Marka: Opel
Model: Zafira Family
Silnik: 1,8
Rocznik: 2014 Pomógł: 10 razy Dołączył: 15 Lip 2010 Posty: 1591 Skąd: dolnośląskie
Wysłany: 2016-11-03, 21:23 Zapieczone alufelgi
Właśnie wymieniłem koła na zimowe. Pomimo posmarowania piast smarem miedziowym miałem problem ze zdjęciem kół, szczególnie tylnych - alufelgi zapiekły sie tak na piaście że musiałem użyć obucha siekiery - dopiero po kilkunastu uderzeniach w oponę udało się zdjąć koło. Czy jest coś lepszego do zabezpieczania aluminiowych felg przed zapiekaniem się na piaście?
Marka: Ford/Dacia
Model: Fiesta/Duster
Silnik: 1,4i LPG/ Blue dCi 115 4WD
Rocznik: 2013 Trend, GoldX/2020 Ptestige Pomógł: 4 razy Dołączył: 02 Mar 2014 Posty: 369 Skąd: KR
Wysłany: 2016-11-03, 21:57
Też tak miałem w Astrze H. Odrobinę pomagało dokładne czyszczenie szczotką drucianą, tego hmmm, jak by to napisać... rantu na piaście i otworu w feldze no i jak piszesz, smarowanie smarem miedzianym; ale i tak potrafiły się skleić.
Bardziej kleiły się alusy niż stalowe.
A we Fordzie, co to jest g**no wort, o dziwo problemu niema - alu lato + inne alu zima
_________________ miała być Sandero Laureate tce, jest Fiesta mk7, no i Duster
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3867 Skąd: Włodawa
Czy jest coś lepszego do zabezpieczania aluminiowych felg przed zapiekaniem się na piaście?
do alufelg - które, jak sam skrót mówi - są wykonane ze stopu aluminium, nie powinno się stosować past na bazie miedzi, które dobrze sprawdzają się przy zwykłych felgach stalowych. Miedź wchodzi w reakcję z aluminium. Do felg aluminiowych najlepiej używać pasty aluminiowej. Ja w 5, czasem 6 autach rodzinnej floty (wymieniam koła sam) stosuję od lat pastę aluminiową Sonax (używam jej też, zresztą w sezonie zimowym do stalówek) i nigdy mi się nie zdarzyło walczyć z kołem
b.jpg
Plik ściągnięto 36 raz(y) 111,99 KB
Ostatnio zmieniony przez Dar1962 2016-11-04, 08:11, w całości zmieniany 1 raz
Słowo klucz "może". Nie zapiecze ci się jeżeli masz sprawne hamulce czyli "odbijają". W zimie natomiast dochodzą warunki drogowe ale chyba mało kto jeździ w zimie na alufelgach.
Marka: Opel
Model: Zafira Family
Silnik: 1,8
Rocznik: 2014 Pomógł: 10 razy Dołączył: 15 Lip 2010 Posty: 1591 Skąd: dolnośląskie
Wysłany: 2016-11-04, 19:51
Marek1603 napisał/a:
Słowo klucz "może". Nie zapiecze ci się jeżeli masz sprawne hamulce czyli "odbijają". W zimie natomiast dochodzą warunki drogowe ale chyba mało kto jeździ w zimie na alufelgach.
Ale co do tego mają hamulce?? Mi się zapiekła felga na tylnej piaście - odkręciłem śruby a koło ani drgnęło.
Ostatnio zmieniony przez PiotrWie 2016-11-04, 19:51, w całości zmieniany 1 raz
No tutaj miał miejsce prawdopodobnie drugi przypadek. Warunki drogowe. Aluminium się utleniło i "spiekło" ze skorodowaną piastą.
A tak z innej beczki. Przez kilka lat podczas remontów serwo-silników montowaliśmy sprzęgła aluminiowe (jakiś stop pewnie) na wałkach właśnie na smarze miedziowym i nic się nie działo (nie wchodziło w reakcje). A uwierzcie taki serwo-silnik może być dość ciepły, a nawet gorący rzekłbym.
To jest zwykła korozja elektrochemiczna- wyższy pontecjał elektrochemiczny miedzi od żelaza i aluminium. W przypadku smaru występuje odcięcie od tlenu i wilgoci więc korozja może być nie zauważona.
Ale wystarczy zrobić doświadczenie i wrzuciś na dzień, dwa groszówkę na płatek folii aluminiowej w wodzie i zobaczcie co się dzieje ;)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum