy finansowo. Jak chcesz pooglądać raporty spalania mojej Lodgy Tce (jak jeszcze nią JA jeździłem do pracy a nie żona) to wejdź na Motostat.
Trzeci rok jeżdżę Dokkerem dci 90 KM. W sierpniu byłem w Połczynie - z Łodzi tam i z powrotem jest lekko ponad 800 km a po woj koszlaińskim zrobiłem ok 600 km. Po autostradzie do Torunia 130-140 km/h a od Bydgoszczy 60-80 /teren zabudowany. Nie kasowałem licznika od wyjazdu z domu. Po powrocie średnia z całej trasy czyli ok 1400 km 4,9 /wg komputera/. Mówcie i myślcie co chcecie ale ja jestem zadowolony. Dokker ma 50000 km i oprócz olejów i filtrów nic nie wymieniałem.
antiocha, OK, ale jeszcze powiedz nam, ile km DZIENNIE robisz? Ile km w jedną stronę? (zapewnie jeździsz do pracy czy coś innego?) Bo jak robisz np. 3-6 km dziennie w jedną stronę to tyle nie spali mniej niż 4,5 l, bo silnik dCi długo się rozgrzewa niż benzynka.
_________________ Dacia nie gubi oleju, tylko tak znaczy swój teren.
Poniżej 10-15 km nie odpalam diesla, chyba że sytuacja zmusza mnie do przewiezienia czegoś większego, ale to sporadyczne przypadki.
Cóż, jeszcze chwilę mam na namyślenie się, ale mam coraz większy mętlik.
Do diesla w Dacii zraził mnie jeszcze system start&stop :/ nie wyobrażam sobie podjechać pod bramki po przeleceniu autostrady, aby podczas szukania drobnych "silnik przeszedł w stan odpoczynku"
Ostatnio zmieniony przez antiocha 2016-09-27, 09:13, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Dacia
Model: Sandero II Stepway Laureate
Silnik: 0.9 TCe 90 S&S
Rocznik: 2015
Wersja: Stepway2 Pomógł: 5 razy Dołączył: 30 Sie 2015 Posty: 1353 Skąd: Racibórz
Wysłany: 2016-09-27, 09:50
antiocha napisał/a:
Do diesla w Dacii zraził mnie jeszcze system start&stop :/ nie wyobrażam sobie podjechać pod bramki po przeleceniu autostrady, aby podczas szukania drobnych "silnik przeszedł w stan odpoczynku"
Do tego służy odpowiedni guzik. A dla "leniwych" sposoby obejścia S&S - porady są na forum
Przede wszystkim w takich warunkach (przelot A + bramki) S&S _nie_ wyłączy silnika, jeżeli turbosprężarka będzie miała zbyt wysoką temperaturę (jeśli tego bał się autor tematu).
mialem stara MCV z silnikiem 85 koni - chip na 98 :) to byl mistrz oszczednej jazdy bez problemowo mozna bylo uzyskac spalanie na poziomie ponizej 4 l w trasie nawet jak jechalo sie 3-4 os ;)
teraz mam Lodgy silnik 112 koni chip na 134 srednie spalanie ze 78tys km to 6,21l Autocentrum jak ktos chce zobaczyc koszt, spalanie cala rozpiska
duzo czy malo hmm. po to mam turbine zeby sie tez z tego cieszyc :) jezdze czesto z zaladowanym autem ciagam przyczepę, 4-5 os w aucie.
Lodgy do MCV to sa troszke inne bryły auta i roznica w mocy 36koni to musi zjesc troszke paliwa wiecej .
Ja powiem tak mnie sie oplacalo zakupic Lodgy w dci juz mi sie zwrocilo przy roznicy paliwa i spalania auta w moim trybie jazdy wiec dci to trafny zakup.
_________________ Przede wszystkim przestronnosc w aucie co dajeLodgy i MCV w dobrej cenie ;)
Stan licznika 115,000 i koniec
Lodgy 120000km i rośnie
ps kolejna sprawa taka dość istotna ;) turbina jest po to w aucie zeby z niej korzystac i trzeba z niej korzystac, auto zamulone i jezdzone non stop w trybie oszczednym nie jest dobrym rozwiazaniem dla wszystkich podzespołów.
Ostatnii czasy widzialem silniki i turbiny po zamuleniu, to jest jakas masakra. ostatnio Octawia przy 80 tys padla turbina itd. i wlasciciel nadal nie widzial w tym swojej winy ale po stylu jazdy jak opowiadal wynikało jedno to jest tylko i wylacznie jego wina.
_________________ Przede wszystkim przestronnosc w aucie co dajeLodgy i MCV w dobrej cenie ;)
Stan licznika 115,000 i koniec
Lodgy 120000km i rośnie
Marka: Dacia
Model: Dokker
Silnik: dci 1.5, 90 KM
Rocznik: 2016
Wersja: Stepway Pomógł: 3 razy Dołączył: 19 Wrz 2007 Posty: 283 Skąd: W-Wa, teraz CH
Wysłany: 2017-01-10, 16:15
laisar napisał/a:
gregorisan napisał/a:
Do tego służy odpowiedni guzik
Przede wszystkim w takich warunkach (przelot A + bramki) S&S _nie_ wyłączy silnika, jeżeli turbosprężarka będzie miała zbyt wysoką temperaturę (jeśli tego bał się autor tematu).
za bardzo bym w to nie wierzyl... pare razy mi sie przytrafilo ze silnik sie wylaczyl po dlugiej jezdzie autostrada... teraz konsekwentnie ZAWSZE staram sie to badziewie wylaczac zaraz po wlaczeniu silnika...
spalanie mam srednio w tej chwili ok. 6.3 litra na setke... przebieg 18600km.
Ostatnio zmieniony przez swissman 2017-01-10, 16:16, w całości zmieniany 1 raz
wlasciciel nadal nie widzial w tym swojej winy ale po stylu jazdy jak opowiadal wynikało jedno to jest tylko i wylacznie jego wina.
rozwiń
jesli leci ci turbina, masz remont silnika, w tdi 1,9 niezawodnym silniku hmm to jest to wina własciciela, ja swoją octawi dalem siostrze przy 140 tys, teraz ma 250tys zapierdziela az ta lala i nic sie nie dzieje oprocz normalnych spraw eksploatacyjnych no i turbina ma sie swietnie.
A jesli chodzi o kolesia i jego wymadrzania sie na temat tego modelu jak to on super jezdzi i jak mu mało pali, malo mu zaczął palic bo turbina siadła a pozniej wszystko trzeba było remontowac. Jak mozna zarżnąc tak auto. facet chyba nigdy nie przycisnął zeby mu sadza z rury wyszła. Jezeli auto ma 10 lat i przejechane max 100tys to srednio daje 833km miesiecznie duzo mało ? jak na takie auto to to facet nie ma pojecia ze dizla sie nie oplaca kupowac jak sie nie umie nim jezdzic u siostry auto ma 250 tys w 10 lat co daje 2100 miesiecznie i widac róznicę w stylu jazdy bo auto nadal jezdzi. duzo by pisac jakie brednie facet gadał na temat tego auta własnie, ale cóz niektórzy sie niczego nie naucza.
_________________ Przede wszystkim przestronnosc w aucie co dajeLodgy i MCV w dobrej cenie ;)
Stan licznika 115,000 i koniec
Lodgy 120000km i rośnie
Ostatnio zmieniony przez wieza 2017-01-10, 22:31, w całości zmieniany 1 raz
Dokkera ,5 dci 90km miałem 3,5 roku.
Spalanie średnie ( głównie trasa, raczej spokojna jazda) 5l/100km.
Przykład. trasa 1000km (65% trasa droga krajowa, 25% autostrada prędkość 130km/h, 10% miasto) spalanie według kompa 4,0 realnie przy dystrybutorze wyszło równe 4,4 l
Jak samochodem jeździł Ojciec lub brat to spalanie 5l i nieco powyżej. Jak ja wsiadałem za kółko to spokojnie schodziłem poniżej 5 litrów. Mój styl jazdy to dynamiczne przyspieszenie do osiągnięcia zamierzonej prędkości ok 80 - 90 km/h a potem jak najmniej używanie hamulca.
Dokkera przy stanie licznika 113 tys km oddałem w rozliczeniu i wziąłem nowego na gaz stary 1,6.
spalanie gazu na poziomie 8-9litrów spalanie benzyny od 0,4 do 1 litra w zależności od temperatury otoczenia.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
