Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3865 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2016-11-22, 15:31
fachowcy musieli robić
Ostatnio zmieniony przez Dar1962 2016-11-22, 15:32, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Kia
Model: Sportage
Silnik: 1.7 crdi 115 KM
Rocznik: 2014 Pomógł: 8 razy Dołączył: 27 Paź 2013 Posty: 3019 Skąd: Poznań
Wysłany: 2016-11-22, 18:24
pixa napisał/a:
eplus napisał/a:
corrado napisał/a:
-moze miales lyse opony albo stare i zbutwiale
salonowe w pakiecie z autem
wyrzuciłem, zmieniłem na D. Figo - niebo a ziemia
A ja za to Frigo juz nie kupie - chyba, ze ktos trzaska tyle km, ze wyjezdzi w dwa lata. Mialem raz, po 3 latach strasznie sliskie.
W ogole oduczylem sie kupowania najtanszych opon, celuje przynajmniej w srodek lub w premium.
IMO to raczej kwestia starych zimówek.
Większość się tak właśnie zachowuje, guma z założenia miękka (inna na śniegu nie zadziała) po kilku latach twardnieje i traci właściwości.
Osobiście na zimę wolałbym nowe wielosezonówki, niż zimówki po 3 czy 4 sezonach.
Marka: Dacia
Model: Sandero Open
Silnik: 1.2
Rocznik: 2016 Pomógł: 2 razy Dołączył: 05 Paź 2016 Posty: 634 Skąd: Wro
Wysłany: 2016-11-26, 09:30
Masz rację - guma twardnieje z wiekiem i robi się śliska. Z tym, ze (moje subiektywne odczucie) na porządnych oponach można bez obaw jeździć 4-5 lat. Frigo po 3 wyrzucilem do kosza pomimo sporego bieżnika.
Takie spostrzeżenie po zmianie opon - fabryczne Conti odczuwalnie cięższe od Hankooków. Sprawdzone organoleptycznie w czasie przemieszczania opon z garażu do piwnicy ;) Co do samych zimowek - na razie poprawnie ale póki co nie ma warunków do testowania zimowek. Nie są głośniejsze od fabrycznych więc spoko.
Marka: g..o wort
Model: Tourneo Grand Connect
Silnik: 1.5
Rocznik: 2016 Pomógł: 4 razy Dołączył: 15 Cze 2014 Posty: 1061 Skąd: okolice Krakowa
Wysłany: 2016-11-28, 15:11
ja też mam spostrzeżenie. Dziś przyprószyło 2 mm śniegu, a koło domu mam całkiem konkretnie nachylony podjazd. Tam gdzie ślizgały się wielosezonowe debicie nawigatory 2 za 150zł/sztuka, ślizgają się też zimówki super premium, czołówka w testach za 370zł/sztuka.
No i jak ja mam wierzyć w opony zimowe, testy, nazwy marek i inne ściemy marketingowe? Premium zimówki zachowują się tak samo jak tanie wielosezonówki.
_________________
Ostatnio zmieniony przez Lza 2016-11-28, 15:13, w całości zmieniany 1 raz
Dziś przyprószyło 2 mm śniegu, a koło domu mam całkiem konkretnie nachylony podjazd.
A podgrzewanie podjazdu zrobione?
Albo chociażby uszorstnienie za pomocą odpowiednio ułożonych płyt ?
Ja też mam dość ostry wjazd/wyjazd z garażu podziemnego i jak padło zasilanie grzałek to nikt nie mógł z garażu wyjechać , kilku wjeżdżających totalnie zdemolowało roletę bramową.
Marka: Kia
Model: Sportage
Silnik: 1.7 crdi 115 KM
Rocznik: 2014 Pomógł: 8 razy Dołączył: 27 Paź 2013 Posty: 3019 Skąd: Poznań
Wysłany: 2016-11-28, 18:29
Lza napisał/a:
ja też mam spostrzeżenie. Dziś przyprószyło 2 mm śniegu, a koło domu mam całkiem konkretnie nachylony podjazd. Tam gdzie ślizgały się wielosezonowe debicie nawigatory 2 za 150zł/sztuka, ślizgają się też zimówki super premium, czołówka w testach za 370zł/sztuka.
No i jak ja mam wierzyć w opony zimowe, testy, nazwy marek i inne ściemy marketingowe? Premium zimówki zachowują się tak samo jak tanie wielosezonówki.
Akurat navigatory to całkiem fajne wielosezonówki, zwłaszcza jako nowe.
Ale to co piszesz dokładnie współgra z moimi obserwacjami - w zimie nie idzie jeździć tylko na typowych oponach letnich, a zimówki robią różnicę TYLKO w kopnym śniegu.
W innych warunkach często wypadają gorzej niż wielosezonówki.
Marka: g..o wort
Model: Tourneo Grand Connect
Silnik: 1.5
Rocznik: 2016 Pomógł: 4 razy Dołączył: 15 Cze 2014 Posty: 1061 Skąd: okolice Krakowa
Wysłany: 2016-11-28, 23:17
jas_pik napisał/a:
A podgrzewanie podjazdu zrobione?
Akurat podjazd mam płaski, ale okolica mocno pagórkowata. Sołtys jak na razie nie zdecydował się na podgrzewanie wszystkich podjazdów na okoliczne wzgórza.. ;)
_________________
Ostatnio zmieniony przez Lza 2016-11-28, 23:42, w całości zmieniany 1 raz
Miałem okazję wczoraj pierwszy raz potestować ABS w lodgy, a dziś dla odmiany wspomaganie ruszania. Na ile jestem w stanie to wyczuć, to nowe opony oceniam jako niezłe.
Nie czuję żadnej różnicy między wielosezonowymi dębicami a zimowymi GY
Wielosezonówki są różne, zimówki są różne - miałbyś innych zestaw, to może być widział...
Chociaż tak bardzo chwalone GoodYeary UltraGripy (miałem 8) akurat mnie też nie rzuciły na kolana jeśli chodzi o śnieg. Natomiast na mokrym zimowym asfalcie rzeczywiście były super - http://www.daciaklub.pl/f...1629094#1629094
Marka: Kia
Model: Sportage
Silnik: 1.7 crdi 115 KM
Rocznik: 2014 Pomógł: 8 razy Dołączył: 27 Paź 2013 Posty: 3019 Skąd: Poznań
Wysłany: 2016-12-18, 20:00
A jakie wnioski chcesz wyciągać po 1/5 testu?
Oprócz jazdy po śliskim, w takim teście wymagana jest jazda po:
2. suchym
3. mokrym
4. błocie pośniegowym
5. śniegu
Bez nich taki test nie jest wart funta kłaków, a we wszystkich z brakujących kategorii zimówki będą zdecydowanie mniej dobre.
W niektórych nawet gorsze.
Akurat czysty lód to jest zdecydowanie najrzadsza nawierzchnia dróg zimą w Polsce, no chyba że ktoś chce się ślizgać na jeziorze.
Ostatnio zmieniony przez Cav 2016-12-18, 20:01, w całości zmieniany 1 raz
a we wszystkich z brakujących kategorii zimówki będą zdecydowanie mniej dobre.
Jak dla mnie nie da się inaczej tego zrozumieć - nie mogą być "mniej dobre" od samych siebie więc logiczne, że będą "mniej dobre" od innych opon w zestawieniu. Jeśli miałeś co innego na myśli to przepraszam. Ale w takim razie powinienieś być bardziej precyzyjny.
Marka: Kia
Model: Sportage
Silnik: 1.7 crdi 115 KM
Rocznik: 2014 Pomógł: 8 razy Dołączył: 27 Paź 2013 Posty: 3019 Skąd: Poznań
Wysłany: 2016-12-19, 20:00
anmael napisał/a:
Cav napisał/a:
a we wszystkich z brakujących kategorii zimówki będą zdecydowanie mniej dobre.
Jak dla mnie nie da się inaczej tego zrozumieć - nie mogą być "mniej dobre" od samych siebie więc logiczne, że będą "mniej dobre" od innych opon w zestawieniu. Jeśli miałeś co innego na myśli to przepraszam. Ale w takim razie powinienieś być bardziej precyzyjny.
Chodziło o to, że ich przewaga będzie zdecydowanie mniejsza niż akurat w teście na lodzie, albo w niektórych przypadkach nie będzie jej wcale.
Wielosezonówki też są różne, niektóre mają parametry bardziej zimowe, inne bardziej letnie - jedne są porządne, inne chińskie, więc tym bardziej taki test, w którym nie wiadomo co testowali, ogólnie nie mówi nic.
Z doświadczenia wiem, że opony budżetowe letnie czy zimowe są nic nie warte i dobre tylko dla kogoś kto rocznie przejeżdża 6000-8000km. Tania opona po przebiegu 40.000km traci bieżnik i traci swój fason, zaczyna bić, jest nie do wyważenia. Szybka jazda po autostradzie ją zabija - śmieć. Opona premium kosztuje podwójnie, ale przejeżdża 100.000km bez problemu, jest cicha, przyczepna na mokrym asfalcie. Budżetowe produkty są dobre tylko w cenie i w jeździe po mieście po bułki do sklepu. Opony mam nowe co pół roku, na każdy sezon letni i zimowy, więc wiek opony nie gra roli. Moje ulubione opony to Continentale. Micheliny najwięcej przejeżdżają ale są bardzo twarde.
Opona premium kosztuje podwójnie, ale przejeżdża 100.000km bez problemu, jest cicha, przyczepna na mokrym asfalcie.
To ja mam chyba pecha - jeździłem na kilku kompletach opon "premium" w tym Twych ulubionych Continentalach i na żadnym nie przejechałem 100kkm - zazwyczaj dobijały w okolice 70 kkm. Jedynie ostatnie Micheliny dobiły ponad 80 kkm ale na pewno na podstawie swoich doświadczeń nie mogę powiedzieć że przebieg 100 kkm to żaden problem.
Styl jazdy umiarkowany aby nie było
Cytat:
Opony mam nowe co pół roku, na każdy sezon letni i zimowy
Chcesz powiedzieć że przez pół roku robisz ponad 100 kkm skoro twierdzisz że dla opon premium taki przebieg to żaden problem ?
Ostatnio zmieniony przez pawel1313 2016-12-29, 08:00, w całości zmieniany 1 raz
W którymś teście auto-swiata było że najlepsze całoroczne starczają na 60 tys. km. Ogólnie większość 40-60 tys.
Które i w jakich testach przejeżdżają 100 tys.?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum