nie rozumiem takich ludzi jak walter_g udowadniających kwadraturę koła
4000 zł za instalacje ?
przegląd lpg 200 zł ?
spalanie też z ....
Instalacje 2000-2500 zł
przegląd ogranicza się do wymiany 1 filtra za ok 20-30 zł co drugi przegląd, filtr ciekłej za 10 zł . Nawet w profi warsztacie to kosztuje 100 zł w normalnym 50 .
różnica spalania to jest 10 % doliczyć do tego trzeba paliwo rozruchowe w moim przypadku jest to 2-3 baki w roku przy 12 tyś przebiegu rocznie ale każdy rozruch na zimno i trasa ok 10-12 km .
Celował bym w dustera FWD z powodu możliwości montażu butli nawet do 80 L bez strat w pojemności bagażnika . Do AWD włożysz do 50 L ale masz mniejszy kufer . Przy takim przebiegu to szkoda sobie głowy zawracać gwarancją więc szukał bym auta 2-4 lata w benzynie zagazował i jeździł aż odpadną koła .
Przy takiej pracy zbiornik musi być maksymalnie duży aby codziennie nie tracić 20 min na stacji.
http://lpg.slupsk.pl/Inst...ETRZNY,272.html
Ostatnio zmieniony przez Fruxo 2017-01-13, 04:36, w całości zmieniany 4 razy
Mam akurat teraz porównanie bo jeżdżę obecnie galaxy TDI gdzie pali mi średnio 6l/100 teraz gdy zimno 6,5l/100km czyli przy cenie ropy 4,67zł średnio 100km kosztuje mnie 30zł zaś 100km na LPG przy spalaniu 10l kosztuje mnie 22zł... czyli w skali roku oszczędzam średnio i to liczyłem z benzyną lekką ręką 4500zł...
P.S. Wczoraj ropę tankowalem za 4.85zł...
Instalacja do K4M kosztuje 2300zł z listwą baracuda oraz stagu qboxie z reduktorem ac - w grudniu szwagier lagune gazowal... serwis bo się pytałem 50-70zł.
Fruxo, i chyba tak zrobię że będę szukał dwuletniego auta z k4m pod maską, zagazuje i niech lotto póki nie padnie
Marka: g..o wort
Model: Tourneo Grand Connect
Silnik: 1.5
Rocznik: 2016 Pomógł: 4 razy Dołączył: 15 Cze 2014 Posty: 1061 Skąd: okolice Krakowa
Wysłany: 2017-01-13, 09:35
Ja bym się nie pakował w dustera. Z gamy daci dokker byłby chyba dla Ciebie najlepszy - ten segment aut jest idelany zarówno do pracy jak i dla rodziny.
Duster to jest niewielki samochód, w zasadzie przy odrobinie wyobraźni, można by go w całości do dokkera wsadzić.
Jako że każdy chwali swoje, to zainteresuj się fordem tourneo / transit connect. Jest dostępna wersja grand, która oferuje 40cm więcej długości bagażnika, więc jeśli bagażnik jest istotny, to może Cię zainteresować. (tourneo connect jest bardziej nakierunkowany na użytek rodzinny (dywaniki, stoliki itp.) natomiast transit connect do pracy - plastikowe wykładziny łatwe do czyszczenia, tył otwierany na boki ułatwiający załadunek itp.)
Jeśli chodzi o wybór silnika, to już każdy ma inne potrzeby, jednak uważam, że diesel jest dużo wygodniejszy od strony użytkowej niż LPG, a koszty paliwa są tylko nieznacznie wyższe. (kilka zł/100km).
Marka: Dacia
Model: Sandero Open
Silnik: 1.2
Rocznik: 2016 Pomógł: 2 razy Dołączył: 05 Paź 2016 Posty: 634 Skąd: Wro
Wysłany: 2017-01-13, 10:10
Fruxo napisał/a:
4000 zł za instalacje ?
przegląd lpg 200 zł ?
spalanie też z ....
Instalacje 2000-2500 zł
przegląd ogranicza się do wymiany 1 filtra za ok 20-30 zł co drugi przegląd, filtr ciekłej za 10 zł . Nawet w profi warsztacie to kosztuje 100 zł w normalnym 50 .
różnica spalania to jest 10 % doliczyć do tego trzeba paliwo rozruchowe w moim przypadku jest to 2-3 baki w roku przy 12 tyś przebiegu rocznie ale każdy rozruch na zimno i trasa ok 10-12 km
Jesli chodzi o instalacje, to Dealer rzucil mi cena 5.000 zl za zestaw do mojego Sandero. Mozna zalozyc gdzie indziej, ale wtedy traci sie gwarancje.
Mialem LPG w poprzednim aucie i robiac 20.000 rocznie wygladalo to tak:
- instalacja 3.000 zł
- wymiana filtrow co 10.000 - 100 zł/150 zł (zależy czy fazy lotnej czy cieklej i lotnej) - 250 zł / rok
- regulacja zaworow i wymiana uszczelki pod pokrywa - 100 zł uszczelka, 100 regulacja - 200 zł / rok
- przeglad drozszy o plus minus 50 zł / rok
- kontrola składu mieszanki - 50 zł / rok
- wymiana swiec co 50.000 - 100 zł / rok
Koszt 100 km/h - 7.5 benzyny (zakladajac 4.6 zl/litr) 34,5 zł; 9.5 LPG (zakladajac 2,35) 22,5 zł plus powiedzmy 2 zł / 100 km za rozruch na PB - 24,5 zł.
10 zł róznicy na 100 km przy 20.000 rocznie daje 2.000 zl oszczednosci minus 650 zł = 1350 zł na rok czyli okolo stowki miesiecznie.
Biorac pod uwage, ze teraz Sandero wciaga mi 6 benzyny to nawet nie mysle o LPG.
Marka: g..o wort
Model: Tourneo Grand Connect
Silnik: 1.5
Rocznik: 2016 Pomógł: 4 razy Dołączył: 15 Cze 2014 Posty: 1061 Skąd: okolice Krakowa
Wysłany: 2017-01-13, 10:12
Luke16 napisał/a:
kosztuje mnie 30zł zaś 100km na LPG przy spalaniu 10l kosztuje mnie 22zł.
A gdzie koszt benzyny? Każdy silnik LPG zużywa około 1l/100km banzyny na rozruch i rozgrzanie. I już robi Ci się 27zł
Do tego dodatkowe coroczne badanie na SKP oraz przegląd instalacji gazowej, tez kilkaset zł rocznie.
Więc sumarycznie różnice kosztów między LPG a ON są nieznaczne. A wygoda kilkukrotnie większa: żadnych kół walających się w bagazniku, tankowanie raz na 1000km a nie co 300 km.
Fakt jest taki, że z instalacjami LPG są wiecznie problemy. nawet niedawno ktoś zapodał taki challenge, czy na forum najbliższy wątek jaki sie pojawi w sprawie jakiegoś problemu będzie dotyczył LPG czy ON. I dosłownie 2 dni później pojawił się problem z LPG ;)
_________________
Ostatnio zmieniony przez Lza 2017-01-13, 10:18, w całości zmieniany 3 razy
Marka: Dacia
Model: Sandero Open
Silnik: 1.2
Rocznik: 2016 Pomógł: 2 razy Dołączył: 05 Paź 2016 Posty: 634 Skąd: Wro
Wysłany: 2017-01-13, 10:52
Lza napisał/a:
Fakt jest taki, że z instalacjami LPG są wiecznie problemy. nawet niedawno ktoś zapodał taki challenge, czy na forum najbliższy wątek jaki sie pojawi w sprawie jakiegoś problemu będzie dotyczył LPG czy ON. I dosłownie 2 dni później pojawił się problem z LPG ;)
Zaraz sie odezwa gaziarze, ze wszystko jest super i nie ma zadnych problemow O taki challenge tez sie moge zalozyc
Mi pomimo wlasciwego skladu mieszanki, regularnego serwisowania i regulacji zaworow padl silnik po 35.000 km.
pixa, coś drogo te serwisy i instalacja Ciebie kosztowało. Ogólnie to praktycznie większość aut jakie miałem były z lpg. Zakładałem instalacje w dobrym warsztacie i nigdy nie miałem żadnych problemów. W przypadku jednej megane zrobiłem 200 tyś km. Zrobiłem jedną regulację i trzy razy filtry wymieniłem auto jeździ do dzisiaj bo znajomy je ode mnie kupił na tej samej instalacji. Więc jeżeli ktoś mi mówi o problemach z lpg to zawsze zadaje pytanie jaki rzeźnik zakładał instalke.
Lza, mi w megane na rok czasu starczaly dwa baki paliwa. A jeżeli chodzi o diesla to uznaje tylko jednego 1.9 tdi. no i jedna zasadnicza sprawa, jeżdżąc teraz dieslem i odkladajac z każdego zgłoszenia za dojazdy starcza tylko na paliwo, zaś jeżdżąc autem z lpg starczalo na naprawy i oc, a dieslem teraz zrobiłem już 10 tyś km w terenie i mam porównanie...
Zaworów nigdy w żadnym aucie nie regulowalem... nigdy nie było z żadnym silnikiem problemów i nigdy z powodu lpg nie wymienialem silnika. A k4m których w głównej mierze uzytkowalem idealnie się do lpg nadaje
Ostatnio zmieniony przez Luke16 2017-01-13, 11:10, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Dacia
Model: Sandero Open
Silnik: 1.2
Rocznik: 2016 Pomógł: 2 razy Dołączył: 05 Paź 2016 Posty: 634 Skąd: Wro
Wysłany: 2017-01-13, 11:14
Luke16 napisał/a:
pixa, coś drogo te serwisy i instalacja Ciebie kosztowało. Ogólnie to praktycznie większość aut jakie miałem były z lpg.
Takie sa ceny we Wro - zakladalem i serwisowalem w jednym z lepszych, uznanych warsztatow. Najtansza opcja byla za 2.500, ale wybralem na porzadniejszych podzespolach za 3.000.
Tak jak pisałem wyżej szwagier zakładał do laguny też z k4m w grudniu lpg zapłacił 2300zł listwa baracuda, reduktor ac, komp qbox węże lepsze. Najtansza opcja 2 tyś zł
Marka: g..o wort
Model: Tourneo Grand Connect
Silnik: 1.5
Rocznik: 2016 Pomógł: 4 razy Dołączył: 15 Cze 2014 Posty: 1061 Skąd: okolice Krakowa
Wysłany: 2017-01-13, 12:53
Każdy ma inne doświadczenia ;) ja miałem 2 auta z gazem, trzecim jeździ moja squo.
Z wszystkimi były i są jakieś problemy z gazem. Dobry gazownik swoją drogą, ale nire ma on wpływu na trwałość elementów instalacji. Zwłaszcza tych z listwą wtryskową.
Teraz mam diesla i autko jest tylko jakieś 4zł/100 km droższe niż poprzednie na LPG. (astra combi)
4zł więcej, ale auto jest 60cm dłuższe, 20cm szersze i 50 cm wyższe i prawie pół tony cięższe. Gdyby było tourneo w gazie, jazda na gazie była by droższa niż na ON. Nie ma opcji.
_________________
Ostatnio zmieniony przez Lza 2017-01-13, 12:57, w całości zmieniany 1 raz
Ja mam podobne doświadczenia ;) . Focus vis Duster cenowo eksploatacja za paliwo wychodzi podobnie.
Focus ON ~ 25 zł/100km
LPG+Benzyna ~ 30 zł/100km
W lecie przy LPG za 1.50l było odwrotnie.
* przy czym w Dusterze może być trochę taniej ponieważ mam duże spalanie benzyny wynikające z mojego lenistwa. Przyzwyczaiłem sie w Focusie do przebiegów 700-900 km między tankowaniami i teraz wyjeżdżam cały gaz i dopiero rozglądam się za stacją ;).
Trasy te same, obciązenia te same, auta ważą praktycznie tyle samo, a w mieście aerodynamika Dustera ma niewielkie znaczenie. Na długich trasach i przy dużych przebiegach ON wyjdzie jeszcze taniej.
_________________ Duster 4x4 1.6 średnia z już ponad 180000 km ;)
Focus 1.6 TDCI średnia z ponad 125kkm
Ostatnio zmieniony przez damiaszek 2017-01-13, 13:13, w całości zmieniany 1 raz
Marka: g..o wort
Model: Tourneo Grand Connect
Silnik: 1.5
Rocznik: 2016 Pomógł: 4 razy Dołączył: 15 Cze 2014 Posty: 1061 Skąd: okolice Krakowa
Wysłany: 2017-01-13, 13:19
P.żot z firmy mojej sqo (ten co zamarza zimą) pali 4,2 ON = 19zł. To jest średnia z ponad 50000km od zakupu. Autko używają różni kierowcy i jak to w służbowym, pewnie but non stop. (Stoi w firmie i gdy ktoś potrzebuje coś załatwić służbowo, wsiada i jedzie).
Niech ktoś znajdzie auto na LPG które jeździło by za tą cenę - musiało by palić 6,5 l LPG na setkę. Wątpię, żeby takie były we wszechświecie. Podobnej wielkości chevy z gazem ma spalanie oscylujące wokół 8l LPG + litr benzyny. Czyli 22 złote.
_________________
Ostatnio zmieniony przez Lza 2017-01-13, 13:20, w całości zmieniany 2 razy
Lza, 6,5l gazu na 100km paliło mi Seicento 1.1 mpi :p tego wyniku nie szło niczym pobić. Megane I ph2 kombi z 1.6 16V LPG paliło mi do 9litrów raz jak stałem w duuuzym korku to dobilem do 10 litrów. Szwagier który porusza się laguna II 1.6 w 90% w mieście Łodzi mówi że lalka pali mu średnio 11,5l/100km.
Diesel w moim przypadku ma ogromną wadę ciągłe opalania i gaszenia i krótkie dystanse. Ja Galaxy niekiedy nawet ostatnio nie gasilem bo szkoda mi silnika. Dodatkowo dochodzą nam koszty wtryskiwaczy, turbo, dwumasy, w dobrej starej benzynie czyli np. K4M nie ma praktycznie się co popsuć, oprócz cewek które ostatnio bardzo stanialy.
No i tak jak pisałem wyżej czyli:
Cytat:
A jeżeli chodzi o diesla to uznaje tylko jednego 1.9 tdi. no i jedna zasadnicza sprawa, jeżdżąc teraz dieslem i odkladajac z każdego zgłoszenia za dojazdy starcza tylko na paliwo, zaś jeżdżąc autem z lpg starczalo na naprawy i oc, a dieslem teraz zrobiłem już 10 tyś km w terenie i mam porównanie...
Ogólnie nie lubię diesli, a po 1.5 dci znajomego nigdy tego silnika w żadnym aucie nie chce (ile razy go ściągalem to nawet nie licze)
Ostatnio zmieniony przez Luke16 2017-01-13, 14:13, w całości zmieniany 1 raz
Nie demonizuj tych diesli tak. Przejeździłem takim 140kkm (od około 190kkm do 330kkm) i wszystkie ważne części (wtryski, dwumasa, turbina) pozostały z fabrycznego montażu. Co prawda był to 1,6 HDI/TDCI a nie 15 dCI. Jeżdżone było głownie po mieście na trasach 5-10-15 km za jednym odpaleniem. Jak Ci zależy na przestrzeni to wg. mnie Duster 4x4 z gazem się nie sprawdzi. Mam takiego z K4M i porównuję do focusa kombi którego miałem. A jaki masz silnik w Galaxy - z VAG-a?
_________________ Duster 4x4 1.6 średnia z już ponad 180000 km ;)
Focus 1.6 TDCI średnia z ponad 125kkm
damiaszek, wiesz co do 1.6 hdi nie mam zastrzeżeń... mieliśmy dwa takie silniki w Berlingo sluzbowkach 90KM auta miały 3 lata i jeden miał 330tyś km zaś drugi 380 tyś km. Zero jakichkolwiek problemów ani z jednym ani z drugim wszystko na oryginalnych częściach oprócz zawieszenia. Dodam że mój były szef był strasznym fleja więc tam olej wymieniany był raz do roku... rozrząd przy 200 tyś km był robiony. Spalanie średnie bez cisniecia ich bylo 6.2 l/100km. A 1.5dci no po tym co w tamtym roku przeżyłem to dziękuję bardzo.
Galaxy z silnikiem VAGa dzisiaj jak dobrze pójdzie wskoczy mu 400 tyś km na liczniku.
Ostatnio zmieniony przez Luke16 2017-01-13, 14:52, w całości zmieniany 1 raz
Waszym problemem jest fakt że podajcie dla silnika ZS spalanie z tras a tutaj przebieg jest mały .
Technicznie rzecz ujmując do temperatury 45 C płynu chłodzącego wtryski podają w różnych warunkach 50 % paliwa więcej potem do 70C to spada .
Jak rozumiem auto będzie użytkowane często na krótkie dojazdy co oznacza że będzie jeździło w dużej mierze niedogrzane co musi odbić się na spalaniu i komforcie cieplnym użytkowania .
Z tego co widzę po warszawie na małych dostawczakach jeździ pełno dokerów 1.6 8v każdy zagazowany nawet wśród warsztatów montujących lpg jest to popularny samochód .
Co do nadwozia wybór leży po stronie nabywcy ale przy zakładanych małych ale częstych przebiegach wybierać powinno się tylko z pomiędzy silników benzynowych .
Na moje nabywca stoi przed wyborem kupna prostego acz mało komfortowego dustera 2wd używanego za ok 30-40 tyś lub nowego 1.2 tce 4wd za te 60-70 tyś . Koszt utrzymania 1.2 tce na pewno będzie wyższy ale komfort użytkowania proporcjonalnie do tego .
Ostatnio zmieniony przez Fruxo 2017-01-13, 15:13, w całości zmieniany 1 raz
Widzę po Galaxy że kiedy go zgasze i robota zajmuje mi 15/20minut auto rozgrzane jest do 90 stopni kiedy wracam i odpalam temperatura jest już na 60 stopniach. Za nim np. w mrozach dobije do 90 stopni dojeżdżam na następne zgłoszenie i znowu gasze auto więc jest tak jak pisze kolega Fruxo, . Niekiedy zgłoszenia są w odległości 5km od siebie a niekiedy po sąsiedzku a jeszcze kiedy indziej w rozpiętości 50km
A całkowicie oftopem polecam porządnie odizolować termicznie maskę , całe ciepło ucieka do góry więc przy dobrej izolacji silnik stygnie dużo wolniej .
Założyłem sobie 2 warstwy mat silnikowych na maskę i efekt jest fenomenalny silnik nawet po kilku godzinkach ma 45 C . Wadą tego rozwiązania jest nie rozstąpienie śniegu na masce i ostatnio przez tydzień miałem 10 cm lód .
Ostatnio zmieniony przez Fruxo 2017-01-13, 15:46, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Opel
Model: Corsa E
Silnik: 1.4 90KM lpg Pomógł: 6 razy Dołączył: 20 Sty 2015 Posty: 787 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-01-13, 17:14
Luke16 napisał/a:
Widzę po Galaxy że kiedy go zgasze i robota zajmuje mi 15/20minut auto rozgrzane jest do 90 stopni kiedy wracam i odpalam temperatura jest już na 60 stopniach. Za nim np. w mrozach dobije do 90 stopni dojeżdżam na następne zgłoszenie i znowu gasze auto więc jest tak jak pisze kolega Fruxo, . Niekiedy zgłoszenia są w odległości 5km od siebie a niekiedy po sąsiedzku a jeszcze kiedy indziej w rozpiętości 50km
Czy benzyna czy diesel stygnie tak samo. Diesel wolniej się nagrzewa bo więcej energii z paliwa idzie w pracę a nie w bezużyteczne ciepło czyli jest bardziej ekonomiczny. Lpg jest obecnie rzeczywiście tańsze choć mało ekonomiczne pod względem zużycia. Przewaga lpg będzie do momentu aż rząd nie dojdzie do wniosku że na chore socjalistyczne pomysły nie ma już skąd kasy brać. Dowalą większą akcyzę i się zabawa skończy. Na duże przebiegi to tylko diesel a do tego w cale tak te silniki nie padają jak nawet robią krótsze trasy - patrz auta dostawcze w których benzyny nie uświadczysz.
mojo, mnie do diesla nie przekonasz i koniec kropka. Z resztą widziałem na LPG ile zostawalo w kieszeni zlotowek bo prowadziłem codzienną rachunkowość i z lpg starczyło na naprawy i oc po powiedzmy roku zaś na tą chwilę jeżdżąc dieslem nie starcza na nic oprócz paliwa...
Gdyby mojo miał racje cały świat poruszał by się na silnikach z zapłonem samoczynnym a jest w zasadzie na odwrót , tylko w europie ktoś wpadł na pomysł dotowanie gnojówki
Cytat:
więcej energii z paliwa idzie w pracę
nazywamy to sprawnością , a skoro jesteś jej wyznawcą proponuje zakup syrenki bo silnik 2 suw ma 2 razy większą sprawność od 4 suw.
Ostatnio zmieniony przez Fruxo 2017-01-13, 18:07, w całości zmieniany 1 raz
Fruxo, w skrócie nikt mnie nie przekona do diesla bo masę kilometrów już przejechałem na on czy lpg i widziałem w portfelu przy moich przebiegach zostaje zlotowek i ile kosztuje mnie eksploatacja auta z lpg
Gdyby mojo miał racje cały świat poruszał by się na silnikach z zapłonem samoczynnym a jest w zasadzie na odwrót , tylko w europie ktoś wpadł na pomysł dotowanie gnojówki
Cytat:
więcej energii z paliwa idzie w pracę
nazywamy to sprawnością , a skoro jesteś jej wyznawcą proponuje zakup syrenki bo silnik 2 suw ma 2 razy większą sprawność od 4 suw.
ok 2 razy większą moc jednostkową co wynika z tego że czterosuw wykonuje dwa razy więcej obrotów na cykl. Ale dwusów sprawność ma niższą ze wzgledu na straty przy płukaniu cylindra.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum