Jak już pisałem szukając dustera 3-4latka 1,6 4x4 przez pół roku również u zachodnich sąsiadów do lekkiego remontu we własnym zakresie przez wymianę elementów, dałem sobie spokój i kupiłem nówkę słabiej wyposażonego.
Kupowałem już kilka używanych aut i nigdy nie rozważałem pojazdu, który nie pochodził z polskiego salonu. Brak 4x4 oraz silnik z turbo i bezpośrednim wtryskiem dodatkowo nie zachęcają. Tak jak i pojawienie się nowego modelu. Niejeden teraz postanowi dołożyć i kupić nowe, bo uzna, że jest wyraźnie lepsze i fajniejsze.
Kluczowym warunkiem szybkiego sprzedania DD jest napęd 4 X 4. I w zasadzie te wersje są poszukiwane . Zresztą to dotyczy całego segmentu SUV-ów , nie tylko Dusterów . Sprzedawałem ostatnio swoją Kijankę sportage w 2 tyg. Umówmy się- była zrobiona , bez wad ukrytych , ale z dużym przebiegiem . Poszła w 2 tyg. Wystawiłem do znajomego handlarza . Gdybym miał przednionapędowy nie przyjąłby na plac - zresztą sciąga tylko 4X4 i tylko takie się sprzedają . Zresztą tak samo nie można sprzedać auta z automatem - Zawsze pojawia się tu temat po co mieć SUV-a z przednim napędem ??? .
Odpowiedź na Twoje pytanie jest prosta - nie każdy potrzebuje napędu 4x4. Gdyby było inaczej to nowe SUV-y w blisko 100% sprzedawane byłyby właśnie z napędem 4x4.
A przecież powszechnie wiadome jest, że ponad 80% nowych SUV-ów (różnych marek, w tym Dusterówi i Nissanów Qashqai), sprzedawanych jest właśnie z napędem tylko na przednią oś. Więc, jak pokazują te statystyki sprzedaży nowych aut, nabywcy jednak widzą uzasadnienie dla posiadania SUV-a bez napędu 4x4!
Samochód typu SUV posiada wiele różnych cech, których nie ma "zwykły" samochód i napęd 4x4 jest tylko jedną z różnic, ale nie jedyną. Pozostaje jeszcze dla przykładu większy prześwit, wyższe nadwozie, inna pozycja za kierownicą, znaczenie ma również kwestia po prostu mody.
Statystyki sprzedaży nowych samochodów typu SUV wyraźnie wskazują, że cechą, która decyduje o wyborze SUV-a na pewno nie jest napęd 4x4. Zresztą znacząca część SUV-ów nigdy nie zjeżdża z asfaltu.
Jeśli auto jest zadbane i cena sensownie skalkulowana to się sprzeda bez znaczenia czy 4x2 czy 4x4, ważna jest cena i ogólny stan auta, też przed zakupem rozważałem używkę ale ceny 3 latków były od czapy, rozsądnie było dopłacić i kupić nówkę.
też przed zakupem rozważałem używkę ale ceny 3 latków były od czapy, rozsądnie było dopłacić i kupić nówkę.
Miałem podobnie.
Dysponując sporą jak dla mnie gotówką, pewniej się czułem wyjeżdżając z salonu niż kupując auto po kimś.
Do silnika nie wejdziesz, jak samochód był traktowany tego się nie dowiesz.
U mnie w firmie mamy 3 letnią Jettę która właśnie dobiła do 100tys km. Jak każde inne auto odkupi je od nas znajomy handlarz i wystawi z przebiegiem 40tys. Mechanicznie auto całe do roboty, środek "jak nowy".
Ktoś się ucieszy bo kupi okazje porządnej marki i wyśmieje wyjeżdżających "przepłaconymi nówkami z salonu". O tym ile w serwisie później dopłaci zazwyczaj nie powie... ew. napisze w internetach że WV robi gówniane samochody.
U mnie w firmie mamy 3 letnią Jettę która właśnie dobiła do 100tys km. Jak każde inne auto odkupi je od nas znajomy handlarz i wystawi z przebiegiem 40tys.
W tym momencie spoczywa na was społeczny obowiązek zawiadomienia o przestępstwie ściganym z urzędu
Aso tylko dla desperatów, zazwyczaj finałem wyceny jest sprawdzenie ceny na otomoto i odjęcie od sredniej sporej kwoty a następnie po odkupie doliczenie do tej średniej sporej kwoty..
Opłaci się tylko jak diler daje nieosiągalny onaczej upust na nowe..
Aso tylko dla desperatów, zazwyczaj finałem wyceny jest sprawdzenie ceny na otomoto i odjęcie od sredniej sporej kwoty a następnie po odkupie doliczenie do tej średniej sporej kwoty..
Opłaci się tylko jak diler daje nieosiągalny onaczej upust na nowe..
Chyba Dacia tylko dla desperatów. Za mojego chcieli mi dać śmieszne pieniądze, na nowego nie chcieli dać rabatu a dealer VW dał dobrą cenę na odkup Dustera i nie uzależnia rabatu na Golfa od zostawienia Dacii w rozliczeniu. Można? Można!
Aso tylko dla desperatów, zazwyczaj finałem wyceny jest sprawdzenie ceny na otomoto i odjęcie od sredniej sporej kwoty a następnie po odkupie doliczenie do tej średniej sporej kwoty..
Opłaci się tylko jak diler daje nieosiągalny onaczej upust na nowe..
Chyba Dacia tylko dla desperatów. Za mojego chcieli mi dać śmieszne pieniądze, na nowego nie chcieli dać rabatu a dealer VW dał dobrą cenę na odkup Dustera i nie uzależnia rabatu na Golfa od zostawienia Dacii w rozliczeniu. Można? Można!
Po prostu w VW mają większe marże na samochodach a co za tym idzie szersze pole manewru cenowego aby zachęcić klienta do zakupu. Co do wyceny to zawsze warto zrobić kilka. Mi w 3 salonach Reno dawano 3 inne ceny odkupu, w dwóch z nich z uwagi na wycenę obniżono mi cenę na nowe. (a i tak sprzedałem we własnym zakresie)
Po prostu w VW mają większe marże na samochodach a co za tym idzie szersze pole manewru cenowego aby zachęcić klienta do zakupu.
Ale tu nie chodzi o wielkość rabatu na Golfa tylko o brak rabatu na Dustera! A, że można dostać to wiem bo na 1 FL dostałem i koledzy na forum na 2 też dostali.
Po prostu w VW mają większe marże na samochodach a co za tym idzie szersze pole manewru cenowego aby zachęcić klienta do zakupu.
Ale tu nie chodzi o wielkość rabatu na Golfa tylko o brak rabatu na Dustera! A, że można dostać to wiem bo na 1 FL dostałem i koledzy na forum na 2 też dostali.
Co do upustów to wszystko zależy od dealera i umiejętności negocjacyjnych kupującego. Wiadomo, że nieraz trzeba popytać dalej od domu, ale czasem warto. Sam negocjowałem zakup nowego Duster2 na Podkarpaciu i powiem , że upusty mizerne gdyż dawali 1000-1200 zł ale o darmowych dywanikach już nie chcieli słyszeć, z kolei w Rzeszowie nie chcieli dać ani tyle . Popytałem dalej od domu i na śląsku dostałem blisko 3500 zł łącznie z akcesoriami .Trochę dalej się przejadę po auto , ale przynajmniej coś zaoszczędziłem.
Marka: Opel
Model: Zafira Family
Silnik: 1,8
Rocznik: 2014 Pomógł: 10 razy Dołączył: 15 Lip 2010 Posty: 1591 Skąd: dolnośląskie
Wysłany: 2018-04-16, 20:46
Kubuch napisał/a:
kilazz napisał/a:
Aso tylko dla desperatów, zazwyczaj finałem wyceny jest sprawdzenie ceny na otomoto i odjęcie od sredniej sporej kwoty a następnie po odkupie doliczenie do tej średniej sporej kwoty..
Opłaci się tylko jak diler daje nieosiągalny onaczej upust na nowe..
Chyba Dacia tylko dla desperatów. Za mojego chcieli mi dać śmieszne pieniądze, na nowego nie chcieli dać rabatu a dealer VW dał dobrą cenę na odkup Dustera i nie uzależnia rabatu na Golfa od zostawienia Dacii w rozliczeniu. Można? Można!
Różnica jest bardzo prosta - VW może sprzedać więcej samochodów niz sprzedaje - ma wolne moce produkcyjne - ma dla nich sens dawanie upustów ( szczególnie że maja z czego - wyższe marże) Dacia ma zamówienia na wiecej samochodów niż jest w stanie sprzedać - więc jaki jest cel dawania innych niż symboliczne upusty - żeby mniej zarobić???
Wszystkie firmy działają dla zysku - a nie dla zadowolenia klientów.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum