Lodgy jeździ cały czas :) A logan będzie latał jako drugi na taxi - z dodatkowym kierowcą. Patrząc na to, że w ciągu pół roku auto stało łącznie 6tygodni w aso na serwisie blacharskim, drugie auto jest dobrym pomysłem
Dzisiaj byłem na pomiarach u gazownika - i nie chciał uwierzyć w przebieg. 36km stan z przed 15min z parkingu przed firmą :)
Swoją drogą (nie to żebym robił reklamę) - mytaxi to moja ulubiona korporacja taxi :)
Ostatnio często z nimi jeżdżę po Krakowie - zawsze czyste i zadbane auta, fajni kierowcy, cena poniżej średniej i macie wypas aplikacje :)
No to po pierwszym przeglądzie.
Wymieniony czujnik temperatury w lusterku prawym - szwankował i zawyżał realną temperaturę, wyieniony sterownik zasilania LPG - potrafił się rozłączyć z podawaniem gazu, więc wiadomo- gwrancja. Do tego standardowo - filtry, olej, płyny(sprawdzenie).
Auto wysprzątane, a po zimie mu się to mocno przydało , umyte i przygotowane do jazdy. Na chwilę obecną wszystko działa, nic nie szwankuje, leje tylko paliwo i płyn do spryskiwaczy :)
Zamiast MCVki będą na pewno kolejne lodgy. Lepiej przystosowane do taxi - większe przestronniejsze, możliwość posiadania albo dużego bagażnika albo 7 osób na pokładzie. I zdecydowanie więcej miejsca w środku :) No i silniki 1,6 które jadą a nie się toczą XD
Wczoraj w loganie mignął pierwwszy tysiąc, a w lodgy 23tyś. Mało, bo latam głównie weekendowo, a przypominam, że auto stało łącznie w serwisie na blacharce ponad 1,5miesiąca. Dodajmy miesiąc na nartach i wychodzi, że sprzedam za 3 lata auto z przebiegiem 150tyś po taxi :) Oryginalnego, niekręconego przebiegu :)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum