Strona korzysta z plikow cookie w celu realizacji uslug zgodnie z Polityka prywatnosci.

Mozesz okreslic warunki przechowywania lub dostepu do cookie w Twojej przegladarce lub konfiguracji uslugi.

DACIA Klub Polska  
  •  FAQ  •   Szukaj  •   Użytkownicy  •   Grupy  •  Rejestracja  •   Zaloguj  • 

 Ogłoszenie 
JEDNA SPRAWA = JEDEN TEMAT

Poprzedni temat :: Następny temat
Zakup Daci Sandero - bedzie Pan zadowolony?
Autor Wiadomość
słoń 



Marka: Dacia/Renault
Model: Dacia Sandero/Trafic
Silnik: 1,0tce+LPG/1,6 DCI Energy
Rocznik: 2020/2017
Wersja: Celebration
Dołączył: 24 Lip 2013
Posty: 287
Skąd: DOL SZ GCZ
Wysłany: 2017-08-31, 20:15   

laisar napisał/a:
A podstawą zadowolenia jest właśnie przede wszystkim świadomy, przemyślany wybór, a nie sama jakość produktu...

Zgadza się , ale jakość Dacii nie odbiega od konkurencji. Może to ja trafiłem na jakieś megabezawaryjne egzemplarze ,ale porównując do poprzednich moich aut(nowych)-L200, OctaviaI,Practic to Dacia jest mniej awaryjna. Jedynie OctaviaII jej dorównuje. Tak więc jakość dla mnie jest na pierwszym miejscu.
_________________

 
Michał B24 


Marka: Dacia
Model: Sandero
Silnik: 90tce
Rocznik: 2021
Wersja: Comfort
Pomógł: 15 razy
Dołączył: 03 Mar 2017
Posty: 1055
Skąd: Chwaszczyno
Wysłany: 2017-08-31, 20:17   

Sandero to kawał porządnego żelaza. Jeździ bez scen, nawet po Niemczech, nie jest zawalidrogą, jeśli wiesz, do czego służy redukcja biegu. Trzeba 0,9tce kręcić wysoko, wtedy jest bardzo żwawa.

Sprzęgło trudno zakatować, zdarzało mi się ciągnąć dwie tony pod dużą górkę, nie raz i nie dwa. Nawet nie śmierdziało.
 
Michał B24 


Marka: Dacia
Model: Sandero
Silnik: 90tce
Rocznik: 2021
Wersja: Comfort
Pomógł: 15 razy
Dołączył: 03 Mar 2017
Posty: 1055
Skąd: Chwaszczyno
Wysłany: 2017-08-31, 20:21   

słoń napisał/a:
Dymek napisał/a:
Gdy czytasz nasze forum (na którym moim zdaniem niezwykle pozytywnie pisze się o Dacii), to widzisz że Dacia jest zwykle jedynym samochodem w rodzinie a zastąpiła jakiś stary, najczęściej mniejszy model. To jest dla wielu pewien skok komfortowy czy nawet technologiczny.

Myślę ,że około 80% userów forum "wychowywała się" na skarpecie albo maluchu.


Moim pierwszym autem była Dacia 1300 73', ale jeżdziłem nowymi Citroenami, Polonezami, Volvo, Mitsubishi, Nissanami, innymi.

No Dacia jest okropnie plastikowa w środku, ale nie razi, nic nie trzeszczy, nawet całkiem cicha jest po mieście. Ma bardzo przyzwoite nagłośnienie oraz bardzo fajne zawieszenie na miasto.
 
kubalonek 


Marka: Dacia
Model: MCV , Logan
Silnik: 1.5 dci 68 KM
Rocznik: 2010
Wersja: Laureate 5 os.
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 23 Mar 2010
Posty: 221
Skąd: Radom
Wysłany: 2017-08-31, 21:20   

Ja tam nie żałuje . 7 lat przeleciało bez problemów , obecnie 117 tys. , samochód teraz dostał syn , jest zadowolony , generalnie nie ma kłopotów .Jeszcze nie rdzewieje ... :lol: Przeglądy , olej , tarcze , klocki , pompa wody , nowy rozrząd , nowe gumki w drążku stabilizatora , nowe opony , 4 X świece żarowe ... nowy czujnik wody w paliwie ( tu zabolało bo prawie 400 zł ) . W zasadzie na bieżąco. Obecnie pożyczyłem od syna aby pojechać we wrześniu do Chorwacji ... byłem Dacką w Chorwacji z 7 razy ...
 
robk1 



Marka: Renault > Dacia
Model: Laguna > N Sandero Stepway
Silnik: 2.0 > 0.9
Rocznik: 2007 > 2016
Wersja: Laureate
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 17 Kwi 2016
Posty: 78
Skąd: PL
Wysłany: 2017-08-31, 21:57   

gregorisan napisał/a:
Ten brak prestiżu to ma swoje dobre strony w przypadku Dacii.
Budzi raczej politowanie niż zawiść u wszelkiej maści sąsiadów, znajomych,


A byście się zdziwili, :lol:
_________________
Pozdrawiam
 
laisar 
Moderator



Marka: Dacia
Model: Logan MCV
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2007
Wersja: Laureate 7 os.
Pomógł: 417 razy
Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 18024
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-08-31, 22:13   

słoń napisał/a:
jakość Dacii nie odbiega od konkurencji

A to już zależy co ktoś rozumie pod pojęciem "jakośc" - np (nie)sławne daciowe twarde plastiki są raczej dość wytrzymałe mechanicznie, ale wizualnie czy dotykowo mają prawo się komuś nie podobać, dając podstawę do oceniania ich jako "marnych".

Natomiast całościowo dacie to rzeczywiście normalne, przeciętne auta - i jak każde inne, od dowolnej konkurencji, z własnym zestawem "zad i walet".
 
Dymek 



Marka: DACIA
Model: Sandero Stepway
Silnik: TCe 90
Rocznik: XII 2017
Wersja: Outdoor
Pomógł: 105 razy
Dołączył: 01 Cze 2017
Posty: 3623
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-08-31, 22:31   

laisar napisał/a:
... (nie)sławne daciowe twarde plastiki są raczej dość wytrzymałe mechanicznie, ale wizualnie czy dotykowo mają prawo się komuś nie podobać, dając podstawę do oceniania ich jako "marnych".

A tych uwag o twardych plastikach to za diabła nigdy nie pojmę...Właśnie dzisiaj siedziałem w nowym Mitsubishi ASX i wizualnie plastiki wyglądały jak w obecnej Dacii- faktura powierzchni bardzo zbliżona. A twardość? Ludzie- kiedy i jak często macacie deskę rozdzielczą? Bo ja tylko podczas odkurzania/ wycierania plastików i nigdy podczas codziennej jazdy.
 
laisar 
Moderator



Marka: Dacia
Model: Logan MCV
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2007
Wersja: Laureate 7 os.
Pomógł: 417 razy
Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 18024
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-09-01, 00:12   

Najśmieszniejsze jest to, że tak naprawdę twarde plastiki = solidne, a ich ewentualne miękkie pokrycie to nie wiadomo do czego ma niby służyć, bo przecież właśnie nie do przytulania... To chyba po prostu jakaś bezsensowna moda, jak te lakierowanie zderzaków.
 
Michał B24 


Marka: Dacia
Model: Sandero
Silnik: 90tce
Rocznik: 2021
Wersja: Comfort
Pomógł: 15 razy
Dołączył: 03 Mar 2017
Posty: 1055
Skąd: Chwaszczyno
Wysłany: 2017-09-01, 06:26   

Dymek napisał/a:
laisar napisał/a:
... (nie)sławne daciowe twarde plastiki są raczej dość wytrzymałe mechanicznie, ale wizualnie czy dotykowo mają prawo się komuś nie podobać, dając podstawę do oceniania ich jako "marnych".

A tych uwag o twardych plastikach to za diabła nigdy nie pojmę...Właśnie dzisiaj siedziałem w nowym Mitsubishi ASX i wizualnie plastiki wyglądały jak w obecnej Dacii- faktura powierzchni bardzo zbliżona. A twardość? Ludzie- kiedy i jak często macacie deskę rozdzielczą? Bo ja tylko podczas odkurzania/ wycierania plastików i nigdy podczas codziennej jazdy.


Potwierdzam, w 2011 roku, wyjechalem nowym ASX z salonu. Na + dla ASX jest to, że jednak trochę pojemniejszy jest, zwłaszcza z tyłu. Jakość i czucie plastików bardzo podobne, ale ASX ma część drzwi pokryte materiałem, ale tylko w rejonie podłokietnika. Radio w Daci dużo lepiej gra, grafika samych zegarów ładniejsza w Mitsu.

Palą w zasadzie tyle samo, ASX jest jednak trochę szybszy na autostradzie. ASX najwyższa prędkość sensowna na tempomacie 160, w Daci jest to 150km/h, ale wtedy dacia nieco mniej pali. Jakies 2-3 setki ml/100km/h

Zawieszenie Daci jest duzo wygodniejsze, a w zakrętach Dacią mi się przyjemniej jeździ, choć ASX chyba szybciej pokonuje zakręty. W sumie to nie sprawdzałem i kompletnie mi to zwisa. Dla 2 osób Sandero Stepway jest lepszy, dla 3 ASX. Dla 4 oba do bani ;-)
 
gregorisan 



Marka: Dacia
Model: Sandero II Stepway Laureate
Silnik: 0.9 TCe 90 S&S
Rocznik: 2015
Wersja: Stepway2
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 30 Sie 2015
Posty: 1353
Skąd: Racibórz
Wysłany: 2017-09-01, 06:38   

Problemem Dacii jest też szybka utrata wartości.
Akurat jestem na etapie szukania ofert na AC i zazwyczaj moje Sandero Stepway TCe 90 z 2015 roku wyceniane jest na 30-31 tysięcy zł :-/
_________________
enjoy the silence
 
Dymek 



Marka: DACIA
Model: Sandero Stepway
Silnik: TCe 90
Rocznik: XII 2017
Wersja: Outdoor
Pomógł: 105 razy
Dołączył: 01 Cze 2017
Posty: 3623
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-09-01, 07:59   

Michał B24 napisał/a:
Dla 2 osób Sandero Stepway jest lepszy, dla 3 ASX. Dla 4 oba do bani ;-)

To jest właśnie to o czym już wspominałem- wszystko zależy od tego z czego się przesiadamy i do czego odnosimy. Ja się przesiadam do Sandero Stepway z Matiza, który od 11 lat jest dla mnie pojazdem "rodzinnym" dla 3 osób. A dwa ostatnie wyjazdy wakacyjne przewoził 4 pełnoletnie osoby wraz z bagażem a jeździło się kiedyś i kilkaset km w 5 osób z bagażem dla 3. :roll:
Dodatkowo zaznaczam, że jednocześnie Matiz jest największym samochodem jaki miałem na własność (Łada Oka-Tico-Matiz) a jeżdżę od 1987r... Czyli przestrzeń, komfort i osiągi Sandero to dla mnie luksus.

gregorisan napisał/a:
Problemem Dacii jest też szybka utrata wartości.
Akurat jestem na etapie szukania ofert na AC i zazwyczaj moje Sandero Stepway TCe 90 z 2015 roku wyceniane jest na 30-31 tysięcy zł :-/

To ma akurat i plusy i minusy. Składka mniejsza a nadzieja na to, że w razie nieszczęścia za uzyskaną kasę kupimy porównywalny używany egzemplarz- pozostaje.
Ostatnio zmieniony przez Dymek 2017-09-01, 09:17, w całości zmieniany 3 razy  
 
Dar1962 



Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus
Pomógł: 53 razy
Dołączył: 12 Paź 2011
Posty: 3865
Skąd: Włodawa
Wysłany: 2017-09-01, 09:11   

Nie demonizujcie tak tej utraty wartości. Dacie zakupione w krajowym salonie, zadbane i od pierwszego właściciela praktycznie nie widzą rynku zewnętrznego, zawsze jest na nie ktoś chętny z okolicy kto doceni , że emerytowany Niemiec nie gonił auta ze łzami w oczach do samej granicy. Więc cena tak zbywanych pojazdów wcale nie jest taka niska - często wyższa od średniej dla rocznika i modelu. Ludzie na tę markę kręcili nosami wtedy,kiedy pojawiły się pierwsze Logany. Kiedy użytkowałem swój egzemplarz, jakoś nikt nie litował się nade mną i moją mizerią - przeciwnie, dziesiątki osób ,często jeżdżących "prestiżowymi" - choć zwykle już leciwymi autami, pytały jak się sprawuje i wyrażały się o nim bardzo pozytywnie. Nasz ludek powoli leczy się z kompleksów wideł na masce.
Ostatnio zmieniony przez Dar1962 2017-09-01, 09:11, w całości zmieniany 1 raz  
 
Ikarusiarz 


Marka: Dacia
Model: Logan, Logan MCV Outdoor
Silnik: 1.5 dci
Rocznik: 2009, 2017
Wersja: Laureate
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 11 Cze 2009
Posty: 328
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2017-09-01, 09:57   

kubalonek napisał/a:
Ja tam nie żałuje


Ja też. W 2009 kupiony. Teraz jeżdżą nią rodzice, a ja czekam na MCV Outdoora. Podobnie jak kolega, wymiany tego, co się wymienia.

kubalonek napisał/a:
nowe opony , 4 X świece żarowe ... nowy czujnik wody w paliwie ( tu zabolało bo prawie 400 zł )


Opony te same, świece żarowe te same (przebieg 113500).
W czujniku raz pojawiła się woda, Zaraz po kupnie. Tankowane na stacji znanego, międzynarodowego koncernu, spod znaku muszli...
 
PiotrWie 



Marka: Opel
Model: Zafira Family
Silnik: 1,8
Rocznik: 2014
Pomógł: 10 razy
Dołączył: 15 Lip 2010
Posty: 1591
Skąd: dolnośląskie
Wysłany: 2017-09-01, 19:22   

Dar1962 napisał/a:
Nie demonizujcie tak tej utraty wartości. Dacie zakupione w krajowym salonie, zadbane i od pierwszego właściciela praktycznie nie widzą rynku zewnętrznego, zawsze jest na nie ktoś chętny z okolicy kto doceni , że emerytowany Niemiec nie gonił auta ze łzami w oczach do samej granicy. Więc cena tak zbywanych pojazdów wcale nie jest taka niska - często wyższa od średniej dla rocznika i modelu. Ludzie na tę markę kręcili nosami wtedy,kiedy pojawiły się pierwsze Logany. Kiedy użytkowałem swój egzemplarz, jakoś nikt nie litował się nade mną i moją mizerią - przeciwnie, dziesiątki osób ,często jeżdżących "prestiżowymi" - choć zwykle już leciwymi autami, pytały jak się sprawuje i wyrażały się o nim bardzo pozytywnie. Nasz ludek powoli leczy się z kompleksów wideł na masce.

Przypominam kol. weterynarza który poszukiwał usilnie Dustera poniżej 20 tyś i w końcu kupił za tyle rocznik 2010. Pokażcie mi inne auto które po 7 latach jest warte 40% nowego - nawet dobrze wyposażone Corolle z 2010 mają ceny wywoławcze ok 30 tyś - a jako nowe kosztowały zdecydowanie więcej - cena wersji bazowej to było ponad 60 tyś - czyli Toyota "trzymająca" wartość ma w lepszej wersji wartość 50 bazowej i Dacia "bardzo tracąca" na wartości - tak samo.
Ostatnio zmieniony przez PiotrWie 2017-09-01, 19:22, w całości zmieniany 1 raz  
 
Michał B24 


Marka: Dacia
Model: Sandero
Silnik: 90tce
Rocznik: 2021
Wersja: Comfort
Pomógł: 15 razy
Dołączył: 03 Mar 2017
Posty: 1055
Skąd: Chwaszczyno
Wysłany: 2017-09-01, 19:28   

No tez tak patrze, na ceny używanych Daci, to ceny są bardzo wysokie, w stosunku do nowych...

Insza inszość, że właściciele Daci, to przeważnie dusigrosze, i spadek o 1% to dla nas rysa na honorze, nie mówiąc o poważnej dziurze budżetowej ;-)
 
Nanouser 


Marka: Renault / Dacia
Model: Clio Grandtour / Sandero
Silnik: 0,9 / 1,2
Rocznik: 2016 / 2013
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 16 Lis 2014
Posty: 102
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2017-09-02, 17:03   

Mojej lubej sandero z 2013 w tym roku miało malowaną maskę od spodu bo zaczęła rdzewieć.
Osobiście uważam że Dacia mogła dać do tego auta wspomaganie elektryczne (chyba że po lifcie dali) i w zasadzie tylko tego w aucie za tą cenę brakuje mi do pełni szczęścia.
 
GRL 


Marka: Dacia => VW
Model: Duster II => Golf
Silnik: 1.6sce => 1.0tsi 115
Rocznik: 2018 => 2019
Wersja: Comfort
Pomógł: 20 razy
Dołączył: 20 Lip 2016
Posty: 1207
Skąd: ZS
Wysłany: 2017-09-02, 20:30   

gregorisan napisał/a:
Problemem Dacii jest też szybka utrata wartości.
Akurat jestem na etapie szukania ofert na AC i zazwyczaj moje Sandero Stepway TCe 90 z 2015 roku wyceniane jest na 30-31 tysięcy zł :-/

Pokaż mi bezwypadkowego 2-latka z polskiego salonu i bierę w ciemno.

A tak na poważnie, wg moich obserwacji akurat SS jest jednym z najwolniej tracących na wartości.
Jeżeli auto nie robiło po 30kkm rocznie to za 30kzł można znaleźć 4-latka, a nie dwu..
 
jas_pik 



Marka: Mitsubishi
Model: Outlander PHEV
Silnik: 2,0
Rocznik: 2014
Wersja: [Inna].[nie dotyczy]
Pomógł: 75 razy
Dołączył: 02 Lut 2014
Posty: 4055
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-09-02, 22:53   

gregorisan napisał/a:
Problemem Dacii jest też szybka utrata wartości.
Akurat jestem na etapie szukania ofert na AC i zazwyczaj moje Sandero Stepway TCe 90 z 2015 roku wyceniane jest na 30-31 tysięcy zł :-/

To nie jest utrata wartości rynkowej , bo ja chetnie za 31 odkupie Twoją SS Tce. To jest szukanie oszczędności przez ubezpieczycieli .
Wg tych ubezpieczycieli (AC) mój DD jest wart tyle samo z roku 2014 , a chętni są skłonni zapłacić o 50 % więcej
_________________
http://bit.ly/3n82hb8
 
gregorisan 



Marka: Dacia
Model: Sandero II Stepway Laureate
Silnik: 0.9 TCe 90 S&S
Rocznik: 2015
Wersja: Stepway2
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 30 Sie 2015
Posty: 1353
Skąd: Racibórz
Wysłany: 2017-09-05, 18:31   

Nie wiem jakie kryteria w wycenie są brane u ubezpieczycieli, ale podstawowa wycena Sandero Stepway TCe 90 Laureate z 2015 to 29.500zł.
Po dodaniu opcji można podnieść do 32.500 zł.
Taki mały absurd bo wersja Laureate wg. wyceny nie posiada ani komputera pokładowego, ani CD czy też lakierowanych zderzaków i innych rzeczy, które są w standardzie ;-)
_________________
enjoy the silence
 
Michał B24 


Marka: Dacia
Model: Sandero
Silnik: 90tce
Rocznik: 2021
Wersja: Comfort
Pomógł: 15 razy
Dołączył: 03 Mar 2017
Posty: 1055
Skąd: Chwaszczyno
Wysłany: 2017-09-05, 20:49   

Kiedyś ubezpieczalnie wyceniały według Eurotaxu, teraz nie wiem, ale to jest dość dziwna wycena...
 
gregorisan 



Marka: Dacia
Model: Sandero II Stepway Laureate
Silnik: 0.9 TCe 90 S&S
Rocznik: 2015
Wersja: Stepway2
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 30 Sie 2015
Posty: 1353
Skąd: Racibórz
Wysłany: 2017-09-06, 09:11   

Michał B24 napisał/a:
Kiedyś ubezpieczalnie wyceniały według Eurotaxu, teraz nie wiem, ale to jest dość dziwna wycena...

Warta - wycena wg. Info - Ekspert.
Tak z ciekawości sprawdziłem polisę z zeszłego roku również w Warcie i wycena też jest w Info-Ekspert - tyle, że było to 39.900 zł
_________________
enjoy the silence
 
luckyluke 


Marka: Dacia
Model: Sandero
Silnik: 0.9TCe
Rocznik: 2017
Wersja: Laureate
Dołączył: 23 Sie 2017
Posty: 33
Skąd: UK, L'pool
Wysłany: 2017-09-19, 10:09   

laisar napisał/a:
słoń napisał/a:
jakość Dacii nie odbiega od konkurencji

A to już zależy co ktoś rozumie pod pojęciem "jakośc" - np (nie)sławne daciowe twarde plastiki są raczej dość wytrzymałe mechanicznie, ale wizualnie czy dotykowo mają prawo się komuś nie podobać, dając podstawę do oceniania ich jako "marnych".

Natomiast całościowo dacie to rzeczywiście normalne, przeciętne auta - i jak każde inne, od dowolnej konkurencji, z własnym zestawem "zad i walet".


Akurat niedawno ganialem Suzuzki SX4 na "wypasie" i o dziwo - plastiki twarde :mrgreen:

Prywatnie twarde plastiki bardzo mi nie przeszkadzaja w toczydelku.

Jak pisalem - jak dla mnie najwiekszy bol, brak podstopnika i miejsca na przesuniecie stopy w lewo, tunel obudowany siakims badziewiem, a teoretycznie miejsce jest.
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template FISubSilver v 0.3 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne