[ex_perimental]

Czesc.
Sluchajcie potrzebuje Waszej porady. Wymienilem w zbiorniku paliwa kosz, na taki z elektryczna pompa paliwa od Dustera z 2016 roku.
Denerwowało mnie to, że jak było mało paliwa w baku lub stał parę dni "pod górkę", to trzeba było go kręcić dwa albo trzy razy, żeby zaskoczył- ewidentnie musiał zassać/podpompować sobie paliwo.
Wiem, że producenci stosują dwa rozwiązania- pompa pompuje tylko przed uruchomieniem silnika lub pracuje w sposób ciągły.
Gdy dmucham w pompkę to ta nie stawia żadnego oporu. Jednak po zamontowaniu (pompa pracuje krótko tylko przed uruchomieniem) auto zapala ale gruszka (ręczna pompka paliwa) splaszcza się/zapada. Wygląda na to, że ma problem z zassysaniem (zresztą jak silnik nie pracuje, pompując ręcznie czuć, że jest problem z przepływem- pompa długo odbija). Stawiam na to, że przelot przez łopatki pompy jest bardzo dobry (zero oporów) ale zawór zwrotny na wyjściu z pompki (kolejny- jeden jest we wspomnianej gruszce) może rozwalać cały efekt. Ciekawostka jest taka, że próbując również zassysac na wyjściu z pompy, to też nie ma żadnych znaczących oporów- więc tym bardziej głupi jestem o co chodzi.
Co możecie doradzić- jest jakiś łącznik w sprzedaży, żeby na próbę pozbyć się gruszki (wiem, że w autach z pompką elektryczną jej nie ma. Myślałem, że producenci z racji oszczędności nie dublowali tego elementu układu, a może być też tak, że celowo jej nie stosują z racji zapadania się/splaszczania).
Na razie wróciłem do starego rozwiązania do czasu, aż znajdę rozwiązanie, być może właśnie z Waszą pomocą.
Pozdrawiam.

[route2000]

Kup zawór zwrotny i zamontuj je zamiast gruszki, tylko pamiętaj o kierunku przepływu paliwa.
Dobierz je do odpowiedniej średnicy przewodu paliwowego.
Zawory zwrotne

[arnold]

Jeśli gruszkę zasysa to pompa nie daje ciśnienia paliwa i dodatkowo trzyma nie pozwalając pompie wysokiego ciśnienia zassać w naturalny sposób.

[shrek]

ex_perimental, ile to jest malo paliwa? Moze Twoj uklad paliwowy jest nie szczelny? Nie dokladaj zadnych pompek, bo jak nimi zasterujesz?
Gruszke zasysa przez to, ze przeplyw paliwa przez pompke jest za duzy i tym samym pompa wysokiego cisnienia dostaje po dupie.

[ex_perimental]

Cześć.
Sterowanie mam już zrobione. Przekaźnik skracający włączenie. Za każdym razem po włączeniu zapłonu włącza pompę w zakresie 0-5 sek, jak sobie ustawię.
Gruszkę zasysa, bo jak sądzę ma właśnie trudności w pociągnięciu paliwa, a więc przepływ jest za mały nie za duży (pompka nie pracuje po uruchomieniu silnika). Rozebrałem to wszystko i okazuje się, że pompa jest rotacyjna, a więc stawia jednak opory z tego co wyczytałem. Kupiłem używaną pompkę wirnikową (na próbę) o podobnych rozmiarach (wejdzie do kosza w miejsce poprzedniej), ciśnienie niższe (0,5 bar zamiast 4,5) i przepływ podobno bez oporów. Jak się nie uda to wrócę ostatecznie do stanu początkowego (nie spróbuję to się nie dowiem).

[ex_perimental]

Działa, jeżeli ktoś śledził temat i czekał na info zwrotne ode mnie...
Pompa zamontowana (numer 7.50068.01- wirnikowa, bez zaworu zwrotnego. Przepływ swobodny, tak jakby w ogóle jej nie było- w stosunku do poprzedniczki zerowy opór), musiałem przeciąć plastikowy uchwyt/mocowanie pompy do kosza w jednym miejscu (obecna pompa ma średnicę 43 mm, poprzedniczka 39mm) dokupić przewód paliwowy karbowany (23 cm termoplastyczny, fabryczny ma 20 cm i uległ zniszczeniu przy demontowaniu), sitko pod pompę o średnicy 19mm (od poprzedniczki nie pasuje, za mała średnica króćca), przekaźnik skracający włączenie (regulowany 0-5 sek), 3,8 m przewodu 1 mm2 poprowadzonego od UCH do przekaźnika pompy (+ po zapłonie/stacyjce).
Jest git, no i gruszka się nie zaciska...
Pozdrawiam.