i bardzo słusznie , kolejny sprzedawca może wykazać się jeszcze lepszą inwencją. Jedna istotna uwaga - nigdy nie mów konkretnie, ile możesz maksymalnie wydać na auto. Znając tą wartość (w twoim przypadku 40 tys zł) ogromna większość sprzedawców tak będzie kombinować, żeby wyszło 39,999. Raczej określ jaka wersja i dodatki cię interesują. Niech kombinują. I pamiętaj - po przedstawieniu wyliczenia - wspomnieć : oooo, to jakoś drogo, konkurencja wyliczyła mi o 1000 zł taniej,...
Marka: Opel
Model: Zafira Family
Silnik: 1,8
Rocznik: 2014 Pomógł: 10 razy Dołączył: 15 Lip 2010 Posty: 1591 Skąd: dolnośląskie
Wysłany: 2017-06-28, 10:07
gregorisan napisał/a:
Dymek napisał/a:
MediaNav umożliwia streaming muzyki czy np. audiobooków bezpośrednio z telefonu.
Standardowe radio jak rozumiem tego nie zapewnia?
Zapewnia. U mnie na Z1 Compact - tylko jakość dźwięku po BT nie powala.
Skoro źródłem są MP4 z telefonu to nawet jakbyś przesłał światłowodem to i tak nie będzie lepiej. Przecież nawet jak dasz jako źródło normalną płytę z plikami audio versus MP3 to powinieneś zobaczyć różnicę - no chyba że głośniki będą najtańsze z supermarketu. MP4 w którym zapisują telefony to format w którym można odróżnić dwa stany - jest dźwięk lub go nie ma.
Oczywiście dla audiobooków to może spokojnie wystarczyć.
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3865 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2017-06-28, 10:09
astaaa napisał/a:
Dziękuję za cenną uwagę, tak zrobię.
im więcej salonów zaangażujesz i im dłużej tak się pobawisz, tym lepsze warunki wynegocjujesz, takie już jest prawo wolnego rynku. więc warto poświęcić na to nieco czasu. Po mniej więcej tygodniu będziesz miała już jakieś konkrety i będzie można zdecydować, gdzie się udać aby zlecić zamówienie
Ostatnio zmieniony przez Dar1962 2017-06-28, 10:10, w całości zmieniany 2 razy
Marka: Dacia
Model: Sandero II Stepway Laureate
Silnik: 0.9 TCe 90 S&S
Rocznik: 2015
Wersja: Stepway2 Pomógł: 5 razy Dołączył: 30 Sie 2015 Posty: 1353 Skąd: Racibórz
Wysłany: 2017-06-28, 11:05
PiotrWie, miałem wtedy w telefonie "flaczki"
Mam w domu odtwarzać sieciowy podpięty pod zewnętrznego DAC-a i po WiFi nie ma żadnych strat nawet w przypadku plików 24/48 i 24/96. Niestety po BT będą ograniczenia niezależnie od źródła.
A co do negocjacji - nam się tylko wydaje, że coś negocjujemy. Sprzedawcy są w większości przypadków dobrze wyszkoleni i tak osiągnął swój cel. A poza tym nikt nam nie sprzeda samochodu ze stratą
To tak jak z promocjami. Tydzień temu będąc w sklepie widzimy pralkę w cenie 1000 zł. Przychodzimy po tygodniu w widzimy te samą pralkę w promocyjnej cenie 1000 zł po obniżce z 1200 zł.
Marka: Opel
Model: Zafira Family
Silnik: 1,8
Rocznik: 2014 Pomógł: 10 razy Dołączył: 15 Lip 2010 Posty: 1591 Skąd: dolnośląskie
Wysłany: 2017-06-28, 12:21
gregorisan napisał/a:
PiotrWie, miałem wtedy w telefonie "flaczki"
Mam w domu odtwarzać sieciowy podpięty pod zewnętrznego DAC-a i po WiFi nie ma żadnych strat nawet w przypadku plików 24/48 i 24/96. Niestety po BT będą ograniczenia niezależnie od źródła.
No to rzeczywiście - ale w takim razie stanowisz wyjątek klasy "białego wieloryba" 99,9% ma w telefonie MP4, a do ich przekazywania BT jest jak najbardziej wystarczający.
Ale tak czy inaczej nie ma żadnego znaczenia czy będzie MN czy zwykłe radio - prawdopodobnie moduł BT mają taki sam.
Marka: Kia
Model: Rio
Silnik: 1.2
Rocznik: 2017 Pomógł: 3 razy Dołączył: 17 Mar 2017 Posty: 113 Skąd: Lublin i okolice
Wysłany: 2017-06-28, 13:32
Ja w maju konfigurowałem Sandero 1.2 SCe i za niecałe 39000 dostałem dodatkowo dywaniki, listwy boczne, osłonę na tylny zderzak, chlapacze i chyba coś jeszcze. Ostatecznie jednak Sandero nie kupiłem, ale trochę żałuję i w sumie zdecydowanie polecam.
Miałem też do wyboru Micrę, o której tu była mowa - za 42000 fajny model z m.in. automatyczną klimą, ale jest to samochód bez porównania mniejszy od Sandero. Zwłaszcza bagażnik i tylna kanapa nie umywają się do Dacii.
Na Twojej liście nie było chyba Kii Picanto, a to też coś w okolicach 40000 z niezłym wyposażeniem (bo w Kii "podstawka" jest sensowna), tylko bez lakieru metalizowanego.
Podsumowując - dorzucam jeszcze jeden głos, że w tej cenie z takim wyposażeniem ciężko przebić Sandacza.
A co do negocjacji - nam się tylko wydaje, że coś negocjujemy. Sprzedawcy są w większości przypadków dobrze wyszkoleni i tak osiągnął swój cel. A poza tym nikt nam nie sprzeda samochodu ze stratą
To tak jak z promocjami. Tydzień temu będąc w sklepie widzimy pralkę w cenie 1000 zł. Przychodzimy po tygodniu w widzimy te samą pralkę w promocyjnej cenie 1000 zł po obniżce z 1200 zł.
Na pewno jest w tym sporo racji co mówisz, sprzedawca chce zarobić a klient kupić jak najtaniej więc by wilk był syty i owca cała wprowadzono zapewne te widełki paru %, które są 'negocjowalne'. Wtedy wszyscy są szczęśliwi.
kn napisał/a:
Ja w maju konfigurowałem Sandero 1.2 SCe i za niecałe 39000 dostałem dodatkowo dywaniki, listwy boczne, osłonę na tylny zderzak, chlapacze i chyba coś jeszcze. Ostatecznie jednak Sandero nie kupiłem, ale trochę żałuję i w sumie zdecydowanie polecam.
Miałem też do wyboru Micrę, o której tu była mowa - za 42000 fajny model z m.in. automatyczną klimą, ale jest to samochód bez porównania mniejszy od Sandero. Zwłaszcza bagażnik i tylna kanapa nie umywają się do Dacii.
Na Twojej liście nie było chyba Kii Picanto, a to też coś w okolicach 40000 z niezłym wyposażeniem (bo w Kii "podstawka" jest sensowna), tylko bez lakieru metalizowanego.
Podsumowując - dorzucam jeszcze jeden głos, że w tej cenie z takim wyposażeniem ciężko przebić Sandacza.
Patrzyłam i na Micrę i na Kię ale wg konfiguratora i moich wymagań wychodziło jednak ciut drożej od Dacii. A mnie się w niej podoba i cena i gabaryty a po wczorajszej wizycie jeszcze i kolor.
Mnie coś się wydaje, że koleżanka już podjęła decyzję a teraz szuka u nas jedynie jej potwierdzenia
Hehe, to prawda. Tzn jak padło hasło, że może by nowe auto zamiast używanego to Dacia Sandero spodobała mi się od razu. Aczkolwiek za namową chłopaka przejrzałam chyba większość dostępnych marek, które mają małe autka i za jaką cenę i wybrałam kilka gdzie umówiłam się na jazdy testowe. Oprócz Toyoty Yaris hybrydy, na którą mnie nie stać to reszta mnie jakoś nie powaliła. Sandero wygrywa. I jak mi burza nie przeszkodzi to dziś skoczę do kolejnego salonu.
Michał B24 napisał/a:
Ja potwierdzam, że to właściwy wybór.
kicpra napisał/a:
Z tych wszystkich mikrusów, Sandero jest jedynym normalnym samochodem i do tego w najlepszej cenie.
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3865 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2017-06-29, 12:31
astaaa napisał/a:
A mnie się w niej podoba i cena i gabaryty a po wczorajszej wizycie jeszcze i kolor.
domyślam się, że jakiś kolor metaliczny? - nie chcę cię absolutnie zniechęcać do mataliku, w końcu sam napisałem wcześniej, że jest trwalszy i ładniejszy od akrylowego, ale warto jeszcze przekalkulować perspektywę zamówienia białego. Oszczędzisz 1,800 zł i albo ta kwota zostanie w portfelu albo można ją w całości lub części przeznaczyć na doposażenie, nie naruszając założonej granicy budżetowej. Np. moim zdaniem warto wziąć kierownicę i gałkę biegów pokryte skórą, wyglądają i z wyglądu i z dotyku o niebo lepiej niż plastikowe A białe Sandero z czarnymi listwami i dodatkami wygląda naprawdę ładnie. Zrobiłem konfigurację na stronie www.dacia.pl. Biała Leaureate z 1,2 SCe plus skórzana kierownica i gałka plus koło dojazdowe wyszło mi 38,730. Gdyby dorzucić medianav zamiast zwykłego radia, wychodzi 39,710. To wszystko tylko z konfiguratora, bez negocjacji z żywym sprzedawcą. Ten pewnie dorzuciłby - poza symbolicznymi dywanikami (i tak je zawsze dorzucają) np czujniki cofania (chyba że laureate ma je w standardzie?) i listwy ochronne lub z tysiąc upustu. Przy zakładanych warunkach eksploatacji (głównie duże miasto i okolice) można sobie odpuścić kupowanie drugiego kompletu felg i opon zimowych. Taniej i praktyczniej wyjdzie w przyszłości wymienić gumy na wielosezonowe i jeździć nie bawiąc się w przerzucanie, wyważanie itd.
Ostatnio zmieniony przez Dar1962 2017-06-29, 12:36, w całości zmieniany 3 razy
astaaa, mam kierownicę i gałkę zmiany biegów w skórze już trzy lata. Nic z nim się nie dzieje, wygląda jak nowe i przyjemne w dotyku, samo auto ma trzech kierowców, a kierowcy mają dłonie z różnym współczynnikami pH.
Poszedłbym za radą kolegi Dar1962, wziąłbym to co on napisał i miałabyś super fajne auto.
Moja taka konfiguracja to ledwo przekracza 41 tys. zł to masz tutaj, tam masz felgi aluminiowe (ładniej wygląda) i z tylnymi elektrycznymi szybami albo 40 200 zł z felgami stalowymi.
Jakbyś wzięła z aluminiowymi felgami to możesz wtedy utargować prawie 1 tys. zł upustu.
Jak kupowałem Lodgy 3 lata temu to utargowałem na 1,5 tys. zł upustu.
Takie lepiej wyposażone auto będzie miało pobyt u przyszłych kupców, jakbyś kiedyś sprzedawała je.
_________________ Dacia nie gubi oleju, tylko tak znaczy swój teren.
Ostatnio zmieniony przez route2000 2017-06-29, 13:05, w całości zmieniany 1 raz
domyślam się, że jakiś kolor metaliczny? - nie chcę cię absolutnie zniechęcać do mataliku, w końcu sam napisałem wcześniej, że jest trwalszy i ładniejszy od akrylowego, ale warto jeszcze przekalkulować perspektywę zamówienia białego. Oszczędzisz 1,800 zł i albo ta kwota zostanie w portfelu albo można ją w całości lub części przeznaczyć na doposażenie, nie naruszając założonej granicy budżetowej. Np. moim zdaniem warto wziąć kierownicę i gałkę biegów pokryte skórą, wyglądają i z wyglądu i z dotyku o niebo lepiej niż plastikowe A białe Sandero z czarnymi listwami i dodatkami wygląda naprawdę ładnie. Zrobiłem konfigurację na stronie www.dacia.pl. Biała Leaureate z 1,2 SCe plus skórzana kierownica i gałka plus koło dojazdowe wyszło mi 38,730. Gdyby dorzucić medianav zamiast zwykłego radia, wychodzi 39,710. To wszystko tylko z konfiguratora, bez negocjacji z żywym sprzedawcą. Ten pewnie dorzuciłby - poza symbolicznymi dywanikami (i tak je zawsze dorzucają) np czujniki cofania (chyba że laureate ma je w standardzie?) i listwy ochronne lub z tysiąc upustu. Przy zakładanych warunkach eksploatacji (głównie duże miasto i okolice) można sobie odpuścić kupowanie drugiego kompletu felg i opon zimowych. Taniej i praktyczniej wyjdzie w przyszłości wymienić gumy na wielosezonowe i jeździć nie bawiąc się w przerzucanie, wyważanie itd.
route2000 napisał/a:
astaaa, mam kierownicę i gałkę zmiany biegów w skórze już trzy lata. Nic z nim się nie dzieje, wygląda jak nowe i przyjemne w dotyku, samo auto ma trzech kierowców, a kierowcy mają dłonie z różnym współczynnikami pH.
Poszedłbym za radą kolegi Dar1962, wziąłbym to co on napisał i miałabyś super fajne auto.
Moja taka konfiguracja to ledwo przekracza 41 tys. zł to masz tutaj, tam masz felgi aluminiowe (ładniej wygląda) i z tylnymi elektrycznymi szybami albo 40 200 zł z felgami stalowymi.
Jakbyś wzięła z aluminiowymi felgami to możesz wtedy utargować prawie 1 tys. zł upustu.
Jak kupowałem Lodgy 3 lata temu to utargowałem na 1,5 tys. zł upustu.
Takie lepiej wyposażone auto będzie miało pobyt u przyszłych kupców, jakbyś kiedyś sprzedawała je.
Dziękuję wam bardzo za porady, może co do wyposażenia się zgodzę ale co do koloru białego już mniej. Nie wiem czemu ale po zdjęciach z internetu takie białe Sandero kojarzy mi się z dostawczakiem
Ale tak jak mówiłam, dziś chyba pojadę do innego salonu i spróbuję pogadać o tych rzeczach, które wspomnieliście.
Zapraszam do mojego tematu w którym są zdjęcia białego sandero. Myję je raz na miesiąc lub co 1000km, chyba że ptaki stwierdzą że lepiej częściej i mi ozdobią samochód.
http://www.daciaklub.pl/f...pic.php?t=13958
Lakier nie ma nawet ryski (myję bezdotykowo) Myłem może ze 20 razy (ptaki;< i spory przebieg roczny) i jest bardzo dobrze.
Dodam od siebie że po myciu przez tydzień autko bardzo mocno wyróżnia się na parkingu na tle innych samochodów w słoneczne dni, aż się chce patrzeć :)
Ostatnio zmieniony przez Thomson1708 2017-06-29, 13:37, w całości zmieniany 1 raz
Sam mam białe auto, a myślałem że będzie z nią kiepsko (moje pierwsze białe auto, a wcześniej miałem raczej ciemne lub mniej ciemne auta), a jednak jest wręcz odwrotnie do mojej obawy. Tak jak pisał kolega Thomson1708, biały kolor jest łatwiejszy do utrzymania, mniej widać brudu, jest bardziej widoczny na drodze co zwiększa bezpieczeństwo na drodze, mniej się nagrzewa w upale. Parę czarnych dodatków upiększają białe auto.
_________________ Dacia nie gubi oleju, tylko tak znaczy swój teren.
Zapraszam do mojego tematu w którym są zdjęcia białego sandero. Myję je raz na miesiąc lub co 1000km, chyba że ptaki stwierdzą że lepiej częściej i mi ozdobią samochód.
http://www.daciaklub.pl/f...pic.php?t=13958
Lakier nie ma nawet ryski (myję bezdotykowo) Myłem może ze 20 razy (ptaki;< i spory przebieg roczny) i jest bardzo dobrze.
Dodam od siebie że po myciu przez tydzień autko bardzo mocno wyróżnia się na parkingu na tle innych samochodów w słoneczne dni, aż się chce patrzeć :)
Zobaczyłam na Twój wątek - faktycznie ładne autko ale...
route2000 napisał/a:
Sam mam białe auto, a myślałem że będzie z nią kiepsko (moje pierwsze białe auto, a wcześniej miałem raczej ciemne lub mniej ciemne auta), a jednak jest wręcz odwrotnie do mojej obawy. Tak jak pisał kolega Thomson1708, biały kolor jest łatwiejszy do utrzymania, mniej widać brudu, jest bardziej widoczny na drodze co zwiększa bezpieczeństwo na drodze, mniej się nagrzewa w upale. Parę czarnych dodatków upiększają białe auto.
...ale co ludź to inna opinia nt koloru białego. Jedni mówią, że właśnie mniej widać brud, inni że bardziej. Ja niestety parkuję pod blokiem gdzie nie ma asfaltu a ziemia z której się kurzy okropnie oraz mam dziwnych sąsiadów, którzy już parę razy zbyt blisko przejeżdżali koło mego auta i mam zderzaki/boki nad kołem porysowane. Obawiam się, że na białym bardzo by to wszystko było widać... Dodatkowo nie wyobrażam sobie by co tydzień lub dwa jeździć na myjnię by faktycznie biel była biała a nie szara.
Ostatnio zmieniony przez astaaa 2017-06-29, 14:44, w całości zmieniany 2 razy
Marka: Seat
Model: Ateca
Silnik: 1.0 TSI
Rocznik: 2022 Pomógł: 6 razy Dołączył: 24 Kwi 2012 Posty: 912 Skąd: Poznań
Wysłany: 2017-06-29, 14:55
jeśli miałbym do wyboru - wybrać lakier metaliczny który jest trwalszy od zwykłego albo mieć zamiast tego skórzane obszycie kierownicy i gałki i listwy plastikowe to jedynym rozsądnym wyborem jest lepszy lakier
te skórki i plastiki można dokupić później, często dużo taniej niż z salonu, natomiast z lakierem już tak łatwo nie jest
jeszcze z 3 lata temu biały był na topie, teraz jezdzi masa białych aut więc tym bardziej popularność tego koloru powoli przemija. No i czym innym jest biały akryl a czym innym biały perłowy to tak jakby chodzić w dresię z 4 paskami a z 3ma. Z daleka nie widać różnicy a z bliska wieje tanizną (a sam dres wiochą niezależnie od ilości pasków)
Ostatnio zmieniony przez kapelusznik 2017-06-29, 14:56, w całości zmieniany 1 raz
Marka: DACIA
Model: Sandero Stepway
Silnik: TCe 90
Rocznik: XII 2017
Wersja: Outdoor Pomógł: 105 razy Dołączył: 01 Cze 2017 Posty: 3625 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-06-29, 17:56
astaaa napisał/a:
Zobaczyłam na Twój wątek - faktycznie ładne autko ale...
astaaa- ja Cię doskonale rozumiem, każdy ma swój gust jeśli chodzi o kolor. Ja na przykład nie cierpię białych samochodów i nigdy bym białego nie kupił. Gdybym taki dostał/wygrał to bym go sprzedał... Nie mógłbym takim jeździć... I nie chodzi tu o kwestie praktyczne tylko o sam wygląd. Białe z zasady powinny być tańsze o pełny koszt lakierowania. Dla mnie biały to nie kolor, dla mnie biały to brak koloru To dokładnie tak jak z kartką papieru- niepokolorowana jest biała... a biały samochód niekompletny.
Ciekawe który Ci się podoba? Niebieski? Czerwony?
P.S.
Przepraszam wszystkich właścicieli "białasków".
Ostatnio zmieniony przez Dymek 2017-06-29, 18:41, w całości zmieniany 5 razy
Marka: Peugeot
Model: 206
Silnik: 1.1 Pomógł: 4 razy Dołączył: 17 Kwi 2017 Posty: 409 Skąd: Kraków
Wysłany: 2017-06-29, 19:55
Najplepszy kolor do utrzymania to biały. Można go myć raz w miesiącu a po umyciu ibtak będzie się ekstra prezentować. Następne moje auto napewno będzie białe. Szczególnie że jedno z obecnie posiadanych aut jest czerwone a drugie białe
Marka: Peugeot
Model: 206
Silnik: 1.1 Pomógł: 4 razy Dołączył: 17 Kwi 2017 Posty: 409 Skąd: Kraków
Wysłany: 2017-06-29, 20:40
Srebrne białe podobno niewielka różnica. Ja swoje parkuję pod chmurką a myję go przeważnie raz w miesiącu (a robię ok 12 tys.miesięcznie ) i wygląda całkiem przyzwoicie
Biały białemu nie równy. Mam 2 białe w domu i Fiata mogę myć 2 razy w tygodniu a i tak będzie brudny natomiast Dustera oblewam wodą raz w miesiącu i jest OK. Poza tym miałem kiedyś srebrne Tico i myłem raz w roku na Wielkanoc
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum