Marka: .
Model: .
Silnik: . Pomógł: 10 razy Dołączył: 25 Cze 2010 Posty: 819 Skąd: Polska
Wysłany: 2016-12-05, 12:58
Miałem nowe 301 ponad pół roku, fotele mają taką konstrukcję że jest sprężyna na siedzisku i 2-3 cm pianki gąbki, która po siadnięciu te druty wbijają się w uda i dupę ale bardziej w uda, sam tego nie zauważyłem na jeździe próbnej bo to wychodzi jak przejdziesz kilka km więcej i dłużej posiedzisz w tym fotelu. Logan ma dużo lepsze fotele przynajmniej ten z 2010 roku o wiele grubsze i nie czuć drutów w siedzeniu. Co do wyciszenia to tylko silnik 1.2 i hdi ma pełne wyciszenie grodzi i pod deską, reszta nie ma nic. Hałas według mnie jest mniejszy w Dacii. Nie podniecałbym się za bardzo ani 301 ani tipo czy rapidem ta cena z czegoś wynika. Aktualnie jeżdżę megane 2 po lifcie i wyciszenie, fotele dużo lepsze od 301.
Kolega vulcanor dobrze pisze - na długie trasy klasa C conajmniej. Miałem okazję będąc w Niemczech zrobić różnymi autami 40.000 km w 4 miesiące. Jeździłem Astrą Combi, Golfem Combi, Seatem Exeo, Fordem Kugą, Seatem Leonem, Renault Megane, Renault Kangoo nawet raz mi dali
I jak dla mnie najlepszym samochodem był Exeo - 2.0 TDI 140 KM, potem bardzo długą jeździłem Kugą i też ją polubiłem bo była w automacie, pozostałe auta też były dobre, ale jakoś do dzisiaj Exeo uważam za najlepszy samochód z tych które miałem.
Marka: Opel
Model: Corsa E
Silnik: 1.4 90KM lpg Pomógł: 6 razy Dołączył: 20 Sty 2015 Posty: 787 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-12-05, 14:11
Panowie
Kolega szuka auta w okolicach 55 tys więc wszelakie Golfy, Astry, Fordy odpadają bo w td za nowy wyjdzie 70-80 tys a to że te auta są na pewno wygodniejsze to jest chyba oczywista oczywistość.
Będzie Pan zadowolony, oplowski 1.4T to dobry silnik.
A co do fabrycznej instalacji LPG, no to cóż, trzeba mieć na uwadze stan wtryskiwaczy i ewentualną wymianę.
I jeszcze to nie jest Astra K, tylko Astra J.
_________________
Ostatnio zmieniony przez mbar 2016-12-06, 18:39, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Reanult
Model: Trafic
Silnik: 2.0
Rocznik: 2021 Pomógł: 1 raz Dołączył: 12 Sie 2012 Posty: 384 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-12-19, 15:16
odrzuciłem myśl o używanym: wszystkie którymi się zainteresowałem coś miały na sumieniu, a przy tak intensywnej eksploatacji jak moja ważna jest niezawodność, nawet kosztem komfortu
w innym wątku rozważam kombivana, ale jutro będę też oglądał (i testował) Logana MCV po lifcie
Marka: Reanult
Model: Trafic
Silnik: 2.0
Rocznik: 2021 Pomógł: 1 raz Dołączył: 12 Sie 2012 Posty: 384 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-12-25, 16:15
histe napisał/a:
Nie wiem jak z Dackami, ale problemem współczesnych niedrogich aut jest wyciszenie nie tyle silnika ale ogólnego hałasu z zewnątrz + szum wiatru.
To przy kilku godzinach jazdy przy prędkościach autostradowych ( a coraz więcej mamy okazji jeździć dobrymi drogami) może być męczące.
To sprawia, że mimo to , że zastanawiam się na kupnem choćby Lodgy - mam pewne opory, a doświadczenia z nowym Fiatem Doblo, czy Berlingo potwierdzają, że auta tego typu kiepsko radzą sobie pod tym względem.
sprawdzałeś Doblo / Berlingo przy prędkościach autostradowych i poziom hałasu taki jak w Lodgy ? a jakie spalanie ?
Marka: Reanult
Model: Trafic
Silnik: 2.0
Rocznik: 2021 Pomógł: 1 raz Dołączył: 12 Sie 2012 Posty: 384 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-12-25, 16:22
mojo napisał/a:
Musi być combi?
Jak nie to oglądałem ostatnio nowego Peugeota 301 i uważam, że fajne autko a można mieć z 1.6 hdi też w granicach 55 tys. Tylko że to sedan, niestety.
Jak tyle km robisz to ja osobiście bym brał nowego mcv dci90 i miał spokój na 4-5 lat jak ma być min combi. To dci powinno w mcv spalić ok litra mniej przy prędkościach autostradowych niż Lodgy 110.
powoli dojrzewa we mnie myśl o Loganie; w bardzo "wypasionej" wersji to 55 000 brutto (o 10 000 mniej niż Peugeot Partner o którym myślałem), a pewnie Logan jak słusznie zauważyłeś będzie palił mniej niż Lodgy czy inny kombivan; jednocześnie dając dużo miejsca i spory prześwit na którym mi zależy
sprawdzałeś Doblo / Berlingo przy prędkościach autostradowych i poziom hałasu taki jak w Lodgy ? a jakie spalanie ?
Ja swego czasu sprawdzałem jak zastanawiałem się pomiędzy berlingo a lodgy
Szumy powietrza opływającego niewiele niższe niż w logdy za to większa różnica w wyciszeniu podwozia - akurat jednym i drugim udało mi się przejechać po koleinach z wodą i kałużach.
W przypadku berlingo nie miałem wrażenia że zaraz będę miał mokre buty albo że urwie mi się kawałek podwozia
Ze spalaniem w dieslu nie wiem - ja patrzyłem na benzynę i tu plus dla lodgy - różnica około 1l
Marka: Reanult
Model: Trafic
Silnik: 2.0
Rocznik: 2021 Pomógł: 1 raz Dołączył: 12 Sie 2012 Posty: 384 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-12-27, 21:35
najnowsza oferta na Dacię "od ręki" to Logan MCV 1.5 dci 90 KM w wersji Laureate doposażony w lakier metalik, koło zapasowe, komplet zimówek "gratis", podłokietnik i skórzaną kierownicę (obszywana już przez dealera) za 53500 brutto
co o tej cenie myślicie ?
w Lodgy nawigacji już od dawna nie używam, za często się myliła (ale nie ściągałem aktualizacji bo ceny uważam za absurdalne, a nawigacja google w telefonie działa o niebo lepiej)
Ostatnio zmieniony przez Marckok 2016-12-27, 21:36, w całości zmieniany 1 raz
najnowsza oferta na Dacię "od ręki" to Logan MCV 1.5 dci 90 KM w wersji Laureate doposażony w lakier metalik, koło zapasowe, komplet zimówek "gratis", podłokietnik i skórzaną kierownicę (obszywana już przez dealera) za 53500 brutto
Przecież to cena cennikowa z rabatem rżedu 2000 zł . Napisz do naszego klubowego sprzedawcy - może Ci skomponuje taniej
Marckok napisał/a:
w Lodgy nawigacji już od dawna nie używam, za często się myliła (ale nie ściągałem aktualizacji bo ceny uważam za absurdalne, a nawigacja google w telefonie działa o niebo lepiej)
A nie wystarczy przeczytać wątków o uwalnianiu i posiadaniu najnowszych map (4 razy do roku) ?
Ponieważ w czasie świąt przejechałem blisko 4kkm z nawigacjami typu google maps oraz AM a następnie tuż po świętach 4 kkm ( na trasie Warszawa Strasburg i z powrotem) z naszą MN to muszę powiedzieć że po pierwsze mapy są lepsze, po drugie w wersji MNEvolution w całej Europie ma się TMC a to się naprawdę przydaję zwłaszcza na autostradach niemieckich i francuskich na których zatory robiły się zupełnie niespodziewanie to TMC działa lepiej niż mapy Google bo od razu wskazywało objazdy.
Marka: Reanult
Model: Trafic
Silnik: 2.0
Rocznik: 2021 Pomógł: 1 raz Dołączył: 12 Sie 2012 Posty: 384 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-01-03, 00:13
spytam jeszcze (zaznaczam wobec groznej postawy kolegi GRL ze z czystej ciekawosci) posiadaczy Dustera w dieslu: jak sie tym jezdzi poza "terenem"; jakie spalanie, komfort ?
usiadlem dzisiaj na chwile w Dusterze i to chyba najwygodniejszy fotel z wszystkich Dacii (albo takie wrazenie wywolane wysokim siedzeniem)
Ostatnio zmieniony przez Marckok 2017-01-03, 00:13, w całości zmieniany 1 raz
spytam jeszcze (...)z czystej ciekawosci) posiadaczy Dustera w dieslu: jak sie tym jezdzi poza "terenem"; jakie spalanie, komfort ?
usiadlem dzisiaj na chwile w Dusterze i to chyba najwygodniejszy fotel z wszystkich Dacii
Kolego, Dusterem jeździ się dobrze z prędkością do 110 km/h. Potem jest trochę gorzej/głośniej; warto wytłumić niektóre elementy (ale o tym poczytasz w odpowiednim wątku). Świetnie jeździ się tym po dziurawych drogach - lepiej/wygodniej niż twardo zestrojonymi osobówkami. Niestety, wysoki prześwit (duży skok zawieszenia) ma też swoje wady, zwł. w zakrętach i przy bocznych podmuchach wiatru, a kształt, wysokość i wysokie zawieszenie auta - także przy większych prędkościach, kiedy to hałasuje bardziej, stawia duże opory i pożera więcej paliwa niż byś się spodziewał.
Moje auto pali średnio 6,5 -7 l/100. Na autostradzie - ponad 8/100 (przy prędkościach 130-140). W normalnej jeździe (do 100 km/h) nie hałasuje nadmiernie i w miarę dobrze się prowadzi. Jak wytłumisz drzwi, dach, bagażnik i tylne nadkola to nawet muzykę będzie fajnie słychać.
Co do foteli - panują tu opinie, że są za krótkie. Może... Ja nie odczuwam dyskomfortu z tego powodu, ale muszę przyznać, że nieco zsuwam się z fotela podczas dłuższej jazdy (co nie skutkuje dyskomfortem np. dla pleców) - jakby był za płytki, za mało wyprofilowany. Podobno ph2 mają lepiej wyprofilowane fotele.
Panują tu opinie, że relingi są SUPER!!!, a Duster bez niech "nie wygląda". Moim zdaniem bez relingów Duster byłby znacznie cichszy i ekonomiczniejszy, a nie straciłbym na urodzie. Jestem gotów ustąpić o tyle, że zgodziłbym się na nowoczesne, nieduże relingi (jak w Lodgy), które mniej hałasują, a pozwalają na umocowanie bagażu.
Ostatnio zmieniony przez piku 2017-01-03, 12:28, w całości zmieniany 2 razy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum