Też to chciałem wrzucić... ale obiektywizm jak na onet przystało.
A w czym widzisz problem?
Napisali głównie oczywiste oczywistości, z którymi zapewne zgodzi się większość użytkowników.
dodatkowo pochwalili, że Duster 4x4 to całkiem fajne auto.
Częściowo zmieszali z błotem skrzynię biegów, za słabe działanie przy dynamicznej jeździe i średnią zdatność w terenie.
Pytanie z mojej strony - masz inne zdanie na temat tej skrzyni?
Testowałeś?
Kłamią?
Czy piszesz po to żeby pisać?
A może jesteś jedynym forumowiczem, który miał przyjemność użytkowania samochodu w takiej konfiguracji?
Wtedy zwrócę honor.
Nie, ale jeżdżę fordem w automacie i te wszystkie bolączki o których piszą, są również w fordzie w standardzie i założyłem, że w takim razie to przypadłość skrzyń dwusprzęgłowych. Do czasu gdy nie jeździłem takim wynalazkiem byłem wielkim fanem tego i szukałem aut z taką skrzynią... Niestety praca takich skrzyń mnie przeraziła, a użytkowanie takiego auta dało mi jedno. Pomyśl dwa razy, bo możesz przepłacić życiem.
Marka: g..o wort
Model: Tourneo Grand Connect
Silnik: 1.5
Rocznik: 2016 Pomógł: 4 razy Dołączył: 15 Cze 2014 Posty: 1061 Skąd: okolice Krakowa
Wysłany: 2017-10-04, 10:22
michele napisał/a:
Nie, ale jeżdżę fordem w automacie i te wszystkie bolączki o których piszą, są również w fordzie w standardzie i założyłem, że w takim razie to przypadłość skrzyń dwusprzęgłowych. Do czasu gdy nie jeździłem takim wynalazkiem byłem wielkim fanem tego i szukałem aut z taką skrzynią... Niestety praca takich skrzyń mnie przeraziła, a użytkowanie takiego auta dało mi jedno. Pomyśl dwa razy, bo możesz przepłacić życiem.
półtora roku jeżdżę fordem w automacie i jestem większym fanem tego rozwiązania niż przed zakupem. manuale to średniowiecze w porównaniu z dwusprzęgłówką. Poza wyższą ceną zakupu auta i wyższymi kosztami eksploatacji - same zalety. Skrzynia pracuje jak szwajcarski zegarek, zawsze o ułamek sekundy wyprzedza moje zamiary, obniża zuzycie paliwa, ale przede wszystkim poprawa bezpieczeństwa i kosmiczna wygoda.
Polecam nowoczesne automaty każdemu, kto by się wachał.
_________________
Ostatnio zmieniony przez Lza 2017-10-04, 10:23, w całości zmieniany 1 raz
To moje spostrzeżenia dotyczące forda:
- Czasem jak chcesz ruszyć, gwałtownie przez skrzyżowanie, to potrzeba bite 3 sekundy. Nie zawsze tak jest, ale dosyć często.
- Parkuję samochód, chcę cofać, do przodu. Mam opór, dziura, krawężnik i dodaję gazu - nic się nie dzieje, mocniej naciska i też nic i nagle łapie (jakby sprzęgło puścił na biegu) i te obroty co były na silniku przekładają się na szybkość auta i chcąc gdzieś parkować trzeba mega uważać, bo auto dostaje zryw i można przybombić w kogoś.
- Zmiana biegu na D podyktowana jest ekologią, co czasem ma negatywne skutki, ponieważ chcąc wyprzedzić musisz swoje odczekać znów te sekundy, bo system wrzucił wyższy bieg (i musi go zmienić), chyba, że jeździsz na niskich obrotach tuż przy 1100, to wtedy redukcja jest przygotowana, ale już przy 1400 już masz wbity wyższy bieg.
- Jeżdżę diesel'em i na D mi zmienia biegi gdzieś przy 2000 obrotów, gdzie akurat dopiero zaczyna się czuć przyspieszenie, poniżej, to auto prawie nie ma kopa, przyspieszenie takie sobie, ale to właśnie w tym zakresie w 99% autem przyspiesza się ruszając spod skrzyżowania, czy gdzieś jeżdżąc.
- Nawet pedał w podłogę powoduje, że silnik zmienia biegi moim zdaniem zbyt szybko, nie różni się to zbytnio od trybu S, który to tak słabo wykorzystuje zakres obrotów silnika.
Może faktycznie nie powinienem się wypowiedzieć odnośnie Daci jakie ma automaty, jednak czytając artykuł i porównując go do tego co pisałem wyżej, to w fordzie mam dokładnie te same wrażenia i z tym trzeba się liczyć, tak samo przy napędzie 4x4 są wady...
A o komforcie to nie wspomnę... Moi rodzice chcieliby mieć tak komfortowy samochód 10-15 lat temu. Ba porównując forda z 2016 roku do mojej daćki, czy też do dustera, to wygodniej jest w Daci, lepiej się jeździ, fotele wygodniejsze i w ogóle elektronika w fordzie więcej mnie irytuje niż jej brak w dacii...
Więc nie porównuję komfortu Dacii do jakiego Mercedesa z tego samego rocznika, czy też innych samochodów typu premium.
A cena? prawie dwie dacie w cenie forda. Więc nie oszukujmy się jak Ci redaktorki, że to drogo i ubogo... Ta takie pieniądze u konkurencji połowy auta nikt nie kupi z takimi możliwościami.
Ja jednak wolałbym kupić auto z klasycznym automatem, a nie z dwusprzęgłówką . I takie powinny być w Dacii. Skoro jest to biedniejsza marka Renault, to w Renault niech będą EDC, a w Daciach klasyczne automaty.
Ostatnio zmieniony przez kicpra 2017-10-04, 14:52, w całości zmieniany 1 raz
Też to chciałem wrzucić... ale obiektywizm jak na onet przystało.
A w czym widzisz problem?
Napisali głównie oczywiste oczywistości, z którymi zapewne zgodzi się większość użytkowników.
dodatkowo pochwalili, że Duster 4x4 to całkiem fajne auto.
Częściowo zmieszali z błotem skrzynię biegów, za słabe działanie przy dynamicznej jeździe i średnią zdatność w terenie.
Pytanie z mojej strony - masz inne zdanie na temat tej skrzyni?
Testowałeś?
Kłamią?
Czy piszesz po to żeby pisać?
A może jesteś jedynym forumowiczem, który miał przyjemność użytkowania samochodu w takiej konfiguracji?
Wtedy zwrócę honor.
Nie kłamią, a mają inne odczucia, lub porównują z czym innym. Ja akurat jeździłem tym Dusterem i nie jestem jedynym klubowiczem, który to robił . Zrobiłem tym autem około 800km, głównie w trasie, większość po dwupasmówkach. Skrzynia dobrze sobie radzi nawet przy dynamicznej jeździe-kwestia zdefiniowania dynamicznej jazdy-jest o niebo lepsza od wynalazku zautomatyzowanej skrzyni manualnej EASY-R....Co do terenu zgoda, póki co dostępna chyba tylko w 4x2....Nie jest i nie będzie to nigdy DSG i bardzo dobrze, bo DSG za mocno szarpie, choć do dynamicznej jazdy to rewelacyjna skrzynia, ale coś za coś. Osobiście jeżeli będę brał kolejnego Dustera to tylko z tą skrzynią. Do miasta rewelka na trasie bardzo dobrze nawet przy szybkiej i dynamicznej jeździe.
_________________ Były: Polonez Atu plus 1,6 gsi, Skoda Felicja HB 1,3 glx, fiat uno 0,9....
Marka: Opel
Model: Zafira Family
Silnik: 1,8
Rocznik: 2014 Pomógł: 10 razy Dołączył: 15 Lip 2010 Posty: 1591 Skąd: dolnośląskie
Wysłany: 2017-10-04, 20:06
Domel2250 napisał/a:
Nie kłamią, a mają inne odczucia, lub porównują z czym innym. Ja akurat jeździłem tym Dusterem i nie jestem jedynym klubowiczem, który to robił . Zrobiłem tym autem około 800km, głównie w trasie, większość po dwupasmówkach. Skrzynia dobrze sobie radzi nawet przy dynamicznej jeździe-kwestia zdefiniowania dynamicznej jazdy-jest o niebo lepsza od wynalazku zautomatyzowanej skrzyni manualnej EASY-R....Co do terenu zgoda, póki co dostępna chyba tylko w 4x2....Nie jest i nie będzie to nigdy DSG i bardzo dobrze, bo DSG za mocno szarpie, choć do dynamicznej jazdy to rewelacyjna skrzynia, ale coś za coś. Osobiście jeżeli będę brał kolejnego Dustera to tylko z tą skrzynią. Do miasta rewelka na trasie bardzo dobrze nawet przy szybkiej i dynamicznej jeździe.
Jak widać odczucia są rzeczywiście różne. Miałem 3-biegowy automat w starej Asconie i czułem każdą zmianę biegów( ale mi odpowiadał), miałem R25aut.z 4 biegami - całkiem mi pasował, następne było BMW z 5 - biegowym ZF - jak dla mnie prawie cudo - zmainę biegów było widać głównie na obrotomierzu, bardzo była miękka. a któregoś roku pojechałem na Sardynię i zabrakło dla mnie zamówionej Pandy w wypożyczalni - dostałem Polo z DSG i to dopiero było cudo - gdyby nie wyświetlacz który pokazywał na którym biegu jedzie to bym nie widział kiedy zmienia biegi - było to niewyczuwalne. Zrobiłem 1500 km.
Może to DSG którym jeździłeś było uszkodzone że tak szarpało?
któregoś roku pojechałem na Sardynię i zabrakło dla mnie zamówionej Pandy w wypożyczalni - dostałem Polo z DSG i to dopiero było cudo - gdyby nie wyświetlacz który pokazywał na którym biegu jedzie to bym nie widział kiedy zmienia biegi
Opisywałem kiedyś na forum podobną sytuację, która zdarzyła mi się na Sycylii - zamiast zamówionej benzynowej pandy dostałem audi A1 w dieslu i automacie DSG. Rewelacja! Uczył, kiedy w jakich okolicznościach zmieniać biegi (bo oprócz tego, że zmieniał, na wyświetlaczu pokazywał co i jak). Miał także tryb sportowy, co dowodziło, że autem można jeździć na różne sposoby. Z tego, co pamiętam różnica w obrotach między trybem zwykłym a sportowym wynosiła ok. 750 przy podobnej prędkości. Zmianę można było korygować (przyśpieszać) skrzydełkami przy kierownicy.
Ostatnio zmieniony przez piku 2017-10-04, 21:00, w całości zmieniany 1 raz
Marka: g..o wort
Model: Tourneo Grand Connect
Silnik: 1.5
Rocznik: 2016 Pomógł: 4 razy Dołączył: 15 Cze 2014 Posty: 1061 Skąd: okolice Krakowa
Wysłany: 2017-10-05, 15:08
michele napisał/a:
- Czasem jak chcesz ruszyć, gwałtownie przez skrzyżowanie, to potrzeba bite 3 sekundy. Nie zawsze tak jest, ale dosyć często.
- Parkuję samochód, chcę cofać, do przodu. Mam opór, dziura, krawężnik i dodaję gazu - nic się nie dzieje, mocniej naciska i też nic i nagle łapie (jakby sprzęgło puścił na biegu) i te obroty co były na silniku przekładają się na szybkość auta i chcąc gdzieś parkować trzeba mega uważać, bo auto dostaje zryw i można przybombić w kogoś.
- Zmiana biegu na D podyktowana jest ekologią, co czasem ma negatywne skutki, ponieważ chcąc wyprzedzić musisz swoje odczekać znów te sekundy, bo system wrzucił wyższy bieg (i musi go zmienić), chyba, że jeździsz na niskich obrotach tuż przy 1100, to wtedy redukcja jest przygotowana, ale już przy 1400 już masz wbity wyższy bieg.
- Jeżdżę diesel'em i na D mi zmienia biegi gdzieś przy 2000 obrotów, gdzie akurat dopiero zaczyna się czuć przyspieszenie, poniżej, to auto prawie nie ma kopa, przyspieszenie takie sobie, ale to właśnie w tym zakresie w 99% autem przyspiesza się ruszając spod skrzyżowania, czy gdzieś jeżdżąc.
- Nawet pedał w podłogę powoduje, że silnik zmienia biegi moim zdaniem zbyt szybko, nie różni się to zbytnio od trybu S, który to tak słabo wykorzystuje zakres obrotów silnika.
To jakąś inną skrzynie mamy, bo u mnie nie ma żadnej z tych przypadłości. Więc albo inna skrzynia albo - jak mawia mój znajomy mechanik - najsłabsze ogniwo czyli czynnik ludzki ;)
@michele może pora udać się z autem do serwisu bo takie zachowanie skrzyni jak opisujesz nie jest normalne. No chyba, że t rzeczywiście przez czynnik ludzki ;)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
.
. I takie powinny być w Dacii. Skoro jest to biedniejsza marka Renault, to w Renault niech będą EDC, a w Daciach klasyczne automaty.
. Zrobiłem tym autem około 800km, głównie w trasie, większość po dwupasmówkach. Skrzynia dobrze sobie radzi nawet przy dynamicznej jeździe-kwestia zdefiniowania dynamicznej jazdy-jest o niebo lepsza od wynalazku zautomatyzowanej skrzyni manualnej EASY-R....Co do terenu zgoda, póki co dostępna chyba tylko w 4x2....Nie jest i nie będzie to nigdy DSG i bardzo dobrze, bo DSG za mocno szarpie, choć do dynamicznej jazdy to rewelacyjna skrzynia, ale coś za coś. Osobiście jeżeli będę brał kolejnego Dustera to tylko z tą skrzynią. Do miasta rewelka na trasie bardzo dobrze nawet przy szybkiej i dynamicznej jeździe.
