Wysłany: 2016-09-19, 23:02 spalony rozrusznik czy winna stacyjka w Logan MCV I?
Po 160 tys km wymieniłem rozrusznik na regenerowany - przestał kręcić. Następnie po przejechaniu około 2 tys km miałem przykry, niebezpieczny incydent (możliwość pożaru).
Mianowicie, odpaliłem auto i po przejechaniu ~3 km zatrzymałem się na światłach i nagle spostrzegłem, że spod maski bucha jasny dym. Z duszą na ramieniu podniosłem maskę i zobaczyłem, że dym wydobywa się z rozrusznika. Szybko rozłączyłem klemy i w efekcie nie było pożaru. W garażu wyjąłem rozrusznik i pojechałem do warsztatu, w którym wymieniłem stary uszkodzony rozrusznik na regenerowany. Właściciel przy mnie rozebrał reklamowany rozrusznik i pokazał, że wnętrze jest totalnie zniszczone z komentarzem, że z winy stacyjki pomimo zwolnienia kluczyka z pozycji zapłon nadal było z tej stacyjki podawane napięcie do automatu i rozrusznik był cały czas zazębiony z kołem zamachowym a ponieważ przełożenie silnik rozrusznik jest jak 10 do 1 to po prostu siła odśrodkowa spowodowała spuchnięcie wirnika i nabranie krytycznej temperatury (wałek wirnika fioletowy od wysokiej temperatury).
W efekcie właściciel warsztatu stwierdził, że chociaż to nie jego wina to wyjątkowo wymienił ten spalony rozrusznik na drugi po regeneracji z komentarzem żebym wymienił stacyjkę bo inaczej jeżeli znowu do niego przyjadę to on już drugi raz reklamacji nie uwzględni. Mówił, że wynika to z jego wieloletniego doświadczenia, że zblokowany automat to nie wina rozrusznika tylko stacyjki. Czy macie jakieś doświadczenie w tej sprawie a może jakieś sugestie? Z góry dzięki za uwagi.
Między stacyjką, a strikte rozrusznikiem jest jeszcze tzw. bendix, który przyciąga zworę/styk (taki przekaźnik wysoko prądowy) do podania napięcia na silnik rozrusznika. Jeżeli się coś przytrze albo zgrzeje te styki poprzez nadmierny prąd też będzie działał cały czas.
Więc nie koniecznie stacyjka jest do wymiany.
Jeżeli ci wymienił w ramach gwarancji to najwidoczniej uznał, że to wina rozrusznika jako całości, a coś ci musiał powiedzieć.
Ostatnio zmieniony przez Marek1603 2016-09-20, 04:59, w całości zmieniany 1 raz
Bendnix to sprzęgło jednokierunkowe. Włącznik elektromagnetyczny rozrusznika to inna część.
Włączony rozrusznik słychać. Hałas spory. Nie tylko nie odbijają ca stacyjka powoduje pracę rozrusznika, przy okazji to wyładuje akumulator. Ale i zacięcie elektromagnesu sklejenie jego styków. Słabą jakość lub słaby akumulator lub nie dobranie do typu to powoduje. Jak również nie cofnięcie i nie zadziałanie prawidłowe bendnixa. O to łatwo przy nowej tulejce wystarczy nie posmarowania wirnika. Że swojej strony sprawdź linię KL 50.
Ostatnio zmieniony przez kali 2016-09-20, 05:58, w całości zmieniany 1 raz
Kali, masz rację jakoś tak mi się napisało ale chodziło właśnie o włącznik elektromagnetyczny czyli ten przekaźnik (stycznik) wysoko prądowy.
Równie dobrze może się zaciąć ta dźwignia do zasprzęglania i też wirnik się będzie kręcił ale nie powinien się spalić raczej wtedy, a jedynie "rozpaść" przez siłę odśrodkową.
Jeżeli podczas zbyt szybkiego kręcenia zacznie o coś ocierać, to też możne się spalić. Tyle tylko, że temperatura nie powstaje od długiego działania prądu, ale od samego tarcia. Przegrzaniu ulegną tez łożyska nie dostosowane do długiej pracy na wysokich (jak dla rozrusznika) prędkościach.
Przy wyższej prędkości silnika zadziała sprzęgło jednokierunkowe Niestety czasem przy bardzo wysokiej prędkości potrafi się zaklinować i rozrusznik chodzi dalej jak zaczyna się kręcić to pierwsze co to wyrywają się uzwojenia z komutatora. Działająć tak jak drapak, rwią uzwojenie stojana ( jak jest) szczotki, które się rozlatują od za szybko kręcącego się komutatora. Do tego dochodzi temperatura od łożysk.
Ostatnio zmieniony przez kali 2016-09-20, 18:19, w całości zmieniany 2 razy
To te nowe rozruszniki mają łożyska kulkowe? Zawsze widywałem panewki (łożyska ślizgowe, jak ktoś się uprze).
Komutator nie ma uzwojeń, chodzi chyba o uzwojenia wirnika
W rozrusznikach Denso łożyska kulkowe są od lat. W paru ciężarówkach też bym ci pokazałem. Do komutatora dochodzą uzwojenia z wirnika, w powietrzu nie wiszą. Brakło literki z już poprawiłem. A definicja łożyska obejmuje też ślizgowe, zawne panewkami. Nie odwrotnie i nie na uparteg.
https://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%81o%C5%BCysko_%28mechanika%29?wprov=sfla1
Zobacz bendnix na łożyskach kulkowych.
https://goo.gl/images/0NQsZK
Ostatnio zmieniony przez kali 2016-09-20, 18:25, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum