Wysłany: 2017-09-29, 14:39 No i zamówiłem Dustera :)
Przymierzałem się długo, aż wreszcie jest. Miałem czekać na nowy model 2018, ale o ile przód auta wygląda w nim ładnie, to tył, a szczególnie światła (ala Jeep Renegade) są dla mnie nie do przyjęcia. Są brzydkie, a nie chciałbym jeździć samochodem, który mi się nie podoba.
Wybrałem salon w Katowicach, bo dał najlepszy rabat. Drugi pod względem rabatu był salon w Gdyni, ale musiałbym poświęcić masę czasu w pociągu + powrót do domu, bo mieszkam na samym dole kraju :)
Zamówiłem Duster 4x4 1.2 Tce ze wszystkimi dodatkami. Wyszła coś około 75 tysięcy. Powinna być do odbioru w grudniu. Kolor ciemno szary - wybierała żona.
Mam pytanie techniczne. Chciałbym się jeszcze zanim wyjadę z salonu pozbyć systemu Start-Stop. Czy można to zrobić jakimś przyciskiem w kabinie, czy trzeba od razu przecinać kabelki od czujnika otwarcia przedniej klapy?
Czy łatwo znajdę te kabelki i czy wystarczy zwyczajnie przeciąć je i zaizolować taśmą? Nie będzie w środku nic świecić ani mrugać jakaś kontrolka?
Zdam relację jak odbiorę. Do tej pory jedynie jeździłem na jeździe próbnej dizlem, ale to było nie dłużej niż 15 minut.
Marka: Dacia
Model: Sandero II Stepway Laureate
Silnik: 0.9 TCe 90 S&S
Rocznik: 2015
Wersja: Stepway2 Pomógł: 5 razy Dołączył: 30 Sie 2015 Posty: 1365 Skąd: Racibórz
Wysłany: 2017-09-29, 18:01
Jak byś poczekał na nowego Dustera to tam guziczek od S&S jest umiejscowiony w o wiele lepszym miejscu.
Dymek napisał/a:
Chyba nie należy tak demonizować tego S&S.
Bo to taki uniwersalny chłopiec do bicia
Osobiście na co dzień nie korzystam, ale jak jest okazja ( przejazdy kolejowe, jakiś krótki postój, długie światła itp.) to sobie przed zatrzymaniem włączam i jest cacy .
Na początku jazdy Dusterem przeszkadzało mi to i po uruchomieniu silnika wyłączałem tę funkcję przełącznikiem, ale teraz korzystam z (s&s) wyłączania samoczynnego silnika. Przydaje się.
Mam firmę zaraz obok świateł i codziennie słyszę jak auta zatrzymują się i silnik się wyłącza. Potem za kilkanaście sekund startują i słyszę rozrusznik. Bardzo nie chciałbym, aby moje auto dyktowało mi kiedy wyłączyć i włączyć silnik. Chyba jestem starej daty kierowcą :)
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3867 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2017-10-02, 17:32
Dziwne, jak proste i sprawdzone latami rozwiązania można bez sensu komplikować.Np wspomniany manewr z dezaktywacją S&S w Dacii trzeba powtarzać przy każdym odpaleniu, choć z biegiem czasu wejdzie to pewnie w nawyk jak włączanie świateł. Choć np taki Fiat(Lancia) ma przycisk, który raz wciśnięty , cały czas unieruchamia ten układ. A skoro mowa o fiacie - już w "kredensie" 125p po wciśnięciu klawisza świateł mijania na tablicy rozdzielczej, gasły one wraz z przekręceniem kluczyka w stacyjce na "0" a zapalały się w momencie odpalenia silnika. Dla współczesnych producentów widać to zbyt skomplikowane
Wszystko ma swoje wady i zalety :) No ale system Start&Stop zalet chyba nie ma :) Nawet na siłę ich nie widzę.
Drodzy forumowicze.
Powiedzcie mi proszę jak "dotrzeć" nowe auto? Ile kilometrów przejechać na niskich obrotach? Wystarczy 1000km, czy lepiej zrobić 3000km i wymienić olej?
U mnie pierwsze 2 tys km, raczej spokojnie bez przekraczania 3 tys obrotów, no może sporadycznie przy wyprzedzaniu, oleju nie wymieniałem gdyż przy obecnej technice nie ma to większego sensu (normalna wymiana oleju po 15 tys bądź po roku)
Ja tez chciałem po docieraniu nowego silnika wymieniać olej, więc udałem się do serwisu...a tam miły Pan stwierdził, abym te pieniądze wydał lepiej na wyjazd wakacyjny niż na ten niepotrzebny zabieg.
Marka: Opel
Model: Zafira Family
Silnik: 1,8
Rocznik: 2014 Pomógł: 10 razy Dołączył: 15 Lip 2010 Posty: 1591 Skąd: dolnośląskie
Wysłany: 2017-10-04, 20:16
Tez uważam że wymiana po 3 tyś to pozostałość z czasów dawno minionych. Nie robiłem tego w Lagunie - obecnie ma 260 tyś i 18 lat - cały czas wymiana co 20tyś lub 2 lata i silnik ok - pali, jeździ ( nawet sławnych cewek nie musiałem wymieniać) oleju nie bierze, nie robiłem w Dusterze ( 100tyś, 7 lat wymiana co 30 tyś lub 2 lata) nie robiłem tego w Zafirze ale ta ma dopiero 3 lata i 30 tyś - podejrzewam że jak bym nie wymienił do dziś to na razie nic by się nie stało( tu wymieniam jak w instrukcji - 20 tyś lub co roku)
Ale jak ktoś ma nadmiary gotówki to kto mu zabroni?
No kiedyś elementy silników nie były tak spasowane, tak wypolerowane jak teraz. Po 3000km patrzyłem na stan oleju - kolor taki jak wyjechał z fabryki - nówka. Myślę, że jak mikro elementy się dostały do silnika, to prawdopodobnie zatrzymał je filtr oleju, więc pojadę dopiero w następny rok na przegląd zgodnie z harmonogramem.
Marka: Dacia
Model: Sandero Open
Silnik: 1.2
Rocznik: 2016 Pomógł: 2 razy Dołączył: 05 Paź 2016 Posty: 639 Skąd: Wro
Wysłany: 2017-10-05, 10:59
Docieranie jest opisane w instrukcji - ileś tam km jeździmy do 3.000 obrotów (w Sanderce to 95 km/h).
Ja dla świętego spokoju wymieniłem olej i filtr po 3.000 km. Możesz przynieść swój zgodny z zaleceniami producenta (filtr ok. 30 zł, olej ok. 90 zł) i zapłacić tylko za robociznę - zdaje się, że 100 zł mnie skasowali.
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3867 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2017-10-05, 11:51
żadnym błędem ani fanaberią ze strony użytkowania nie będzie, jeśli pierwsze 3 tys km przejedzie nie żyłując silnika - szczególnie tuż po uruchomieniu,po ruszeniu pozwalając mu się spokojnie rozgrzać i nie kręcąc do obrotów maksymalnych. 3,5 tys na początek będą w sam raz. Olej - ja wymieniłem po tym przebiegu, mimo że obowiązku takiego nie ma. Na pewno silnikowi to nie zaszkodzi. Podobnie, jak zasada corocznej wymiany oleju nawet w sytuacji, gdy auto przejeżdża niewielkie dystanse - szczególnie po mieście, kiedy bardzo wzrasta ilość zimnych odpaleń
Ostatnio zmieniony przez Dar1962 2017-10-05, 11:52, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Dacia i Volkswagen
Model: Duster i E-Golf
Silnik: 1.6 i full elektryk
Rocznik: 2015 i 2017
Wersja: Laureate
Dołączył: 20 Lip 2016 Posty: 24 Skąd: Bienkowka
Wysłany: 2017-10-06, 16:01
Nie wiem czy już montują z przodu dłuższe chlapacze seryjnie ale jak nie to lepiej w nie zainwestować , bo na tylnym błotniku (na wybrzuszeniu obok drzwi pasażera ) mam drobne obicia od kamieni i to sporo . no i uszczelka pod maską musowo. Co do docierania silnika , mój się dotarł w trasie do Oslo i z powrotem (3 dni po odebraniu ) na tempomacie ustawionym na 130 km . Olej zmieniłem dopiero po 16000 km i nic mu niema .
Dobry wybór Duster to nawet fajne auto
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3867 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2017-10-07, 10:31
grochu.slawek napisał/a:
na tylnym błotniku (na wybrzuszeniu obok drzwi pasażera ) mam drobne obicia od kamieni i to sporo
to problem znany od samego początku, przy lekkim skręcie piasek i żwir wystrzeliwany jest spod przednich kół dokładnie w opisane miejsca. Można kombinować z jakimiś szerszymi, nieoryginalnymi chlapaczami, niektórzy radzili sobie inaczej - oklejając newralgiczne miejsca bezbarwną folią ochronną. Montaż zestawu off-road (szeroka listwa na drzwiach plus osłona nadkola) też sporo pomaga - również w wielu okolicznościach garażowo-terenowo-parkingowych
Marka: Dacia
Model: Duster II Techroad
Silnik: 1.6 4WD
Rocznik: 2019 Pomógł: 3 razy Dołączył: 26 Maj 2015 Posty: 402 Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2017-10-07, 12:31
Niestety montaż pakietu off-road nie jest w stanie skutecznie temu zaradzić. Po wakacyjnym wyjeździe zauważyłem odprysk lakieru po obu stronach, jeden na drzwiach a drugi na nadkolu w miejscu, gdzie nakładka nie dochodzi... Folia to dużo lepsze rozwiązanie.
Btw. w Suzuki jest procedura wymiany oleju po przejechaniu pierwszych 1000 km lub 2 miesiącach. Właśnie niedawno kupiłem Baleno i tak musiałem zrobić zgodnie z.książką serwisową
Drodzy forumowicze, czy jeszcze o czymś powinienem pamiętać i natychmiast to wykonać po odebraniu Dustera?
Docieranie + deaktywacja systemu S&S. Oczywiście zadbam też, aby odpowiednio "namaścić" w środku tapicerkę i zamontować gumy, aby nie niszczyć dywaników w środku i wykładziny w bagażniku.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum