Wysłany: 2017-09-04, 08:14 Kradzież ... odbojników z drzwi
Nie wiem czy dzieciaki zdjęły dla zabawy, czy też ludzka pazerność nie zna granic. Ktoś zerwał mi z tylnych drzwi stare, sparciałe gumowe odbojniki. Teraz mam uroczo klejącą się do rąk krawędź, której nie mam czasu wyczyścić, z powodu remontu kuchni, który pochłania każdą wolną chwilę.
A może ktoś ci specjalnie ściągnął, bo były stare i brzydkie, żebyś sobie nowe założył.
Właśnie dlatego nie żałuję straty (bo to był już czas na ich wymianę), ale dziwi mnie sam fakt ich zniknięcia. No i pora trochę niewłaściwa, bo teraz nie mam czasu się tym zająć.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum