Marka: Dacia
Model: Logan MCV oraz MCV II
Silnik: 1,6 MPI oraz TCe 90 E-R
Rocznik: 2009 oraz 2017
Wersja: Laureate 5 os. Pomógł: 1 raz Dołączył: 12 Maj 2009 Posty: 196 Skąd: okolice Poznania
Wysłany: 2017-03-26, 17:28 BM-W Misi i zielonego
Po niemal dwóch tygodniach użytkowania przedstawię garść moich subiektywnych spostrzeżeń o moim BM-W, czyli „Białym Misio – Wozie”. Nadmieniam, że Misia to moja małżonka... Siłą rzeczy porównuję detale do starszego MCV (1.6 mpi). Jak MCV wygląda, każdy tutaj wie, ale dla porządku parę zdjęć, w tym dwa z „Misią” za kierownicą.
Logan MCV, wersja Laureate Tce-90 Easy-R, biały. Kolor ten najlepiej koresponduje z czarnymi plastikami na słupkach (wreszcie w wersji laureate!).
Silnik: Dla mnie ok. Różnica ze starszym Loganem olbrzymia (przyspieszenie, elastyczność), prędkości maksymalnej nie sprawdzałem, i nie korci mnie. Silnik ma fajny dźwięk, zwłaszcza przy wyższych obrotach na niższych biegach. Jest wyraźnie cichszy; przy prędkościach 120 i wyżej słychać bardziej wiatr (jak w kominie podczas wichury).
Easy_R: Dla mnie bomba. Enigmatyczne stwierdzenie w instrukcji, że skrzynia przystosowuje się do stylu jazdy kierowcy jest prawdą, ale jeszcze do końca nie wiem kiedy i jak. Chodzi o to, jak daleko wstecz komputer zapamiętuje operowanie gazem. Pedały gazu i hamulca są dużo czulsze i muszę delikatniej używać nóżki. Lewa odpoczywa, ale, co nie do przecenienia, prawa ręka też ma wolność.
Start&Stop: Nie taki diabeł straszny, jak go malują. Oczywiście nic nie mogę powiedzieć na temat ewentualnego wpływu S&S na trwałość silnika/skrzyni/akumulatora/rozrusznika, ale przypisywanie mu wpływu np. na bezpieczeństwo jazdy to raczej bajdurzenie. Silnik startuje i samochód rusza natychmiast po zwolnieniu hamulca. Poza tym łatwo nauczyć się zatrzymywać samochód bez wyłączania silnika, lub uruchamiać go wcześniej (przynajmniej w wersji z E-R). System wyłączam tylko w ekstremalnych, poznańskich korkach w godzinach szczytu.
Światłą dzienne LED: fajnie, że są i włączają się automatycznie. Przy okazji dowiedziałem się o zawiłościach przepisów dotyczących świecenia się tylnych świateł wraz z dziennymi. Minusem jest brak podświetlenia zegarów podczas jazdy w dzień.
Zegary: Niepodświetlone w dzień, wpuszczone dość głęboko w deskę, małe cyfry - w sumie, mimo że ładne, dla mnie mało czytelne. Zmusiły mnie do zakładania okularów. Ogromnym minusem jest brak osobnego miejsca na zegarek, funkcjonuje on jako jedna z pozycji menu komputera. Ze zdziwieniem stwierdzam brak wyświetlania temperatury silnika (w instrukcji jest), chyba, że oślepłem na starość.
TMPS: Mam pośredni i się z tego cieszę.
Radio&Plug: Dla mnie wystarczające, w końcu są głośniki z tyłu. Ponoć dostałem jeden z ostatnich egzemplarzy z kieszenią CD. Bez problemu sparowałem wszystkie telefony rodziny, BT działa bez zarzutu.
Ponadto, porównując do poprzedniego MCV, o wiele sympatyczniejsze otwieranie/zamykanie drzwi, bagażnika i pokrywy silnika (w końcu jest teleskop). Do otwierania okien przyciskami na drzwiach muszę się przyzwyczaić, mogłyby być większe. Lewe okno ma otwieranie impulsowe, prawe nie; ma to swoje dobre i złe strony. Brakuje mi schowka na okulary na podsufitce, za to cieszy światło dla pasażerów z tyłu. Brak schowków w bagażniku.
Spalanie: Jeszcze niewiele mogę powiedzieć (przejechane niecałe 1000 km), ale jeżdżąc „normalnie” do wartości katalogowych trzeba dorzucić ze 2 L. Wprawdzie udało mi się przejechać trasę z Poznania do domu (ok.40 km) ze spalaniem wg komputera 4,5 L/100, ale jadąc autostradą i „S” max 95 km/g, bez wyprzedzania, gładko. Trybu Eco jeszcze nie próbowałem.
Reasumując, BMW to to nie jest , ale sympatyczny BM-W jak najbardziej.
PS. Policja zatrzymuje mnie średnio raz na 7 lat. Nigdy nie dmuchałem w balonik. Przez 35 lat zapłaciłem 2 mandaty. W pierwszej podróży nowym MCV do pracy zatrzymali mnie do kontroli alkoholowej. Z wrażenia zapomniałem jak się otwiera szyby...
Marka: Dacia
Model: Logan MCV oraz MCV II
Silnik: 1,6 MPI oraz TCe 90 E-R
Rocznik: 2009 oraz 2017
Wersja: Laureate 5 os. Pomógł: 1 raz Dołączył: 12 Maj 2009 Posty: 196 Skąd: okolice Poznania
Wysłany: 2017-03-27, 18:47
jas_pik napisał/a:
Gratki :)
Jak będę przejazdem w Poznaniu dasz się kajtnąć ? :)
Czemu nie?! Ale powiem Ci, że musiałem upewnić się co to znaczy "kajtnąć", czy przypadkiem nie jest to synonim wyrazu "pochlastać" albo jeszcze coś gorszego . Zaglądam do słownika gwary poznańskiej - nie ma! (brzmi to trochę po poznańsku, a ja jestem tylko naturalizowanym poznaniakiem). W końcu znalazłem wyraz w gwarze "azjatyckiej" (jak mówią w Szczecinie). Wstyd, bo przecież połowa mojej rodziny pochodzi z Lubelszczyzny.
Z innej beczki: Dzisiaj włączyłem klimę. Rano sprawdziłem szybkie nagrzewanie, po południu tarsa z Poznania do domu. Subiektywne wrażenie, że chodzi głośniej niż w starym MCV, ale być może chodzi raczej o to, że ten silnik chodzi ciszej. Wpływ na trakcję jest, ale wyraźnie mniejszy, spalanie przy prędkości max 120/130 - 5,6 L/100.
Mój BM-W wzbudza zainteresowanie. Już kilka osób mnie zagadywało i pytało o szczegóły. Wczoraj nawet jednego z nich zawieźliśmy do sąsiedniej wsi, bo tak bardzo chciał się przejechać. Widać, że MCV (szczególnie biały) jest najrzadziej spotykanym na polskich drogach modelem Dacii.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum