[ian]

W zeszłym tygodniu nad śląskimi miastami przetoczyły sie liczne burze, i ulewy. Samochód mój garażuje pod chmurką. W czwartek podczas wyładunku przewożonych rzeczy z bagażnika poczułem niepokojący zapach, stęchlizny. Powyrzucałem więc od razu na parkingu wszystko z bagażnika, podniosłem wykładzinę osłaniającą nadkola. Przy lewym nadkolu zobaczyłem sporą kałużę wody. W sobotę rano pierwszą rzeczą jaką zrobiłem było ponowne sprawdzenie lewego nadkola. Znów kałuża wody-około 2/3 zwykłej szklanki do herbaty. Demontaż wykładziny bardzo łatwy, część zacisków wyjmuje się, część jest przykręcana. Jednak przy lewym nadkolu zdjęcie wykładziny skutecznie uniemożliwiają uchwyty podnośnika. Wykładzina bardzo trudno nasiąka wodą, szybko schnie. Od spodu pokryta jest twardą warstwą izolacyjną (chyba). Tylko skąd ta woda???? Ktoś z Was sprawdza (często/sporadycznie?) co się dzieje pod wykładziną w bagażniku?

[psur]

Ja mam Accessa, więc mam to cały czas na wierzchu i jeszcze (ponad 11 tys. km) się nie spotkałem, żeby tam była jakaś woda.

[Pablo78]

Ja mam Ambiance, jak ian, ale u mnie do tej pory suchutko...

[KaS602]

Ja mam wersje Laureate (tak po kolei... ) i u mnie rowniez nic takiego nie odnotowalem...

[Konrad]

Ja mam Ambiance - u mnie zawsze suchutko.

[ian]

Czyli jestem pierwszy... Małe w sumie pocieszenie. Do tej pory nie wiem jak ta woda gromadziła się przy lewym nadkolu . Gdyby od góry, po ściankach naciekała, to albo wykładzina byłaby wilgotna, albo blacha. Może od strony tylnego reflektora (największe szczeliny)? Jedynym miejscem, gdzie bylo wilgotno to pozioma blacha przy nadkolu (dno zagłębienia). Trzeba znów poczekać do następnych całonocnych opadów....

[waski]

Ja mam Laureatkę i nie zanotowałem, żadnego baseniku w bagażniku ani gdziekolwiek

[sami-99]

[marekwoj]

Ja miałem podobny przypadek, z tym że u mnie przeciek był minimalny i na początku sądziłem że to para osiada.

U mnie przeciekało połączenie (spaw) pod tylną szybą, są takie dwa po obu stronach. Nie chciało mi się nawet z tym jechać do ASO, uszczelniłem czymś smoło podobnym, nazwy już nie pamiętam. Trochę tego środka rozcieńczyłem rozpuszczalnikiem i wpuściłem w szczelinę (wyglądała jak małe pęknięcie spawu), a później na wierzchu nie rozcięczonym i jest OK, trzyma prawie 3 lata i nic nie przecieka :)

[ian]

Zrobiłem dwa testy:
-przykleiłem taśmą izolacyjną wąż do rynienki biegnącej pod pokrywą bagażnika, i odkręciłem kran
-wylałem na rynienkę wiadro wody

Przeżyłem mały szok. Woda wypływała... od dołu (!!!!!!! ) przez łączenie blach. Przy dużym strumieniu powstawała nawet mała fontanna. Teraz ciężko myślę, czy wszystko zostawić tak jak było, i od czasu do czasu kontrolować zagłębienie przy lewym nadkolu, ścierając nadmiar wody gąbka, czy też łączenie to dokładnie uszczelnić. Wtedy jednak istnieje ryzyko-wręcz pewność, że napływająca woda gromadzić się będzie pod blachą, co w krótkim czasie doprowadzi do korozji.

[marekwoj]

[MARK]

[MARK]

Witam ponownie Sprawdziłem wszystkie Wasze wskazówki lecz niestety to nie to a serwis nadal nic nie wie. Co dalej teraz mam lodowisko w bagażniku.

[laisar]

Widzę tylko jeden sposób... (:

1. Osuszyć bagażnik.

2. Wymontować oparcie kanapy.

3. Poprosić kogoś, żeby polewał auto albo czekać na deszcz.

4. Zamknąć się w aucie i sprawdzić organoleptycznie gdzie cieknie...

[ian]

Zgłosiłem ten problem na przeglądzie. W tym celu nawet nie wycierałem ostatnio wody, ani nie suszyłem wykładziny. Obejrzeli, pomyśleli, i UWAGA! oba nadkola zabezpieczyli jakąś plastyczna masa uszczelniającą poprawiając przy okazji zabezpieczenie antykorozyjne samochodu, które w tym miejscu podobno jest słabe.

Rano, dzień po przeglądzie, podchodzę do samochodu. Koło lewego koła Logana duże krople gęstego, i lepkiego smaru o konsystencji, i kolorze stopionej czekolady. Trochę przypomina mi to mojego starego Poloneza, gdzie zabezpieczenie antykorozyjne (ale o kolorze brudnożółtym) też czasami spadało na podłoże (np. w gorące dni). Dobre potwierdzenie wiarygodności prac wykonanych przez serwis.

[RYKI]

Witam
Wracam do tematu wody w bagażniku gdyż chcę podzielić się swoim spostrzeżeniem .
W moim aucie w bagażniku zauważyłem wilgoć , dostawała się ona podczas opadów deszczu poprzez boczne kratki wentylacyjne po obu stronach . Po zdemontowaniu owych kratek zauważyłem że pracownik montujący ten element po prostu zapomniał o założeniu w odpowiednim miejscu uszczelek. Zrobiłem to za niego i problem znikł.
Piszę ten tekst bo z tego co pamiętam w innych wersjach logana bagażnik jest wyściełany obiciem. Sprawdźcie czy nie występuje ten problem i u was a nie skrywa się pod obiciem we wgłębieniach przy nadkolach.
Pozdrawiam
RYKI

[ouragan]

U mnie też było (lewe zagłębienie)ale... po wyregulowaniu pokrywy bagażnika w ASO (zamek nie dociągał) problem się nie powtórzył. Może pomoże???

[jackthenight]

[robertp1983]

Witam, odświeżam temat kilka tygodni temu zobaczyłem, że u mnie też gromadzi sie woda, ale w prawym nadkolu. temat przeglądałem już wcześniej i wtedy woda nie występowała u mnie ale niestety sie pojawiła ostatnio. w którym dokładnie miejscu mieliście przecieki?

[marekwoj]

Jak już wcześniej pisałem u mnie przeciekało połączenie (spaw) pod tylną szybą, są takie dwa po obu stronach.

[robertp1983]

Dzięki czytałem wcześniejsze Twoje wpisy, ale zastanawiam sie ten spaw jest od strony bagażnika widoczny czy od zewnątrz? Po obu stronach są tak jakby małe szczeliny na zewnątrz przy bocznych błotnikach. na zdjęciu na czerwono zaznaczyłem podejrzane miejsce

---

t_t_20100720_109_180.jpg

Plik ściągnięto 19067 raz(y) 9,82 KB

[robertp1983]

[kamel]

W przypadku sedana proponuje założyć na rand klapy bagażnika od strony szyby uszczelkę od drzwi 126p,
to dobre rozwiązanie ponieważ woda spływająca z dachu oraz tylnej szyby nie dostaje się do środka, nawet podczas jazdy w dużym deszczu.
Mam uszczelkę założoną i potwierdzam jej wysoką skuteczność

[robertp1983]

Problem w tym, że u mnie najprawdopodobniej jakoś ta woda dostaje sie poprzez źle zabezpieczoną tą kratkę wentylacyjną( odpadła uszczelka) jak ją zabezpieczyłem trochę to w bagażniku było o wiele mniej wody, więc poprawiłem zabezpieczenie i zobaczymy czy teraz już będzie dobrze. kratka wentylacyjna była mokra na dolnej krawędzi. więc pewnie tamtędy się ta woda dostawała.

[kamel]

Przypuszczam ale nie jestem pewny, woda spływa po szybie do rynienki następnie szczeliną obok tylnej lampy, spływa w dół, w czasie jazdy powstaje podciśnienie za samochodem i wciąga wodę gdzieś do środka.
Jeżeli masz sedana załóż uszczelkę, problem zniknie.