Wysłany: 2016-07-27, 19:45 Zakup czegoś nowszego (i większego niż logan?)
Dobra przyszedł czas pożegnać się z 11 letnim Loganem i sprzedać, dopóki do końca nie zjedzą go "korniki" :D
Budżet 45 000 zł, celuję w używki. Marka obojętna, oprócz VW.
Wymagania:
klimatyzacja,
szyby elektryczne przód,
poduszki kierowca + pasażer,
ABS,
tempomat by mi się bardzo przydał.
Silnik tolerujący normalną instalację LPG, tzn. do kwoty 3000 PLN, a nie za 7000 z jakimiś dotryskami paliwa (?!). Najlepiej żeby to był samochód duży, bo zawsze mamy problemy z pakowaniem
żeby to się jakoś kulało przyzwoicie po autostradzie przy jakimś rozsądnym spalaniu
Obecnie moimi typami są: Fiat Qubo, Punto :D, Clio w wersji combii oraz Logan MCV.
Logan minusy: Dacie już miałem to raz, dwa: czy nadal jest to samochód bezawaryjny ?
Clio: czy clio 1,2 toleruje LPG, czy też eksperci renault coś namieszali ?
Myślałem również nad peugeot 301 i i citroenem c elysee ale te samochody mają wadę fabryczną, która może zabić, więc odpadają !
Fajny jest Fluence ale tam ponoć jest jakiś problem z klimatyzacją, włącza się i po chwili wyłącza, trzęsie i szarpie samochodem.
Po blisko 5 latach jazdy Qubo mogę napisać o nim kilka słów:
- mały z zewnątrz, pakowny w środku- wielokrotnie zaskoczył mnie ilością bagażu, który przyjął
- tylne boczne drzwi przesuwane- rewelacja, bardzo wygodna sprawa.
- Bagażnik bardzo ustawny, pomimo że katalogowo ma małą pojemność
- w środku bez szału- plastiki twarde, trochę gołej blachy w środku ale nic nie trzeszczy.
- silnik 1,4- podobno świetnie znosi gaz- nie testowałem. Ośmiozaworowiec, maksymalny moment obrotowy stosunkowo nisko. Skrzynia krótka( wygodnie umiejscowiony drążek zmiany biegów). W mieście i na autostradzie sporo pali, przy prędkości 90-100km/h jest całkiem oszczędny. Brakuje trochę mocy( ale to pojęcie względne)
- dość głośny powyżej 120 km/h.
- nigdy mnie nie zawiódł, całkowicie bezawaryjny, prosta konstrukcja.
jeśli masz więcej pytań to chętnie odpowiem.
_________________ Po pięciu latach z sympatyka stałem się użytkownikiem....
Marka: g..o wort
Model: Tourneo Grand Connect
Silnik: 1.5
Rocznik: 2016
Dołączył: 15 Cze 2014 Posty: 1073 Skąd: okolice Krakowa
Wysłany: 2016-07-27, 21:33
Jako autka na co dzień i na wyprawy ja bym przemyślał segment uosobowiono-dostawczy. (moje własne przemyślenia zostały zwieńczone zakupem takiego autka i był to strzał w 10). Auta te mają następujące zalety:
- stosunkowo niedrogie (porównując z podobnej wielkości segmentem rodzinnym),
- wytrzymałe (bo projektowane jako auta dostawcze do ciężkiej pracy),
- mają przesuwne tylne drzwi,
- olbrzymie bagażniki niespotykane w żadnym innym segmencie,
- sporo ciekawych schowków idealnych na podróżowanie,
- zużycie paliwa podobne do osobówek,
- za pomocą kilku prostych trików stają się przytulnymi minicamperami.
jeśli wykluczymy wieśwagena i marki które nie oferują wersji osobowych - wydłużonych pozostaje do wyboru:
- reanult grand kangoo
- fiat doblo maxi
- fiata brat: opel combo L2
- ford tourneo grand connect
Skoro masz takie przebiegi, myślę że powinieneś przemyśleć diesla. Koszty paliwa będą niewiele wyższe niż na LPG. (koszt ON potrzebnego do przejechania 100km moim tourneo jest ~5zł większy niż LPG+Pb dla Opla Astry.. a samochód jest cięży, dłuższy i znacznie, znacznie większy. A przy LPG masz dodtakowe koszty: przeglądy, serwisy, filtry itp.
_________________
Ostatnio zmieniony przez Lza 2016-07-27, 21:34, w całości zmieniany 1 raz
Wysłany: 2016-07-27, 23:44 Re: Zakup czegoś nowszego (i większego niż logan?)
mekintosz napisał/a:
Jaka to wada ? Stale zagłówki dla pasażerów tylnej kanapy czy coś gorszego ?
Wyłącza się pedał gazu np na 10 sekund :) najlepsze jest to, że problem jest znany od momentu produkcji samochodu ale ogólnie PSA ma to gdzieś
Co do propozycji, odpadają takie "monstra", to będzie huczeć przy jeździe na autostradzie to raz, dwa chcę normalnie wyglądać na drodze. Chociaż ten doblo nawet taki se ale brak benzyny, 1.4 na tak duży samochód, śmieszne...
Co do diesla: jakieś FAP'y, po 200 tyś. sprawdzenie wtrysków, koła dwumasowe, śmierdzą (chociaż te nowe to już chyba nie ?) i nie wiem co tam jeszcze czyhać będzie na mnie.
Marka: Toyota
Model: GR Yaris
Silnik: 1.6
Rocznik: 2021
Dołączył: 12 Paź 2014 Posty: 720 Skąd: kraków
Wysłany: 2016-07-28, 05:04 Re: Zakup czegoś nowszego (i większego niż logan?)
art napisał/a:
Wyłącza się pedał gazu np na 10 sekund :) najlepsze jest to, że problem jest znany od momentu produkcji samochodu ale ogólnie PSA ma to gdzieś
Co do propozycji, odpadają takie "monstra", to będzie huczeć przy jeździe na autostradzie to raz, dwa chcę normalnie wyglądać na drodze. Chociaż ten doblo nawet taki se ale brak benzyny, 1.4 na tak duży samochód, śmieszne...
Co do diesla: jakieś FAP'y, po 200 tyś. sprawdzenie wtrysków, koła dwumasowe, śmierdzą (chociaż te nowe to już chyba nie ?) i nie wiem co tam jeszcze czyhać będzie na mnie.
Marka: g..o wort
Model: Tourneo Grand Connect
Silnik: 1.5
Rocznik: 2016
Dołączył: 15 Cze 2014 Posty: 1073 Skąd: okolice Krakowa
Wysłany: 2016-07-28, 09:11
mam wrażenie, że art chce samochód duży ale mały, benzyna z gazem ale tylko w dieslu, klimatyzowany ale bez klimy, no i przede wszystkim, żeby normalnie wyglądał na drodze. No wypisz wymaluj golf II ;)
Nie smiac sie :p podoba mi sie logan ale ma silnik 1,2, co wg mnie jest za malo no i ma ta kiczowa skrzynie :/ podoba mi sie octavia ale to vw i ma jakkies TSI. Rozpatruje tylko benzyne z mozliwoscia gazu, diesel sie nie oplaca...
Co do klimy: nie ma takiej jak mam obecnie? Tzn. wlaczam i sobie dziala, a nie ze coo 10 sekund sie wylacza ?
Ostatnio zmieniony przez art 2016-07-28, 11:23, w całości zmieniany 1 raz
Marka: g..o wort
Model: Tourneo Grand Connect
Silnik: 1.5
Rocznik: 2016
Dołączył: 15 Cze 2014 Posty: 1073 Skąd: okolice Krakowa
Wysłany: 2016-07-28, 11:58
Bierz to co Ci się podoba i najlepiej nadaje się do Twoich potrzeb. nie patrz na nazwę na masce. Co za róznica czy Vw, Dacia, Ford, Fiat. każda marka ma swoje wady nie takie to inne. Oprócz tego mają zalety, które będą Ci mniej lub bardziej odpowiadały i to one powinny zadecydować o przewadze konkretnego modelu nad innymi.
Druga sprawa z budżetem na poziomi 45K to nie pchał bym się w rozbitki i używki, zwłaszcza że Twoje autko nie jest jeszcze stare i można nim nadal jeździć i oszczędzić jeszcze nieco złota. Parę tysiaków więcej i możesz kupić nowe auto. Za 50-55 tysięcy już jest w czym przebierać (biorąc pod uwagę nie ceny cennikowe tylko takie z rabatami).
Chyba że lubisz totolotek, ale weź pod uwagę że w totolotka przegrywają miliony osób dziennie, a wygrywa jedna.
Bierz to co Ci się podoba i najlepiej nadaje się do Twoich potrzeb. nie patrz na nazwę na masce. Co za róznica czy Vw, Dacia, Ford, Fiat. każda marka ma swoje wady nie takie to inne.
Jesli ma siie jakies przekonania i zasady, to trzeba ich przestrzegac, no kimze byllby czlowiek gdyby nie one ? :) VW nie kupie...
gfedorynski napisał/a:
Dobrze mówi. Dacia będzie przecież wcale nie golas nawet za tyle. Dołożyć trochę i wybór robi się znacznie większy.
A ja nie potrzebuje bajerów typu czujnik deszczu ? To co, ja nie wiem kiedy deszcz pada ? IMHO płacenie ok 50 tyś złotych za DACIA'ę to lekka przesada :)
Ostatnio zmieniony przez art 2016-07-28, 13:53, w całości zmieniany 1 raz
Ja nie mam czujników deszczu, a zapłaciłem ok 50 tysięcy po rabacie. I to z wolnossącym silnikem (ale lodgy...) na razie nie żałuję żadnego bajeru, który dołożyłem, lub który był w wyposażeniu, a w niższym mogło go nie być.
I nie jest prawdą, że miałbym cokolwiek porównywalnego (nowego) innej marki za te pieniądze.
Marka: g..o wort
Model: Tourneo Grand Connect
Silnik: 1.5
Rocznik: 2016
Dołączył: 15 Cze 2014 Posty: 1073 Skąd: okolice Krakowa
Wysłany: 2016-07-28, 14:29
art napisał/a:
A ja nie potrzebuje bajerów typu czujnik deszczu
To akurat jest bardzo wygodne, (jak każdy automat: odwala jakąś robotę za człowieka i robi to lepiej niż zrobił by to człowiek). W przeciwieństwie do bezużytecznych bajerów typu alufelgi albo szklany dach.
_________________
Ostatnio zmieniony przez Lza 2016-07-28, 14:33, w całości zmieniany 2 razy
Marka: Dacia --> Renault
Model: Duster 2 --> Kadjar
Silnik: 1.2 TCe 1.5 dCi EDC
Rocznik: 2017(m2018) --> 2017
Wersja: Prestige
Dołączył: 20 Kwi 2010 Posty: 1700 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-07-28, 15:16
Problem w P301 był dla silnika benzynowego 1.6. Blokował się gaz i auto nie przyspieszało. Dopiero po paru latach - o zgrozo - udało im się zmienić oprogramowanie. Ja jeżdżę 1.2 i nic się nie dzieje. Gazować się nie opłaca, bo przy jeździe podmiejskiej (wyjeżdżam z miasta "pod prąd") pali 6 litrów. W wyprzedaży rocznika koło 43 dałem za automat :) normalnie przy obligatoryjnych zniżkach niecałe 46 kosztuje. Ale jak ma być pakowniejsze auto, to chyba MCV lepsze?
O ! C3 picasso akurat jest szkaradny wg. mnie, ale już C4 picasso wygląda lepiej :) co prawda nie ma tutaj zegarów w środku ale przynajmniej zewnętrznie wygląda ładnie :)
Byłem dziś w salonie fiata: super wygląda 500L, tylko że ma mały bagażnik + świecące plastiki na desce. Doblo na żywo prezentuje się o niebo lepiej niż na zdjęciach, tylko że ma silnik 1,4 i nie można wybrać większego oraz spalanie trochę wysokie, 2 litry więcej niż np 500L.
Super prezentuje się TIPO, dużo miejsca w środku, duży bagażnik oraz silnik 1,4, niestety 1.6 tylko w automacie oraz kolejny minus, to nowy model nie wszystkie usterki ujrzały światło dzienne
Na razie TIPO jest moim liderem, chociaż nie wiem czy nie poczekam do początku przyszłego roku i kupię TIPO kombii :)
P.S. Widziałem dziś Forda Grand Tourneo w kolorze srebnrym/popielatym i powiem że kolor robi dużo z samochodem. Sorry LZA ale wcześniej to auto, patrząc na Twoje foty, uznawałem za konkurenta SOLARIS'a. :)
Ostatnio zmieniony przez art 2016-07-29, 14:45, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum