Witam forumowiczów,
nadszedł smutny czas zmiany autka. Civic wymaga już wkładu finansowego min. 5 tys. i pewnie bym zainwestował bo autko jest tego warte, ale niestety rodzinka się już nie mieści.
Ze względu na skromny budżet oraz wymagania co do miejsca trafiło na MCV.
Czy ktoś z forumowiczów mógłby się wypowiedzieć co do tego ogłoszenia
http://allegro.pl/logan-1...6886789966.html
Założenia do autka są takie:
do 10-11 tys.
w drugim rzędzie zmieścić 3 foteliki
6 lub 7 miejsc (awaryjnie) i duży bagażnik
benzyna i najlepiej polski salon
nie musi być elektryczny wypas, ale żeby dało się nim jeździć.
Mam jeszcze drugie pytanie:
Czy będę miał duży szok po przesiadce z Civika na MCV? tzn. wrażenia z jazdy, wykończenie itp.?
Będę wdzięczny za pomoc.
Czy będę miał duży szok po przesiadce z Civika na MCV?
Ludzie są bardzo różni i po jednych to spłynie jak po... wiadomym zwierzęciu <; ale drugich niemal zabije, więc jedyne dobra rada to po prostu sprawdzić to osobiście.
Jeżeli nie uda się u sprzedawcy - to na pewno któryś z klubowiczów chętnie pomoże, daćkowcy są zwykle bardzo otwarci (:
Marka: DACIA
Model: Sandero Stepway
Silnik: TCe 90
Rocznik: XII 2017
Wersja: Outdoor Pomógł: 105 razy Dołączył: 01 Cze 2017 Posty: 3626 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-07-12, 08:28 Re: Zakup Dacii MCV
ogniotrwaly napisał/a:
Mam jeszcze drugie pytanie:
Czy będę miał duży szok po przesiadce z Civika na MCV? tzn. wrażenia z jazdy, wykończenie itp.?
Oj... znam Civica z tych lat i jeśli chodzi o wykończenie i komfort MCV z 2008r, to szok może być.
Natomiast użytkowo/bagażowo, to odczucia będą raczej pozytywne.
Mam jeszcze drugie pytanie:
Czy będę miał duży szok po przesiadce z Civika na MCV? tzn. wrażenia z jazdy, wykończenie itp.?
Oj... znam Civica z tych lat i jeśli chodzi o wykończenie i komfort MCV z 2008r, to szok może być.
Natomiast użytkowo/bagażowo, to odczucia będą raczej pozytywne.
Może inaczej... zdaję sobie sprawę, że to będzie diametralnie inny samochód. Ale jakby nie patrzeć 8 lat młodszy.
Przed Hondą miałem MAZDĘ 323F tą z mrugającymi reflektorkami więc ciągle w japońcach.. W CIVIKu mam podstawę 2 poduszki, ręczna klima i elektryczne szyby z przodu.
Właściwości jezdne są sprawą indywidualną.
Głównie chodzi mi o zasadę: wsiadam i jadę czy -20 czy +40 jak jest prąd w akumulatorze i benzyna to po prostu wsiadam i ma jechać. Maskę podnoszę do wlania płynu do spryskiwaczy i wywalenia liści z kratki nawiewu no i oczywiście do okresowego looknięcia czy jest olej itp.
O takie użytkowanie mi chodzi. Plastików nie głaszczę, będzie coś trzeszczeć to trudno chociaż tego nie cierpię. Auto ma być rodzinnym wozidłem może bez wodotrysków ale pewnym, że wyjadę i wrócę.
Ostatnio zmieniony przez ogniotrwaly 2017-07-12, 08:50, w całości zmieniany 1 raz
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3865 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2017-07-12, 09:23
Dacie tej generacji są zbudowane z tanich materiałów w myśl zasady, jak czegoś nie ma to się nie popsuje. Są do bólu proste, funkcjonalne, pozbawione ozdób i dodatków, z myślą o łatwej i bezproblemowej eksploatacji. Nic nie zastąpi oględzin i testu. To co jednemu się podoba lub przynajmniej nie przeszkadza, może okazać się dla innego nie do przyjęcia. Odsyłam do sugestii kol. laisara - poszukać na forum właściciela tej wersji MCV mieszkającego w pobliżu, umówić się na priv, pooglądać, pogadać, pojeździć, potem postawić i wypić wspólnie piwko - wszystkie wątpliwości się wyjaśnią i nie będzie potem rozczarowania. Warto dokładnie przyjrzeć się każdemu egzemplarzowi. Wiele jest po dzwonach. Najlepszym rozwiązaniem jest zakup krajowego od pierwszego właściciela - jeszcze lepiej od klubowicza - choć takie auta rzadko widują rynek zewnętrzny, częściej trafiają do rodziny, znajomych.
Ostatnio zmieniony przez Dar1962 2017-07-12, 09:35, w całości zmieniany 3 razy
1. Wymieniony zderzak z przodu (bo nie pomalowany), więc w historii na pewno jakaś mniejsza lub większa stłuczka przodu - warto zatem byłoby zobaczyć komorę silnika i sprawdzić działanie klimy, przeciwmgielnych oraz czy coś nie cieknie, np z układu chłodzenia (płyta pod silnikiem powoduje, że nie zawsze widać ślady na ziemi).
2. Lewy przedni błotnik chyba nie trzyma linii z drzwiami kierowcy (wygląda na to, że tylny górny róg nieco odstaje).
3. Trochę zdrachana listwa odbojnikowa na drzwiach kierowcy - być może tylko ona, od tego w końcu jest, ale niewykluczone, że oznacza to, że te drzwi też były naprawiane.
4. Może to tylko fotka, ale wygląda jakby brakowało przedniej części lewego tylnego nadkola.
5. Krzywo spasowany zderzak tylny.
6. Różniące się kolorem uchwyty-listwy plastikowe na drzwiach bagażnika. U mnie zestarzały się jednakowo.
7. Wgniotka na dolnej krawędzi prawych drzwi bagażnika.
8. Drzwi bagażnika nie trzymają geometrii dachu na środku.
9. Lekka wgniotka nad prawym bocznym oknem bagażnika.
10. Jak na deklarowane 218 tys. przebiegu to środek dość mocno sponiewierany - ja mam 190 tys. i jest o niebo lepiej. Plamy z tapicerki powinny się sprać, gorzej z rozdarciami... (w tym także na prawym boczku na nadkolu bagażnika).
11. Popsuty zaczep pasa prawego miejsca w drugim rzędzie, zgnieciony pas lewy boczny w miejscu blokowania oparcia kanapy.
12. Powinny być takie same, a są różne boczki drzwi bocznych tylnych - na prawych jest popielniczka, na lewych jej brak. (Zdjęcie trochę słabe, ale wydaje się, że co gorsza była używana - więc środek może podśmierdywać).
13. Wyposażenie - wbrew opisowi nie ma ASR.
Na plus - najmocniejszy silnik, elektryczne szyby tylne.
Raczej bym sobie odpuścił ten egzemplarz - cena jak na stan nie jest jakaś wybitnie atrakcyjna, a obok na oto/Alle są inne sztuki, bardziej rokujące.
Dzięki wielkie, część rzeczy widziałem, a na niektóre w ogóle bym nie wpadł.
Tylny błotnik może być niespasowany przez to wgniecenie, jakby zaparkowano w niski kwietnik.
Właśnie się zastanawiałem co to jest u licha w tym boczku.... a to popielniczka.
Na auto zwróciłem uwagę z 3 powodów:
1. Jest w założonym budzecie
2. Jest (przynajmniej tak by wynikało z opisu) z polskiego salonu. Jakoś tych z zagranicy się boję....
3. Wygląda na nie picowane do sprzedaży no przynajmniej po wnętrzu sądząc...
A że w przyszłym tygodniu będę blisko Nowego Sącza to bym sobie podjechał.
Ale widzę, że jak już na zdjęciach jest słabo to żebym zawału tam nie dostał na miejscu......
Najgorzej, że na śląsku znalazłem tylko to https://www.otomoto.pl/of...-ID6yYwER.html#
diesel i chyba wcale nie lepszy...
Mam nadzieję, że dobrze czytam, ze auto było 2 razy w firmach i raz prywatnie?
Nie orientujecie się czy brak wpisów o badaniach to norma tzn, że nie każdy diagnosta umieścił wpis? Gość twierdzi, że ma aktualne badania, a tutaj nie ma wpisu o nich?
Jak sprawdzam swoje auto to jest wszystko a badania wszystkie od 2012r.
Niby dostał je w rozliczeniu i nawet się nie zastanawiał np. czy zderzak przedni jest wymieniony... pytał się skąd wiem że wymieniony i był zdziwiony....
Sam nie wiem czy jak by mocno zbić cenę, a auto mechanicznie i blacharsko było ok to tą różnicę wpakować w te pierdoły?
Zestaw foteli i kanap z pasami to kilkaset zł i zupełnie inaczej by wyglądało.
Aha czy fotele i kanapy z polifta wejdą do przedlifta czy mocowania też zmienili?
Oglądając poprzednio listę na Alle nie patrzyłem na lokalizację, tylko przejrzałem pobieżnie wygląd i ceny.
Oczywiście zrozumiałe jest poszukiwanie auta jak najbliżej, ale jeśli gdzieś dalej jest rokujący egzemplarz, a ma się dobry dojazd, to nie ma się co ograniczać.
W Nowym Sączu mam znajomego i prosiłem, żeby looknął na auto (nie wiem czy da radę), a w przyszłym tygodniu sam będę w okolicach to bym sobie na żywo zobaczył. Stąd moja dociekliwość co do tego egzemplarza. A tak wszystko jest na pomorzu i środku Polski, a tam to już jest jednak wyprawa i to w nieznane....
Aha odnośnie popielniczki to znalazłem MCV też z popielniczką tylko w prawych drzwiach, ale ona miała klapkę.....
Ostatnio zmieniony przez ogniotrwaly 2017-07-13, 10:23, w całości zmieniany 2 razy
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3865 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2017-07-13, 14:02
ogniotrwaly napisał/a:
"minimalnie" przekracza założony budżet
trzymając się sztywno złożonego budżetu ciężko znaleźć coś naprawdę interesującego - czasem warto dopłacić w sytuacji, gdy klubowicz sprzedaje auto, taka transakcja jest o wiele bezpieczniejsza a pojazd zwykle lepiej zadbany.
Ostatnio zmieniony przez Dar1962 2017-07-13, 14:03, w całości zmieniany 1 raz
trzymając się sztywno złożonego budżetu ciężko znaleźć coś naprawdę interesującego - czasem warto dopłacić w sytuacji, gdy klubowicz sprzedaje auto, taka transakcja jest o wiele bezpieczniejsza a pojazd zwykle lepiej zadbany.
Tak i chętnie bym sobie ten budżet powiększył ale nie mam. A tu jest cena 2xbudżet.
A do wyboru mam teraz 1000 na sprzęgło, 1000 na podłogę do zimy i kilka innych, albo coś znaleźć.
Z siedmioosobowych mcv jest chyba najtańsza w stosunku do rocznika
No ja zaczynałem szukać auta z budżetem od 20tys, a skończyłem na nowym. Szukałem ponad 1,5 roku, chodź ostatni rok to dość intensywnie. Oglądałem ogłoszenia i jeśli chodzi o auta 7 osobowe, to ciężko jest coś ustrzelić. Nikt takich aut nie sprzedaje, chyba, że stare trupy, lub zdemolowane. Czasem można coś złapać, ale to naprawdę ciężko. Z zagranicy na 98% aut, są to bite, ponad 200tys (w rzeczywistości nawet ponad 300) przejechane i nie wiadomo jak wyglądają drogie elementy (dwumas, turbina i inne) i mają idealną historię, której pozazdrościłby nie jeden pisarz...
Cena auta pomnóż około 2x, bo zawsze jest tak, że coś do roboty będzie, nie możesz aż tak optymistycznie podejść do sprawy.
Na koniec: czasem lepiej kupić starsze auto za tę samą cenę niż młodsze MCV, bo może się okazać, że MCV jest zjedzone rudą, a taka zafira jeszcze nie, ale może być nie trendi.
Ogólnie auto używane z nieznanego źródła to loteria: ciężko wygrać, łatwo stracić, ale za to znacznie mniej kosztuje niż nowe.
Ostatnio zmieniony przez michele 2017-07-17, 21:36, w całości zmieniany 2 razy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
- choć takie auta rzadko widują rynek zewnętrzny, częściej trafiają do rodziny, znajomych.
