[Żywiec]

Witam wszystkich i zapraszam na wyjazd plenerowo - biwakowy w sobotę tj. 18 marca. Wycieczka będzie obejmowała przejazd wzdłuż Wkry, zwiedzanie okolicznych okoliczności przyrody, postój na kawę, herbatę kiełbaski z grilla... Wyjazd zaczynamy o godzinie 10-tej ze stacji Statoil przy drodze nr 7 (w kierunku na Gdansk, zaraz po przekroczeniu Wisły). Zapraszam wszystkich którzy chcą się inhalować świeżym powietrzem, nie potrzebujemy napędów na cztery koła (mamy liny holownicze :)). Na chwile obecną zgłosiły się dwa Dustery i Nissan czekam na następne zgłoszenia. Zapraszam do wspólnej plenerowej zabawy. Do zobaczenia w sobotę.

[andrzej627]

Gratuluję pomysłu na wyjazd w teren i życzę dobrej pogody.

[Żywiec]

Jeszcze raz zapraszam wszystkich na jutrzejszy wyjazd. Trasa nie wymaga samochodu z napędem na cztery koła ani "dużego" prześwitu, myślę że wszystkie samochodziki sobie spokojnie poradzą z ta trasą. Wyjazd o godzinie 10-tej ze stacji Statoil przy trasie Nr 7 w kierunku na Gdańsk za Wisłą na wysokości miejscowości Zakroczym.

[bebe]

Łamię się, czy nie pojechać, ale:

1. nie ma nic o trasie czy atrakcjach na trasie. Jechałbym z sam z Młodą, więc wicie, rozumicie, muszę to jakoś dziecku sprzedać. ;)
2. jutro ma lać przeokrutnie, więc o ile mi to nie wadzi, o tyle Młodej może (głównie to, że nie pozwolę jej tarzać się w błocie, a potem wejść do samochodu :> ).
3. jeżeli grill ma być na świeżym powietrzu, bez żadnej wiaty czy czegoś, to czarno widzę, bo ma prać żabami; nie mam problemu z życiem na kanapkach i suszonej wołowinie, ale znowu - Młoda ma; jak nie będzie kiełby z grilla, to groził mi będzie bunt w załodze. :>

Następnym razem proponuję podać więcej szczegółów: co na trasie mniej więcej (przyroda/zabytki), czy zabierać dzieci, czy niekoniecznie, itp.

[Żywiec]

I tak oto jedna z tras wg. przewodnika "Trasy off-roadowe dla początkujących" BF Goodrich została pokonana. Bawiliśmy się w jazdę na orientację, zjedliśmy kiełbaski, wypiliśmy kawę, ja wysłuchałem kilku opowieści z podróży tych w granicach RP i tych zagranicznych. Teraz tylko trzeba pomyśleć o następnej wyprawie. Dziękuję Andrzejowi za towarzystwo i zapraszam wszystkich na następną wyprawę.