Znalazłem interesujący artykuł dotyczący problemów z "czystością" spalin:
"W pogoni za coraz niższą emisją CO2 wprowadzono rozwiązania, które zwiększyły ilość emitowanych cząstek stałych – powstają one, gdy rośnie ciśnienie w komorze spalania. Wprowadza to producentów w błędne koło: im sprawniejszy i nowocześniejszy silnik, tym więcej cząstek stałych emituje. Chodzi tutaj o tzw. mikro lub nanocząstki, najmniejsze i najbardziej szkodliwe, bo przenikające nawet przez przeszkody stałe, nie o typową „chmurę sadzy”. Najczystsze okazują się małe silniki benzynowe z wtryskiem wielopunktowym w kolektor ssący, stosunkowo mało wysilone".
Więcej tu:
http://www.msn.com/pl-pl/...ocid=spartandhp
Ale już Euro 5 nakłada ograniczenia na cząstki stałe dla silników benzynowych z wtryskiem bezpośrednim, więc nie wiem, o co ten płacz.
Jak bez filtra silnik nie spełnia norm, to się daje filtr.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum