Strona korzysta z plikow cookie w celu realizacji uslug zgodnie z Polityka prywatnosci.

Mozesz okreslic warunki przechowywania lub dostepu do cookie w Twojej przegladarce lub konfiguracji uslugi.

DACIA Klub Polska  
  •  FAQ  •   Szukaj  •   Użytkownicy  •   Grupy  •  Rejestracja  •   Zaloguj  • 

 Ogłoszenie 
JEDNA SPRAWA = JEDEN TEMAT

Poprzedni temat :: Następny temat
"Budyń" pod korkiem oleju i ubytek cieczy chłodząc
Autor Wiadomość
Ftt 



Marka: Dacia
Model: Logan MCV II
Silnik: 1.0 SCe
Rocznik: 2019
Wersja: Open
Dołączył: 01 Wrz 2012
Posty: 115
Skąd: Wągrowiec
  Wysłany: 2017-04-10, 20:01   "Budyń" pod korkiem oleju i ubytek cieczy chłodząc

Witajcie - opiszę rzeczowo sytuację:

Pacjent: Dacia Sandero 1.2 16v LPG - przebieg 20 tys km w tym 15 tys na LPG

Co mu dolega:
- nagły brak ogrzewania mimo rozgrzania auta
- pusty zbiornik wyrównawczy

Co zostało zrobione:
- uzupełnienie cieczy chłodzącej (blisko 2 litry!) i odpowietrzenie układu
- totalny brak wycieków - sprawdziłem wszystko fragment po fragmencie - od chłodnicy po sam parownik LPG
- ogrzewanie działa już prawidłowo

Olej szykuje się do zmiany - przejechane blisko 15 tys od ostatniej wymiany po dotarciu i założeniu LPG - użytkowany przez okres zimowy czyli na 10 odcinków miejskich po 6-8 km przypadała jedna trasa na 100+ km.
Nie patrzyłem pod maskę więc nie wiem od kiedy zaczął ubywać płyn chłodniczy, ale po odkręceniu korka wlewu oleju ukazała mi się "budyniowata" maź - jakieś dobre 2mm nalotu.

FOTO:







Pierwsza myśl - poszła uszczelka pod głowicą, ale nie wszystko na to chce wskazywać:

- miarka od oleju ma tylko na sobie olej - nic a nic nalotu/budyniu
- auto nie dymi z wydechu na biało

Zadzwoniłem do znajomego i twierdzi, że to na 99% nie może być uszczelka - po pierwsze auto ma dopiero 20 tys km za sobą i po drugie właśnie na bagnecie oleju jest czysto. Dodał mi teorię, że ten nalot prędzej jest od jazd na krótkich odcinkach, zasilania LPG i już zużytego oleju.

Byłoby wszystko spoko gdyby nie fakt ubytku 2 litrów cieczy chłodzącej.

Sam nie wiem co z tym robić - nie chcę rozwalić silnika, a tymbardziej zostać z awarią w trasie podczas pracy :/
 
Ftt 



Marka: Dacia
Model: Logan MCV II
Silnik: 1.0 SCe
Rocznik: 2019
Wersja: Open
Dołączył: 01 Wrz 2012
Posty: 115
Skąd: Wągrowiec
Wysłany: 2017-04-10, 20:07   

Zastanawiam się też czy olej się nie przegrzał - na początku myślałem, że po prostu padła mi nagrzewnica i nie zajrzałem pod maskę - zrobiłem od tego sygnału dobre 400km w trasie i dopiero po tankowaniu zajrzałem pod maskę jak na wyłączonym silniku wentylator chodził jeszcze po powrocie od kasy. Nie włączyła mi się kontrolna związana ze zbyt wysoką temp. Możliwe że te 400km ze słabym chłodzeniem mogło doprowadzić olej do etapu wytrącenia się mazi na korku od wlewu ?

Dodam, że dość często śmigam autem 140-150 km/h po autostradach.
Ostatnio zmieniony przez Ftt 2017-04-10, 20:08, w całości zmieniany 1 raz  
 
PiotrWie 



Marka: Opel
Model: Zafira Family
Silnik: 1,8
Rocznik: 2014
Pomógł: 10 razy
Dołączył: 15 Lip 2010
Posty: 1591
Skąd: dolnośląskie
Wysłany: 2017-04-10, 20:22   

Tak czy inaczej ubytek 2l płynu chłodzącego trzeba wyjaśnić - gdzieś musi uciekać, ja w właśnie dolałem po raz pierwszy pół litra - 92 tyś i 6,5 roku - twój ubytek na pewno oznacza jakiś problem, nigdy w sprawnym samochodzie nie dolewałem więcej niz 3/4 litra a nie mam zwyczaju zbyt często zaglądać pod maskę. Szukaj wycieku.
 
luckyboy 



Marka: Peugeot
Model: 308
Silnik: 1.6 8v HDI 92 FAP
Rocznik: 2011
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 06 Sie 2016
Posty: 501
Skąd: Toruń
Wysłany: 2017-04-10, 20:33   

Auto nie musi dymić, aby była uszkodzona uszczelka pod głowicą i woda dostawała się do oleju i odwrotnie. Jeżeli olej nie jest brązową emulsją tylko jest ciemny/czarny klarowny, to maź pod korkiem oleju to zwykły objaw kondensacji pary wodnej i oparów olejowych. Jeżeli robi się takie masło warto przejrzeć/przemyć odmę, zobaczyć też czy dolot nie jest wybrudzony tym masłem.
_________________

 
luckyboy 



Marka: Peugeot
Model: 308
Silnik: 1.6 8v HDI 92 FAP
Rocznik: 2011
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 06 Sie 2016
Posty: 501
Skąd: Toruń
Wysłany: 2017-04-10, 20:36   

PiotrWie napisał/a:
Tak czy inaczej ubytek 2l płynu chłodzącego trzeba wyjaśnić - gdzieś musi uciekać, ja w właśnie dolałem po raz pierwszy pół litra - 92 tyś i 6,5 roku - twój ubytek na pewno oznacza jakiś problem, nigdy w sprawnym samochodzie nie dolewałem więcej niz 3/4 litra a nie mam zwyczaju zbyt często zaglądać pod maskę. Szukaj wycieku.


Był zakładana instalacja LPG która wymaga wpięcia reduktora, przewodów i rozdzielaczy w układ chłodzenia - zapewne gdzieś jest wyciek.
Ostatnio zmieniony przez luckyboy 2017-04-10, 20:39, w całości zmieniany 1 raz  
 
DrOzda 



Marka: Dacia
Model: Lodgy
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2012
Wersja: Laureate 7 os.
Pomógł: 79 razy
Dołączył: 12 Maj 2010
Posty: 3593
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-04-10, 21:31   

Kup lub jedź zrobić test obecności tlenku węgla w płynie chłodzącym ....
 
BogdanK 



Marka: Renault
Model: Thalia
Silnik: 1,5 dCi
Rocznik: 2005
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 26 Sty 2013
Posty: 326
Skąd: Katowice
Wysłany: 2017-04-10, 22:23   

luckyboy napisał/a:
Auto nie musi dymić, aby była uszkodzona uszczelka pod głowicą i woda dostawała się do oleju i odwrotnie.

Miałem identycznie w innym aucie i to była uszczelka pod głowicą.
 
keikan 



Marka: Dacia
Model: Duster II 4x4 / Sandero II
Silnik: 1,3 150KM / 1,2 16V
Rocznik: 2020 / 2014
Wersja: Laureate
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 06 Lut 2012
Posty: 1196
Skąd: Krak-OFF
Wysłany: 2017-04-11, 08:56   

Mnie dokładnie taki widok pokazali na ostatnim przeglądzie w marcu tego roku.
Jedyną różnicą był brak ubytku płynu chłodniczego.
Mechanik od razu zapytał jakie robię przebiegi w zimie?
Odpowiedziałem, że to auto żony a ona jeździ nim tylko na pętlę tramwajową odwożąc przy okazji dzieci do szkoły i z powrotem (łącznie ok. 4 km dziennie przez całą zimę)

Mechanik wyjaśnił, że tak podejrzewał od początku, gdyż taki "budyń" jak to nazwałeś jest spowodowany brakiem możliwości odprowadzenia wilgoci z silnika - za mała temperatura silnika. Powiedział, że często mają takie widoki w mało używanych autach.
Recepta - zrobić długą trasę ew. zostawić odpalone auto na 2 - 3 godziny. Odparuje.

Ja tak zrobiłem: trasa Kraków - Tarnów - Kraków i brak tego "żółtego" pod korkiem.
_________________
http://www.daciaklub.pl/f...=7001&start=100

http://www.daciaklub.pl/f...pic.php?t=18768
 
manola 



Marka: Dacia
Model: Duster 4x2
Silnik: 1,6 16V
Rocznik: 2015
Wersja: Laureate
Dołączył: 15 Kwi 2015
Posty: 47
Skąd: CW
Wysłany: 2017-04-11, 09:47   

Witam
Potwierdzam
miałem taki sam objaw
w poprzednich pojazdach również (Peugeot 308 i Ford Mondeo)
każdy mechanik stwierdził to samo zjawisko
zbyt krótkie dystanse zwłaszcza w zimę
jedna wskazówka - co jakiś czas auto na trasę dość dłuższą
pozdrawiam
 
arnold 


Marka: Dacia
Model: Duster II
Silnik: TCe 100 LPG
Rocznik: 2020
Wersja: Prestige
Pomógł: 10 razy
Dołączył: 21 Lut 2016
Posty: 785
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2017-04-11, 09:55   

Kiedy był gaz montowany? Mógł być źle odpowietrzony po montażu parownika.
 
Ftt 



Marka: Dacia
Model: Logan MCV II
Silnik: 1.0 SCe
Rocznik: 2019
Wersja: Open
Dołączył: 01 Wrz 2012
Posty: 115
Skąd: Wągrowiec
Wysłany: 2017-04-11, 10:57   

LPG był montowany 15 tys km temu, z czego auto od nowego ma zrobione 20 tys ;-)

Jutro jadę do gazownika i on obejrzy to od swojej strony - wyciek w obrębie osprzętu instalacji LPG to ostatnia rzecz jaka mi przychodzi do głowy - mam nadzieję, że będzie trafna. Zrobię trasę ok 150km i bezpośrednio z trasy zjadę do niego.

Wszystkie auta miałem z LPG i nigdy nie musiałem robić uszczelki pod głowicą wcześniej niż 150 tys km przebiegu czy też dobrych 60-70 tys km na LPG. Mam nadzieję że w tym przypadku nie mam aż takiego pecha :mrgreen:
 
Michał93 



Marka: Dacia / BMW
Model: Logan 2 / e39
Silnik: 1.2 16v 75 lpg / M54B30
Rocznik: 2014 / 2001
Wersja: Laureate
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 15 Lut 2015
Posty: 288
Skąd: Białystok/Kielce
Wysłany: 2017-04-11, 13:22   

Ftt to nie uszczelka.
U mnie też masło jest, tez ubywa płynu. Po prostu już nie zwracam na to uwagi, samochód dostaje ostro w kitę cały czas i o dziwo nie ubywa oleju ani nic się nie dzieje.
Z moich obserwacji wynika ze dłuższa jazda 170-180 przyczynia się do ubytku. Ja bardziej obstawiam puszczający reduktor
 
arnold 


Marka: Dacia
Model: Duster II
Silnik: TCe 100 LPG
Rocznik: 2020
Wersja: Prestige
Pomógł: 10 razy
Dołączył: 21 Lut 2016
Posty: 785
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2017-04-11, 14:07   

Przy takiej ilości kilometrów moja teoria jest o kant potłuc.
 
Michał93 



Marka: Dacia / BMW
Model: Logan 2 / e39
Silnik: 1.2 16v 75 lpg / M54B30
Rocznik: 2014 / 2001
Wersja: Laureate
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 15 Lut 2015
Posty: 288
Skąd: Białystok/Kielce
Wysłany: 2017-04-11, 14:32   

U mnie od 20 tysięcy takie jaja się zaczęły, samochód ma 84 tysiące i nic :-D
 
Ftt 



Marka: Dacia
Model: Logan MCV II
Silnik: 1.0 SCe
Rocznik: 2019
Wersja: Open
Dołączył: 01 Wrz 2012
Posty: 115
Skąd: Wągrowiec
Wysłany: 2017-04-11, 14:52   

Tak samo kwestia wyprzedzania - jak jest potrzeba to często redukcja 2 biegi w dół i cisnąć trzeba w okolice 6 tys obr/min.

Kiedyś we Fiacie 500 1.2 8v po wycieczce z żoną do Portugalii też znikło ponad 0,5l płynu chłodniczego (auto bez LPG) - odcinek w obie strony 8,5 tys km i gdzie się dało nie jechałem mniej niż 120-130 (poza wiaduktami na autostradach we Francji gdzie można było dostać fotkę w plecy). Tak to na odcinkach bez ograniczeń w Niemczech też 160 km/h co było bliskie prędkości maksymalnej tego auta - coś pod 5 tys obr/min :mrgreen:

Kto wie czy faktycznie duże prędkości i ciśnięcie auta przy wyprzedzaniu pod koniec obrotomierza nie powoduje ubytków cieczy chłodzącej - gazownik sprawdzi instalkę i mam nadzieję że tam będzie rozwiązanie problemu.

Fakt faktem wydaje mi się że te 2 litry zniknęły w przeciągu ostatnich 2-3 tys km ale nie przyglądałem się wtedy zbytnio zbiorniczkowi wyrównawczemu ...
 
Michał93 



Marka: Dacia / BMW
Model: Logan 2 / e39
Silnik: 1.2 16v 75 lpg / M54B30
Rocznik: 2014 / 2001
Wersja: Laureate
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 15 Lut 2015
Posty: 288
Skąd: Białystok/Kielce
Wysłany: 2017-04-11, 15:04   

Ftt ja juz nie szukam gdzie ucieka. Takie auto. Wszystko z niego chce uciec :mrgreen:
Jak jakimś cudem po 40 tysiącach zaczynają puszczać uszczelki w silniku to szkoda mi walczyć z gównem. Dolać, w kitę i tyle. Jak zacznie brać olej to przynajmniej będzie pretekst do swapa lub sprzedaży.
Ogólnie odma w tym silniku to porażka, wiec nie ma co się dziwić że takie jaja się dzieją

Tak BTW tydzień czasu bujam się Peugeotem 301 1.2 VTi. Benzyna, bez gazu i w mieszanym wychodzi mi 6.5l / 100, a raczej jestem "typowym beemiarzem" ;) 3 cylindrowe gówno, które telepie się jak menel na delirce, potrafi skakać przy ruszaniu, ale jak na wolnossaka, zwłaszcza 1.2 dobrze idzie dołem, po mieście 100x lepiej niż naszym d4f, gdzie trzeba trzymać powyżej 4 tysięcy żeby jako tako dynamicznie jechać. Nie wspomnę o konfiguracji zawieszenia. Tez francuz (a nie darze tej motoryzacji szacunkiem) ale da się dużo lepiej rozegrać proste i tanie rozwiązania...
Ostatnio zmieniony przez Michał93 2017-04-11, 15:13, w całości zmieniany 2 razy  
 
Ftt 



Marka: Dacia
Model: Logan MCV II
Silnik: 1.0 SCe
Rocznik: 2019
Wersja: Open
Dołączył: 01 Wrz 2012
Posty: 115
Skąd: Wągrowiec
Wysłany: 2017-04-11, 21:01   

Winowajca znaleziony dziś - trójnik przy parowniku LPG jest nadpęknięty praktycznie na samym środku i tam leci - ulżyło mi - uff :mrgreen:

Peugeot 301 1.2 / Citroen C-Elysse 1.2 / Skoda Citigo 1.0 / Fiat Panda / Fiat Tipo 1.4 - to była lista aut, które były brane u mnie pod uwagę przed Dacią. Skoda i Panda przegrały rozmiarem, Tipo był dostępny za więcej niż 6 miesięcy a potrzebowałem auto w ciągu tygodnia gotowe z placu. Finalnie Dacia pozostała z 2 innymi francuzami ale jednak cena wersji Open dostępnej od ręki zrobiła swoje - 37 tys zł za: klima, radio bluetooth, el szyby, halogeny, metalik, alufelgi i na swój sposób mocno sprawdzony - wręcz stary motor 1.2 16v i miałem decyzję podjętą.

Co do swapa to zastanawiam się czy by nie pasował 1.2 TCE z Clio - do przekładki silnik + osprzęt, komp i skrzynia. Powinno w sumie być całkiem wykonalne - w końcu 1.2 16v ze skrzynią jest identyczny z tym w Clio więc z TCE powinno działać w drugą stronę :roll:
 
Michał93 



Marka: Dacia / BMW
Model: Logan 2 / e39
Silnik: 1.2 16v 75 lpg / M54B30
Rocznik: 2014 / 2001
Wersja: Laureate
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 15 Lut 2015
Posty: 288
Skąd: Białystok/Kielce
Wysłany: 2017-04-11, 23:15   

Można z D4F 75 zrobic tce zmieniając sam osprzęt, bez wymiany bloku - pierwsze wersje 1.2 Tce to D4FT, wiec kwestia kilku tanich części i ogarniętego człowieka, który to postroi, chyba najwyższy koszt całej operacji.
Najsensowniej kompletny swap na F4R z kompem i wiązka.
 
shrek 



Marka: Dacia
Model: Lodgy
Silnik: 1.5 110 hp
Rocznik: 2013
Wersja: Prestige 7 os.
Pomógł: 55 razy
Dołączył: 15 Wrz 2013
Posty: 2858
Skąd: Romilly sur Seine/Siemianowice Sl.
Wysłany: 2017-04-12, 06:56   

Plynu nie moze ubywac od tak sobie 2 litry na 2 tys km, nawet przy wysokich obrotach.
Mialem kiedys taka przypadlosc, wyciek minimalny, prawie niezauwazalny przy zimnym silniku(cieknaca obudowa termostatu) po rozgrzaniu silnika wyciek sie powiekszal, ale plyn szybko odparowywal i tu sie kolo zamykalo. Przejedz sie autem, rozgrzej go, po wylaczeniu silnika wsun karton pod auto i moze cos zobaczysz.
Druga kwestia to odpowietrzenie ukladu i sprawdzenie czy parownik nie puszcza. Diagnoze uszczelki pod glowica zostaw na sam koniec.
 
Fruxo 


Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: lpg 1.6 16v
Rocznik: 2012
Wersja: Laureate
Pomógł: 15 razy
Dołączył: 16 Lis 2016
Posty: 1825
Skąd: wwa
Wysłany: 2017-04-12, 08:39   

dodaj do płynu czynnik UV i wtedy szukaj wycieku
 
Michał93 



Marka: Dacia / BMW
Model: Logan 2 / e39
Silnik: 1.2 16v 75 lpg / M54B30
Rocznik: 2014 / 2001
Wersja: Laureate
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 15 Lut 2015
Posty: 288
Skąd: Białystok/Kielce
Wysłany: 2017-04-12, 09:05   

Fruxo najpierw trzeba osłonę zdemontować , bo inaczej to ten karton może sobie pod nogi podstawi :mrgreen:
 
swissman 



Marka: Dacia
Model: Dokker
Silnik: dci 1.5, 90 KM
Rocznik: 2016
Wersja: Stepway
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 19 Wrz 2007
Posty: 283
Skąd: W-Wa, teraz CH
Wysłany: 2017-04-12, 12:33   

ja tak mialem gdy mi glowica pekla... a bylo to roku panskiego... tak gdzies w dziewiecdziesiatych... po przejechaniu ok. 1000 km dojechalem do korka pod granica w Kolbaskowie, wyhamowalem elegancko i nagle slysze pisk z tylu i yeeeeb w moj samochod... kobitka przysnela i nie przydzwonila mi z tylu... silnik wylaczylem, spisalismy sobie protokol wypadku, odpalilem silnik po jakims czasie i stwierdzile ze cos szybko sie grzeje... bardzo szybko... zjechalem na bok, dolalem duzo wody i jakos tak dojechalismy do Polic pod Szczecinem do szwagra...
szwagier mial akurat trzy samochody, ktore przywiozl od nas ze Szwajcarii na handelek, wiec wzialem Lancie i jezdzilismy nia przez swieta wielkanocne... przed powrotem do domu sprawdzilem plyny w moim nissanie prairie a tu zonk... zamiast oleju maslo...
cos tam dolewalem, wzialem zapas wody i pojechalismy... dojechalismy tak do Berlina gdzie wezwalem juz pomoc drogowa i mi odholowali pod jakis warsztat, potem podjechalem na lotnisko, wynajalem samochod, podjechalismy pod moj samochod, przepakowalismy graty i wyruszylismy w dalsza droge do Szwajcarii... dobrze ze mialem to wszystko ubezpieczone bo sciagniecie samochodu z Berlina to byl wtedy koszt na dzisiejsze zlotowki jakies 8000 jednostek... a w Szwajcarii moj aso krzyknal 4500 CHF czyli jakies 18000 PLN za naprawe, wiec z lekka przysiadlem... kupilem z ogloszenia podobny samochod tylko o rok starszy i nie na chodzie za 700 CHF... kolega w warsztacie przelozyl glowice do mojego i przejechalem potem jeszcze sto tysiecy km... ech, piekne czasy byly...
 
shrek 



Marka: Dacia
Model: Lodgy
Silnik: 1.5 110 hp
Rocznik: 2013
Wersja: Prestige 7 os.
Pomógł: 55 razy
Dołączył: 15 Wrz 2013
Posty: 2858
Skąd: Romilly sur Seine/Siemianowice Sl.
Wysłany: 2017-04-12, 14:06   

Michał93 napisał/a:
Fruxo najpierw trzeba osłonę zdemontować , bo inaczej to ten karton może sobie pod nogi podstawi :mrgreen:

No to jest oczywiste i chyba nie trzeba o tym pisac.
A do uzupelnienia trzeba wziasc klucz 10 i odkrecac w lewo.
 
luckyboy 



Marka: Peugeot
Model: 308
Silnik: 1.6 8v HDI 92 FAP
Rocznik: 2011
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 06 Sie 2016
Posty: 501
Skąd: Toruń
Wysłany: 2017-04-12, 20:05   

No to miałem nosa z usterką :mrgreen:
_________________

 
Ftt 



Marka: Dacia
Model: Logan MCV II
Silnik: 1.0 SCe
Rocznik: 2019
Wersja: Open
Dołączył: 01 Wrz 2012
Posty: 115
Skąd: Wągrowiec
Wysłany: 2017-04-12, 20:24   

luckyboy auto-diagnozna online 8-)
Ostatnio zmieniony przez Ftt 2017-04-12, 20:25, w całości zmieniany 1 raz  
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template FISubSilver v 0.3 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne